Wrześniowe 2018

[Eleonora]

Dzisiaj ja zachwaliłam moją pannę i 2 i pół godziny walczyliśmy z kolką;/
O matko jestem padnięta:/
Jenyyyyyyyy:o
Więcej się nie chwalę

[rowerzystka]

MamaColin

Rowerzystka
Giulia wczoraj przespała prawie cały dzień a dziś znów tylko krótkie drzemki .
Co robicie w czasie jak nie śpi ? Chce być noszona ? Bawicie się , opowiadasz coś?

Jak nie śpi, to wisi na cycku, albo wozimy ją w wózku, czasem mąż ją nosi albo buja w łóżeczku.

Dzisiaj mała śpi lepiej w dzień. Miała dwie drzemki po 2 h, więc w nocy może być masakra.

MamaColin, a jak u Ciebie mała dzisiaj?

A próbowałyście z partnerami po porodzie się coś zbliżyć? Bo u nas samo dotykanie skończyło się bólem brzucha (obkurczaniem macicy?), dreszczami z zimna (jak przy porodzie), a nawet biegunką. Myślałam, że zakaz jest tylko na seks na 6 tygodni, a nie na wszystko, jak myślicie?

[MamaColin]

Halo halo mamusie :)

Ja jak karmie mała a jest młody w domu to siadamy razem w sypialni i jedna reka bawię się z nim a druga trzymam Giulie . Wykorzystuje każda chwile żeby Colin nie czuł się odrzucony . Mu do szczęścia jest potrzebne żebym jeździła autkami i gadała :)
W nocy przy karmieniu czytam was i przeglądam internet żeby nie zasnąć .

Rowerzystka
U nas dzisiaj lepszy dzień . Rano dałam radę się okapac zrobić pranie i wyszykować męska cześć do pracy i przedszkola . Potem zakupy oczywiście krzyk w Maxi Cosi . Drzemka popołudniowa trwała aż 30min . Około 16 wzięłam Colina na taki mały płac zabaw w centrum handlowym i o dziwo moja panna przespała 3 godziny !!!!! Wróciliśmy i zdołałam nawet zrobić obiad . Teraz była walka 2 godziny żeby zasnęła ale padła ...

Co chodzi o przytulanie itd z mężem cierpliwie czekamy aż minie 4-6 tyg :) nie dotykamy się bo wiadomo ze przyjdzie ochota na więcej

Silvara
Chyba aż tak drastycznie to u nas nie wyglada jak w artykule .
Mnie chodzi o to ze każde dziecko które znam po włożeniu do auta lub wózka na dworze zasypia w 3 sek a ta lala za cholerę ...

Mimka
Dzisiaj od rana mały palec w akcji i uwaga daje radę . Jechaliśmy kupić bujaczek i cała drogę w aucie ciomkala mojego kciuka :)

Milu
Nas mama miała trójkę i do teraz wspomina ze każdy inny . Ja spokojna jak aniołek , mój starszy brat ciagle ulewal a najstarszy był diabeł wcielony .

[Gabi82]

Mam chwile by w koncu do was zajrzeć. Siedzę i odciagam mleczko, bo cycoch tak mi podraznil piersi ze mialam jeden wielki strup. Musialam zrobic 2 dni przerwy. Od wczoraj zaczelam odciagac ale 1-2 razy na dzien, bo inaczej nie idzie. Mam nadzieje ze laktacja nie zniknie :(
Karmimy sie miom z butli i mm. Ile wasze maluszki jadly w pierwszym tyg zycia? Wiem ze kazde dziecko ma inne zapotrzebowanie. Mojemu ciagle malo i malo.
Po powrocie do domu nie mam czasu na nic. Po 2 dniach nieobecności wygladal jakby tornado przeszlo.
U nas tez trafil sie trudny egzemplarz, jak z corka nie mialam zadnego problemu tak teraz nie idzie nic zrobic. Krolewicz nie spi, placze i jeczy. W dzien malo spi, w sumie w nocy tez. Jestesmy padnieci, a to dopiero poczatek. Całkowite przeciwieństwo corki.
Moj maz spi w salonie a ja z dziecmi w sypilani.
Zgadza sie teraz nie nieodsluzowuja noworodkow. Synus tez ulewal w szpitalu. Inne maluszki tez, sam sluz albo mleko. Kichajac oczyszczaja organizm. Zgadzalo by sie, jak spionizuje malego od razu uspokaja sie.
Mam pytanie do mam po dwoch cc. Pierwsze ciecie mialam krotkie a teraz ciachneli mnie po calosci tzn od biodra do biodra. Jak jest u was? Jutro ide na zdjecie szwu to moze czegos sie dowiem.
Wczoraj zaliczylismy pierwszy spacer, spal caly czas.
Witaj Figa. Im nas wiecej tym razniej.
Zawieszka ze co mialas??!! Zatkalo mnie. Dobrze ze zadne zakazenie nie wdalo sie.
Silvara cudny Kornelek. Te oczy :)
Milu u mnie pralka chodzi codziennie, synus obsikuje co chwile ubranka.
Rowerzystka oj nie wiem czy zakaz jest tylko na seks czy na pieszczoty tez.
Córeczka tez miała takie białe glutki. Wyciagalam jej. Okazalo sie ze powstaja przy kp.

[Figa78]

Gabi, u mnie dom też wygląda niczym po tornadzie, mimo że tak naprawdę mam dużo czasu na sprzątanie, bo dzidziuś jest bardzo grzeczny, więc nie mam problemu, by co nie co ogarnąć. Ale po prostu mam dość. Bo to wszystko wina mojego męża. Co z tego, że ja mieszkanie na błysk wysprzątam, skoro mąż wraca z pracy i robi, za przeproszeniem, burdel. A to nie odstawi naczyń do zmywarki po obiedzie, a to mi nie odkurzy, jak obiecal. Na moje uwagi tłumaczy się tym, że... zapomniał:-/ Przy dziecku pomaga, bardzo, ale co z tego, skoro z domu wyniósł takie a nie inne zachowania...

[Alice85]

Figa - ZAPOMNIAŁEM to najczęstsze co mój powtarza :/

Ja dziś nie wyspana :/ młody nie spał do 1 w nocy, wtedy wstała córa. O 6 on się obudził i nie spał do 7, ona wstała 7:15 :/ I jeszcze nie ma wody od 8 do 16 więc nawet się nie ma jak wykąpać albo pozmywać :/ Też mam syf, młoda jest nieznośna, a prania już nie mam gdzie trzymać tyle się zebrało.

[Jassmine.]

Hej dziewczyny! :)
U nas noc dziś przespana (amciu o 3 i 6 rano) za to teraz strasznie marudzimy :/

Jeśli chodzi o przytulanki z niemężem to mimo iż bardzo miałam ochotę to trochę się bałam, że będzie bolało.. Że mi się nie będzie podobało, że będzie nie tak, że ON nie będzie zadowolony... Coś tam powoli zaczyna się dziać i jestem zadowolona. Wczoraj byłam na wizycie u gina, wszystko jest super więc nie ma żadnych przeciwwskazań. :)

Jutro idziemy na szczepienie... Boję się trochę.. Wiem jakie afery ja robiłam przy szczepieniach..a teraz mój mały syncio. Jakieś rady? :)

[Alice85]

Jassmine - jak dasz rade to idź z tatusiem, czasem tzreba maluchowi nóżkę przytrzymać a po szcepieniu jest płącz, ja nie mogę tego nigdy znieść, więc tata trzyma podczas szczepienia, ja pocieszam potem. Bo ryczę razem z dziećmi a nie powinno się maluszka straszyć płaczącą matką

[Figa78]

Czy Wasze maluchy też takie potworne bąki puszczają? Moja to takie puszcza, że niejednego dorosłego faceta by zawstydzila, ale przed chwilą przeszła sama siebie, bo aż podskoczylam. Niby śmiesznie, ale czy powinnam zacząć się martwić?

[Jassmine.]

Alice85 tak, specjalnie umówiłam nas na późne popołudnie jak tatuś wróci z pracy. :)
Chyba też bym płakała z nim.. Tym bardziej, że jak mały np ma kolkę i tak przeraźliwie krzyczy i płacze to też nie mogę go uspokoić.. Musi go wziąć tatuś i tulić... Bo ja wymiękam :/

Figa..
Bąki, o tak tak... Czasem słychać z drugiego pokoju.. Dla mnie to mega przykra sprawa jak tak puszcza bąki i płacze przy tym.. Kupki robi normalne i wg położnej tak jak powinien.. Ale bąki i wzdęcia bardzo męczą.. :(

[Figa78]

Jassmine, moja nie płacze przy tych baczkach, raczej nie ma z tym problemu. Czasem jej się zdarza, że chce puścić a nie może i wtedy wygląda niezwykle rozczulajaco. Bo robi "dziubek", zaciska piastki, wzdycha i przewraca oczkami ;) Położna mówiła, że jak będą wzdecia, to podać espumisan.

[Gość mi88_powrót]

Mój synek przed bąkiem albo kupą strasznie się spinać, robi się czerwony a potem nagle ulga.

Dzisiaj noc koszmar, aż mi nerwy puściły i mąż miał płaczące dziecko i mnie... W dzień jakoś jest lepiej niż w nocy.

[Silvara]

U nas sąsiedzi od rana wiercą :/

Jassmine, te z się zastanawiam jak Małego uspokoję, pierwszemu wciskalam cyca i po problemie... teraz takiej opcji nie ma . Hmmm

Bączki dobrze , że lecą. U nas też jak stary chłop . Potrafi męża obudzić w nocy najgorzej jak dziecko nie umie puścić bączka. To jest straszne. Więc jak wylatują to całe szczęście!

Gabi, bardzo różnie z tym jedzeniem, ale Na początku często jest ile dni tyle ml x 10. Przy czym oczywiście id dziecka zależy. My z okazji miesiąca dobiliśmydo 120.
Ja miałam jedną cc a cięcie też jakieś wielkie:(

[bacchi]

Dzieciaczki widzę chyba wszystkie mają lepsze i gorsze dni...
Najważniejsze to się nie załamywać, ale ja mam też z tym problem. Jak mój mały płacze tak strasznie to ja też i jestem całkiem rozwalona psychicznie i tatuś też musi iść z pomocą...
Mieliśmy 2 dni mniej pokarmu, Kubuś płakał bo mu nie leciało mleko, potem nie spał, wczoraj przez 12 godzin przespal max 1,5 h... wymieklam i dałam mu wczoraj 60ml mm... zasnął od razu... kupilam femaltiker i piwa 0.0, dzisiaj jest już lepiej.
Byliśmy u lekarza z katarem. Chciałam żeby go osluchala. Na szczęście czysto na oskrzelach, gardelko też ok. Więc musimy czekać aż przejdzie.

Polozna mówiła że jak maluch puszcza baki to tylko się cieszyć, że nie zostaja w brzuszku. Espumisan czy bobotic można od 28 dnia życia, więc u nas dopiero za tydzień. A czasem tak go kręci w brzuszku że też czerwony cały i krzyczy, dopóki bak nie wyjdzie (albo kupka).

[Silvara]

Bacchi, ja dawałam wcześniej . Połóż Na powiedziała, że w porządku . Tylko trochę mniej niż napisane .

[Figa78]

Bacchi, a ten femaltiker to rzeczywiście działa? Po jakim czasie? Też muszę czymś sobie pomóc, bo u mnie coś kiepsko z pokarmem. Tzn. nigdy nie miałam go jakoś za dużo, ale np. godz temu Igusia ponad pół godz ssała piersi a i tak była głodna dalej i wypiła jeszcze 100 ml mm...

[bacchi]

Silvara, mi lekarka mówiła żeby się w takiej sytuacji nie torturowac tylko dokarmic. Teraz są takie smoczki że ten raz czy dwa nie zaszkodzi laktacji a odpoczynek też jest wskazany przy braku pokarmu.
Figa, ja wczoraj wypiłam jedna saszetka wieczorem i druga dziś rano a po południu jak karmiłam to już wyciekło z drugiej piersi ;) oprócz tego wypiłam jedno piwo i herbatkę ziołowa z Herbapolu na laktacje też i dużo wody. Ostatnio zapominalam dużo pić, może to też przyczyna. Ale femaltiker dużo osób poleca.

[Silvara]

Bacchi, ja akurat dokarmiam mm i dokładnie wiem ile mam mleka, bo mały nie ssie piersi tylko odciągam ;)
A dokarmiam tylko przez to, że nie ogarniam Świata jak musiałam co 3 h na laktatorze wisieć.

Femalticker i Karmi jak dla mnie rządzą. Na tym przy Tymku laktację rozkręciłam. Na herbatki nie ma żadnych dowodów, że działają i u mnie nie było różnicy. Ale duzoooo wody to postawa. Bawarka niby nie działa przy czym ja akurat po niej pokarmu sporo mam. Ale może to przez to, że z chęcią wypijam 0,5litrowy kubek

Eleonora, jak u Was ? Jest kolka czy to była jednorazowa akcja ?

Starszak kicha i ma katar. Oby nic więcej z tego nie było:/ pada i wieje od wczoraj to w domu utknęliśmy

[Gabi82]

U nas tez dzis wieje wiec nici ze spacerku :( szkoda bo bardzo je lubi.
Pediatra w szpitalu powiedziała mi by dac mm, tym bardziej ze mialam wtedy poranione piersi. Wygoily sie :) i od wczoraj ruszylismy z kp. Najpierw jest kp, gdzie przewaznie wisi ok godziny, po czym krzyczy malo :) daje 60ml mm. Czasami znowu krzyczy ze mu malo to daje znowu piers. Wowczas idzie spac. Wychodzi na to ze mam malo pokarmu :( nie wiem moze za malo daje mu mm, ale mm ma byc jako dokarmianie.
Dzis pierwsza noc gdzie mozna by powiedzieć ze bylo wzglednie spokojnie.
W niektórych ubrankach 56 jest JUZ mu ciasno, szok. Urodzil sie majac 56cm. Dobrze ze hm ma zawyzona rozmiarowke.
Cycoch wstaje, czas wystawic bufet :)

[milu]

Dzień dobry. Ja też muszę się pilnować z piciem dużej ilości płynów, a największy problem mam z piciem wody... no nie cierpię i co poradzę... wiec nie walczę z tym, tylko piję to na co mam ochotę.. nic zdrowego, bo herbatki, które słodzę, kompoty, soczki, napoje w stylu „woda smakowa”, ważne, żeby to był płyn, bo faktycznie przekłada się to na ilość pokarmu i gdy pije za mało to mam wrażenie, że pokarmu jest akurat na styk.

[milu]

Ale pogoda się zrobiła, typowa paskudna jesień. Dzisiaj mamy kontrolę w przyszpitalnej poradni, przez to, że malutka urodziła się malutka chcą ją jeszcze raz zbadać, zważyć i pobrać krew na morfologię.

W poniedziałek była u nas położna. Zważyła Michasię i od urodzenia przez 32 dni przybrała 1450g, więc mamy super wynik :) urosła 4cm.. i widać, że nadrabia brzuszkowe zaległości, bo z tego swojego apetytu wyhodowała drugą brodę i niezłe „pucki” na policzkach

[Gość mi88_powrót]

A do nas dziś znowu położna się wybiera... 4 raz, 2 razy już pediatra był... no nawiedzają nas jak nie wiem. I tak sobie myślę, że gdyby tych patologicznych rodzin pilnował, to może byłoby mniej dziecięcych tragedii :(

[Eleonora]

Hej dziewczęta:)
Silvara już kiedyś pisałam że kluska moja nie umie puszczać bączków i teraz to mi się tylko potwierdza. Kurczę pół dnia się męczy żeby wydusić jednego pierda. A ja nie wiem jak jej pomóc:( przedwczoraj było jakieś apogeum darła się 3 godziny i pomógł espumisan poszły 3 bąki takie śmierdzące że aż się wystraszyłam kupka jest raz dziennie ale w mękach. Wczoraj było trochę lżej ale wypiłam koperek i kilka bączków wyleciało. Zaburza to sen bo nawet ciśnie się jak śpi nawet bidulka mała.
Ajjjj w ogóle się mnie to nie podoba;/
Mam nadzieję że z każdym dniem będzie coraz lepiej a nie w drugą stronę. Lecimy na cycu i jak było tak w miarę regularnie tak teraz totalny chaos. Wścieka się przy karmieniu i najbardziej się preży właśnie jak je także tu też jest coś nie tak. Spróbuję dać jej mm i zobaczę jak zareaguje tym razem.

[Eleonora]

Milu, piękna waga:)))
Super:-)
My za tydzień będziemy wiedzieć ile młoda przybrała.
Bacchi ja espumisan podałam małej kilka razy jak miała niecałe 3 tygodnie lekarz pozwolił A od dwóch dni to tylko to nas ratuje;/ i herbatka z kopru którą piję ja:)

[Gość mi88_powrót]

Eleonora a kladziesz na brzuszek trochę dzidzie? Jak mój mały leży na brzuchu to puszcza bąki aż miło. Często w kąpieli też mu brzuch masuje namydloną ręką i potem jak balsamem smaruje to też masuje i wydaje mi się, że to sporo daje.