Sierpniowe mamusie 2017

[Axam]

Pena kochana, bardzo Ci kibicowalysmy, i kibicujemy nadal. Tworzenie dzidziusia jest tak przyjemne przecież, trochę Ci nawet zazdroszczę, bo to przed Tobą, ja już nie mam ochoty totalnie teraz na sex... Kup sobie testy owulacyjne,o ile już nie masz. Bardzo ułatwiają utrafienie odpowiedniego dnia( nocy) :), uszka do góry. Zadbaj zaraz po okresie o samopoczucie, odprężenie itd... a idą święta i sylwester, super czas na wzniosła zbliżenia, które będziecie dłuuugo pamiętać. Moja mała powstała zaraz po Nowym Roku, fajny klimat jest wtedy.powiedzonka:)

[Gość Madii]

W czwartek mam wizytę. Będzie to 33 dzień od zapłodnienia i 6 tydz 4 dzien ciąży według internetowego kalkulatora. Czy wtedy juz napewno będzie widać i słychać serduszko?

[Blanka25q]

Pena nie martw sie ja przy pierwszym dziecku sie staralam z mezem i nic dlugi czas miesiac spokoju bez planow a tu masz ciaza tego sie nie zaplanuje

[Honorcia]

Pena89...AXAM ma rację:) ale znam to uczucie...doskonale. Faktycznie masz teraz czas świąteczny...sylwestrowy, więc możesz poszaleć;)) trzymam mocno kciuki...za Ciebie jak i nas wszystkie:P

[Honorcia]

Madi...wszystko zależy od tego kiedy doszło do zapłodnienia.... ale mam nadzieję, że tak bo sama mam za tydzień usg a będzie to 6tydz. i dwa dni...

[1987aga]

Witam się i ja :-) jak wszystko dobrze pójdzie to w sierpniu zostanę drugi raz mama :-) termin z miesiączki 6.08 ;-)

[Axam]

Madi, idź sobie spokojnie na wizytę, nie nastawiaj się na 100% na widok serduszka, bo to faktycznie zależy od momentu zapłodnienia i zagniezdzenia a z tymi momentami to mogą być rozbieżności, że ho ,ho. Lepiej się nastawić na obejrzenie gdzie się Małe zaczepiło, że jest zarodek w pęcherzyku i jaki jest duzy, bo to będzie już widac a serduszko- jeśli go jeszcze nie będzie to się pojawi. Gdybym nie była w tak gorącej wodzie kąpana to bym nie przesunęła wizyty z 14.12( czyli że środy) na 7.12- a teraz muszę czekać do 20.12 na kolejna wizytę, no i zestresowałam się nie potrzebnie brakiem serca na usg w 6 tyg i 2 dniu, trzeba poczekać, spokojnie, nie wydzierać nie potrzebnie kortyzonu i adrenaliny, bo to pewnie w rozwoju dzieciątka nie pomaga.
Któraś z Was pisała że 1 wizytę ma w 11 tyg, nie wiem czy nadal tak jest ale w naszym chorym kraju chyba trzeba być u lekarza do 10 tyg żeby dostać becikowe.

Skończyłam dziś 7 tydzień:)

[Gość Anuskaa..]

Pena89 jak mi przykro, na pewno się uda trzymam kciuki mocno za ciebie. Czytałam twoje wpisy na poprzednim forum.. Mało się wtedy udzielalam ale po czytaniu jeszcze bardziej się nakrecalam przed @. W końcu odpuscilam nie wchodziłam wcale przez parę msc.. z mężem stwierdziliśmy że nie dane nam być rodzicami. Nie staraliśmy się.. Aż tu nagle Mikołaj nam przyniósł nasze szczęście ;) Wierzę mocno że tobie również się uda.

A co do farbowania moich włosów podjelam decyzję że przejade się do fryzjerki niech mi sama doradzi troszkę się obawiam to moja 1 ciąża.. Jeszcze rodzina nalega żeby dać sobie spokój narazie.

Jeszcze tydzień i zobaczę swoją fasolkę ;) nie mogę się doczekać. ;) to będzie moja druga wizyta czy lekarz powinna mi dać już skierowanie na badania ?

[ineeska]

Zaczęłam się martwić, po przytulankach z mężem zobaczyłam krew na papierze ( jasno różową ). Czy takie coś sie zdarza? Nic mnie nie boli, a do lekarza i tak wcześniej pójść nie dam rady :(

[Blanka25q]

Ineska U niektórych kobiet w ciąży na początku w pierwszych miesiącach może pojawić się tak zwane plamienie jest to niegroźne i normalne ale jeśli to możliwe Idź do lekarza może być to plamienie A może co innego ale nie martw się na zapas lekarz oceni i na pewno powie że wszystko w porządku

[Blanka25q]

Axam No cóż U nas jest mały szpital i mamy tylko 4 ginekologów a teraz sposób z brzuszkiem jak się zapisać jak byłam w szóstym tygodniu i już nie było miejsca kazała na nowy rok przyjść i się zapisać chore to jest bo jak byłam w ciąży z moim pierwszym synem to poszłam w piątym tygodniu i powiedzieli mi że za wcześnie przyszłam a teraz poszłam w szóstym zapisać się na 8 tydzień to nie ma miejsca No trudno pewnie mnie nie mnie becikowe

[Mamaamaa]

Witam się ;-)
Pena... Szkoda, że nie będziesz sierpniowa mama... Ale trzymam kciuki żebyś była wrześniowa ;-)

Dziewczyny mam pytanie,może któraś była w podobnej sytuacji.. Jestem na wychowawczym i bym chciała iść na l4 niedługo... Rozumiem że muszę złożyć wniosek, że chce wrócić za miesiąc do pracy i wtedy dać l4? I jeszcze jedna kwestia, w kwietniu kończy mi się umowa o pracę, czy pracodawca musi mi ją przedłużyć i czy będzie mi przysługiwać urlop macierzyński?
Pozdrawiam ;-)

[ineeska]

Axam miejmy nadzieję ze to tylko otarcie, bo nie powiem troche sie tam troche zmieniało w środku. Chociaz bardziej wole myśleć negatywnie niz nakręcac sie ze wszystko jest ok a później rozczarowanie.

[Axam]

Ineska, tam wcześniej to ci Blanka pisała, ale ja ci chciałam też wczoraj odpisać tyle że coś mi odwrócili uwagę, więc może jakoś telepatycznie poczułaś:) Miałam b.podobna syt w poprzedniej ciąży ale później,ok 13 tyg, bo wcześniej tak się źle czułam ,że nie było mowy o niczym, ale też po przytulankach miałam taki ależ podbarwiony zywoczerwona krwią i to było dosłownie po 2 dniach od wizyty i " zezwoleniu",lekarskim na sex- bo pytalam, więc byłam spanikowana i wściekła na lekarza, że pozwolił. W przypływie hormonów nawet mi przemknela myśl o oddaniu go do sądu za błąd lelarski... to by był dopiero proces, ciekawe jak brzmiał by akt oskarżenia... teraz się z tego śmieję ale wtedy na serio miałam wizje poronienia i umierałam że strachu, nawet dostało się mojemu m.- biednemu ( też był zły na lekarza....) jaja jak balony... Oczywiście pojechaliśmy do szpitala tego samego dnia...a że był to 13 tydz to przyjęli mnie od razu, no i tak przeleżałam na obserwacji 4 dni, plamienie ustali po paru godzinach, na wpisie miałam wpisane mniej więcej że to było mechaniczne naruszenie ciągłości sluzowki czy jakoś tak. A w zaleceniach- wstrzemiezliwosc...Teraz mam dowody na papierze na małżonka... skutecznie go ta przygoda zniechęciła do zbliżania się do mnie z czego wcale nie byłam przez resztę ciąży zadowolona. Też ten celibat był na wyrost, mogliśmy porostu tylko trochę uważać i byłoby pewnie ok. Dążąc do sedna sprawy (bo jak już pewnie zauważyłyście, moje opisy ciągną się jak tasiemce, za co niecierpliwych przepraszam z góry). Takie otwarcia są trochę niebezpieczne że względu na ryzyko zainfekowania jakimś drobnoustrojem, bo środowisko w piżamie zmienia w ciąży ph i nie jest w stanie się efektywnie bronić. Mój lekarz doradził mi płyn też płyn do dotykania się z Tolpy , stosowałam go całą poprzedniej ciążę i teraz też już go sobie sprawiłam, nie miałam grzybicy itd, takie opakowanie biało pomarańczowe, trochę kosztuje ale jest b. Wydajne, polecam.
Oczywiście Inesko, może być to zbieg czasowy i plamienie jest plamieniem, to tylko lekarz jest w stanie sprawdzić ale jeśli jest to zywoczerwona paseczkowo- nitkowa krew w śluzie, i nic cię nie boli podbrzusze to miałam to samo po przytulanku.dobra idę się zbierać do roboty - a tak mi się nie chce.....

[Axam]

Płyn jest do podmywania się a nie dotykania, cha, cha......

[cichadoro]

Pena jaka szkoda :( ale dalej trzymam za Ciebie kciuki :)

ja mam non stop problemy z jakimiś intymnymi dolegliwościami, więc może kupię ten płyn. wystarczy małe przeziębienie i od razu też jakaś grzybica się pojawia :/

Mamaamaa pracodawca musi Ci przedłużyć umowę do dnia porodu, jeśli nie chce dłużej, potem przejmie Cię zus i to on będzie wypłacać macierzyński, ja tak miałam.
teraz siedzę w domu z dzieckiem, więc jak się nic nie zmieni to pewnie będę te kosiniakowe brać czy jak to się zwie, ale jeszcze o tym nie czytałam, bo za wcześnie. się zainteresuję w ostatnim trymestrze co i jak ;)

Blanka a może prywatnie idź na pierwszą wizytę, on też może Ci potem wystawić zaświadczenie do becikowego

[ineeska]

Jestem normalnie wściekła. Dzwonie dzisiaj na oddzial ginekologii powiedziec o swojej sytuacji a babka do mnie ze jesli nie jest to typowa miesiaczka to nie mam czym sie martwic. Na to ja jej ze krwawienie w ciazy to chyba nie jest cos normalnego. A ona na to ze do 30 grudnia nic nie moga zrobic.. yhhhh cholerna Holandia.

[Axam]

Blanka, no właśnie, wiesz szkoda puścić 1000 zł, za wizytę prywatna dasz 120 zł a też mają lepsze usg, to dokładnie dziecko zobaczysz to ci zostaje z tego 880 zł to mas,fajne łóżeczko, ciuszków kupę i coś tam jeszcze, szkoda puścić. A wierz mi że kasa idzie jak woda przy dziecku.... aż się boję ...

Uwaga - płyn jest z PLIVY, nie ropy. Jest rewelacyjny, w aptece i jest zalecany dla ciężarnych. Grzybów itd są niebezpieczne, w 1 ciąży15 lat temu miałam takiego grzyba że doszło do rozwarstwienia powłok pęcherza plodowego i wycieku wód plodowych, na szczęście udało się w porę to zatrzymać, leczenie w szpitalu i leżenie tam plackiem przez 3 miesiące, teraz biorę też Lacibios femina - żywe kultury bakterii- doustnie, drogie dziadostwo 27 zł na 10 dni, i mam to brać całą ciążę, podnosi też odporność. To mi lekarka zleciła. Ale wolę to niż nawracajace infekcje i ryzyko. A płyn starcza na 3 miesiące przy używaniu 2 razy na dobę no i działa.

[Axam]

Ineska, jak ci się wzmoglo to krwawienie to jedz na dyżur, nie mogą cię spławić, przecież to nie normalne, nawet w Holandii. Albo wyszukać na necie jakiegoś prywatnego, cholera, działaj. ,30.12- jaki termin, no nie mogę....

[Honorcia]

Ja mieszkam w Niemczech i sytuacja dokładnie taka sama ... z pierwszą ciążą nie znałam jak to "tytaj" działa...z drugą zareagowałam natychmiast do szpitala...i było dawno za późno....bo nie było zapłodnione jajeczko tak mi powiedzieli ( selekcja naturalna) a z trzecią to samo...z tym, że plamiłam prawie w piątym tygodniu. Lekarz powiedział że to się zdarza po czym w tym samym dniu wylądowałam na stole! Dopiero po roku badań stwierdzono trombofilie zobaczymy jak to tym razem się potoczy.

[Axam]

Tak narzekamy na nasza służbę zdrowia w Polsce ale jeśli chodzi o ginekologie i poloznictwo to w porównaniu do innych- wydawałoby się bardziej cywilizowanych państw to na prawdę nie możemy powiedzieć, że traktują tu ciężarną lekcewazaco. Kurcze, rozumiem selekcję naturalną, rozumiem wady genetyczne ale zaburzenia wydzielania progesteronu czy niedoczynnosc tarczycy- co daje się łatwo zniwelować lekami, czy na przykład ciążę pozamaciczna, która trzeba zdiagnozowac jak najszybciej, zanim nadmiernie się rozrosnie, ignorancja i tyle. I tu wcale nie chodzi o panikowanie tylko o bezpieczeństwo.
Mieszkałam parę lat w Irlandii i tam też nie lepiej, choć nie byłam tam w ciąży, na szczęście. Mój ówczesny partner miał problem z zębem i doszło do takiego stanu, że mało co się nie przekręcił, leciał do Polski, żeby się ratować, w Polsce operacja od razu na chirurgii szczęśliwej, bo ropa podeszła i strata 4 zębów z lyzeczkowaniem okostnej, maskara... a w Irlandii mu mieli problem zrobić zdjęcie panoramiczne....

[Mamaamaa]

Nie idę jednak do fryzjera.... Odpuszczam farbowanie, ginekolog mi odpisała że mam odpuścić do 13 tygodnia...

[Mammi1]

Witam ;)

Do sierpniowych mamusi dołączę i ja! chociaż muszę przyznać szczerze że trochę mi zajęło podjęcie decyzji o założeniu konta na tym portalu. Ale dziś ten "wielki" dzień i jestem ;))

Tak więc: najprawdopodobniej termin mam na 12.08, mój kalendarz pokazuje mi 5T i 3dni. Byłam u gin tydzień temu w środę potwierdzić ciąże, bo na 2 testach wyszły mi dwie kreseczki, ale jak się dowiedziałam było to za wcześnie i nic nie było widać niestety. Jutro kolejna wizyta, bo na becie wyszło mi tydzień temu 988 więc lekarz stwierdził że jutro już będzie coś widać.

Co mogę dodać od siebie: szczerze czytając te wasze objawy zaczynam się zastanawiać czy u mnie tam ktoś jest, bo oprócz tego że mam większe piersi i trochę częściej ziewam nie czuje kompletnie żadnej różnicy i w sumie nie wiem czy to dobrze..

Całuję! I trzymajcie się ciepło :)

[Aga 33]

Cześć sierpniowe mamuśki!

Podgladam Was od 2 tyg i w końcu postanowiłam dołączyć

[Mamaamaa]

Mammi1 ciesz się że się dobrze czujesz :-) mam tak samo póki co :-) pierwsza ciążę też miałam bezobiawowa :-D