Skocz do zawartości
Forum

Lipcowe maluszki 2017


Rekomendowane odpowiedzi

Kurcze włączyłam forum i aż sprawdziłam czy napewno weszłam na właściwe. Szok. Margaretkaa to już duży facet, więc będzie dobrze i mimo wszystko gratuluje! ❤ eh zestresowalam się teraz bo tak naprawdę to się może zdarzyć w każdej chwili. Brawo za szybką reakcję i napisz więcej szczegółów jak będziesz miała chwilke. Dzielna kobieta z Ciebie :)

https://www.suwaczki.com/tickers/atdc8ribcst85u40.png

Odnośnik do komentarza

Ja przez te moje twardnienia dzisiaj jadę na kontrolę a że rano brzuch twardnial mi co 3min to chyba zabiorę ze sobą torbę na wszelki wypadek..
Do mnie też dzisiaj dotarło że praktycznie w każdej chwili, każda z nas może zacząć rodzić i się przeraziłam bo do tej pory w ogóle nie zastanawiałam się głębiej nad przebiegiem porodu :-/ no i standardowo jestem sama w domu bo mąż znowu wyjechał.

Lili
https://www.suwaczek.pl/cache/d407dd5760.png
Magda
https://www.suwaczek.pl/cache/34551c88a3.png

Odnośnik do komentarza

Aż zadzwoniłam do sklepu zapytać co z łóżeczkiem bo miało być na koniec maja a tu nadal cisza ale babka obiecała że jeszcze dzisiaj wyśle.

Wygotowałam smoczki i butelki i już spokojnie mogę jechać na to ktg chociaż stres jest bo ja te twardnienia mam od dawna i nawet jak się nasilały to się nie przejmowałam a cholera przecież mogłam tym zaszkodzić własnemu dziecku...aż strach pomyśleć jaka będzie ze mnie beznadziejna matka..

Lili
https://www.suwaczek.pl/cache/d407dd5760.png
Magda
https://www.suwaczek.pl/cache/34551c88a3.png

Odnośnik do komentarza

Karolcia!! Co ty w ogóle za głupoty wygadujesz. Większość z nas ma twardnienia. Ja tez się specjalnie nimi nie przejmuje ale margaretka miała ich strasznie duuuzo.
Na pewno będzie dobrze :) ja jeszcze nie mam nic gotowe... bo przeprowadzamy się dopiero w weekend. Trochę mnie to teraz zaczęło przerażać. Dopiero wczoraj zamówiliśmy mebelki i łóżeczko. Torba zupełnie niegotowa, nawet nic nie mam wyprane :/ wózka tez nie mamy ale na szczęście jest dostępny praktycznie od ręki.

https://www.suwaczki.com/tickers/atdcpx9i17dz7mtv.png

Odnośnik do komentarza

Margarttkkaa Gratulacje!! Dużo zdrówka i siły dla Was. Obyście szybko mogli się cieszyć sobą. Dobrze że zdecydowałaś się jechać do szpitala!
Ja na chwilę obecną mam już prawie wszystko przygotowane. Co brakuje wygotować pare rzeczy, wyprasować rożki i pieluchy. Łóżeczko mam już w pokoju przygotowane co jedynie złożyć ale to na spokojnie. Zabrałam się za pakowanie torby. co muszę dołożyć nakładki, muszle, laktator, wodę. Dokumentację noszę przy sobie więc to dopiero spakuje w dzień porodu.
Mój brzuch praktycznie jest cały czas twardy ale to na swoje życzenie. Za dużo dźwigam i za dużo słodkiego. Ruchy czuje więc jeszcze nie panikuje. wizyta dopiero 12 czerwca. Na spokojnie będę czekać.

https://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9hfo9e3dlt.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hhxfwzhxa.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny czuje ze jestem coraz mniej produktywna przez rosnący brzuch i upaly:/ dzisiaj tylko bym leżała... czas ogarnąć wszystko na tip top w ciągu najbliższych dni i tylko czekać bo sił coraz mniej. Chyba powoli zaczynam rozumieć te dziewczyny które pod koniec już modlą się żeby szybciej urodzić, pewnie sama od 1 lipca tak będę miała ;)

https://www.suwaczki.com/tickers/atdc8ribcst85u40.png

Odnośnik do komentarza

Mnie za to tak boli żebro ze ledwo oddycham. Nie wiem czy mały mnie tak pokopał czy po prostu jakis ucisk. W nocy nie moge spac. Najgorzej jak kichne, umieram z bólu. W ogóle mam jakis taki dzień leniwy dzisiaj.
Dziewczyny czy wy chodzicie już normalnie na ktg? Od którego tygodnia chodzi się regularnie? I co jaki czas macie wizyty u swoich lekarzy? Ja teraz co 3 tyg ale najchętniej to bym tam co dziennie chodziła :P

https://www.suwaczki.com/tickers/atdcpx9i17dz7mtv.png

Odnośnik do komentarza

Ja za tydzień będę miec pierwsze ktg. Do tej pory od początku ciąży miałam co 3 tyg wizyty, od następnej częściej. Nie wiem czy czasem co tydzień nie będę mieć ktg. W pierwszej ciazy na etapie to miałam co 2 tyg wizytę ale wtedy z uwagi na hipotrofie małego tak było. Teraz wszystko, odpukac, przebiega ok więc chyba nie było konieczności częstszych wizyt wcześniej.
W piątek mam konsultacje z anestezjologiem w związku ze znieczuleniem przy porodzie.
Ja też mam dzis słaby dzień. Nawet nie miałam siły z młodym wyjść na zewnatrz. Jutro ma być gorzej :( Ale chyba zbiorę sie między 8 a 9 z nim wyjść bo mi go szkoda jak taka pogoda a on w domu. Ja jak skończę 37 tydzień to się zacznę modlić o poród. Niby zostały 4 tyg i niby czas mi szybko leci ale przerażają mnie te prognozy pogody bo się roztapiam

http://suwaczki.maluchy.pl/li-70194.png
https://www.suwaczki.com/tickers/iv093e5earvv9unf.png

Odnośnik do komentarza

Ja teraz dopiero za 3 tygodnie wizyte i wtedy mam miec robiony posiew na paciorkowiec.

Ale to u mojego ginekologa prowadzacego.

Z Medicoveru mam pierwsze ktg w 36 tygodniu i potem co tydzien az do 40 tc jak donosze. W miedzyczasie mam konsultacje z anestezjologiem i neonatologiem.

W ogole to przestalam chciec rodzic w Medicoverze ale ojciec dziecka sie uparl i nie ma z nim dyskusji bo juz zaplacil :(

Odnośnik do komentarza

O, to super mam nadzieję że też będę miała taką możliwość :) tylko muszę się wstrzelic w dobry czas żeby nie było za późno. Ciekawa jestem czy na tej wizycie będę miała robione GBS. Ostatnio mi koleżanka powiedziała że ja to badanie mega bolało i trochę się zdziwilam bo myślałam że to tylko "pomizianie" patyczkiem więc niewiem czy ona poprostu taka delikatna czy lekarz sadysta

https://www.suwaczki.com/tickers/atdc8ribcst85u40.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...