Skocz do zawartości
Forum

Maluszki na Luty 2018


Rekomendowane odpowiedzi

Pyzarogata ja poprzednia ciążę poronilam na tym etapie co Aśka około 16-17 tydz, tzn dostałam tabletki na wywołanie bo serce dziecka przestało bić. I może ty sobie tego nie wyobrażasz jak można nie poznać co to z ciebie wyszło. Ale ja miałam tak samo poszłam do wc na siku a tu wielki skrzep bez boli skorczy i innych objawów na czymś się trzymało złapałam na ręce a to okazało się ze za chwilę jak krew ocieka trochę, ukazało się dziecko. Tak jak mówisz około 15 cm. Myślę że to nie miejsce na takie opowieści ale doskonale rozumiem Aśka i ktoś kto tego nie przeżył to nawet w maleńkiej części nie wie o czym mówi.

Odnośnik do komentarza

Cześć wszystkim.mam nadzieje że nie zapomniałyście jeszcze o mnie. Żyję jakoś chociaż nie śpię po nocach i śnią mi sie koszmary. A godzina 2;00 w nocy to masakra. Tak poza tym ok. Córki wiedzą że straciły braciszka. Ale On by i tak nie przeżył. Nie dałby rady. Oszczędze Wam opisu bo to dla ludzi o mocnych nerwach. W wypisie było 17 tydzień według usg 15.Będzie tabliczka na cmentarzu...uchwalone na domowym zebraniu.Tak chcieliśmy.Fizycznie dochodzę pomału do siebie Odezwę się jeszcze jak będą wyniki. Mam nadzieję że byłam tu ostatnia w takiej sytuacji. Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie i życzę szczęśliwych rozwiązań.Nie rozwijam więcej tematu bo fskt to nie miejsce .byłam krótko z Wami ale chciałam żebyście wiedziały jakie jest zakończenie.mam nadzieje że nie macie mi tego za złe. Obiecuję nie będe o tym już pisać.

Odnośnik do komentarza

Aska zastanawiałyśmy się co u Ciebie, super że napisałaś.
Bardzo przykro, ale dochodź do siebie i odpoczywaj.
Widoczne tak chciał Bóg, na jego decyzje nie mamy wpływu.
Twój Aniołek na zawsze zostanie w Waszych serduszkach i bedzie pod dobrą opieką w niebie.

Odnośnik do komentarza

Trudno....miałam klasyczne bóle porodowe. Krótko bo ustały i bach... Widziałam maleństwo mogłam sie pożegnać w domu. Potem minus półtora do dwóch litrów krwi,karetka,szpital. I koniec. Daruje szczegóły bo to na pw. sie nadaje nie forum. Sory dziewczyny ale bynajmiej mnie jest lżej jak moge to z siebie wyrzucić.tak to nie mam z kim pogadać ale wierzcie dla niejednej kobiety w mojej sytuacji to wielka ulga nie dusić tego w sobie. Troszke mamnoparcie w córkach troszke w najbliższych znajomych. Nie wszyscy wiedzą.

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny :) mój termin co prawda na 4 marca ale podpytam Was trochę. Czy która miała nisko osadzona kosmowke? Dziś na wizycie Pani doktor mi o tym powiedziała, zakazała współżyć, przemęczać się, posnosic cięższe rzeczy. Ponoć moze się nawet odkleić. Mamy czekać do następnej wizyty i wtedy zobaczymy czy łożysko się podniesie. Podobno zle jeśli nie. Czy któraś z Was miała podobny przypadek?

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny. Dawna mine tu nie bylo, musze w wolnej chwili nadrobic zaległości. Na ostatniej wizycie dowiedziałam się ze mój lekarz nie przyjmuje już porodów i będę skazana na jakiegoś obcego. Jestem tym faktem zmartwiona, nie wiadomo na kogo trafie. Czy są tu dziewczyny ze Szczecina które mogłyby polecić swojego lekarza ? Poza tym dalej mam bóle w pachwinach mimo ze chodzę już znacznie mniej.. połówkowe dopiero 6 października.. wieczność.. życzę Wam miłego dnia mamuśki ;)

Odnośnik do komentarza

Ja też miałam zachodzącą kosmówkę, nawet plamienia miałam prawdopodobnie z tego powodu. Nie musiałam leżeć - normalnie do pracy chodziłam, ale nie dźwigać, nie współżyć itp.
Na USG genetycznym tak było a już na kolejnej wizycie w 15 czy 16 chyba tygodniu było ok. Łożysko osadziło się wysoko.
A przeżywałam i panikowałam oczywiście i już snułam czarne scenariusze łożyska przodującego :/

Odnośnik do komentarza

Roks ja od swojej gin usłyszałam że jeżeli się do 25 tyg nie podniesie to wtedy bardzo oszczędny tryb życia. Ale też mi powiedziała że trzeba zrozumieć że łożysko nisko, to nie łożysko przodujace które zasłania ujście szyjki. Przodujace jest bardzo niebezpieczne i pod koniec ciąży chyba zazwyczaj kończy się dłuższym pobytem w szpitalu i CC bo podczas skorczy dochodzi do odklejenia, łożyska i krwotoku. A z lozyskiem nisko można rodzić normalnie tylko trzeba uważać. Jeszcze u ciebie jest czas na to zęby się podniosło. Naprawdę jest na to duża szansa.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...