Skocz do zawartości
Forum

Styczniowe mamusie 2019


kasiek_11

Rekomendowane odpowiedzi

Aga gratuluję!

Anielicawspołczuję, mnie tez mdli znacznie mocniej niż w pierwszej ciaży, ale jeszcze nie wymiotuję. Mam też zachcianki. W pierwszej ciazy wogóle nie miałam i smiałam sie z tego. A wczoraj miałam ogromna ochotę na ogórkowa z ryżem a wieczorem na pomaranczę. Ale głównie to mnie obrzydza większośc potraw a jestem cały czas głodna.

Dziewczyny chodzicie do pracy czy dostalyscie zwolnienia?

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yrl68dqgxhmxw.png
https://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3ksigskn1n.png

Odnośnik do komentarza

Nikt się tu kłócić nie będzie, luuuuz :) Po prostu mam swoje zdanie w tym temacie i w życiu nie chciałabym mieć świadomości, że moją zachcianką "na piwko" (mając świadomość bycia w ciąży) mogłabym zaszkodzić dziecku. Raz musiałam pogodzić się że stratą własnego dziecka, widziałam dziesiątki chorych dzieci i nie kusiłabym losu. Nigdy :)

U mnie... Mdłości. Szczególnie jak jestem głodna... A jestem ciągle :P

https://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3kf7knpspe.png
24.11.2017 - Nasza Maleńka Istotka

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny, jestem sierpniowka z 2016, synek ma 22 miesiące. Na syna czekaliśmy kilka lat a teraz udało sie bez lekarstw i za pierwszym podejściem. We wtorek idę na 1 usg, miałam badany progesteron (plamilam przez kilka god) i betę: przyrost ponad 100% po 48h, wiec odważyłam sie dopisać do styczniowych mam. Jestem teraz 6+3.

Odnośnik do komentarza

Mama nikolki Ja czuje się ostatnio coraz lepiej gdyby nie zmęczenie to powiedziała bym ze całkiem normalnie ;)

Misia21 To prawdziwy gigant ! Musiał być piękny widok , ja wizyt dopiero za 2tyg .. a jak się czujesz ja zaczynam całkiem normalnie i już się martwię co z dzidzia :)

LV36 witaj, i gratulacje napewno wszystko będzie dobrze ?;)

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09k9tkoahf3.png

Odnośnik do komentarza

Dziękuję Kawa, też mam nadzieję, że będzie dobrze. Widzę dziewczyny, że męczą was mdłości, miałam je w poprzedniej ciąży i wiem jaka to zmora, szczególnie ze te "poranne" mdłości męczyły mnie przez 8 miesięcy prawie 24h ;) mój sposób na to, to były cukierki imbirowe (do czasu bo potem od nich było mi tez niedobrze) i najważniejsze i najbardziej skuteczne, to było nie dopuszczanie, aby żołądek był pusty, czasem działały słone krakersy a czasem słodkie jak herbatniki.

Odnośnik do komentarza
Gość Misia21

Kawa to samo stwierdziła moja gin wczoraj na wizycie. Rośnie jak na drożdżach i dobrze wszystko ok.
Czuje się lepiej. Żołądek się trochę uspokoił. Jak narazie miałam dwa takie bardzo ciężkie dni na początku maja. Teraz jem ,, prawie'' wszystko. I od zeszłego tygodnia truskawki muszą być. Biorę leki aspargin duphaston i luteine bo plamilam. Ale myślę że tylko do kolejne wizyty. Teraz na 13 czerwca wraz z usg genetycznym.

Odnośnik do komentarza

Agata Magda te cukierki, które ja jadłam, to były kupowane w koreańskim sklepie i miały koreanskie krzaczki zamiast literek :D wiec nie powiem Ci jak się nazywały, ale Misia z tym syropem imbirowym też ma dobry pomysł :)

Odnośnik do komentarza

LV36 witaj, też korzystałam w tamtej ciąży z tego kalkulatora.
Ja miałam dziś mega dużo stresu ale staram się nie myśleć o tym bo mnie brzuch rozbolał . Za to mój meżuś jest tym rozbawiony i wkurza mnie jeszcze bardziej. Po krótce to chodzi o pieniądze.
U mnie w aptece są jakieś cukierki na mdłości, szwagierka je brała mówiła że działały. Nie pamiętam nazwy ale jak będę w aptece to zrobię fotkę, może w pl też są tylko o tym nie wiecie albo przez neta można zamówić. Wiem tylko że kobieta z brzuszkiem jest na nich narysowana.

http://s6.suwaczek.com/201607111770.png

http://s8.suwaczek.com/201901274965.png

Odnośnik do komentarza
Gość Natalaai

Moniula ja jestem własne na etapie ustania objawów.
Tak to codziennie czulam brzuch i niemiłosiernie bolaly mnie piersi. Teraz, od jakiegoś tygodnia, nic.
Z jednej str cieszę sie, ze moge normalnie dotknąć swoich piersi, ale czasem nachodza mnie mysli czy aby wszystko ok.
No, ale w poniedziałek ide na wizytę to sie dowiem :)
Co do mdlosci, to mnie nie spotkaly i mam nadzieje, ze jestem juz na takim etapie, ze się nie pojawia :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...