Skocz do zawartości
Forum

Wrześniowe 2018


Silvara

Rekomendowane odpowiedzi

Gość mi88_powrót

Jedne zwalają na psa a ja na kota, mąż udaje że wierzy w to, że to kot wyjada co mu w łapki wpadnie.

Ja na wieczór zafundowałam sobie aferę z moją mamą. Ja słowo, ona dwa i obraz majestatu. Nerwy się już wszystkim udzielają a jej tekst, że rodzice są jak kula u nogi mnie dobił.

Czasem tak bym chciała być tylko sama ze sobą.

Odnośnik do komentarza

Amanalka nie zostawie, na porodowke nie wybieram sie :)
Mimka ja ja poprosze. Niestety po zjedzeniu cukier 200 :(
Alice mial wyczucie odkurzacz :(
Milu kciuki zaciśnięte. Jestescie pod dobra opieka. Super ze maz zdazyl.
Dziewczyny nie macie litosci. Z ta glupia cukrzyca nie moge sobie pozwolic na slodkie i inne pysznosci. Po porodzie nadrobie haha
Mi dzis od popoludnia tez brzuch boli a dokladnie jelita. Zaraz zwariuje, mam tak napiety brzuch. Mlody na dole fika, czasem kroka nie moge zrobic.

Odnośnik do komentarza

Kamka nie wiem czy kazdej odpisuje :) W jednym oknie czytam a w drugim pisze. Wszystkiego w jednym nie da sie :)
Pytanie do mam co beda mialy cc. Na stronie szpitala jest punkt:
Sprawdź kiedy odbyło się szczepienie przeciwko WZW B (również dawka przypominająca). U was tez jest? Jesli nie bylyscie szczepione to teraz szczepicie sie? Mialam to szczepienie tylko wieki temu.

Odnośnik do komentarza

Milu, trzymam kciuki za Was. Jestem przekonana, że będzie dobrze. Dacie radę, twarde dziewczyny jesteście.
My pracujemy nad przyspieszeniem sprawy, ale moje dziecko na to nie reaguje, widać nie chce się z nami przywitać jeszcze:-(
W końcu będzie tak, że jak tata pojedzie to on się zdecyduje i znowu mama sama ze wszystkim na głowie zostanie. Robią mnie w balona te moje chłopaki, cała trójka.

Odnośnik do komentarza

Ja normalnie też bym lepiej pamiętała i odpisywała Wam, ale jestem w ciążowym odmóżdżeniu na level expert.. dlatego odpisuje tylko to co pamiętam

Zbiorczo dziękuję Dziewczynki :* młoda właśnie dostała czkawki, nie wie co ją czeka dziewczynę jutro.. ja niczego się nie boję tylko, żeby z nią było dobrze i żeby dobrze sobie dała radę, bo będzie malusia.. w zależności od wagi i od tego jak da rade z oddychaniem to trafi albo do inkubatora albo do taty

Antonina 26.04.2010
Michalina 29.08.2018

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny;)
Milu, trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze. Zresztą inaczej być nie może!:) wierzę całym serduchem że Michalina jest już gotowa spotkanie z mamusią:)
Trzymaj się kochana:***********

Ja też nie dam rady odpisać każdej z Was z osobna bo mózg wariuje od emocji i wrażeń;)
My już w domku:)))) I nie ma nic piękniejszego. Poniedziałek przepłakałam bo nastawiłam się na wyjście. Jakaś fala przeszła przeze mnie bo byle pierdoła doprowadzała mnie do łez. A we wtorek jak już wiedziałam że wyjdziemy to znów wyłam z radości i tak łooooo:)
Młoda póki co ok narazie druga pobudka w nocy była na cycanie także w miarę. Gorzej sytuacja z młodym totalnie rozchwiany emocjonalnie z jednej strony cieszy się siostrą A z drugiej takie sceny odstawia:/ aż się boję co to będzie. Mam nadzieję że za jakiś czas sytuacja się ustabilizuje.
Dziewczyny wspieram Was wszystkie i już nie mogę się doczekać kiedy po kolei zaczniecie przytulać swoje maluszki. Ściskam Was mocno i przesyłam mnóstwo buziaków:******************:)))

Mam nadzieję że jak trochę bardziej się ogarnę to znów uaktywnię się na forum ale na prawdę brakuje czasu dosłownie na wszystko.
Silvara jeszcze 2 dni i Kornel będzie z Wami. Mocno się już niecierpliwie ;))))):*********

Odnośnik do komentarza

Eleonora super że jesteście już w domku:) wszystko się ułoży. To nowa sytuacja dla każdego, a dzieci chyba najgorzej przechodzą takie zmiany. Młody musi zobaczyć, że Twoje uczucia wobec niego się nie zmienią i nie zostanie odstawiony na boczny tor :)
Mnie o 5 złapał ostry ból brzucha, ostatnio mnie tak bolało jak miałam grype jelitowa. Oblał mnie pot, każdy oddech i ruch nasilal ból. No i biegunka jest. W końcu wiem gdzie znajduja sie teraz moje jelita... :)

https://www.suwaczki.com/tickers/tb73jw4z2wlz7poq.png

Odnośnik do komentarza

Milu trzymam kciuki zeby Michalinka mogla byc od razu z Tobą.
Eleonora super ze juz w domku.
Beti ja bede miala dwoch cycocholikow na raz;)
A ja dzis zaliczylam koszmar nocny po ktorym plakalam jeszcze z godzine. Ogolnie snilo mi sie ze jakas zaglada ziemi i dzieci zabierali na jakis statek i takie staly stloczone nieswiadome ze juz nie zobacza rodzicow no masakra oczywiście wiem ze to lek przed rozstaniem z marysia ale to i tak bylo straszne.

Madzia ur.06.09.2018, 3280g, 51cm szczęscia :)
Marysia ur.25.04.2016, 2960g, 50cm szczęścia :)

Odnośnik do komentarza

Gabi82 na stronie mojego szpitala jest napisane dokładnie to samo (nie rodzisz przypadkiem na starynkiewicza?) Ale jakoś się nie przejelam tym zbytnio. W ramach przygotowania do cc lekarz kazał mi zrobić tylko morfologie i fibrygen, i tak jak najpóźniej (najbliżej operacji). Natomiast bardziej mnie zaskoczył wypisany na stronie zakaz golenia okolicy pola operacyjnego min 7 dni...myslalam, że trzeba się przygotować :P

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...