Skocz do zawartości
Forum

Mamusie luty 2019


Gość Tubulinka

Rekomendowane odpowiedzi

Analizowałam co dziś jadłam, ale w sumie to same takie rzeczy co i codziennie jem. Lody tylko jadłam poza domem, ale często do tej lodziarni chodzę i nic mi się takiego nie przydażyło do tej pory. W sumie to mnie tak po kolacji wzięło. No ale zjadłam dwie kanapki z twarogiem i pomidorem, czyli moja klasyczna kolacja. Mam nadzieję, że to nie wirus. Brzuch jak na razie mnie nie boli, biegunki nie mam. Zobaczę co będzie jutro. Codziennie wieczorem mam mdłości i nie wiem jak to określić, ale po kolacji zawsze jedzenie mi podchodzi tak do przełyku i od razu mam straszny ślinotok, dziwne uczucie w żołądku i takie specyficzne uczucie w gardle. Nie wiem może to zgaga, ale pieczenia w przełyku nie mam. Czasem mam odruch wymiotny, ale staram się hamować bo na wieczór zawsze duphaston biorę i mam lęk przed wymiotami bo razem z nimi tabletka pójdzie do kibelka ;) Mam nadzieję, że dziś się zdążyła wchłonąć. Jakoś dwie godziny od duphastonu to się zaczęło.

https://www.suwaczki.com/tickers/w4sqflw1t66wzy6n.png

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny
Babowa mi nic takiego sie nie przyyrafilo narazie.
Ania mam nadzieje ze lepiej sie czujesz i dolegliwosci Ci nie dokuczaja .
No i M pojechal do Kfc po jedzenie nie wytrzymalam i musze wciagnac kurczaki i jakas bule mniaam.
Bylam w pracy dzis zawiezc zwolnienie, wszyscy w szoku jak wpadlam ogladali brzuszek ktory coraz bardziej soe uwidacznia
Pogoda dzis u nas tragiczna typowo angielska no coz...
Milego dnia Kochane

https://www.suwaczki.com/tickers/nzjddqk3loyiygr1.png

Odnośnik do komentarza

Hej Wszystkim!

Ania, współczuję wymiotów, mam nadzieję, że dziś już lepiej się czujesz. Mamy termin dzień po dniu i mnie też jeszcze męczą nudności, praktycznie cały dzień :/

Bąbowa ja już zaliczyłam infekcję, dostałam globulki dopochwowe i pomogło błyskawicznie.

Natalia ja dziś objadam się ciastem drożdżowym ze śliwkami i cynamonem. Pocieszam się, że domowej roboty, więc zdrowsze ;) I małemu chyba odpowiada, bo czuję, że bryka od rana :)

Któraś pytała o jakieś maści na brodawki przy kp. Polecam Purelan 100 Medeli (mała tubka spokojnie wystarczy) - to jest maść naturalna (czysta lanolina), przetestowałam przy obu poprzednich ciążach. Nie zmniejsza bólu, ale bardzo koi, przyspiesza gojenie i w ogóle jak dla mnie sprawdziła się super. Ja zaczęłam używać jej od 38tc, żeby przygotować piersi do karmienia. I właśnie, dziewczyny, które myślą o kp: pamiętajcie, że piersi można wcześniej hartować i trochę "przygotować", jest mnóstwo na to sposobów. Wiadomo, na jedne działają, na inne mniej, ale warto próbować sobie pomóc :)

Miłego dnia Wszystkim!

Odnośnik do komentarza

Cześć dla wszystkich oczekujących mam. Też jestem tu nowa, termin mam na 5 lutego. Fajnie wiedzieć, że jest nas dużo więcej z terminem na prawie po zimie :)
Zastanawiam się czy sa tu jakieś mamy po 40? Ja wyszłam drugi raz za mąż,mam 42 lata oraz dwoje nastolatków syn 17 lat, corka 15, a teraz spodziewam się maleństwa z moim nowym mężem.
Najlepszego dla wszystkich.

Odnośnik do komentarza

Hej mamusie!:) Witam nowe grupowiczki fajnie, że nasze grono stałe się powiększa:)Tym dziewczynom, które odczuwają jeszcze przykre dolegliwości ciążowe współczuję i mam nadzieje, że już niedługo wam minie, ja po 14 tygodniu miałam już serdecznie dość także was podziwiam. Wlaśnie wracamy z rodzinka z urlopu, przed nami jeszcze ponad 2 godziny drogi, a dzieciaki dokazuja więc może być ciekawie...;) Powiem wam, że przez te 3 dni dogadzalam sobie z jedzonkiem i już czuję się jak kilka, a w domu czekają pyszne pączki mojej mamy i jak tu trzymać formę:D

Odnośnik do komentarza

Bardzo dziękuję za wskazówkę. W takim razie nie będę się do Was uśmiechać.
Termin porodu mam na 09.02. To będzie mój trzeci poród. Z dwóch poprzednich mam córeczki.
Trafiłam na Was ponieważ mimo, że może się wydawać, że mam doświadczenie to boję się porodu... Dlatego też czytam pokrzepiające historie i cenne wskazówki.
Mam nadzieję, że uda mi się z Wami zostać na dłużej

https://www.suwaczek.pl/cache/120ff8403c.png

Odnośnik do komentarza

Ale nas już dużo! Super! Im więcej doświadczeń tym lepiej :)
Asiosio uśmiechać się w postach można, ale trzeba używać znaków interpunkcyjnych, bo jak wrzucisz emotioknke to wtedy ucina. Zawsze można też zobaczyć na podglądzie jak post wygląda.
Ja z szyciem raczej jestem na bakier, ale od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie zrobić coś z włóczki dla maluszka. Może jakiś sweterek czy kocyk... Zobaczę.
Dziewczyny mega Wam współczuję tych nudności. Ja nie wymiotywalam wogole i jak widzę jak się męczycie to dziękuję Bogu że mnie pod tym względem oszczędził.

https://www.suwaczek.pl/cache/049151562a.png

Odnośnik do komentarza

Mnie teraz już też korci kupić choć jeden bodziak czy pajac jak robię dla dziewczynek zakupy alswstrzymam się do kolejnej wizyty jak mi potwierdzą, że na pewno będzie chłopak.
Swoją drogą czy Was też w ciąży spotykają tzw "realne" sny? Ja odkąd zaszła w ciążę mam sny bardzo rzeczywiste. Pamiętam jak byłam z Lilą w ciąży i śniło mi się, że ją straciłam obudziłam się w środku nocy bo płakałam przez sen i dziś miałam podobną sytuację, że obudziły mnie płynące łzy.

https://www.suwaczek.pl/cache/120ff8403c.png

Odnośnik do komentarza

Asiosio ja też mam takie realne sny. Od kiedy jestem w ciąży to każdy sen pamiętam. I w każdym śnie mam taką świadomość, że jestem w ciąży I ten sen zawsze dotyczy ciąży. Czasem są to też koszmary, że aż budzę się z bijącym sercem.
A co do ubranek to już kilka rzeczy kupiłam. No po prostu nie mogłam się powstrzymać. Takie uniwersalne, że i na chłopca i na dziewczynkę :) . Jak już tylko będę pewna, że to na 100% dziewczynka to się zacznie szał zakupowy. Ogólnie to mam tak w planie do końca listopada skompletować wyprawkę. :)

https://www.suwaczki.com/tickers/w4sqflw1t66wzy6n.png

Odnośnik do komentarza

Ja fotelik samochodowy mam po Lili, model wózka już wybrany tylko zamówić, łóżeczko mniej więcej wiem jakie bym chciała więc to nie będzie problem.... A ubranka to wyskocze któregoś dnia i w godzine wszystko ogarnę :D i pewnie znów w 6 miesiącu będę mieć już wszystko a później dokładać co wpadnie w oko i nie sposób będzie nie kupić :D
Mam pytanie odnośnie witamin jakie bierzecie. Ja biorę Pregna plus od początku praktycznie i na ostatniej wizycie Pani doktor kazała mi po skończonym opakowaniu zmienić na witaminy dla drugiego trymestru. Szczerze myślałam, że Pregna może być na całą ciążę. Bierzecie jakieś witaminy?

https://www.suwaczek.pl/cache/120ff8403c.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...