Skocz do zawartości
Forum

Honorcia

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Honorcia

  1. Cichadoro...u mnie masakra...myślałam, że jestem twarda ale puszcza mnie wszystko i mam ochotę wszystko rzucić i puścić to wszystko w diabły!
  2. Honorcia

    Clexane acard

    Dziewczyny wszystkiego dobrego!
  3. Dziękuję;) siedziałam pół dnia w szpitalu...wszystkie formalności... a że nie mam bólu i krwotoku przenieśli zabieg na jutro. Bo dziś mieli Meksyk! Lekarz w szoku ... dlaczego po diagnozie i leczeniu nie udało się. Wszyscy mnie tam znają i widać, że współczują, ale ja chce tylko normalnie przejść ciążę tak jak z moim Synkiem. ! ! ! No niestety nie wyszło... dobrze, że tak wcześnie a nie później gdzie dzidzia większa i człowiek żyje tylko tym wszystkim. Cieszę się, że jestem tu. To bardzo pomaga. I głęboko wierzę dziewczęta... będziecie Sierpniowiczki;)
  4. Po wizycie... koszmar jakiś. Zostały resztki jeśli można to tak nazwać. Właśnie siedzę w poczekalni na zarejestrowanie się. Lekarz mówi, że nie ma szans żeby było dobrze. Myślałam, że jest już czysto bo tyle tego zeszło. :( nie mam krwawienia ani bólu...więc nie jestem na czerwonej linii....! Powiedziałam, że chce przyjść rano.
  5. Tak wszystko było w normie....;) badania miałam robione co tydzień pod każdym względem... cieszę się, tu z wami mam kontakt bo faktycznie staje się silniejsza. Choć to była ostatnia moja próba z ciążą. Będę tu do was zaglądać i życzę wam wszystkiego co najlepsze... okaźnych maluszków;))))
  6. Aż się poplakałam.... z tarczycą miałam ok... lekarz dziś zadzwonił i powiedział żebym wzięła...50ml. Bo stężenie było za wysokie 3.6 . Jestem teraz w domu cały czas krwawienie i skrzepy. Nie sądzę żeby było dobrze. Tym razem chyba sama się czyszczę. Masakra jakaś... tyle planowania stymulacja jajników... planowanie nocy... później czekanie na owulacje .... następnie usg czy się zagnieździło. No i ten tydzień najgorszy bo poprzednie tak kończyłam całą przygodę. Nie rozumiem przecież znaleźli przyczynę... trombofilia. W miarę możliwości szybko podany l-thyrox od początku progesteron. I co ??!! I to samo :/
  7. Honorcia

    Clexane acard

    Nadal się czyszczę... lekarz kazał czekać do jutra na usg czy to drugie zostanie. Tarczyca uruchamia się dopiero w ciąży... u mnie.
  8. Honorcia

    Clexane acard

    12go....byłam na usg. Lekarz mówił,że coś takiego jeszcze widzi a dziś mi robiono i już nie było. Ból ten sam jak przy poronieniu...
  9. Honorcia

    Clexane acard

    Ciężko mi pisać, ale muszę gdzieś to wyrzucić. Więc dostałam dziś mocne krwawienie z bólem... poroniłam. Byłam w szpitalu... ale jak wcześniej pisałam prawdopodobnie to ciąża bliźniacza. Po badaniu USG lekarz powiedział że jedno...zostalo. i nie wiadomo czy zostanie czy też stracę. Ból mam mniejszy i krwawienie. Ale nie sądzę żebym do jutra z tym przetrwała. Już teraz nie mam pojęcia co może być powodem poronienia. Chciałbym wierzyć ale nie mogę. No i oczywiście tutaj nie dają nic na podtrzymanie;/ pierwsza ciąża bez żadnych problemów...:)
  10. AXAM dziękuję za miłe słowa. Ciężko mi pisać, ale muszę gdzieś to wyrzucić. Więc dostałam dziś mocne krwawienie z bólem... poroniłam. Byłam w szpitalu... ale jak wcześniej pisałam prawdopodobnie to ciąża bliźniacza. Po badaniu USG lekarz powiedział że jedno...zostalo. i nie wiadomo czy zostanie czy też stracę. Ból mam mniejszy i krwawienie. Ale nie sądzę żebym do jutra z tym przetrwała. Już teraz nie mam pojęcia co może być powodem poronienia. Chciałbym wierzyć ale nie mogę. No i oczywiście tutaj nie dają nic na podtrzymanie;/
  11. Honorcia

    Clexane acard

    Doris...zastanawiam się dlaczego nie dostaje do clexane też acard. Do czego on w sumie służy?
  12. Honorcia Obeszłam różne forum... i to jest jedynie dla kobiet, które nie mają problemów z utrzymaniem ciąży.
  13. Odeszłam różne forum... i to jest jedynie dla kobiet, które nie mają problemów z utrzymaniem ciąży.
  14. Honorcia

    Clexane acard

    Aniołkowa_Mama nareszcie znalazłam kogoś kto ma dokładnie takie same problemy jak ja;) ile masz lat jeśli mogę wiedzieć. Moja historia jest bardzo długa i nie przyjemna. Mam syna 15-sto letniego. Następnie spirala po trzech latach, ciąża pozamaciczna. I stwierdziłam, że zrobię wszystko, żeby nie być w ciąży. Minęło kilkanaście lat a zapragnełam mieć jeszcze dziecko. Od dwóch lat intensywnie staramy się o Dzidzie, niestety 3 poronienia. Już się obwiniałam, że to kara za złe myślenie (z przed lat "o nie chęci do kolejnego dziecka") mój gin. Zrobił badania i twierdził, że to nadczynność Tarczycy. Po rocznym leczeniu zero ciąży... wręcz przeciwnie zaburzenia hormonalne. mój szef zaproponował nam Klinikę w Hamburgu... jestem ich pacjentką od sierpnia po badaniach genetycznych stwierdzono u mnie Trombofilie (nadkrzepliwość krwi) .... lekarz stwierdził, że zrobimy to przez stymulacje jajników. No i się zaczęło we wrześniu za dużo jajeczek...trzeba było przerwać. W październiku cysta po nie pękniętym jajeczka. No i 8 listopada ostatnia miesiączka ;) :) ;) dwa testy przed@ pozytywne z bladą kreseczką. W poniedziałek potwierdzono w klinice... a teraz czekam do poniedziałku na USG... a i tak może nie być jeszcze nic widać. Mam tylko nadzieję, że będzie wszystko wporządku. Biorę progesteron i zastrzyki w brzuch na rozrzadzenie krwi. I DO TEGO DZIŚ DOSTAŁAM TELEFON, ŻE MUSZĘ JEDNAK BRAĆ L-THYROX BO ZA WYSOKI POZIOM TARCZYCY.
  15. Wygląda na to, że muszę od was odejść....bo nie pasuje do was.
  16. Honorcia No i masz babo....jak nie Clexane na rozrzadzenie krwi... progesteron dopoch. To jeszcze dostałam telefon, że muszę zaś brać L-Thyrox bo za wysokie stężenie tarczycy;/
  17. No i masz babis....jak nie Clexane na rozrzadzenie krwi... progesteron dopoch. To jeszcze dostałam telefon, że muszę zaś brać L-Thyrox bo za wysokie stężenie tarczycy;/
  18. Witam Mamusie... też liczę dni oby przejść ten czas ...gdy ciąża będzie już w czasie bezpiecznym. Fajnie, że nas tu tyle jest :)
  19. Ja mieszkam w Niemczech i sytuacja dokładnie taka sama ... z pierwszą ciążą nie znałam jak to "tytaj" działa...z drugą zareagowałam natychmiast do szpitala...i było dawno za późno....bo nie było zapłodnione jajeczko tak mi powiedzieli ( selekcja naturalna) a z trzecią to samo...z tym, że plamiłam prawie w piątym tygodniu. Lekarz powiedział że to się zdarza po czym w tym samym dniu wylądowałam na stole! Dopiero po roku badań stwierdzono trombofilie zobaczymy jak to tym razem się potoczy.
  20. Madi...wszystko zależy od tego kiedy doszło do zapłodnienia.... ale mam nadzieję, że tak bo sama mam za tydzień usg a będzie to 6tydz. i dwa dni...
  21. Pena89...AXAM ma rację:) ale znam to uczucie...doskonale. Faktycznie masz teraz czas świąteczny...sylwestrowy, więc możesz poszaleć;)) trzymam mocno kciuki...za Ciebie jak i nas wszystkie:P
  22. Ja dziś też byłam...ale na pierwszym usg... potwierdzona ciąża:) 5tydz. I 1dz. Co ciekawe lekarz mówił że coś chyba jeszcze tam widzi, ale za wcześnie na diagnozę;)) kolejna wizyta za tydzień;) apropo... cieszyłam się na brak wielkich mdłości...właśnie mój Męszczyzna robi obiadek, bo nie jestem w stanie.
  23. U mnie nie jest tak źle... ale tak jak piszecie wystarczy coś przegryźć ... piersi mi eksplodują to jest mój najcięższy objaw. No i zmęczenie.
  24. A ten tydzień przed i bardzo bardzo słaba kreska ....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...