Skocz do zawartości
Forum

Styczniowe mamusie 2019


kasiek_11

Rekomendowane odpowiedzi

Udało mi się umówić na wcześniejszą wizytę niż 12 tydzien ciąży ale dopiero 18 czerwca będę wtedy w 9t3d , późno ale zawsze to coś, wychodzi na to że będę mieć najpóźniej ta pierwsza wizytę. Nawet nie wiedziałam że takie terminy mój ginekolog ma to bym już tydzień temu dzwoniła. Ten co jest u nas w mieście to terminy na lipiec ma zajęte. Płakać mi się chce że nie zobaczę fasolki wcześniej.

http://s6.suwaczek.com/201607111770.png

http://s8.suwaczek.com/201901274965.png

Odnośnik do komentarza

Dziękuję dziewczyny ❤️ Jestem przeszczęśliwa :) Mnie dzisiaj senność dopadła i wieczny głód... Ciągle coś bym zjadła, ale już nawet nie wiem co hahaha :D

Co do płci... U mnie dziewczyna, czuję to od początku :) Na chłopięce ubranka też w ogóle nie patrzę :)
W straconej ciąży czułam, że chłopiec.

https://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3kf7knpspe.png
24.11.2017 - Nasza Maleńka Istotka

Odnośnik do komentarza
Gość Natalaai

Mi jakiś chiński kalkulator w internecie wyliczył, że będzie chłopiec. W sumie to bardzo prawdopodobne, bo u mojego narzeczonego w rodzinie sami chłopacy.

Chociaż byłabym miło zaskoczona, gdyby była dziewczynka. Byłaby już spokojna, bo jakoś tak wydaje mi się, że chłopaka łatwiej zrobić ;p

Odnośnik do komentarza

Super dziewczyny te zdjęcia. Piękny widok :) ja chyba będę ostatnia jeżeli chodzi o sprawdzenie. Niestety tutaj gdzie jestem (Anglia) nie robi się badan przed 12 tygodniem wiec musze czekać. Jeszcze musze się zgłosić do położnej ale jakoś mi nie po drodze. Ja mam przeczucie na dziewczynkę, która bardzo bym chciała, ale znając mnie to pewnie będzie drugi chłopiec hehe nawet jestem na to przygotowana hehe ja mam nadal mdłości. Na dodatek byłam wczoraj w firmie poinformować ich ze chce po maciezynskim wrocic wcześniej do pracy haha na pewno się ucieszą jak ich w dniu powrotu poinformuje ze jestem w kolejnej ciąży haha to akurat będzie 12 bądź 13 tydzien wiec już mogę im o tym powiedzieć. Już widzę ich miny haha

https://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hmxofz3q9.png

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5eopz9vbnp.png

Odnośnik do komentarza

Mama Nikolki ja bym nie ryzykowala. Mi wszystkie kobiety zawsze mówiły że nie można, pewnie dlatego że zbyt długo ręce w górze się trzyma i rekami robisz szybkie ruchy. Mój gin powiedział mi nawet ze nie powinno sie latać na miotle, czyli ani zamiatanie, ani mycie podłóg... Najwidoczniej te ruchy też nie są wskazane.

https://www.suwaczki.com/tickers/m3sxs65gmleo1q8f.png

Odnośnik do komentarza

ja gdzieś czytałam w jakims artykule dla ciężarnych że nawet śmieci wyrzucać nie wolno. ale podchodzę do tego z rozsądkiem, nie wydaje mi się żeby polkilogramowy worek mi zaszkodził, natomiast śmieci ciężkiego gabarytu to wiadomo że bym nie nosiła, tak samo z oknami, po parapetach bym nie skakala ale jakieś okna do których sięgam ręka to też nie uważam by zaszkodziło, wiadomo 100 okien napewno też bym nie myla bo ręce faktycznie za długo w górze, ale trzymanie ich przez 2 minuty by umyć jedno okno czy dwa nie zaszkodzi, tak samo jest z kazda inna czynnością. Pamiętajcie że są kobiety które pracują fizycznie i potem w ciąży też muszą
i nic im się nie dzieje .

http://s6.suwaczek.com/201607111770.png

http://s8.suwaczek.com/201901274965.png

Odnośnik do komentarza

Ja pracuje normalnie. A mam dosc ciezka prace tj. Pracuje w hotelu przy sniadaniach, cos jak kelnerka. Ciagle cos nosze i chodze chodze chodze. A dzis umylam mamie okna i troche posprzatalam (mama ma jutro imieniny). To prawda, jestem zmeczona, ale nie jakos wyjatkowo. Brzuch mnie czasem zakuje. Staram sie funkcjonowac normalnie. Kolezanki ktore pracuja przy sprzataniach (Szwecja) pracuja i do 7 miesiaca ciazy. Nawet jesli lekarz wypisuje zwolnienie to tutejszy zus nie zawsze chce to uznac co konczy sie brakiem pieniedzy ;/

Styczniowe Mamusie 2019 - lista
Szwecja, Sztokholm
Harry, 1 luty 2019

Odnośnik do komentarza

Misia - uważaj na siebie Kochana, odpoczywaj, miej wszystko w nosie, Maluch najważniejszy. Trzymam kciuki!!

Magdness - moja mama też ma jutro imieniny :)

Iwcia93 - witaj wśród nas :) na kiedy termin z OM? :)

Co do zabobonów... powiem tak. Dźwigać nie dźwigam niczego - mąż mnie wyręcza w bardzo wielu obowiązkach, nie schylam się i nie podnoszę jakoś szybko, nie wykonuję gwałtownych ruchów, nie wymachuję rękoma, ale bez paranoi. Teraz mój brzuch sam mnie stopuje, bo strasznie ciągnie na wszelkie strony i zbytnie wygibasy (czy nawet kaszel) po prostu mnie bolą. Polecam Wam lekturę: https://mamaginekolog.pl/racjonalne-wytlumaczenie-nieracjonalnych-zabobonow-o-ciazy/ i https://mamaginekolog.pl/racjonalne-wytlumaczenie-nieracjonalnych-zabobonow-o-ciazy-vol-2/ - tu jest obalony mit o oknach :D
Jeśli te okna macie wysoko i musicie wejść na drabinę i wyciągać wysoko ręce - dajcie sobie spokój, ale dlatego, że możecie przez przypadek upaść i wtedy może być problem. Ja u siebie myję okna z podłogi... Więc jutro mam zamiar powolutku ogarnąć ten temat :)

https://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3kf7knpspe.png
24.11.2017 - Nasza Maleńka Istotka

Odnośnik do komentarza

U mnie podobnie jak w Szwecji. Związki zawodowe jeśli się je opłaca i to nie wszystkie, moje akurat tak. Akceptują zwolnienie lekarskie i płacą 80% średniego wynagrodzenia przez 120 dni. Ja w poprzedniej ciąży poszłam na to zwolnienie w połowie 6 mies i wykorzystałam całe. Dobrze się czułam ale skoro płacę składki to czemu nie odpocząć. Tym bardziej że wtedy pracowałam na szklarni i zaczynał się akurat sezon ale to ze związków zawodowych, państwo nie przewiduje zwolnień na okres ciąży. Jest coś takiego jak veikur u pracodawcy 2 dni w miesiącu i jeśli się to sobie uzbiera to rocznie są to 24dni płatne 100% ale żeby takiego zwolnienia starczyło na okres ciąży to trzeba byłoby zbierać to 9lat i to u tego samego szefa bo jak zmienia się pracę to to przepada.

http://s6.suwaczek.com/201607111770.png

http://s8.suwaczek.com/201901274965.png

Odnośnik do komentarza

Termin ? OM miałam 21.04, więc końcówka stycznia :) wizytę u ginekologa mam dopiero 27.06... trochę poczekam (!).
W ten ciąży staram się robić wszystko, mam już córkę która wymaga sporo zaangażowania :) w pierwszej ciąży musiałam się oszczędzać przez krótką szyjkę (13mm)... Teraz dopóki jest dobrze nie chce rezygnować z niczego :-)

Odnośnik do komentarza
Gość Mamaaniolkow3

Życzę powodzenia ...
Problem z szyjks jest powtarzalns i powie Ci to każdy lekarz .
Straciłam dziecko w 23 tyg szyjka"zgladzona "w 10 dni .
Szybka akcja wpuklenie pęcherza płodowego saczenie wód następnie poród trwający 50 h a mój skarb żył 15 minut.
Następna ciąża była pod szczególną obserwacją .
Szyjka skrócona od 15 tyg mimo pilnej obserwacji lekarzy .
Szpital prawie 7 msc nin stop.
Szew pessar i ciągły stres .
Obecnie kolejna ciaza.
Mam termin grudniowy szyjka już się skraca ..
Więc nie mogę poświęcić czasu córce .
3 latka zajmuje się sobą każdego dnia od 8 do 15.
Ja tylko podaje jej jedzenie ..
Za tydzień będę mieć szew i pewnie szpital non stop ..
Morał Nie ma co ryzykować życia dziecka dla swojego widzi mi sie

Odnośnik do komentarza
Gość Natalaai

Dziewczyny, a jak jest u Was z cerą?
Bo u mnie to dosłownie MASAKRA :P
Powyłaziło mi mnóstwo krostek na twarzy, tj tak na obwodzie twarzy, pod uchem, na szyi. Dekolt też cały w syfkach.

Da się coś z tym zrobić czy trzeba przeczekać?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...