Maluszki na Luty 2018

[Anula90]

Współczuje wam tekich teściowych. Ja ze swoją jak mieszkałam to pod koniec miałam z nimi na pieńku ale z biegiem lat się wszystko unormowało. Normalnie ze sobą rozmawiamy, my chodzimy tak co pare dni natomiast oni przychodzą tylko jak jest okazja moze 5razy do roku a zeby było śmieszniej to mieszkają 2km dalej. Nie zdażyło mi się zeby się wtrącali w nasze sprawy także to tez jest dobre.

[ManiaFrania]

Pyzarogata ja też piąte 17,16,10 i 2 latka ;) jest tutaj jeszcze jedna mamuśka która spodziewa się piątego dziecka , czyli jesteśmy 3 ( ja mam termin na początek marca , ale zaglądam do was )

[Lavina]

ManiaFrania,a dzieci rodziłaś przed terminem czy po?Być może urodzisz pod koniec lutego.

[ManiaFrania]

Pierwszego urodziłam w 36 tc odeszły mi wody , drugiego syna i córkę urodziłam w dzień terminu a ostatniego szkraba dzień po terminie ;) zobaczymy czas pokaże , ale jeszcze czekam na wizytę zobaczę co gin powie bo @ mam nieregularne itd

[Jasmina]

Gratuluję dziewczyny t kiego potomstwa. A przede wszytskim takiej cierpliwości. Ja chyba jako jedyna spodziewam się pierworodnego/nej :)

[Gość asia30-85]

Dziewczyny a jak to jest z tym badaniem prenatalnym już usg robią przez brzuch??

[Anula90]

Asia
Nastawiłam sie jeszcze na usg przezpochwowe ale gin powiedział ze spróbujemy najpierw przez brzuch a jak będzie zle widać to wtedy zmienimy. Mały miał 72mm więc już wszystko ładnie było widoczne i skończyło się na brzuchu.

[Gość A31M7]

Witajcie.. ale popisalyscie..:)Asiu co do Usg to ja miałam przez brzuch Ale i dopochwowo też bo maluch miał licha pozycje.a ten nie mógł dokładnie zbadać.. .
Co do detektora to już sb widzę.. panika od razu i tętno moje 150 jakbym nie mogła odnaleźć bicia serduszka..
Co do tesciowych one nie są idealne.ale przed nami także takie role..nikt nie jest idealny:)

Życzę wam miłego dnia:*

[Justi02.18]

Ojj ile czytania. U mnie 10tc. Wczoraj endokrynolog , zrobił USG powiedział że tarczyca nie jest prawidłowa ale nie chce jeszcze stawiać diagnozy, przepisał mi jakiś lek ale nie zapamiętałam jaki (mąż zabrał receptę do wykupienia) i kazał zrobić kilka badań. Dziś wizyta u ginekologa;) wkoncu po bo miałam wielki stres, z dzidzia wszystko w porządku, za 2 tyg na USG prenatalne. Wczoraj byłam na czymś takim jak "szkoła matek" w szpitalu, fajna sprawa szczególnie w pierwszej ciąży.

[pyzarogata]

OMG Dziewczyny 5 dziecko?!? Nie no, naprawdę wielki szacun :) Nie znam nikogo kto by miał 5 dzieci :) nigdy nie miałam więc okazji nikogo podpytać - jak radzicie sobie z myciem (chyba że macie więcej łazienek?) - szczególnie gdy dzieci starsze już i nie można ich wsadzić razem do wanny ;)
Ja JUŻ się zastanawiam jak jest z dwójką - najpierw trzeba jedno umyć, potem drugie idzie, trzeba obcykać wszystko czasowo, żeby dzieci i rozsądnych porach spać poszły, a juz rano to nie wiem, przy jednym wstaję sporo wcześniej zeby wszystko przygotować zanim wstanie, przy dwójce będę wstawać jeszcze wcześniej, ale przy większej ilości dzieci?!
Jesteście mega strategami, serio :)
Pracujecie gdzieś poza domem? Czy dom to Wasza praca (bo inaczej tego nie widzę... )

Justi.02 to jesteśmy w tym samym "wieku" :) A dlaczego miałaś robione USG tarczycy, coś w krwi wyszło czy wcześniej miałaś kłopoty?
Już byłaś na szkole dla matek? Nie wiedziałam że tak wcześnie przyjmują. W pierwszej ciąży chodziłam tylko do szkoły rodzenia.

[monka899]

Ja urodziłam w 41 tyg. Termin był na 26 stycznia i wtedy córka przyszła na świat w wyniku cc. Decyzję o cc lekarze podjęli dzień wcześniej

Moja teściowa to porażka. Mieszka 80 km od nas. Widzimy się raz na miesiąc i jest to stanowczo za dużo. Szanuje tylko swoje dzieci. Ciągle chodzi za moją 1.5 roczna córka i powtarza ,,najbardziej kochasz tatę i babcie. Jakby mamy nie było to byś nawet za nią nie tesknila". Mam wrażenie ze robi mi na złość bo zwracam jej uwagę ze tego sobie nie życzę a ona robi swoje. Nienawidzę jej z całego serca

[pyzarogata]

monka899 Boże jak ona tak może.. a mąż nie może jej czegoś powiedzieć? Uważam, że powinien.
Albo Ty powiedz, że jeśli będzie tak gadać małej, to nie pozwolisz żeby się z nią widywała, nie wiem, nie jeździj tak przez jakiś czas?

U nas był czas kiedy teściowie się strasznie kłócili, nie ważne czy byli sami czy byli u nich goście lub oni w gościach. Ale kłócili się brzydko. Ironizujac, wytykając sobie nawzajem rzeczy sprzed kilkudziesięciu lat, krzycząc na siebie i wyzywając się. Zapowiedzialam, że jeśli będą to robić przy moim dziecku, nie bedziemy go do nich zabierać. Na szczęście mąż stal murem za mną. I faktycznie rzadziej przyjeżdżaliśmy dopóki się nie uspokoiło.

Nie wyobrażam sobie znosic lub dowiadywać się o takich tekstach, jakie funduje Twojemu dziecku Twoja teściowa... :(

[pyzarogata]

Edit: przyczyniłam jeszcze raz Twój wpis i widzę że zwracasz jej uwagę, ale to nie pomaga.
To albo mąż powinien coś z tym Rozrobić albo bym przestała jeździć :/ chociaż na jakiś czas.

[monka899]

Wczoraj jej powiedział ze córka kocha nas oboje jednakowo. Ale po niej to spływa jak po świni. Raz uważa że mam racię, drugi raz ze przesadzam i jestem przewrazliwiona. Stara jedza

[Justi02.18]

Pyzarogata na kiedy masz termin ? Miałam USG tarczycy , wgl skierowanie do endokrynologa od gin, miałam wynik TSH 2,6 . Przed ciążą nie miałam nigdy problemów z tarczycą. Wiecie co? To moja teściowa jest w takim razie aniołem.. mieszkamy w jednym domu, ale mamy osobne piętro dla siebie. Czasem przychodzi do Nas, ale nie jest jakaś nachalna. Jedyne czym mnie denerwuje czasem to jedzeniem...Przynosi nam tony jedzenia. A teraz to już wgl mówi powinnaś jeść żeby dziecko zdrowo rosło ... Często nie umiemy odmówić i sporo się marnuje, bo my gotujemy sobie sami.

[Justi02.18]

Nie odpowiedziałam Ci w sprawie szkoły.. tak, bylam. Zobaczyłam plarak w szpitalu i zadzwoniłam z myślą że trzeba się zapisać na jakiś późniejszy termin czy coś, tam mi pani powiedziała że mogę przyjść w dowolnym momencie ciąży tylko trzeba się wcześniej umówić więc poszłam, okazało się że to takie intywidualne spotkania gdzie dużo można się dowiedzieć, o wszystko zapytać, dostałam sporo do czytania :) i oczywiście można przychodzić dowolną ilość razy jeżeli ma się jakieś pytania czy wątpliwości..

[pyzarogata]

Termin mam na 25.02.

Mi TSH wyszło 2.0 i nie dostałam skierowania na dalsze badania.

Ciekawe z tą szkołą. Ja się jeszcze zastanawiam, z jednej strony już jedno dziecko mam , z drugiej przez te 9 lat na pewno wiele się zmieniło i są nowe szkoły i zasady w pielęgnacji maluchów ;)
Bo rodzić to się nie muszę uczyć - będę miała CC :/

[Lavina]

Justi, masz naprawdę dobrą teściową o wielkim sercu ,moja teściowa jak nam coś czasami ugotuje i przywiezie,to mówi żeby jej oddać pieniądze za produkty a czasami jak nam coś kupi bo akurat była okazja to też musimy jej oddawać pieniądze:/

[AśkaS]

Pyzarogata.ja cale życie bez łazienki .dzieci po kolei w misce myte itp.troche zamieszania ale da sie ogarnąć.Nowe mieszkanie mam od dwóch lat.I normalną dużą łazienke.I tu nie ma tragedii.czworka dzieci plus nas dwoje.nie trzeba godziny aby się wykąpać czy umyć.Każdy na swoją kolej czeka.
Słabo mi dzisiaj albo ta pogoda do dupy.zauważyłam,że jak zero wysiłku nic sie nie dzieje.a jak połaże troche to są lekkie ledwo zauważalne plamienia,takie blade.ale to.juz coraz rzadziej i mniej. Mam nadzieje,że to sie skończy i gin mnie do szpitala nie wyśle.bo jak znam życie poobserwują trzy dni wypiszą dupaston i wyślą do domu.a mój lekarz to panikarz i z byle powodu do szpitala wysyla.a jak mam leżeć wolałabym w domu.

[Lavina]

Moi chłopcy sami się kąpią, wołają mnie tylko żeby im głowę umyć ,córeczkę trzyletnią kąpię, bo jest mała ,tylko ząbki samą myje.

[Gość asia30-85]

Dziewczyny a mieliście ostatnio może taki objaw jak by was brzuch na okres bolał i takie uczucie jak byście zaraz dostali miesiączki??.Bo trochę się dzisiaj martwię bo mam takie objawy i nie wiem czy to normalne czy raczej może być z tego jakiś kłopot

[AśkaS]

Asia to raczej normalne zwłaszcza w dniach kiedy powinnaś mieć miesiączkę.Jeśli jednak masz obawy i możliwość idź skonsultuj to z ginekologiem.

U mnie dzisiaj ciążowo-zachciankowo.wczoraj zrobiłam ale kiepsko wyszło.za to dzisiaj....mniam.pizza swojej roboty z szynka i pieczarkami i mnostwem sera.To mi gładko wchodzi w porównaniu do nnego normalnego jedzenia.
I wstyd przyznać napiłabym się piwa..normalnego nie owocowego piwa... ale to jednak alkohol,a ja nie chcę maleństwu zaszkodzić.

[Lavina]

Aśka, dzisiaj jak robiłam zakupy w Biedronce spojrzałam na piwo Tyskie w puszce i tak miałam ochotę kupić i się napić, normalnie czułam ten zapach i smak... ale wiem że nie wolno. Przestałam pić piwo i kawę kilka dni przed staraniem się o dziecko.

[AśkaS]

Lavina a mi lekarz kiedyś powiedział,że jak kobieta w ciąży ma ochote na małą lampke wina czy łyk piwa nie powinna sobie odmawiać.Byle nie przesadzić.

[Lavina]

Jak bym zrobiła łyk piwa to resztę musiałabym wylać bo mój mąż wróg alkoholu i zatwardziały abstynent.
On nawet nie wie o tym że ja czasami wypijałam sobie piwko jak miałam smaka.