Styczniówki 2018 :)

[kiti]

Buu jakiś spamik nam się tu wkradł. . Fanii, nooola super że doradzanie, tylko to samo na wszystkich forach po kolei. Bez takich sztucznych kont. My tu prawdziwe mamusie oczekujące na porady.

[Dorisss]

Witam serdecznie wszystkie styczniowe mamusie. Dołączam i ja. U nas 10 t 3 d z terminem porodu według om 22.01. To nasza 4c. Wcześniejsze trzy niestety stracone 12,19 i 11 tc. Jesteśmy dobrej myśli. W poniedziałek test pappa i beta hcg, a 13 lipca badania prenatalne.

[Caroline0887]

Dorisss witamy :)

[bierdonka]

Dorisss witam, czy jesteś teraz obstawiona lekami ze względu na wcześniejsze poronienia?

[Dorisss]

Witaj Biedronka. Mamy luteine 2x100 mg, clexane 0,4 mg, acard 150 mg, jod 200 mg, Wit d 2000, DHA 600 i eutyrox 75. Nie wiadomo co było przyczyną poronien. W 2 c w 16t okazało się że mamy malowodzie. Była amniopunkcja. Badania wszystkie dobre. Nasze kariotypy też dobre. Zobaczymy co z tego będzie. Oby było dobrze.

[bierdonka]

Dorisss trzymam kciuki, z taka obstawa lekami napewno sie uda ;)

[Dorisss]

Dziękuję bardzo. Ja również trzymam za Was wszystkie bardzo mocno kciuki.

[Lucyna1985]

Dorisss bierzesz chyba wszystko co jest możliwe. Ale jeżeli to ma pomóc, to też bym brała!
Masz zespół antyfosfolipidowy i niedoczynność tarczycy, że bierzesz akurat takie leki?

[Nonka 81]

Dziewczyny czujecie już jak Fasolki i Groszki pływają w brzuszku? Ja chyba już czuję :-) w pierwszej ciąży też tak wcześnie czułam muśnięcie motylka :-)

[Lucyna1985]

Naprawdę tak wcześnie to można poczuć?
To moja pierwsza ciąża.

[Dorisss]

Lucyna1985 mam niedoczynność tarczycy. Zespół antyfospolipidowy nie został stwierdzony. W drugiej ciąży z badań hist-pat wyszło że łożysko sie źle rozwijało więc lekarze twierdzą że lepiej brać. Kiedyś miałam problem z krzepliwoscia krwi. Teraz wszystkie badania są dobre. Więc to zapobiegawczo.

[kiti]

Doriss bardzo dużo przeszlas. Teraz się uda! Trzymam kciuki.
Lucyna1985 w pierwszej ciąży ruchy czuć później trochę. Ja teraz przy drugiej tez juz motylki czuje czasem. Ale czy to na pewno dzidziuś? :) Brzuszek glaskam,rozmawiam juz z dzidziusiem. Dolegliwości mniejsze.

[Caroline0887]

Dorisss

Lucyna1985 mam niedoczynność tarczycy. Zespół antyfospolipidowy nie został stwierdzony. W drugiej ciąży z badań hist-pat wyszło że łożysko sie źle rozwijało więc lekarze twierdzą że lepiej brać. Kiedyś miałam problem z krzepliwoscia krwi. Teraz wszystkie badania są dobre. Więc to zapobiegawczo.

Dorisss jak bym czytała swoje podsumowanie wyników. I do tego wszystkie badania na bieżąco w stanie idealnym. Szukaliśmy chyba w każdej możliwej dziedzinie. Przez przypadek przy badaniu genetycznym kariotypu Pani genetyk zaproponowała test na trombofilię wrodzoną. Ma ja podobno znaczna część populacji ale nie ujawnia się ona do wieku podeszłego lub w ogóle... U mnie widocznie mieszkanka hormonalna wywołana przez ciążę sprzyjała pojawianiu się mikro zakrzepów i serduszka przestawały bić... niby pierdoła a u mnie tak istotna. Pomogły zastrzyki (nawet mam mniejszą dawkę bo 0,3)! Dorisss będzie wszystko teraz książkowo! Całym serduchem w to wierzę :)

[Lucyna1985]

Ja zrobiłam badania na zespół antyfosfolipidowy prywatnie już podczas ciąży, wyszły negatywne. A później dowiedziałam się, że tych badań nie wykonuje się w ciąży, bo wyniki mogą być przekłamane :/

[Dorisss]

Nasza 3 ciąża tez była na clexane ale dopiero od potwierdzenia ciąży przez gina więc kolo 6 tyg. Tak samo jak branie acard 75 mg. Tym razem nowy lekarz. Od ponad pół roku brałam już acard i bardziej przyswajalny kwas foliowy. Clexane brałam już dwa dni po terminie miesiączki po dodatniej becie. Więc dużo wcześniej. Mam nadzieję, że to była dobra decyzja lekarza o szybszym braniu leków. Dopiero po tyg była pierwsza wizyta. No a w 3 c koło 9 tyg wiedziałam, że jest coś nie tak, bo minęły mi objawy jakie miałam (bolące piersi i sikanie w nocy).

[Caroline0887]

Dorisss ja zastrzyki biorę od pozytywnego testu czyli praktycznie 3 dni przez spodziewanym terminem okresu. W ciąży z moim synkiem też tak wcześnie zaczynałam. Będzie dobrze i w styczniu razem będziemy się cieszyć z naszych kruszynek :*

[Okruszeek]

Cześć Dziewczynki :)
Można się przyłączyć? Termin z om. 10.01, z ostatniego USG 04.01 :)

[Lucyna1985]

Witaj Okruszeek :)
Terminy masz takie jak ja :)

[Okruszeek]

Lucyna1985

Witaj Okruszeek :)
Terminy masz takie jak ja :)

To super! :) Faktycznie, widzę, że obydwie zaczęłyśmy dzisiaj 13 tydzień. Jak Twoje samopoczucie? Ja dzisiaj mam wizytę o 16:00 i nie mogę się doczekać

[Lucyna1985]

Raz się czuję dobrze, raz gorzej, ale ogólnie jest ok :) Moje dziecko tak jak Twoje, z usg jest troszkę większe niż to wynika z ostatniej miesiączki.
A Ty jak się czujesz?
Napisz koniecznie po wizycie.

[Gość Mart94]

Czy któraś z was dziewczyny miała już usg 3/4 d? Warto? Byłyście zadowolone?

[anulka165]

Hejka,

zapraszam do zakupu ciuszków dla dziewczynek :) aktualnie te najmniejsze 56-62, także 68-74 :)

https://www.olx.pl/oferta/zestaw-ubranek-56-62-wysylka-gratis-paczka-wyprawka-dla-dziewczynki-CID88-IDn7vPC.html

Możecie pisać do mnie przez olx, albo tutaj na Forum w wiadomości prywatnej ( też jestem sierpniówką zeszłego roku :) )

Pozdrawiam,
zdrówka :)

[Dorisss]

Usłyszeć dzisiaj magiczne słowa "NFZ nie przedłużył kontraktów na badania prenatalne najprawdopodobniej na całym dolnym śląsku" bezcenne.....
Po kilkunastu tel i próbie kontaktu nawet z NFZ (nie wierzcie w cuda, że uda się tam dodzwonić) znalazła się jedna klinika we Wrocławiu która program zaczyna za dwa trzy dni. Wzięli moje dane mają dzwonić kiedy mam przyjechać. Nawet moja gin nie dała rady mi załatwić żeby mnie przyjęli w tym centrum którym ona robi na NFZ badania prenatalne.... Polska służba zdrowia to porażka. Coś Ci się należy ale oj przykro nam nie teraz....

[Caroline0887]

Dorisss jestem w ciężkim szoku... jak daleko macie na śląśk?U nas nawet bardzo kolejek nie ma jak się okazuje. Tylko czy ta odległość nie za duża dla Was. (Jak by co to służę noclegiem )

[Ulusia87]

Witam. Dołączam do Was. Z om mam termin na 19 stycznia wg usg podobnie. To moja pierwsza ciąża. Na razie czuję się bardzo dobrze zero wymiotów mdłości itp więc na zwolnienie jeszcze się nie wybieram. Jedyny problem który pojawił mi się w ciąży to duża wilgotność pochwy i przez to brak satysfakcji z kontaktów z mężem. Czy może któtaś z was ma podobne odczucia?