Skocz do zawartości
Forum

Skarby Październikowe 2017


Koraliczek

Rekomendowane odpowiedzi

A my dziś byliśmy w zoo. Pogoda beznadziejna ale nastawiliśmy się na pawilony bo zwykle jest w nich tłum ludzi.
Fajnie, kp przed wielkim akwarium i byliśmy sami :))))))

Jak widzę jak to wędzidełko przeszkadza w pracy języka to mam ochotę chwycić nożyczki i ciachnąć. U nas to jest tylko taka przezroczysta błona.

Powinni to przycinać od razu w szpitalu. Mniej by było kłopotów.

Anielica
Zdrówka.

Odnośnik do komentarza

Wirgi zazdroszczę, że Twój mały przeżył zabieg bez uszczerbku.

Żoo pisząc o skutkach ubocznych mam na myśli to co Melcia miała czyli uraz po zabiegu - awersja oralna. Nikt o tym nie mówi i nie pisze. Zdarza się rzadko, ale się zdarza.

Znamy diagnozę i wiemy co jest nie tak u Melci. Melcia ma awersje do jedzenia :((((. Powodów jest kilka - trauma po zabiegu podcięcia wędzidełka, refluks, kolka i nietolerancja mleka, które jadła. Wszytsko to doprowadziło do tego, że rozwinęła się awersja. Teraz powinnam iść do tego zajebistego swojego pediatry I zapodać mu z liścia !!! Byłam w styczniu 3 czy 4 razy i mówiłam debilowi o problemach z karmieniem to mnie ignorował. Jedzenie kojarzyło Jej się z bólem więc przestała jeść, najgorsze i przerażające jest to, że może nie jeść 7 godzin i nie daje oznak głodu :(((.

Po zmianie mleka na Nutramigen jakby kolki zniknęły, z kupy zielonej przeszliśmy na żółtą z powrotem. Dalej śpi niespokojnie :(((( i rano budzi się z płaczem i nie mogę Jej uspokoić.
Jej jedzenie jest straszne. Je małe ilości i rzadko. Terapueta powiedziała, ze mamy JĄ karmić jak Ona będzie chciała. Jak przekonać 3 miesięczne dziecko żeby jadło ?

W poniedziałek mamy usg brzucha i będę dzwonić żeby umówić wizyte w klinice żywienia.
W sobotę wysłałam faxem skierowania do szpitala dziecięcego, ale pewnie zadzwonią do mnie za 3 miesiące z propozycją terminu wizyty. Jest w jednym miejcu olbrzymi szpital, który składa się z 5 różnych i wysłałam pare razy faxem swoje skierowanie to właśnie dzwolnili po 3 mcach.

Ciekawe jak długo będziemy się z tym problemem bujać :(((((.

Odnośnik do komentarza

Żoo dokładnie tak. I niby rodzilam w szpitalu w którym propagują tylko karmienie piersią więc chyba powinni wiedzieć, że jak dziecko ma problem to z czegoś to wynika. Tutaj w tym strasznym kraju niema z kim gadać. Dziś dzwoniłam żeby umówić nas do poradni żywienia to mi Pani mówi ze mnie wpiszą na listę oczkujących. Zapytałam się czy zrozumiała to co Jej powiedziałam, że mam dziecko 3 miesięczne, które niechce jeść i ogolnie od ponad miesiaca mam problem z karmieniem i potrzebuje pomocy teraz a nie za miesiąc, dwa czy nie wiadomo kiedy.

Ci ludzie go są tutaj jacyś tacy ograniczeni. Mówię że ma 3 miesiace to zadaje mi pytanie w jakim języku Amelia mówi - francuski czy angielski. Nie wiadomo czy się śmiać czy płakać.
Ja kumam że tutaj jest różnorodność imion, ale kurde Amelia to chyba jest dość oczywiste imię żeńskie, a Oni mnie pytają czy to chłopak czy dziewczyna !

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny.
Co u Was słychać?? Jak maleństwa Wasze?? Za chwilkę będą po kolei kończyły 4 miesiące :)...
Moja Anusia coraz mniej śpi w dzień, a jak już zaśnie to na max 30 min tak ze 2-3 razy na dzień. Cały czas chce mojej uwagi, nawet czasami na mnie krzyknie :P. Łobuziak mały. Śmieje się coraz głośniej jak się z nią wygłupiam. Lubi jak jej samolot robię, tylko często zapominam się i robię jej zaraz po karmieniu - i efekt taki że mama obrzygana, no ale moja wina. Tak pięknie się śmieje że aż czasami mam łzy w oczach, tak mnie ten jej śmiech wzrusza. A i moja gwiazdeczka jak się uśmiecha to ma dziurkę w policzku, po Migot
Masz umówione już te wizyty??
Pozdrawiam. Piszcie co u Was

https://www.suwaczki.com/tickers/3jvzzbmh5gupub5e.png

Odnośnik do komentarza

Hej.
U nas dni lecą jak szalone. Miloszek rośnie jak na drożdżach, tylko co raz odkładam kolejne ubranka. Czasem mi smutno, że już ten czas noworodkowy minął, a kolejny pewnie już nie przyjdzie ;) ale z drugiej strony nasze maluszki już takie kumate się robią i komunikatywne, a to bardzo cieszy :) mój synek jest smieszkiem, choć czasem też marudzi. Bardzo lubi obecność innych osób obok siebie, a jak już zostanie sam to skutecznie nam o tym przypomina ;)
Tyśka, mój brzdąc ma dołeczki w obu policzkach. Są urocze...

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsvx1hpddkvnmbq.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/tuwys90.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny

U mnie jak się coś p... to w każdej możliwej dziedzinie. Dalej nie nadrobiłam zaległości w czytaniu.

Franek to już takie chłopaczysko, że hej ;) Zaczął się przewracać na bok a z boku na brzuch. Intensywnie pełza na pleckach odpycha się nogami i tak śmiesznie zarzuca pupką ;) Dzisiaj na chwilę zostawiłam go w łóżeczku, bo to chyba jedyne bezpieczne miejsce wracam do sypialni a on w poprzek łóżeczka z nogami między szczebelkami.

https://www.suwaczki.com/tickers/relg2n0a29lbyak8.png

01.12.2016 [*]

Odnośnik do komentarza

Hej
Moja Melcia to najmłodsza tutaj ;). 30tego skończyła 3 mce. Tez się śmieje dużo. Policzki ma jak chomik i podwójny podbródek który skrywa takie skarby, że lepiej nie mówić.

Kupiliśmy Jej matę więc jest zachwycona. Nadal lubi swoją karuzelę nad łóżeczkiem. Zaczyna przewracać się z pleców na boczek, a z boczka ciągnie Ją na brzuch.

Jeśli chodzi o kwestie zywieniowe to jest tak dalej jak było. Tzn., je, ale małe ilości. Rano najciężej zgadnąć kiedy jest głodna. Jak robimy mleko bo my uważamy że powinna już zjeść bo ostatnio jadła po północy albo o 2 czy 4 nad ranem to nie chce nawet patrzeć na butelkę.
Co do wizyt to szkoda gadać. Szpital dziecięcy mnie zlał.
Terapeuta zajęciowy to jakaś porażka - kasa wywalona na darmo. Jeszcze muszę iść prywatnie do dietetyka pogadać jak dawać Jej kaszki jakieś bo z samym mlekiem to się nie najemy.

Właśnie wracamy ze szpitala bo byłam już u kolejnego pediatry i dał skierowanie na badanie moczu i posiew i badania krwi. Masakra. Stary dziad jakiś, który kompletnie nie dał mi powiedzieć wszytskiego.
Jako 3-ci stwierdził, że ma refluks I przepisał jakieś syfiate krople, których Melka nie połknie za chiny bo nie smakuje Jej to i wypluwa nawet pojedynczą krople. Na refluks je tabletki rozpuszczane w wodzie przepisane przez innego pediatrę.
Nie wiem czy pisałam, ale w sumie byłam u 1 lekarza rodzinnego i 3 pediatrów. Ten ostatni dziad strasznie mnie wyśmiał, że zmieniliśmy mleko na Nutramigen. Tak więc mój mąż wczoraj zdecydował żeby wrócić do Nestlé Good start i nie wiem czy to zbieg okoliczności czy fakt, że po całym dniu jedzenia tego mleka znów całą noc się rzucała na łóżku i drapała bo ją skóra swędziała. Muszę w trybie pilnym zamówić espumisan z PL ponieważ na nutramigenie w dalszym ciągu ma ból brzucha i budzi się z płaczem. Dziś w nocy rzucała się ale brzuch nie bolał i w końcu obudziła się bez placzu rano !
Może za krótko pije ten Nutramigen. W pon 5 lutego dopiero będzie 2 tygodnie.
A Melcia ma 4 drzemki w ciągu dnia. Ostatnio doszła Jej o 18. A z nowości to po kąpieli chce mleko od razu i po wypiciu zasypia.
Kupiliśmy też butelki na refluks/kolki z taką rurką w środku i może w końcu będzie spać jak aniołek i żadne refluksu i kolki nie będą już Jej męczyć.

Odnośnik do komentarza

Cześć Migot :)

Nie znam się na mm, ale chyba decyzja Twojego męża była pochopna ja bym nie wróciła do mleka, które nie służyło.

Zuza z wątku o ciąży po poronieni pisała mi o kombinacji trzech preparatów / kropelek "na brzuszek". Jej mała też cierpiała a teraz ma spokój. Poszukam dzisiaj w wiadomościach co to było dokładnie i Ci napiszę. Jak już chcesz coś zamawiać z Pl to może akurat się sprawdzi. Nie wiem czy nie było coś na receptę, ale to bez problemu sobie załatwisz przez net.
A w ogóle to założyłabys sobie konto, żeby ewentualnie można było wysłać Ci wiadomość prywatną :)

https://www.suwaczki.com/tickers/relg2n0a29lbyak8.png

01.12.2016 [*]

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny:).
Już pierwszy tydzień ferii za Nami, jutro zawozimy dzieci do moich rodziców. Do środy będę sama z Anusią do ok 17. Cisza i spokój :). W środę pojedziemy po Nich. Mam nadzieję że moi rodzice nie osiwieją całkowicie do środy i zawału przy naszej nieznośnej 2 nie dostana:).
Feriowe plany legły w gruzach, bo nie przewidziane wydatki i kasy brak:(. Dzieci miały chodzić na lodowisko ale tylko córa chciała bo syn to z tych co to tylko w internecie by siedzieli. A samej jej sie nie chciało chodzic wiec siedza w domu. Mielismy co dziennie grac w gry wieczorami ( w planszówki) ale tak się przy tym kłócili że po 2 wieczorach mieliśmy dość i daliśmy sobie spokój. Nie bedziemy ich na siłe uszczęśliwiac.
W moim poprzednim wpisie miało być że moja Ania ma 1 dołeczek w policzku po mojej Mamie. Ja mam 2 dołeczki w policzkach.
MamaJG
Ja teraz jak chce coś zrobic w domu a malutka jest marudna bez powodu to włączam jej 2 bajeczki na tv. Ogląda jak zaczarowana. Śmieje się i mówi do tv :). Mam tylko nadzieję że nie psuję jej tym oczek. Zachowuję niby odpowiednią odległość,ale czy to nie ma jakis konsekwencji na mózg dzidziusia to nie wiem. Ja nie ogladam tv jak jestem sama w domu wiec myśle że te 2 bajeczki nie zaszkodzą. Dołeczki są mega słodkie :). a ciuszki to już zakładam Malutkiej rozm 74 , choć jeszcze wchodzi w 68 :). Ale ponoć 74 rozn jest na chwilę a ja mam bardzo dużo z tego rozm i skoro ma już dobre to zakładam.
Wirgi
Moja Niunia też tak śmiesznie rzuca dupcią, i często gęsto musze jej nózki wyciągać ze szczebelek :). Ostatnio położyłan sobie Anusię na nogach i korde zjechała mi z nóg naszczęscie na łóżko ale mam nauczke i teraz już ją trzymam rękoma. Takie się ruchliwe te nasze dzieci robią.
Migot
Te policzka chomiczka to coś pięknego. Ale fakt to co jest pod podbrudkiem i między fałdkami na szyjce to masakra :(. Z tymi lekarzami to już nie wiem co pisać. Mam nadzieje że w koncu bedzie lepiej.
Spokojnego weekendu życzę

https://www.suwaczki.com/tickers/3jvzzbmh5gupub5e.png

Odnośnik do komentarza
Gość Magdalena92

Hej dziewczyny. Mam nadzieje ze sie nie gniewacie na mnie ze Was od czazu do czasu tutaj podczytuje ;) jakos nigdy nie mialam smialosci napisac. Moze troche o mnie. Rowniez jestem mama Alana ur 12.10 . tez czeka nas zabieg podciecia wedzidelka ale teraz czekamy az przeziebienie przejdie bo nas dopadlo :(mam rowniez inny problem, jalos czas temu zauwazylam ze u Mlodego lekko glowka sie splaszczyla z lewej strony. Kiedy spi to zaraz przekrecam mu glowe na prawo. Jak myslicie wyrowna mu sie to czy wraz ze wzrostem glowki bedzie sie to poglebiac ;(

Odnośnik do komentarza

Powoli rozgladam sie za spacerowka na wakcje i fotelika samochodowego. Szukam już ze względu na to iż zdaję sobie sprawę z cen nowych fotelików, a chcę nowy, bi to już na dłużej. Już się rozglądan bo nie wiem czy malutka bedzie chciala mi jechac w nosidle na wakacje jak juz bedzie miała 9 m-cy. Macie coś upatrzonego, może ktoś Wan coś doradzał?? Słyszałam że foteliki tyłem do kierunku jazdy są bezpieczniejsze ( nie wiem czy któraś z Was już nie poruszała tego tematu.) ale ponoć dzieci nie chcą w nich jeździć. Potrzebuję lekkiej i małej po złożeniu spacerówki, nadającej sie na plaże kamienistą jak i piaskową, oraz w góry. Któraś coś czytała? Spacerówka może być używana więc mogą być starsze modele :). Dziękuję za pomoc

https://www.suwaczki.com/tickers/3jvzzbmh5gupub5e.png

Odnośnik do komentarza

Tyśka
A czemu już na wakacje chcesz wymieniać fotelik? Te nosidła są raczej bezpieczniejsze.
Ja mam dla starszaka fotelik obrotowy Maxicosi axisfix.
Jest super.
Wymieniałam jak starszak miał 7 miesięcy. W nosidło niestety już się nie mieścił wszerz. Minimum do roku dziecko musi jeździć tyłem stąd taki wybór. A i później jazda tyłem jest dużo bezpieczniejsza.
To bzdura, że dzieci nie chcą jeździć tyłem. Przecież nie znają jazdy przodem i dopóki im się nie pokaże to nie protestują.
Do tego w foteliku 9kg -18 kg powinno już dziecko siedzieć.
W foteliku, który mam dziecko tyłem może jeździć do wzrostu 87 cm. Jest taka podziałka i jak zagłówek przekroczy tą linię to później już się jeździ tylko przodem. U nas wypadło to jak Tunio miał 2 lata.

Co do spacerówki to mam Quatro fifi. Przeszedł test w terenie i nawet daje radę. Ma spore podwójne koła.
Ale też są polecane wózki City GT i Joie

A teraz kupiłam jeszcze takie mikrojeździdło. Parasolkę kinderkraft za aż 100 zł. Uwielbiam ją. Malutka, zwrotna, lekka. Ale ma tylko funkcję siedzenia, nie można rozłożyć. Jako krzesełko dla dwulatka w sam raz.

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny! Pojechałam z dziewczynami do mojej mamy. Nie powiem, żebym leżała brzuchem do góry, ale jednak czuje się trochę odciazona zwłaszcza w opiece nad starsza :) Mała opanowała branie do ręki przedmiotów, czasem przekręci się na bok, ale do przewrotu na brzuszek jeszcze daleka droga. Wciąż jestem na diecie beznabiałowej - szczerze mówiąc już się tak do niej przyzwyczaiłam, że nawet nie bardzo mi przeszkadza, jednak chciałam w końcu zrobić prowokację. Kurcze, nie wiem, czy to zbieg okoliczności, czy jednak nabiał jej nie służy, ale po dwóch dniach były 4 kupy i dziwne plamki na czole, które po jakimś czasie zginęły. Trochę się boję dziś jeść coś z mlekiem...
Migot, jeśli mała nie toleruje jakichs kropelek to spróbuj jej podać strzykawka z niewielką ilością mleka, może tak jej podejdą. Co do bólu brzucha i kolek to może wynika to też z niedojrzałości układu trawiennego, miejmy nadzieję, że niedługo Wam minął te problemy.
Magdalena92, witamy :)
Moja mała też ma splaszczoną głowę po jednej stronie, bo ciągle układała się po prawej stronie. Lekarka mówiła, że powinno się to samo trochę naprawić. Rozważam kupno poduszki Head Care. Muszę się zorientować, czy rzeczywiście pomaga. Może któraś mama używała?
Tyska, dla starszej mamy fotelik Recaro Zero, on jest tyłem. Też słyszałam opinie, że dzieci nie chcą jechać tyłem, ale szczerze to moja 2,5 latka nie ma z tym problemu i tak ja wozimy, bo tak jest dużo bezpieczniej. Ten nasz fotelik jest ok, ale gdybym miała jeszcze raz kupować to zdecydowałabym się na Cybex Sirona, bo on ma regulacje oparcia i jak dziecko usnie to nie musi siedzieć ma sztywno z opadające głową ;)

https://www.suwaczki.com/tickers/syy2krntz35jvksc.png

Odnośnik do komentarza

Hej Mamusie, czas tak leci ze szok, maja malutka tez sie przewraca z brzuszka na plecki, teraz trzeba bardziej uwazac na nasze szkraby. Mala tez ma dziurki w obu policzkach to takie słodkie :) Myślałam ze ten stan dluzej bedzie trwal a tu wczoraj okres dostalam, ale co sie dziwic tak samo bylo przy starszej. Pozdrawiamy cieplutko

https://www.suwaczki.com/tickers/iv098ribf18d4fc1.png

Odnośnik do komentarza

Magdalena, spłaszczona główka dotknęła dwójkę moich synów.
Od dwóch tygodni podaje Miloszkowi zwiększoną dawkę witaminy D3, bo ma "miękką" główkę wg naszej pani doktor, a to jest przyczyna spłaszczania. I od tego czasu nie zauważyłam, żeby problem się pogłębił.
Starszy syn miał dość mocno płaską główkę z tyłu, z tym, że on słabo przyswajał Wit. D3. W ciągu kilku miesięcy główkę z powrotem wróciła do prawidłowego kształtu :)

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsvx1hpddkvnmbq.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/tuwys90.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...