Skocz do zawartości
Forum

Styczniowe mamusie 2019


kasiek_11

Rekomendowane odpowiedzi

Daryjka trzymaj się i jak coś będzie Cie niepokoić nie czekaj, chodzi nie tylko o maleństwo ale i o Ciebie. Trzymam kciuki!

Dziewczyny powiedzcie, czy tez Wam tak dokucza spojenie łonowe? Bardzo mnie boli od kilku dni pod brzuchem, zdarza sie ze nie mogę podnieść nóg normalnie. Najgorzej jest w nocy, gdy trzeba zmienić bok, w dzień nasila sie jak pochodzę lub za dlugo siedze, przechodzi jak poleże chociaż kilka minut. Lekarz stwierdzil ze to fizjologiczne i jak bedzie sie nasilać to IP.
Polowa 8 miesiaca i juz ledwo ledwo chodzę, co bedzie dalej? :)
PS: przypomniałam sobie hasło do konta hihi :) nie bedzie juz żadnych podróbek z _1 na końcu :)

https://www.suwaczki.com/tickers/cb7wflw17crspcri.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny :)
Misia21, córeczka pieknie rośnie i najgorsze za wami czy to nie cudowne, ze takie maleństwa mogą dokończyć swoje dorastanie na zewnątrz? Jak to dobrze ze rodzimy teraz a nie nawet 20 lat temu.
Eileen ja mam ze spojenie takie same objawy i miałam sprawdzane, wszystko jest normalne, ale zalecają noszenie pasa ciążowego no i mi pomaga.
U mnie wszystko dobrze, tu boli, tam ciężko, ale jestem nadal aktywna w Vegas z mężem dużo chodziłam i robiłam powyżej 12km dziennie a raz nawet 18! :)
Pochwale sie, ze jak wróciłam do domu to czekała mnie niespodzianka, znajomi zrobili mi Baby Shower dostałam mnóstwo rzeczy dla małego, No i zabawa była niezła ;)

monthly_2018_11/styczniowe-mamusie-2019_70407.jpg

monthly_2018_11/styczniowe-mamusie-2019_70408.jpg

Odnośnik do komentarza

Ogólnie dziewczyny to czekam aż moje małe słoneczko będę mogła zabrać do domu. Ja juz przeszło trzy tygodnie jestem w domu. Powiem wam wsparcie bliskiej osoby jest potrzebne w tych pierwszych tygodniach.
Tak nieraz patrze na Michasie i się zastanawiam jak ona by się teraz zmieściła w brzuchu. Miała się urodzić w święta a jak się uda to w święta odwiedzi dziadków.
Kali ale ci zazdroszczę tego Vegas. Mam rodzinę nie daleko NY. Chcieliśmy z mężem się wybrać ale wyszło inaczej. Dom, przeprowadzka i przede wszystkim Michasia.

Odnośnik do komentarza

Dzieki dziewczyny za odpowiedz, poszukam informacji o tym pasie i podpytam swoia położna :)
Niestety nie mam tej pewności czy nie ma rozwarcia lub zbyt dużego rozejscia spojenia bo lekarz mnie nie zbadal, nie mialam ani usg ani nic. Zrobil wywiad i stwierdzil ze jak cos sie pogorszy to IP. Dlatego się troszke niepokoje czy nic tam sie nie dzieje, bo skad moge wiedzieć. Na usg miesiac temu wszystko bylo wzorowo. Chyba umowie sie prywatnie, z reszta kolejna wizyte mam miec za miesiac i wydaje mi sie ze na usg juz sie nie zalapie (mam oddzielnie usg i wizyty u lekarza prowadzącego), a przydałoby sie skontrolować czy wszystko ok. Jak jest u Was? Jak macie zaplanowane wizyty u lekarzy/położnych? Planują robic jeszcze jakies usg przed rozwiązaniem czy w ostatnim miesiącu juz tylko "widzimy sie na porodowce"? Jestem bardzo ciekawa :)
Vegas... rozmarzyłam się :)

https://www.suwaczki.com/tickers/cb7wflw17crspcri.png

Odnośnik do komentarza

Czesc laseczki jak tam wasze brzuchole ... czym wiekszy tydzien tym mniej nas tu zaglada czy tylko takie wrazenie mam :) michasia juz 3 tyg ma a my jeszcze w dwupakach chodzimy. KALI wycieczka udana i babyshower tez bedzie co wspominac . U mnie 35 tydzien wiedz licze ze jeszcze 4 i urodze ehhh jutro jeszcze do pracy ide na jeden dzien a reszte urlopu mam , naprawde jak na koniec 8 miesiaca to kazdy mowi co ja w tej pracy robie... a ja jak mam siedziec w domu to cholera mnie bierze ... spac nie moge , lezec nie moge , sprzatac mi nie pozwalaja jezuuu wzyscy w pracy .. to ja wole w pracy byc pogadac z ludzmi :) od 3.12 maciezynski i do pracy jesli wogole 1 wrzesien 2019 rok . Jak tam wasze wagi dziewczyny u mnie 13 na plus i mysle ze do 15 dobije. Puchne coraz wiecej ale spojenie lonowe mnie nie boli tylko ucisk mam na noge i krzyz boli i rece dretwieja i zgage mam wiedz same mile rzeczy hahaha co do toreb szpitalnych mam juz spakowane w razie co. Nawet starszej corce pokoj zdazylismy przemeblowac wszystkie meble na bialo ikeowskie :) wiedz z wycieczek to tylko Ikea i mothercare znacie ? Fajne rzeczy mebelki itp ale drogooo ... co do usg tu mialam w 5 miesiacu i koniec , a z polozna widze sie za tydzien i zgubia fiolke z krwia w dodatku bo zle nazwisko zapisala .. mowie wam sluzba zdrowia zajebista. Ps obejrzalam fajny serial o Czarownicy wdzialyscie? Na hbo o Czarowniy i wampirze zakochuja sie w sobie. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Cześć!!!!!

No Michasia jaka slodzinka rośnie jak na drożdżach. Wiecie już kiedy możecie iść razem do domku????

My jakoś do przodu. Gdyby pominąć fakt spowolnienia i coraz czestszego boli krzyżu, i lekko napuchnietych stóp, i strasznego nygustwa no to......było by całkiem nieźle!!!!! Haha

Wczoraj mieliśmy znajomych na popołudniowej kawce. Nadal mam ciągotkę na słodkie. Staram się ograniczać ale ...Nadal chce je jeść:)

U mnie nadal torba niespakowana.
Muszę się za nią wziąść.

gizel- mnie najbardziej denerwuje to że no właśnie sprzątać nie mogę buuu.....
Ale i tak ukradkiem co nieco ogarnę zawsze jak nie widzą

https://www.suwaczki.com/tickers/dxomwn156a3o0whj.png

Odnośnik do komentarza

Jak patrzę na Michasie to mi się tak cieplutko robi i sama bym już chciała swoją Laure tulić. Nie mogę uwierzyć że to już tuż tuż.
U mnie nic ciekawego, wczoraj byliśmy na basenie. Robert po basenie zaczął kaszleć i pół nocy go męczyło aż dałam mu syrop i wkoncu poszedł spać spokojnie. Dziś chyba znów będzie miał wolne bo boję się że jak go wyśle do przedszkola to go gdzieś zawieje i mu się pogorszy. Muszę go poobserwować dzis a jestem po weekendzie jakaś taka bardzo zmęczona. Wczoraj zajmował się nim tatuś na tym basenie bo ja już ledwo się ruszam, a zrobiło mi się słabo wiec wyszłam wcześniej niż oni, i nie wiem co tam robili, Robert pod okiem ojca mógł się woda zachłysnąć. Wogóle to się ja się jakoś słabo ostatnio czuję. Brzuch mi już tak ciąży że nie mogę się normalnie umyć nie męcząc się przy tym. Męczę się tym ze siedzę nawet. U mnie waga sama nie wiem jaka już bo ostatnio jakoś nie staje na wagę ale chyba będzie plus 12. A jeszcze 8 tygodni. Przy moim ostatnim tempie przybierania to jeszcze 8kg przytyje, minimum to 4. Jakos ostatnio wydaje mi się że zaczęłam puchnąć nawet mąż to zauważył że twarz się zaokrągliła, najpierw mnie jego uwaga zdenerwowała ale później dała do myślenia, ciśnienie niby w normie. Nie mam obrzeków, raczej wydaje mi się że poprostu zaczęłam nabierać wody, przy synu przed porodem tak było ale nie pamiętam ile czasu przed się zaczęło.

http://s6.suwaczek.com/201607111770.png

http://s8.suwaczek.com/201901274965.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny. Właśnie pojechali moi teściowie. 3 dni spokoju i kolejna część rodziny przyjeżdża. Na szczęście to już będzie koniec odwiedzin. Normalnie bym się cieszyła ale teraz to już mocno ciężko. Ja jak leżę na boku to jest fajnie ale jak tylko wstanę i chodzę albo siedzę to brzuch twardy i boli:-( na razie mamy 5,5kg na plusie. Muszę się w końcu zabrać za przygotowanie torby ale jakoś trudno mi się zmobilizować. W niedzielę mąż wyjeżdża na tydzień. Mam nadzieję, że mała nie wykręci żadnego numeru jak będę sama w domu...

https://www.suwaczki.com/tickers/km5sf71xjod0nrr8.png

Odnośnik do komentarza
Gość Agata magda

U mnie 18 na plusie :( ja niestety duży tyje w ciąży :( potem zrzucam ale ciężko jest nosić te kilogramy...i jeszcze przeziębienie mnie trzyma i taka mam denerwująca niemoc...gdyby nie zakupy on linę to był w panice była ze nic pozałatwiać nie mogę...vegas..i każde inne miejsce gdzie swieci słonko!! Za 5 dni grudzień a w grudniu cześć z nas się rozpakuje szok ze to już!

Odnośnik do komentarza

babeczqa85 ja dziś również robiłam placki ziemniaczane, Robert został w domu z powodu kaszlu wiec coś na szybko musiałam zdziałać. Ogorkowa tez bym zjadła ale mi się robić nie chce a nikt jej nie lubi w domu po za mną. Moje chłopaki to tylko rosół by jedli, ewentualnie jarzynowa, pomidorowa i barszcz czerwony oraz biały. Tyle zup można zrobić ale oni nic jeść nie chcą. Teraz mi się krupniku zachciało.

http://s6.suwaczek.com/201607111770.png

http://s8.suwaczek.com/201901274965.png

Odnośnik do komentarza

A ja wam powiem ze mam dosyć juz. Chciałabym już urodzic albo żeby zrobili cesarke. Wypuścili mnie do domu bo niby już jest ok. A w domu bałagan. Musze przygotować pokój bo znajomy obiecał ze mi go pomaluje na weekend. A tam skladzik był. Wszystko na nowo pakuje. Jutro będzie wyworzenie do znajomych. W środę znowu wizyta w szpitalu. Ja oszaleje chyba. Jeść nic nie mogę bo od razu mi niedobrze, zgaga taka ze nic już nie pomaga. A syn jeszcze daje popalić

https://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hmxofz3q9.png

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5eopz9vbnp.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, ja już mam 12kg na plusie :D przerażajace ;D. Do porodu zostało mi 7 tygodni:). Torby brak:). Powoli trzeba się ogarnąć z zaległościami. Do szkoły rodzenia tez nie chodziłam - to będzie mój pierwszy poród. Powiedzcie, ze nie jestem sama jeśli chodzi o takie nieogarnięcie;). Muszę kupić materac do łóżeczka, macie jakieś sprawdzone?? Naczytałam się o różnych materacach, ale decyzja nie jest łatwa:).

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...