Sierpniowe mamusie 2017

[Axam]

Obejrzałam 2 reportaże na jedynce
" Obserwator", pierwszy o hodowli psów- Jezu, Oświęcim byłby trafnych porównaniem.... Baba sama robiła siłom " cięcia cesarskie....." masakra!! Przepłakałam cały reportaż, choć nie jestem jakaś szczególną psiara, to to mnie poruszyło do żywego...
Drugi reportaż był o depresji, i muszę Wam napisać,że aż się boję tej wizyty u psychiatry z moja córką, bo coś mi się wydaje, że może być ciepło....

[Gość Mama_2014]

Bylam u gin. Zrobili mi ekg wyszlo ok. Nie wiadomo skad to moh
je rozne cisnienie, raz 105 a za chwile 130,puls nawet 95 :-/ jutro mam zrobic tsh i zobaczymy co wyjdzie.

[Nataszka30]

Dziewczyny pisałam że ja pierwszy raz nie będę obchodziła walentynek ponieważ mój jest w Niemczech a tutaj totalne zaskoczenie szczęka mi opadła mój Grześ przysłał mi poczta kwiatowa bukiet czerwonych róż.
Facet jak zadzwonił i powiedział że ma dla mnie kwiaty byłam w szoku zapytałam czy nie pomylił osób akurat mnie nie było ale on podał moje dane to ja dzwonię do mojego a on że mi nic nie wysyłał bo niby jak no to ja już nerwy kto sobie jaja robi ale jak mi mój dopowiedzial żebym się nie denerwowała to jednak obstawialam że on tylko przyznać się nie chce.
Po 15 facet przywozi bukiet ja w nerwach rozpakowuje tam karteczka z napisem " z okazji walentynek Grzegorz" a ja w ryk zadzwoniłam i zaryczana mu podziękowałam mój kochany wariat jestem taka szczesliwa.
Więc dodaje zdjęcie i się chwalę :)

[Gość Mama_2014]

O dziwo moj malzonek tez mi zakupil kwiaty z okazji walentynek, nawet corcia dostala kwiatuszka. A ona dla Taty zrobila laurke wyklejana kolorowym papierem :-)

[cichadoro]

Hehe to moj dalej ma focha, zadzwonil na chwile cos tam sie porzucal bo sie nie dogadalismy i stwierdzil ze nie chce mu sie ze mna gadac. Uroczo :) no ale trudno. Od kilku dni nawet nie zapytal o zdrowie syna chociaz wiedzial ze sa problemy.

Odebralam wyniki, krew i mocz w normie chociaz zelazo troszke obnizone ale nie wiem czy na tyle by mi cos przypisala. A biocenoza chyba tez ok tylko flore bakteryjna mam mierna ale nie wiem jaki jest najlepszy jej stan, bo jak za duzo to tez chyba niedobrze. Ale to antybiotyk pewnie wytlukl, biore jeszcze oslonke to moze sie naprawi i obejdzie bez zadnej grzybicy

[Nataszka30]

Ja się z moim mężczyzną aż 2 godziny przez telefon nagadalam wydziekowalam mu ja też muszę coś wymyślić jak wróci fajnego,w między czasie zamówilam u przyjaciółki cukiernika tort na komunię chcialabym już zaproszenia zamówić w marcu pasuje już rozdać.
U mnie też to ciśnienie skacze ale ja 15 lat temu miałam operację na serce ( ubytek między komorowy ) i stwierdzili później arytmie ja nigdy nic nie robiłam w tym kierunku a u kardiologa nie byłam już z 11 lat
U mnie jest tak że jak już umieram to idę do lekarza bo zawsze mi czasu brakuje ;)
Mam takiego zaufanego prywatnie lekarza za wizytę bierze psie pieniądze bo aż 30 zł ale każda diagnoza jest trafna od 10 lat do niego już jeżdżę lekarz z powołania nie dla pieniędzy przyjmie nawet w niedzielę o północy sam mówi że jeśli jest potrzeba to dzwonić to mi zrobi bez problemu ekg.
W żadnej poprzedniej ciąży nie miałam problemu z ciśnieniem a nie chce później żadnego cc boję się tego jeszcze bardziej niż zwykłego porodu

[cichadoro]

Nataszka tez mam nadzieję, że i tym razem będę rodzić naturalnie. Ja bardzo miło wspominam swój poród, oczywiście bolało jak cholera, ale juz przy zszywaniu o tym bólu nie pamiętałam.
Ja zawsze mialam w głowie słowa mojej cioci, że rodziła i mówi do położnej, że już nie da rady, a położna do niej, że jeśli tak mówi to zaraz urodzi. I u mnie się sprawiło, nawet powiedziałam to na głos, a położna za chwilkę mi daje dzidzię ;)

o rany chyba teraz ja dostaję gorączki. zawsze jak mam podwyższoną to oczy mi zaczynają łzawić. ech, znowu miód, cytryna i malina ;)

a i dzisiaj byłam w ciuchu i kupiłam sobie dwie pary legginsów, jedne ciążowe, a drugie takie bardzo rozciągające się, bo jednak już te moje z rozmiaru xs zaczynaja uciskać ;)
i zamówiłam sobie sukienkę na czerwcowe wesele... wiem, że wcześnie, ale jak mam potem na siłę latać, szukać i pójdę w czymś co mi się nie będzie podobać, to wolałam teraz. odcinana pod biustem i są zrobione kontrafałdy, więc rozmiar brzucha nie będzie miał większego znaczenia. i jest długa, więc tez nie muszę się bać, że jak będę miała wielki brzuch to nagle dół zrobi mi się przykusy, bo się tak podniesie (moja siostra tak sobie kupiła jedną i miała wesele w odstępie 2 miesięcy, to na drugie już nie założyła).

[Axam]

Cichadoro- szczerze współczuję zachowania męża, widzę że raczej jesteś już przyzwyczajona do tego i nadmiernie nie rozpaczasz, co jednak nie powinno być powodem na zaakceptowanie takiej sytuacji. Życzę kochana wytrwałości, bo to ona chyba będzie Ci najbardziej potrzebna w najbliższych miesiącach. Pewnie miewasz różne myśli ws zachowań małżonka, określ je i nazwie szczerze sama przed sobą i nie bój się otwarcie rozmawiać. Sytuacja wymaga wyjasnien, wiem że jesteś silną,młodą kobietą i uda Ci się uzdrowić sytuację.
Jutro, właściwie dziś jedziemy na kontrolę słuchu Małej - kolejną, po operacji, na ostatnim badaniu wyszedł jej niedosluch na to uszko, trzymajcie kciuki co by już było lepiej, właściwie w to nie wierzę, ale jakoś trudno mi się pogodzić z tym,że będziemy mieć przygluche dziecko.... już jej tata ma aparat....bo bez niego to z metra nie słyszy jak się go zawoła...okropnosc... I pomyśleć,że ja i starsza mamy słuch na pograniczu absolutnego- co też jest upierdliwe,bo bardzo przeciaza system nerwowy.

[Velvet]

Miałam tak samo z porodem, jak powiedziałam że już nie dam rady to zaraz się ruszyło, jakaś desperacja chyba we mnie wstąpiła a co do walentynek to mój też sie nie popisał. Planowałam zamówić mu wodę toaletową ale stwierdzilam że ja i tak nic nie dostanę więc odpuscilam. Wczoraj od rana byłam z małym u rodziców, po południu mąż zadzwonił o jakąś tam pierdołe i złożył mi życzenia z okazji walentynek, pomyślałam że skoro o tym wspomniał to może faktycznie coś ma i głupio tak, wracając do domu kupiłam mu jego ulubione piwo chociaż. Wróciłam, dałam mu, a on z rozbrajającą szczerością "a ja nic dla ciebie nie mam". No spodziewałam się, w sumie nawet mi się przykro nie zrobiło, przyzwyczaiłam się do tego że nawet na gwiazdkę nic mi nie kupuje. No ale jechał jeszcze po coś do pracy wieczorem i wracając ruszyło go sumienie i kupił mi...czekoladki. Przypominam że mam cukrzycę ciążowa dobrze że nie wino...

[cichadoro]

Axam wiem ze to wiecznie tak nie bedzie i moze wygladac ale na razie poki ma prace wyjazdowa to serio zaczyna mi to zwisać. Widze go tylko tydzien w miesiacu a nawet rzadziej bo teraz wyjechal na ponad 5 tygodni. Jakbym miala go na co dzien to pewnie miesiaca bym nie wytrzymala. Czyli jest tak jakby go nie bylo z ta roznica ze o alimenty nie musialam sie w sadzie wyklocac bo jednak wiekszosc wyplaty mi oddaje. Na razie ;) zobaczymy kiedy mu sie zmieni ;)

[cichadoro]

Haha Velvet liczy sie gest :) moj rano wyslal mi na fb jakis walentynkowy filmik a przez tel juz nie potrafil normalnie rozmiawiac, wiec juz bym wolala zeby olal temat calkiem.

Axam no z tym sluchem to kiepsko, u mnie maz przygluchy od sluchania glosnej muzyki w busie i teraz jak jedziemy z malym to tez tak rozbebnia co mnie wkurza bo Nikos ma sluch swietny i wolalabym zeby mu tego tatus nie zepsul.

[Nataszka30]

Witajcie dziewczyny jak nocka minęła ?
Axam trzymam kciuki za córeczkę będzie na pewno dobrze.
Dziewczynki w szkole my już po śniadaniu jesteśmy mała ogląda bajki.
U nas dzisiaj też pracowicie z mamą na miasto potem auto muszę wysprzatac dziewczynki przywieźć ze szkoły obiad zazyczyly sobie zupę pomidorowa i naleśniki dzisiaj to już mama się zaoferowała że wnuczusiom zrobi.
Sprzątanie w domu robię często segregację rzeczy małych już żeby maleństwo miało półki a i tak nic mi nie ubywa ja nie wiem skąd one tyle rzeczy i u mnie maja a u ojca drugie tyle zakopie się w tych ubraniach.

[Princessa]

Cześć dziewczynki :))
U mnie plamienia całkowicie ustały ufff :) i zaczynam pomału 2 trymestr !! Jupiii
Zresztą uśmiechnięta Ty też :)

[Princessa]

Cichadoro widzę że nie jestem sama z rozmiarem XS
Aczkolwiek teraz pomału brzuszek mi się zaokragla i troszkę moje spodnie dżinsowe mnie uwierają i cisną więc muszę pomyśleć o luźniejszych spodniach :)

[ineeska]

Nataszka ile ty masz energii, az zazdroszczę poniewaz mnie dopadla jakas depresja i nic mi sie nie chce.
Nie moge sie doczekac momentu, kiedy przestane chodzic juz do pracy, nawet dni juz odliczam :) jestem juz zmeczona i znudzona tym wszystkim i musze chyba odpoczac dopóki bede mogla ;)

Ajj dziewczynki jak czytam o tych waszych facetach to az mi sie wierzyć nie chce, nie powiem tez czasami narzekam na swojego ale na ogół to takiego ze swieca szukać :) hehe wczoraj mowilam mu ze walentynki to ja mam caly rok, ale drobne slodkosci tez mi sie oberwaly :)

[Gość Mama_2014]

Witam w nowym dniu :-)
Ja dzis pojechalam na badania, kazala gin zrobic tsh, ale zrobilam tez ft3 i 4. Wynik w piatek.

Dzisiaj mam prenatalne na 14:30. Caly czas wynajduje sobie cos do roboty zeby o tym nie myslec, ale sie nie da, juz kilka razy z nerwow bylam w WC.
Jak maz da rade wrocic w miare szybko to pojedzie ze mna i wezmiemy core tez. Potem planujemy obiad na miescie. Za 3 godz najpozniej musze wyjechac z domu, osiwieje do tego czasu :[

[Princessa]

Mama_2014
Trzymam kciuki kochana :**
Ja idę w piątek i też trochę zaczynam się stresować ...

[cichadoro]

Mama_2014 na pewno wszystko będzie dobrze, czekamy na relacje :)

[Velvet]

Ja wracam właśnie z Poznania z poradni diabetologicznej, pani dr pochwalila wyniki, powiedziała że wydaje jej się że to był jakiś chwilowy kryzys a nie cukrzyca, bo teraz mam idealnie, mam mierzyć cukier tylko 4 razy dziennie a jak będzie się utrzymywał dobry to mogę nawet co 2 dni, dietkę zluzowac bo jej zadaniem za dużo schudłam w krótkim czasie, słodkie czasami też mogę, tylko sprawdzać potem cukier czy nie przesadziłam

[Uśmiechnięta]

W końcu udało ni się coś napisać. Wczoraj nie mogłam wejść na forum. Cały czas komunikat "server failed". Chyba było za duże obciążenie heheh. Dziś okropnie głowa mnie boli. Chciałam sobie poleżeć i skoki pooglądać ale moj pierworodny dziś dostał jakiegos motorka i tak grandzi i drze się i ciągle mnie do swojego pokoju ciągnie że już nie mam siły. Tak się cieszę że mój mąż wraca już jutro

[Uśmiechnięta]

Mam ochote upiec jakiegoś torcika walentynkowego na jutro. Może przestanie mnie boleć ta głowa. Troche też mnie dopadła jakaś zimnica. Mimo że mam pod dresami jeszcze te nieszczęsne pończochy przeciwżylakowe.

[Natha86]

Witajcie :)
i ja mialam wczoraj problemy z wejsciem na forum:)
ja wyprawilam mezusia do pracy, popijam kawke przygryzam pryncypalki mniam i ogladam skoki :)
Dziewczyny nadchodzi wiosna - widzialam dzis bociana, u nas piekna pogoda cieplutko, sloneczko, okna wyotwierane - wietrze :)
Velvet - super ze wyniki sa juz ok, zawsze to troche mniej stresu
Mama-2014 - trzymamy kciuki i czekamy na info :*
Princessa i Cichadoro - dolaczam do xs, na wadze nadal 48,3, ale ja mam juz brzuszek wiec kiepsko z moja garderoba, najgorsze ze nie mam wcale ochoty na zakupy
Wspominalyscie ostatnio o spaniu, no o umnie na brzuszku odpada, najczesciej plecy i lewy bok, na prawym jakos wszystko mnie gniecie, zastanawiam sie nad zakupem rogala do spania i karmienia

[Natha86]

Axam - moja mala Olcia ma nadprodukcje woskowiny i bardzo czesto musimy myc uszka kroplami bo bardzo jej sie zatykaja i przez to gorzej slyszy no i niestety przy katarze czesto lapie zapalenie uszek, musze sie z nia tez umowic do laryngologa na plukanie, ostatnio cos glosniej oglada bajki :/

[Gość Mama_2014]

Jestem mamuski !!! :-)

Same dobre wiadomosci. Dzidzia ma 73mm :-) przeziernosc ok, kosc nosowa ok, serduszko ok- 155uderzen na minute, raczki, nozki, wszystko jak trzeba!!!
Pobrali krew na test pappa. Kolejne badania miedzy 20 a 23 tc. Wg usg 13t3d :-)
reakcja cory (bo byla z nami) "O to moj braciszek". Tak bardzo sie cieszyla z tego, ze zobaczyla dzidziusia. Lekarz obstawia, ze to druga cora, ale wiadomo, na tym etapie wszystko moze sie zmienic ;)

[Natha86]

Mama_2014 na takie wieści czekamy :) super bardzo się ciesze, gratulacje!! :)