PAŹDZIERNIKOWE KULECZKI 2018

[Nie trać nadziei]

Widzę, że już większość zna prawdopodobna płeć, może i mi się uda podejrzeć co się kryje między nóżkami w poniedziałek :)

[Jagodaj]

Cześć dziewczyny! Dołączam do was :) jestem w 12tyg2dni. Termin na 25, juz się nie mogę doczekac, ale póki co od paru ładnych tygodni nic tylko wymiotuje i mnie mdli. Dużo tez się martwię, dlatego szukam tu wsparcia i pocieszenia. Ale z tego co widzę to wszystkie jesteście mega dobrze nastawione!:)

[natka95]

Pyśka, ja nawet nie wiem jak to jest wymiotować w ciąży bo nigdy nie wymiotowalam, także współczuję Ci bardzo.
Nie trać nadziei, ja zdziwiła się jak już mi lekarz powiedział o płci. Jeszcze nikt nie wie tylko mąż, że to będzie synek. Narazie nie chcemy mówić. Trochę za wcześnie, ale widziałam siusiaka. Lekarz mi pokazał :) pokaźny okaz.
Jagoda witaj. Ja też jeszcze 3 tygodnie temu Sie tylko zamartwialam. Już myślałam że to depresja ciążowa ale samo przeszło :) czasami melisa musiała pomóc ale nie przeginalam dla dobra dziecka. Teraz już jest lepiej. Strach skończył się chyba kiedy przeszłam już ten okres najbardziej zagrożony poronieniem

[Gość mamalastminute]

Pyśka-współczuję. Miejmy nadzieję, że w 2 trymestrze będzie lepiej.
Jagidaj- taki termin jak mój 1 dzień różnicy. Super

[Nie trać nadziei]

Natka to jak pokaźny okaz to raczej pomyłki nie będzie :) ja wizytę w poniedziałek mam, może maleństwo ujawni się. Od początku nastawilam się na małą księżniczkę, a tu mi każdy mówi, że brzuszek jak na chłopca, zachcianki tak samo ważne aby zdrowe :) co do strachu to mnie chyba do końca nie opuści. Wraz z początkiem drugiego trymestru trafiłam do szpitala z plamieniem okazało się, że mam krwiaczka i łożysko na przedniej ścianie zachodzące na ujście, także..

[Gość mamalastminute]

Nie trać nadziei-ja od 6tc mam plamienia. Stresu co niemiara. Teraz też się boję tym bardziej, że w sierpniu miałam poronienie samoistne a młódką nie jestem i to moja 3 ciąża. Do tej pory luteina. Od początku. Podczas starań duphaston. Też miałam krwiaka ale w kilka tygodni się wchłonął. Teraz jak tylko się przemeczę czy siedzę za długo to też plamię. Nie jest lekko. Progesteron szwankuje. O mdłościach nie wspomnę. Ale damy radę. W pon mam usg genetyczne. Oby wszystko się potwierdziło i dzidzia była zdrowa. To najważniejsze. Trzymajcie kciuki

[Jagodaj]

Nie trać nadziei - ojej, u mnie krwawienie to już by się zawałem skończyło, przez to ze pierwsza ciaza stracona. Mój strach potęguje to, ze jestem w Anglii (wracam do Polski na poród i już zostajemy na stałe) a tu maja totalnie gdzieś te „nieprawidłowe” ciaze. „Selekcja naturalna...” wiec w razie jakiegokolwiek krwawienia byłabym zdana chyba sama sobie. Oczywiście ciaze prowadze tez w Polsce, Latam co jakieś 3tyg. Przy ostatnim poronieniu (Anglia) pojechałam do szpitala, czekalam półtorej h na to aby mnie przyjęli, w końcu weszłam do gabinetu, dostałam pojemnik na mocz, oddałam praktycznie cały wypełniony krwią. Powiedzieli, ze sprawdzili i faktycznie jestem w ciąży, i żebym za dwa tygodnie zrobiła test ciążowy znów, bo jeśli wyjdzie pozytywny to nie wiedzą co to za krwawienie, a jeśli negatywny to znaczy ze poroniłam. Bosko! To była trauma i to w dodatku sekundę przed Bożym Narodzeniem 2017. No ale pierwszy cykl tak jak zalecił lekarz i bobas odrazu załapał :) teraz wszystko rozwija się ksiazkowo, dzidzia co do dnia zgodna z ostatnim okresem. Ale co z tego skoro kolejne usg wzbudza we mnie ścisk w sercu i pot na dłoniach. Tak jakbym czekała na cos złego. Psychopatka ze mnie!:) jak Was wczoraj poczytałam, to ogarnął mnie taki spokój, ze nie ja jedna jestem w ciąży i ze to stan w którym należy myśleć wyłącznie pozytywnie! :)

[Jagodaj]

Mamalastminute - będzie dobrze! Ale co lekarz mówi na to ciagle krwawienie? Ze po prostu przejdzie?

[Reni08]

Witajcie dziewczyny i nowe mamy, super jak nas sporo już jest :) ja miałam tylko mdłości ale bez wymiotów no i senność jak po narkozie, ale już mi przechodzi na szczęście, współczuje jeśli macie aż tak ciężko...oby do 2 trymestru to minie.
Wczoraj miałam usg prenatalne no i wszystko dobrze z dzieckiem,tylko ta przezierność wyszła mi 2,2.. może powinnam zrobić jakieś dodatkowe badania ale myslę, że jest dobrze. No i nie wiem jeszcze czy córa czy syn.. za wcześnie jednak

[Reni08]

Jagoda- myśl pozytywnie, będzie dobrze, trzymam kciuki za was

[Nie trać nadziei]

Jagodaj doskonale Cię rozumiem, też wzbudziło to we mnie strach bo w październiku poronienilam w 6tc. Też mam niemiłe wspomnienia co do wizyty w szpitalu, 3h ponad czekałam aż ktoś raczy mnie przyjąć między pacjentami i z lekkiego plamienia zrobił się krwotok, leżąc na oddzial Pani ginekolog nie zwazala na słowa i usłyszałam, że "jak ma wylecieć to wyleci". Na szczęście problemu z zajsciem nie mam i przy pierwszej próbie zaskoczyło :)

[Nie trać nadziei]

Mamalastminute ojej, u mnie te plamienie było jednorazowe i się nie powtórzyło, w poniedziałek dowiem się czy krwiak się zmniejszył. Ja od początku jestem na duphastonie i zastrzykach, Neoparin. Nie miałam żadnych badań w tym kierunku, ginekolog przepisał profilaktycznie ale na szczęście pomogaja. Trzymam mocno kciuki za ciebie i wierzę, że będzie dobrze. Dużo odpoczywaj a później maleństwo Ci to wynagrodzi :)

[Nie trać nadziei]

I wiek tu nie gra roli, bo ja jestem bardzo młoda osoba a mam problemy i poronilam..

[Gość Nimffff]

Dziewczyny co się dzieje z matkawariatka założycielka ?

[Nie trać nadziei]

Nimfff część dziewczyn przeszła na fb, na grupę zamknięta, więc pewnie dlatego założycielka nie udziela się tutaj :)

[Gość mamalastminute]

Nie trać nadziei-mnie duphaston nie pomaga, za słaby jest ale na szczęście odpoczynek i luteina dają radę
Jagodaj-co do tego plamienia jak jestem na luteinie to go nie mam ale jak odstawię to od razu to samo. Moja ginka przypuszcza że to od niskiego progesteronu lub nadżerki ale ważne, że nie zagraża dziecku w żaden sposób.

[Baby Planner]

Witam Was wszystkich :) Zapraszam na mojego bloga - dzisiaj tematem jest wyprawka :)

https://babyplanner.pulawy.pl/2018/04/13/czas-na-wyprawke-kiedy-co-i-jak/

Zapraszam również do pozostawienia komentarza na stronie :)
Pozdrawiam,
Baby Plannerka

[Gość mamalastminute]

Co tu tak cicho? Pewnie odpoczywacie przy pięknej pogodzie?
Jutro mam prenatalne. Trzymajcie kciuki.

[Nie trać nadziei]

Mamalastminute będę trzymać mocno kciuki :) ja jutro mam wizytę kontrolną, trochę się stresuję czy wszystko będzie dobrze..

[Moniika1982]

Mamalastminute trzymam kciuki i ja za prenatalne. A pogoda rzeczywiście piękna, cały dzień grillowalismy a później wizyta na stadninie. Piękny czas.

[Biedronka.aga87]

I ja mocno trzymam kciuki :*
A pogoda faktycznie dobrze na nas wpływa.
Dobranoc :*

[Gość paulina9494]

U mnie dzisiaj pyszna rybka i goferek nad morzem. Aż się chcę przy takiej pogodzie :) czekamy na wieści jutro Kobietki i trzymam kciuki! :)

[Reni08]

Mamalastminute trzymam kciuki, będzie dobrze.

[Wia.w]

Ja wczoraj cały dzień spędziłam na zwiedzaniu miasta do którego mamy się przeprowadzić :-)
Trzymamy kciuki za Wasze prenatalne i wizyty kontrolne :-)
Jakie plany na dzisiejszy dzień dziewczyny ? ;-)

[Gość Marissa]

Mamalastminute trzymam mocno kciuki za prenatalne, będzie dobrze! Dajcie znać po badaniach i kontrolach ;)
Paulina zazdroszczę Ci strasznie tej rybki i gofra z nad morza, i pooddychalas czystym powietrzem to super , ja niestety mam daleko do Pomorza ale może w lato się wybiore na wakacje. W ogóle dziewczyny w to lato będziemy już w trzecim trymestrze, jakie macie plany na wakacje, wyjezdzacie gdzieś ?;)
Wia. w i jak podobało się przyszłe miasto ?;) Ja dziś planuje zakupy do nowego mieszkania i przy okazji wpadnę pooglądać ciuszki dla dzieciaczkow<3<br />