Skocz do zawartości
Forum

Styczniówki 2018 :)


kiti

Rekomendowane odpowiedzi

Irene Jeremi jest w łóżeczku najpóźniej niż o 21ej zazwyczaj o 20tej zaczynamy jeść. Odkładamy małego do łóżeczka i często śpi od razu A czasem jeszcze bawi się karuzela ale nie dłużej niż 30min. Na początku karmiła to jeszcze o 23ej i ok 3ej. Ok 3 tygodnie temu przestałam to karmić o 23 a teraz już nie karmię to o 3. Mały śpi do 5tej karmię to i śpi do ok 8ej.
Mój maluch też coraz bardziej kontaktowy A jego uśmiechy są pozwalające. Jak na początku nie czułam z nim więzi to teraz coraz bardziej zakochuje się w nim.

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny ja nie mam pojęcia ile razy mój Ignaś budzi się w nocy. Przez to, że śpi z nami to tylko jak się obudzi daję mu cyca i śpimy dalej, czasami mam wrażenie, że karmię go w nocy milion razy :D
Chyba zacznę naukę spania w łóżeczku, podobno jak dziecko skończy 3 mc to jest najlepszy czas :) Może w łóżeczku będzie dłużej spał. Wydaje mi się, że jak śpi z nami to mu strasznie gorący i budzi się bo jest spragniony a nie głodny.
Chociaż nie ukrywam, że mi lepiej jak śpi z nami bo mimo tych karmień mogę cały czas leżeć ;)

https://www.suwaczki.com/tickers/tb73jw4z1panlnke.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, skoro Wam wygodnie to po co "uczyć" spać dziecko w łóżeczku. Moja córcia ma prawie dwa lata i dalej spi z nami bo się budzi. Ja na początku też z uporem maniaka odkladalam do łóżeczka bo się dobrych rad nasluchałam, że dziecko absolutnie nie powinno spać z rodzicami. Skoro dziecko czuje się bezpiecznie a mamie jest wygodnie to czemu nie? Konsultowalam się nawet w tej sprawie z psychologiem i ona nic złego w tym nie widzi. A jak zaczną zęby wychodzić, to dopiero jest hardcore z pobudkami. Róbcie tak żeby i Wam i dziecku było dobrze, bo się zajedziecie.

Odnośnik do komentarza

Aneta ja chcę przyzwyczajać do łóżeczka, bo to moje trzecie dziecko i nie mamy z mężem czasu dla siebie. Mogłabym spać do roku z małym, ale nikt mi nie da gwarancji, że jak skończy rok to nagle zacznie spać sam więc wolę uczyć już teraz. :)
Wiem, że to nie ma negatywnego wpływu na dziecko, jednak chciałabym mieć chwilę dla siebie i męża i być też kobietą a nie tylko mamą ;)

https://www.suwaczki.com/tickers/tb73jw4z1panlnke.png

Odnośnik do komentarza

Rozumiem. Pewnie, że fajnie jak dziecko przesypia całą noc u siebie w łóżeczku. Sama też bym chciała. Ale niestety są dzieci które potrafią się budzić co 15 min i trzeba je wyciągnąć z tego łóżeczka, utulic i spowrotem odłożyć. Wtedy taka noc staje się koszmarem. Ja to znosiłam przez jakies pół roku, w sumie od czasu jak zęby zaczęły się pojawiać. W okolicach pierwszych urodzin skapitulowałam i wzięłam małą do naszego łóżka. Spanie poprawiło sie o 180 stopni. Córka dalej się budzi/la ale nie jest to już takie męczące. Jestem tylko zła na siebie, że nie brałam corki do nas wczesniej. A to dlatego bo myślałam, że spanie z dzieckiem jest czymś złym. Teraz olewam dobre rady znajomych i robie tak, żeby to nam było dobrze.

Odnośnik do komentarza
Gość IreneNiezalogowana

U nas Filip od początku śpi w łóżeczku dostawianym do łóżka, a raczej kanapy na której śpimy.
Powiedzcie, ile godzin w ciągu dnia śpią wasze dzieci? Filip wczoraj wstał o 5.00 i do 21.00 spał łącznie mniej niż 4h! Aż się boję, co będzie dzisiaj. Wykonczy nas oboje! W dodatku taki ryk przy karmieniu piersią...

Odnośnik do komentarza

Irene cieżko zliczyć ale wydaje mi sie ze w dzien moj synek przesypia tak ok 6h, po każdym spaniu jak sie przebudzi to godzinkę półtora ma super humor gdzie go karmie zaraz po wstaniu potem bawi sie na matce edukacyjnej moge go przewijać przebierać itp pózniej robi sie marudny wiec znowu przystawiam go do piersi i tak po ok pol godz zasypia. Drzemka trwa tak srednio godzinkę . Na spacerze zawsze tez spi. Ze spacerem zawsze cZekam az sie zmęczy. Wtedy spaceruje z wózkiem półtora dwie godziny i jak wracam to zostawiam go jeszcze w gondoli jo czasami tez pospi w niej .

Odnośnik do komentarza
Gość IreneNiezalogowana

Przy katarku dziecko na brzuch i niech leży do oporu. Przerobilam z Filipem gesty i wodnisty katar. Zakrapialam mu nos woda morska i kladlam na brzuch, by wycieral nos w pieluche. Na koniec odciągalam to,co zostało i spokój :-) na brzuchu lądował po każdej drzemce. Na noc miał przyklejane plastry aromactiv, ale to po tygodniu walki z katarkiem.

Odnośnik do komentarza

Irene ja z kolei od zawsze chciałam mieć Filipa ale w ciąży zaczęłam mówić do brzucha Jeremi i tak zostało. Co do leżenia na brzuchu to mój syn bardzo lubi leżeć na przewijaku. Jednorazowo potrafi trzymać głowę w górze dłużej niż 5min. A jak się denerwuje to staram się go zabawić grzechotka czy czymś innym i wtedy leży dłużej.

Odnośnik do komentarza

Tak was podczytuje dziewczyny, chciałam wam opowiedzieć jak mnie pediatra opieprzył za używanie plastrów aromactiv przy dziecku. Ponoć naklejanie plastrów u niemowlaków ma skutek odwrotny niż u dorosłych, czyli nosek dziecka się zatyka a nie dotyka. W rezultacie może doprowadzić to nawet do śmierci łóżeczkowej itd. Nastraszył mnie okropnie. Nie wiem czy wasi pediatrzy tez tak uważają, czy to mój taki nawiedzony. W każdym razie warto chyba na to uważać. Tym bardziej że na tych plastrach jest napisane, zdaje się, że to od pierwszego dnia życia. Słyszała któraś z was o czymś takim?

Odnośnik do komentarza

Moja teraz prawie wgl nie podniesie główki kiedy lezy na brzuszku. Od 8 tyg nosi szelki na bioderka w których tylko leży na plecykach. Kiedy położę ja na chwilke na brzuszku po kapieli to prubuje sie podnosic ale chyba sobie zapomniala jak to sie robi. Na rekach głowke sobie trzyma dość stabilnie... Maja czyjeś maluchy skaze bialkowa i atopowe zapalenie skory? Czy wykluczacie wszystko vo ma w składzie bialka mleka czy tylko nie jesie mleka i jego przetworow? Moja ma prawdopodobnie skaze bialkowa, uczulenie na jajka i atopowe zapalenie skóry :/ do tego juz 11 dzien nie robila kupy. Bylismy u lekarza dostala proszek po którym powinna zrobic ale poki co jeszcze nie zrobila. Brzuszek ma miekki o nie widac zeby ja bolal...wczoraj tylko do południa marudzila

Odnośnik do komentarza
Gość IreneNiezalogowana

Podobno maluszki w 1 miesiącu przybierają spektakularnie, a później już wolniej, ale nie wiem, czy to prawda. Mój Filip jest wazony co tydzień i czasem przybiera więcej,a czasem minimalnie. Ma 10 tygodni i waży równe 6 kg :-D najlepsze jest to,że na tyle nie wygląda

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...