Skocz do zawartości
Forum

Aga785

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Aga785

  1. Babeczqa dobrze że już lepiej i wychodzicie do domu!!! Kasia wszystkiego najlepszego!
  2. No właśnie sama stabilnie nie siedzi, ale zobaczymy co powie lekarz, lepiej sprawdzić. Mamy które kp czy Wasze Maluchy też Was podgryzają? No czasem to tak boli a jeszcze jak na koniec zassie i pociągnie to masakra... Miałam w planach już skończyć kp ale moja panna jeszcze mi nie da a na siłę nie chcę.
  3. Hej Dziewczyny, bardzo dawno mnie nie było i już chyba nie nadrobię wszystkiego co u Was ale postaram się wpadać od czas do czasu ... Widze,że Wasze dzieciaczki już siedzą , Babeczqa Twój Borys to chyba przebija wszystkie forumowe dzieciaczki!! Między nim a moja Iga jest dzień różnicy a jaka przepaść w rozwoju... Moja jeszcze nie siedzi i nie raczkuje, rozszerzanie diety też kiepsko idzie, no dziś od dawna ładnie zjadła ( ujrzałam światełko w tunelu) ale tak to jest cucusiowa panienka i już. Bezproblemowo wyszły jej dolne jedynki a górna właśnie się przebija.. i w weekend była gorączka, płacz i marudzenie. A do tego mój przedszkolak był 3dni w przedszkolu i chory ... Także dwójka marudzących maluchów... 20 października mamy chrzciny i mam nadzieję że wszyscy będą zdrowi. . Myślicie że powinnam się martwić tym że Iga jeszcze nie siedzi?pediatra dała nam skierowanie do neurologa na wszelki wypadek... zobaczymy co powie Syn jak miał 7miesiecy to już siedział, jadł dużo więcej ale on był na mm i wcześniej był zainteresowany innym jedzeniem. Aha a do tego jak Iga je inne jedzenie to ma zaparcia ( też przeciwieństwo brata) , no tak mi jej szkoda jak się męczy... jak widać każde dziecko inne...
  4. Hej Dziewczyny:-) Dawno mnie nie było na forum i już pewnie nie nadrobię co u Was ale po krotce napiszę co u nas. Aktualnie jesteśmy na działce u moich rodziców, mąż przyjeżdża do nas raz na jakiś czas bo dzieli nas ponad 200 km a niestety że względu na pracę nie może teraz wziąć urlopu. A z dwójką jest co robić, szczególnie że starszy to "żywe srebro" nawet ostatnio byliśmy na IP bo rozciął sobie głowę, Mała w tym czasie została z babcią i za nic nie chciała mm z butelki. Trochę nam zeszło w tym szpitalu a ona uparcie odmawiała butelki ... W ogóle jest bardzo cycusiowa. Od tygodnia próbujemy rozszerzać dietę ale kiepsko nam to idzie. Syn szybko załapał jak się je a ona niestety nie. W takim tempie to nie wiem kiedy zje obiadek. My już po kolejnym szczepieniu, Iga waży 7100 i ma 70cm. Już jeździmy w spacerówce, jeśli chodzi o przekręcanie to na brzuszek z chęcią ale z brzuszka na plecki to nie. Generalnie jest bardzo ciekawska i najlepiej u mamy na rękach (dobrze że mam nosidełko) no i w dzień bardzo mało śpi a w nocy potrafi przespać pierwsze 4godz a potem wstaje nawet co 1,5h...
  5. Jak syn był mały to kupowałam kaszki HiPPa lub Holle
  6. Właśnie sobie zdałam sprawę że rok temu dowiedziałam się o ciąży a teraz moje "dwie kreseczki" leżą obok :-)
  7. Hej Dziewczyny! My już po drugim szczepieniu, na szczęście nie było tak źle. Iga waży 5800 i ma 65cm ...rosną nam dzieciaczki. My nadal nie mamy ustalonego rytmu dnia , jednego dnia śpi więcej w dzień innego mniej . Nie wiem od czego to zależy. Lubi obserwować świat , leżeć na macie ,"rozmawiać" takie to wszystko słodkie :-) my nadal kp. Iga też rączki często w buzi a do tego bardzo się ślini... No i jeszcze sama się nie przekręca z brzuszka na plecki. Muszę kupić jakąś spacerówkę która sprawdzi się na leśnych terenach, możecie coś polecic?
  8. MamaRobercika mam to samo, mój syn od trzech tygodni jest w domu...ma katar i kaszel a do tego sporo energii i jak się nudzi to wymyśla głupoty. Jak Iga śpi to ten krzyczy , głośno się zachowuje to Mała się budzi i jest płacz a mnie w końcu puszczają nerwy...tylko wypatruje męża jak wróci z pracy. Dobrze że czasem babcia zajrzy :-) My też nie mamy rytmu dnia, raz śpi więcej raz mniej. Syna karmiłam mm i dietę rozszerzałam po 4 miesiącu teraz kp i chyba zacznę dopiero okolo 6 ...
  9. MamaRobercika u mnie też na tapecie gryzienie w przedszkolu. Ostatnio syn kilka razy wrócił pogryziony przez kolegę. Panie wiedzą który to chłopiec i od razu byli powiadomieni jego rodzice. Nie zawsze udało się paniom ich upilnować, bo rozumiem raz czy dwa ale mój też że 4 razy pogryziony. Ja też rozmawiałam z rodzicami tego chłopaka. Jak w piątek syn wrócił znów że śladami zębów to tak się wkurzyłam że gdybym to ja go odbierała to chyba byłaby awantura. Po weekendzie już na spokojnie rozmawiałam. Ostatnio mało chodzi do przedszkola bo przeziebiony. Zobaczymy co będzie dalej
  10. My też szczepilismy 6w1 i pneumokoki za jednym razem. Na następnym szczepieniu dostanie też na rotawirusy. My też zaszczepiliśmy teraz starszaka na ospę wietrzną ale u nas darmowe szczepionki są tylko dla zlobkowiczow. Jak on chodzi do przedszkola to się nie należy...
  11. Ale Wasze dzieciaczki fajnie leżą na brzuszku. Moja jak tylko ja położę to jest krzyk i ogólne niezadowolenie.
  12. To wszystko zależy jak duże dziecko się urodziło. Moja miała 56 cm i ważyła 3300. Ale u mnie dziś zimno i wieje..i znów siedzimy w domu...
  13. Hej Dziewczyny! Ale się wczoraj napisałam ,już konczylam gdy zadzwonił mi telefon i wszystko przepadło :-( ehhh ale się wkurzylam.. my po kontroli u ortopedy, na szczęście już wszystko dobrze, jeszcze na noc mamy zakładać ta specjalną pieluchę i za dwa miesiące kolejna wizyta. Iga też lubi być noszona tak żeby wszystko widzieć, podziwia świat hehe kupiłam już to nosidełko o którym pisała Kasia837. Nie mogę się już doczekać kiedy je wypróbuję. Jeszcze z 1,5 miesiąca zanim w nim wyjdziemy. Moja już wyrosła z rozmiaru 56 a nawet niektóre 62 też są już przymale. I waży już 5kg. Rosną nam dzieciaczki.
  14. My też po pierwszym szczepieniu. Mała w drodze do domu zasnęła i spokojnie spała ale pod wieczór była bardzo rozżalona.. płakała, marudziła ,miała 37,5 . Ja też jem normalnie żółty ser przy kp.
  15. Witajcie Nowe Mamusie :-) ale dziś dużo do nadrabiania... Moja Iga od 8 do 16 nie spała, co mi się wydawało że usnęła przy piersi to po odłożeniu do łóżeczka zaraz otwierała oczy. Od 16 śpi do teraz...ciekawe jaka noc mnie czeka... Czy Wasze Maluchy mają rytm dnia??? Bo moja wcale... Nie wiem czy coś źle robię? Kasia837 powiem Ci że właśnie ze względu na to ciemiączko nas pediatra wysłała do neurologa...
  16. Dziewczyny znacie to :-)
  17. Mama Nikolki mam nadzieję że wszystko będzie ok! Iga też ma małe ciemiączko, w zasadzie prawie go nie ma. Asekuracyjnie lekarka nam dała skierowanie do neurologa. Też się martwię. Chociaż Kasia837 mnie pocieszyła że niektóre dzieci tak maja. Wczoraj byłyśmy na szczepieniu. Wieczorem Mała płakała , bardzo się żaliła :-( noc przespała z przerwami na jedzenie. Mam nadzieję że dziś już będzie dobrze. My używamy smoczka , co prawda nieżyt często bo Iga nie chce ale czasem ratuje on sytuację.
  18. Jestem w szoku... Iga usnęła ok 22 i właśnie się przebudziła na karmienie a jest ...5 rano!!! Pierwszy raz tyle spała... MamaRobercika a jak u Ciebie nocka? Może też Laura Ci dała odpocząć skoro cały dzień okupowała mamusię. Ale wieje wiatr, masakra...
  19. Jejku wczoraj był taki fajny dzień a dziś znów Idze najlepiej jest przy cycusiu. Mam wrażenie że mleka już nie ma bo ciągle ssie... Co uśnie i ją odłożę to po jakiś 10 min oczka otwarte, chwilę też poleży w bujaczku i płacz że chce do cyca...no ileż można ? My też już przeszłyśmy na 2 póki co te z Lidla i Dada
  20. Kasia 837 dzięki za info. Chyba też muszę pomyśleć o nosidełku. Przy synu nie miałam ale teraz rozważam taką opcję.
  21. Kasia837 a które dokładnie masz to nosidełko? Weszłam na ich stronę ale jest tam kilka... Ja się zupełnie na tym nie znam...a co myślisz o chustach?
  22. My siedzimy w domu bo u nas też bardzo wieje ... Iga, odpukac, dziś całkiem dobrze! Już nie wisi tak na cycu i chyba odsypia ostatnie dni... Kiedy powinny pojawić się łzy? Iga nadal nie ma ..
  23. Również życzę Wam wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Kobiet:-D
  24. Dzięki Dziewczyny, właśnie zaczęłam ćwiczyć mięśnie dna miednicy.. jakoś mnie to zaskoczyło. Nam nadzieję że wróci wszystko do normy. Może pomyślę o fizjoterapelcie chociaż nie wiem czy udałoby mi się teraz wyrwać z domu. Co radzicie na potówki?u nas dziś trochę lepszy dzień , byłyśmy dłużej na spacerze, udało mi się odebrać syna z przedszkola.. ciekawe jak będzie dalej
  25. Dziewczyny jestem przerażona, jak mam pełen pęcherz to muszę natychmiast skorzystać z toalety, nie dam rady przytrzymać moczu :-( masakra jakaś ... Cieszyłam się że udało mi się urodzić sn a nie wiem czy nie będę żałować że nie zdecydowałam się na CC...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...