Skocz do zawartości
Forum

Lipcowe maluszki 2017


Rekomendowane odpowiedzi

Ugoo ja mialam pierwszą cc bo waga synka na usg w 38 tyg. wynosila 4600 i to dwie inne gin. na dwoch roznych sprzetach do usg mierzyly i tak wychodzilo wiec zaproponowano mi cc. Nie wiedzialam co mam zrobic ale dodatkowo obwod glowki w 38 tyg.byl taki jak w 42 :) wiec to mnie przekonalo ze jak na 1.porod to ciezko by bylo.
Teraz tez wszystko zalezy od wagi. Jesli bedzie 4 kg to mam sie szykowac na cc ale jesli ponizej to u nas w szpitalu zawsze podejmują probe sn i podobno polowa sie udaje ;)
Musze sie nastawic na dwa rodzaje porodu po prostu..
A syn sie urodzil 4060 wiec nie az taki gigant :) na razie mala ma mniejsza wage niz syn w tym samym tyg. W czwartek mam wizyte to bedzie prawie 38 tydz.i ciekawe ile wazy. W
36 tyg.wazyla 3019g. Obsrawiam ze teraz jakies 3500 i czy do 40 tyg.dobije 4 kg to sie okaze :)

Odnośnik do komentarza

Kasyii mój się nie obrócił wiec nie bylo szans na Sn. A teraz jak się nic nie zmieni to spróbuje. U mnie w szpitalu podejmują takie próby z tym że wszelkie decyzje podejmowane są podobno szybciej. Synek do 4 kilo raczej nie dobije, ja bardziej martwię się o bliznę.
Tina super!!!! A Ty miałaś dodatni gbs czy mi się pomyliło? Hania dostała antybiotyk?

Odnośnik do komentarza

Agulka może będziesz następna :)

Ja mam dzień, że wszystko mnie boli i ledwo chodzę (zwłaszcza jak przesadzę ze sprzątaniem albo zakupami) a na drugi dzień wszystko ok. Dziś też mnie kłuje tam w środku, ale najgorsze są te prądy od krocza aż w wew.część uda..

Odnośnik do komentarza

Achmea to zazdroszczę tym bardziej bo juz to masz za sobą, jesteś w domu a Uleńka wynagradza Ci ostatnie niemiłe doświadczenia: )

Aim no to fajnie ze jesteś wciąż z nami. Ja bylam dzis u gin i nie mam żadnych oznak porodu.. Prosił jednak żebym dzis nie rodzila bo nie ma miejsca w szpitalu...

Odnośnik do komentarza
Gość Sierpniówka

Cześć dziewczyny
Mam termin poeodu na 2 sierpnia i tak chciałam Was zapytać czy któraś rodziła w SIMIN w Chorzowie? Jeśli tak to jakie zdanie macie na temat tego miejsca. Z góry serdecznie dziękuję za odpowiedź. No i wszystkim mamusia rozpakowanym czy też jeszcze nie oraz dzieciaczka życzę dużo zdrówka.

Odnośnik do komentarza

Ja miałam gbs dodatni i dostałam antybiotyk. Hania nie dostała.
Ciesze się że jesteśmy w domu. Chociaż wypuścili nas z zoltaczka. Na tyle myli słabe że lampy nie potrzebne. Wydaje mi się że jest dziś bardziej żółta. Dziś przyjedzie położna to zobaczymy co powie.
Jak ja ur to były wolne miejsca na oddziale a następnego dnia 7 czy 8 porodów co sama naliczylam bo lezalam blisko porodowki

https://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9hfo9e3dlt.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hhxfwzhxa.png

Odnośnik do komentarza

16.07
Tina ale Ci zazdroszczę i innym dziewczynom, że jesteście już ze swoimi maluszkami. Mnie już szlag normalnie trafia :-/ Niby mnie nie męczy jakoś ta końcówka ciąży, ale już bym chciała być po. Najgorsze jest to czekanie :-/
Wczoraj byłam na ktg i to samo co ostatnio. Skurcze są i to całkiem częste, ale delikatne i ich prawie nie czuję. Mam jechać jakby się nasilały, ale za specjalnie nie czuję różnicy.
Wcześniej chciałam tylko doczekać do 38 tc, a teraz się boję żeby nie trzeba było wywoływać :-/

https://www.suwaczek.pl/cache/962308a84b.png

http://www.suwaczek.pl/cache/a559f3cce2.png

Odnośnik do komentarza

Ewa zgadzam się że czekania jest najgorsze ;( co chwile mam jakieś objawy przed porodem ale nic wielkiego,wcześniej czułam że urodze wcześniej a teraz czuje ze chyba w terminie albo po :(
Tina ale fajnie ze masz maleńka przy sobie,zazdroszczę :)
ja kiedyś to pisałam ale to dawno dawno temu :) jestem po 2 poronieniach i dopóki małej nie będę miała na rękach to będę niespokojna :( bardzo o nią walczę biorę zastrzyki codziennie od początku ciazy,różne leki,nieraz w szpitalu byłam,strach przez całą ciąże:( dlatego chcę już urodzić!!!! i przestać się bać

https://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjg4kxkfe82.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

16.07
Agulka nie wiedziałam, że miałaś takie problemy, przykro mi. Ale pomimo, że mnie (na szczęście) takie rzeczy ominęły to rozumiem, co masz na myśli mówiąc, że uspokoisz się dopiero jak maleństwo będzie z Tobą. Mam dokładnie tak samo. Niby już teraz szanse na jakieś nieszczęście są znikome, to mimo wszystko czasami się zdarza :-/
Na pewno u Nas wszystkich będzie dobrze i już niedługo będziemy z naszymi maluszkami :-) Tylko co poniektóre dzieciaczki mogłyby się pospieszyć ;-)

https://www.suwaczek.pl/cache/962308a84b.png

http://www.suwaczek.pl/cache/a559f3cce2.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...