Skocz do zawartości
Forum

Styczniówki 2018 :)


kiti

Rekomendowane odpowiedzi

witajcie my na cycu dokarmiamy butla obecnie jesteśmy na pepti(wczesniej enfamil- buzia ładna kupa raz na tydz. gęsta papka, potem nam sensitive buzia wysyłana kupa wodnista strzelająca raz ba 5 dni....) mała ostatnio była Cardco niefpokojna wyla wrzeszczala tragedia po konsultacji z lek.zmuanz mleka oraz postawiliśmy wit.d i jest o niebo lepiej! nie wiem jak to z tą witamina ale podobno niektóre dzieci źle reagują je nią...13 mamy mieć szczepienie ale nie wiem czy będziemy szczepów bo 2 synów wyszło z choroby( został jeszcze kaszel ale mamy nadreakywnosc oskrzeli więc trochę okres za nim zniknie) a 3 nadal walczy....tyle u nas mała kończy jutro 2 miesiące.
z wężem się nie śpieszę nie będzie to dla mnie przyjemność bo jestem tak zmęczona moja gyomafla ze padam wieczorem a mała z nami śpi bo co podłoże go łóżeczka to kweka pierdzi i cyca szuka

Odnośnik do komentarza

Bierdonka u nas wysypka zeszla w sumie na nastepny dzien tylko tak delikatnie jeszcze bylo cos widziec a dzisiaj z boku na buzi miala kilka krosteczek i na zgieciach łokci troszke czerwone i takie kropeczki male. Posmarowalam rano ja ta lagodniejsza mascia i zeszło. Odstawilam mleko tak jak mowila doktorka wiec nie wiem od czego jej to wyszlo...nic nowego nie zjadlam chyba ze od czekolady bo wczoraj skusil mnie jeden pierniczek w czekoladzie. Pójdę za tydz do kontroli to zobaczę co mi powie tym razem no i spróbuję zjesc cos z mlekiem i zobacze jak mala zareaguje. Jesli chodzi o kupę to juz tydz nie robila. Nie widzę zeby sie męczyła jedynie jak baczki puszcza to czasem poplacze to wtedy podaje jej espumisan. Zauwazylam że jak jej sie nie odbije po jedzeniu to wtedy ja brzuszek boli. My teraz walczymy z ciemieniucha bo schodzi jej z calej główki:/ No i jestesmy juz po szczepieniu 6w1. Obylo sie bez goraczki :)

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczyny :D Długo się nie odzywałam bo miałam starszaka chorego ale już dochodzi do siebie. Co tam u Was? Jak dzieciaczki? My wczoraj skończyliśmy 3 miesiące. Mały mimo że późno chodzi spać wstaje tylko raz w nocy koło 4 i później koło 7... więc jest super :) Bączki nadal nas męczą ale już dużo mniej niż wcześniej - po przejściu przez wszystkie dostępne środki pomogła nam bioGaja! :) Buziaki dla maluszków od forumowej cioci :)

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09k8fgg2ty0.png
https://www.suwaczki.com/tickers/961l3e5eiyle91jh.png
Aniołki moje pamiętam o Was... i tęsknię... bardzo [*]

Odnośnik do komentarza

A mój ostatnio tylko śpi je śpi je i tak wkółko . W nocy też ładnie śpi. Tylko niestety o 6 wstaje no nieraz uda się do 7 ale częściej jest to 6. Potem gdzie spać o 8 śpi do 10 jedzenie toaleta i znowu śpi do 14 później jedzenie i śpi do 18 później jedzenie i zabawa do 20 i znowu idzie spać . Wstaje około północy później 3-4 i o tej 6 rano.
A jak wygląda Wasz rytm dnia mamusie?
Ja nawet zaczełam znowu szyć. Uszyłam Tilde jako dekoracja wielkanocna:) w załączniku fotka. Myślicie że może być? Pozdrawiamy. Piszcie co u Was! Niedługo wiosna!!!!:)))

monthly_2018_03/styczniowki-2018_66047.jpg

https://www.suwaczek.pl/cache/a8f4e406a2.png

Odnośnik do komentarza

U nas skok ok. Młoda noce przesypia. Odkryła że na rączki i chętnie je ciumka. Zaczęła sobie gawozyc i pięknie się uśmiechać. W kąpieli zaczyna nóżki przyciągać do brzuszka. W dzień krótkie drzemki chyba że spacer to śpi.
Tylko mamy problem z buzia. Jest na mm i najprawdopodobniej ma uczulenie na laktoze. Mamy w tym tyg szczepienie to dowiemy się o co chodzi.

Odnośnik do komentarza
Gość Malwina2018

Tak mysle o tym skoku...
U nas wieczory to horror jakiś. Płacz jakby mała ze skóry obdzierali. Jedyny ratunek to na raczki i bujanie i się uspokaja. Wpatruje się w jeden punkt i zasypia. Spi z 5 minut na rękach i powtorka z rozrywki. Na początku myslam ze to kolki ale chyba dziecko kolkowe w ten sposób nie da się uspokoić? W czasie ataku spina się, prezy, czerwona cala. Kupki robi normalnie, baczki odchodzą. Nie wiem co to może być. Czyżby tak odreagowywala cały dzien? W ciągu dnia uśmiechnięta, rozgląda się, reaguje, spi ładnie. Jak przychodzi do spania wieczornego w łóżeczku (w dzień spi w wozku) to macha rękami i nogami na wszystkie strony i robi to we śnie mam wrażenie bo oczy ma zamkniete. Często się budzi bo rękami uderza siebie.
W środę idziemy do rehabilitanta bo układa się osiowo, wiec może on nam powie więcej...Wydaje mi się ze może mieć to związek z napięciem mięśniowym bo chowa głowę w ramiona, odchyla do tylu, jest problem ze zmianą pieluchy...
Czy któras z Was miała podobnie ze swoim malenstwem?
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Gość IreneNiezalogowana

~Malwina2018
Tak mysle o tym skoku...
U nas wieczory to horror jakiś. Płacz jakby mała ze skóry obdzierali. Jedyny ratunek to na raczki i bujanie i się uspokaja. Wpatruje się w jeden punkt i zasypia. Spi z 5 minut na rękach i powtorka z rozrywki. Na początku myslam ze to kolki ale chyba dziecko kolkowe w ten sposób nie da się uspokoić? W czasie ataku spina się, prezy, czerwona cala. Kupki robi normalnie, baczki odchodzą. Nie wiem co to może być. Czyżby tak odreagowywala cały dzien? W ciągu dnia uśmiechnięta, rozgląda się, reaguje, spi ładnie

Mój przy ataku kolki tak się potwornie darłam, uspokajal się na moment, gdy był noszony. To mu trochę pomagało, bo był dociskany swoim brzuszkiem do mojego, grzało brzuszek i dodatkowo przepychalo bąbelki w jelitach dalej. Ale uspokajal się na chwilę. Jeśli te ataki zdarzają się codziennie o tej samej porze, to może być kolka. Moja siostra startowała zawsze punkt 17 i przez godzinę nie szło jej uspokoić na dłużej. To pamiętam doskonale

Odnośnik do komentarza
Gość Malwina2018

Dziękuję Irene za komentarz.
Dziś mamy masakrę bo krzyczy od samego rana. Spi po 15 minut i znów wrzask. Dodatkowo zauważyłam że jest jeszcze bardziej napięta niż wczoraj. Ledwo co ja można podnieść z łóżeczka. O odbiciu po karmieniu m8zna zapomnieć bo jest cała napięta i wygięta do tylu. Nie wiem już co mam robić. .

Odnośnik do komentarza
Gość IreneNiezalogowana

A my znowu u lekarza. Katar i kaszel taki, że dziecko dusi :-( dodatkowo ciemieniucha, która pojawiła się 2 dni temu rozlala się już na połowę głowy i chociaż nawilzalam i wyczesywalam, to właśnie pojawił się stan zapalny. Ma czerwone placki na całej głowie :-( nie widać tego aż tak, bo ma gęste czarne włosy. Masakra, nie wiem, co jeszcze przed nami

Odnośnik do komentarza
Gość Malwina2018

Eh...jak nie urok to s.....a.
My wlqsnie pokonaliśmy odparzenia na pupce. Po 4 różnych maściach, po których nie bylo żadnego efektu, pomógł stary dobry sposób naszych babc-krochmal.
Katarek tez juz przerabialismy. Sól, odciaganie frida i plasterek do inhalacji pomogły na szczęście.
Trzymam kciuki zeby i Wam się szybko udało to zwalczyć.

Odnośnik do komentarza

Moja dzisiaj tez caly dzien praktycznie na rekach :/ zasypiala na chwilę. Od wczoraj płacze bo nie zrobila jeszcze kupy a minal tydz. Ostatnio tez dopiero po tyg zrobiła. Kiedy placze to sie spina cala poplacze az w koncu pusci baczka i na chwile spokoj.

Ciemieniuche mialysmy na calej główce. Kupilam olejek dermicin ze spacjalna szczoteczka i wszystko bardzo ładnie schodzi.

Bierdonka jak u Was z ta wysypka? U nas zeszlo wszystko. Sprobowalam jesc nabiał i nic jej nie wyskoczylo. Po czekoladzie tez nic więc nie wiem od czego to moglo byc... W tym tyg idziemy do kontroli.

Dziewczyny czy wasze maluchy tez tak dlugo nie robia kupy? Macie jakies sposoby zeby w koncu ja zrobila?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...