Majówki 2018

[Gomerka]

Ja wybuchy płaczu i złości zaliczyłam na samym początku, kiedy test mi nie wyszedł i byłam pewna, że się nie udało. To że mój mąż to przeszedł to cud, bo nawet moi rodzice już chcieli interweniować i przywołać mnie do porządku.

Teraz nie mam głowy do złości, bo tak mnie mdli :-P mam L4 do środy, nie wiem, jak wrócę do pracy, bo ledwo wstaje z łóżka.

Ann1eeee, a Ty w końcu pojechałaś nad morze?

[Aisha83]

Dziewczyny u mnie nie ma ani jednej łzy... jest tylko mega wścieklizna...

[Aisha83]

Mam nadzieję, że złość, łzy, mdłości i wszystkie gorsze strony ciąży szybko nam miną ;) Pewnie w drugim trymestrze będzie znacznie lepiej, tego się trzymam

[Ann1ee]

Dziewczyny mnie też wszystko wkurza. Chyba tak to już jest ;)
Gratuluję udanych wizyt :)
Gomerka nie pojechałam, po takich słowach od lekarza boję się ryzykować. Wiem że pewnie to jest na wyrost i on też dmucha na zimne i pewnie na 100 przypadków w 99 nic się złego nie stanie, ale przeżyłam już jedną stratę i drugiej bym sobie nie wybaczyła. Jednak po naszych złych doświadczeniach inaczej podchodzi się do tematu. Za to zobaczymy jaka będzie pogoda i może w pn ruszymy w góry, Szczawnica, Wisła itp, żeby było blisko ;)

[uleczka90]

Ann1eee to skąd jesteś jak można wiedzieć?

[Ann1ee]

Kraków ;) więc nad morze to jednak kawał drogi ;)

[Gomerka]

Mój lekarz też stwierdził, że jak chcę gdzieś jechać to Szczawnica... Trochę szkoda:(

[Ann1ee]

Gomerka do kogo chodzisz? Jak nie chcesz tu pisać to napisz na priv :)

[olandia]

Cześć dziewczyny.mam za sobą nockę i poranek pełen łez i przejść...od 3 tyg mam plemienia,biorę duphaston,ostatnio w sumie plamienie ustało.W nocy zaczęłam krwawić tzn śluz z krwią.Zrobiło mi się słabo,byłam sama z dzieciakami,więc poczekałam do rana. Po przepłakanej nocy,pamiętając moje poronienie w 12tc w ogromnym krwotoku,rano pojechałam do szpitala.Ku mojemu zdziwieniu,pani pielęgniarka z IP poinformowała mnie,że to ostatnie miejsce ,do którego powinnam się udać?? To ja grzecznie zapytałam,gdzie krwawiącą kobieta w 10tc powinna jechać.Według tej pani do przychodni - u mnie ginekolog przyjmuje 2 razy w tyg! Z błędu wyprowadziła ją lekarka dyżurna,mówiąc,że dobrze,że przyjechałam.Dzieciątko na szczęście rozwija się,rośnie,serduszko bije...zwiększyła mi lek 3 razy po 2 tabl. I leżeć. Ile strachu,obaw,łez przez jedną noc..to tylko wy zrozumiecie. I tak już będziemy drżały o te nasze dzieci do końca życia,ale to wiemy tylko my...

[uleczka90]

Olandia współczuję przeżyć i bardzo się cieszę że wszystko ok ;)

[Martini00]

Olandia, ja mam podobne doświadczenia z IP. Za pierwszym razem usłyszałam, że póki 'nie chlupie mi krew w butach' to nie mam się co pokazywać na IP... Za drugim usłyszałam że kto normalny sprawdza czy jest w ciąży po tym jak okres się spóźnia kilka dni, że trzeba odczekać min. 2 tygodnie. Do tego 'jeśli miała Pani jakiś pęcherzyk ciążowy to już go Pani wydaliła'. Trzeci raz nawet nie jechałam na IP.

[Patkaaaaa]

Hej :). Przygarniecie jeszcze jedną majóweczke ? :)

Mam na imię Patrycja :). Mam 24 lata. Dwójkę wspaniałych dzieciaczków: Fabian lat.6 i Alicję 16 Msc :). Teraz oczekujemy na narodziny 3 i zarazem ostatniego dziecka ;). Termin mam na 28 maja ;). Na 1 wizycie byłam 27 września i był pęcherzyk 4mm i zarodeczek ;). Kolejna wizytę mam 13 października wiec czekamy jak na szpilkach ;). Biorę się za nadrabianie czytania ;).

[olandia]

Martini ,właśnie sobie pomyślałam,że przez takie teorie na IP ktoś kiedyś nie zgłosi się po pomoc...a ja naprawdę nie należę do histeryczek i w żadnej ciąży nie korzystałam z takiej pomocy,ale takie podejście to średniowiecze..

[Agnielcia]

Witamy Patkaaaaa :) fajnie że jest nas coraz więcej :)
ja na pierwsze usg poszłam w 5/6 tygodniu lekarz prowadzący od razu powiedział, że gdyby wystąpiło jakieś krwawienie czy bol podbrzusza odrazu kierować się do szpitala na sor, gdyby on nie odbierał telefonu. Taki obowiązek lekarzy nam pomagać..

[Gość lulinka]

Dziewczyny jak sobie załączyć te suwaczki?

[zaba83]

Czesc dziewczyny, ja juz mialam wczoraj pierwsza wizyte u poloznej, ktora skierowala mnie na usg aby okreslic tydzien ciazy. Wszystko super wyglada, dzidzia rosnie, serduszko mocno bije a ja jestem spokojniejsza. Na morfologie musze czekac do 10 tyg.

[Lusia Mamusia]

Dziewczyny, która ma już doświadczenia z krwiakami?Mam 7x8 mm i brudzę non stop.Po wizycie na IP od razu zapisano mi duphaston ,mam czekać aż się wchłonie.Ja nie leżę ,chodzę normalnie do pracy.Czytałam, że zalecenia wtedy są różne-jedni lekarze karzą leżeć inni odchodzą od tego.Jak wy macie?Jakie miałyście doświadczenia?

[BasijaH]

Olandia przeszłam dzisiaj przez to samo co Ty. Plamie od 2 tyg ale dzisiaj to poleciała żywa krew i do tego bóle podbrzusza jak podczas okresu. Pojechałam z duszą na ramieniu do przychodni. Na częściej lekarka mnie przyjęła bez kolejki. Serduszko bije, latorosl rosnie 6,1 mm :) ale zakaz pracy, L4, oszczędny tryb i duphaston 3x1. Oby do następnej wizyty bo jak tak dalej pójdzie to ja się skończę psychicznie.

[olandia]

Basijah,ja już 2 tyg na zwolnieniu jestem,tryb oszczędny i jednak krwawienie...już mam też dosyć tego strachu.Fajnie,że masz taką przychodnię co z marszu przyjmuje.U nas zapisy..termin oczekiwania 2 tyg. Najważniejsze,że maleństwa rosną,resztę trzeba wytrzymać..

[Iza0602]

Lusia Mamusa ja przy krwiaku miałam luteine + duphaston i dwa tygodnie zwolnienia z zaleceniem leżenia i wstawanie tylko do toalety.

[Lusia Mamusia]

Iza0602

Lusia Mamusa ja przy krwiaku miałam luteine + duphaston i dwa tygodnie zwolnienia z zaleceniem leżenia i wstawanie tylko do toalety.

No i jak to się skończyło? Martwię się.

[BasijaH]

Dziewczyny idziecie na badania prenatalne I trymestru?

[Iza0602]

Basijah ja idę w pierwszej ciąży też robiłam.

[Iza0602]

Lusia mamusia krwawienie ustało po dwóch dniach a po 2 tyg nie było śladu krwiaka.

[Gomerka]

Ja też idę, już jestem umówiona na początku listopada