Skocz do zawartości
Forum

Czerwcóweczki 2017


Gość nanutka

Rekomendowane odpowiedzi

witajcie,

u mnie było trochę komplikacji bo za mało wód płodowych i dziecko małe, w 37 tyg waga 2400, leżałam tydzień w szpitalu. Dziś mam wizytę kontrolną i prawdopodobnie za 2 dni mam mieć cesarkę.
trzymajcie się

Odnośnik do komentarza

Agus gratulacje :) faktycznie kruszynka kurcze takie maleństwo :) dużo zdrówka :)
Theamy super, że już w domku :) a jak tam ? Radzicie sobie ? Nocki przespane ? :P
Joasia a jak u Ciebie ? Trzymacie się ?
hejka koniecznie daj znać :) trzymamy kciuki :)
A u mnie jakiś przypływ energii :D mogłabym góry przenosić :p ale za to wieczorami padam jak małe dziecko :D powiem wam, że chciałabym już rodzić :) chciałabym już tulić swoje maleństwo :)

https://www.suwaczki.com/tickers/3i49tv73tl6x4bd0.png

Odnośnik do komentarza

Hejka powodzenia, trzymam kciuki, odezwij się jak już dojdziesz do siebie :-)

Ewcia87 ja też już bym chciała rodzić :-) ale niech posiedzi z tydzień, bo łóżeczko dopiero jedzie kurierem. No i pościel zamówię jutro jak mi odpiszą na wiadomość.

GoszaB ja też odliczam dni jeszcze 20 :-) No ale mała może wybrać sobie inny termin, byle do końca czerwca ;-) Ja mam 15 kg do przodu i mam nadzieję, że to już koniec z przybieraniem. I tak będzie mi ciężko zrzucić. A spodnie czekają śliczniutkie, nowiutkie kupione w czasie gdy zaszłam w ciążę ;-)

Aguś30 faktycznie kruszynka, ale super, że zdrowo się chowa i oby tak dalej :-)

Odnośnik do komentarza
Gość Misiomyszka

joasiaG a u mnie odwrotnie. W poprzedniej ciąży w ostatnie dni jeszcze przy remoncie pomagałam a teraz zrobienie obiadu czasami to nie lada wysiłek ;) chociaż staram sobie nie odpuszczać za bardzo. A kg 13 w poprzedniej 12 więc podobnie. Lece zaraz do poradni K na ostania wizytę u gina na NFZ ale mała dalej głową mnie po żebrze gniecie więc właściwie idę po skierowanie. Trzymajcie się.

Odnośnik do komentarza

JoasiaG trzymam kciuki, żeby udało się wytrzymać do czwartku a nawet dłużej :-)
Ja nie czuje jeszcze takich skurczy żeby je liczyć. Pojawiają się ale mało i sporadycznie a termin mam 4 dni przed Tobą. Coś czuję że skończę jako lipcóweczka.
W pierwszej ciąży lepiej się czułam, mniej przytyłam (12,5 kg). No ale też ciąża była bezpieczna, a ta nie. No i teraz jestem 5 lat starsza ... .

Mysiomyszka daj znać na kiedy wyznaczyli Ci termin :-)

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny! Ja w ogóle nie czuje ze to juz końcówka ciąży, a do terminu mam już tylko 10 dni. Wiec nie wiem jak to będzie, mam nadzieje że poród mnie zaskoczy, bo nie chce przenosić i mieć wywoływanego :-( jutro wizyta u lekarza, a za tydzień mam zaplanowaną jeszcze jedna tuż przed samym terminem. A potem doktor powiedział ze wystawia skierowanie do obserwacji KTG w szpitalu.
Brzuch oglądam w lustrze i nie wydaje mi się żeby się obniżył, skurczów brak, a te +10kg jakoś szczególnie mi nie ciąży. Także szczerze to zazdroszczę tym u których coś się dzieje i niecierpliwie wypatruje oznak zbliżającego się porodu.

https://www.suwaczki.com/tickers/m3sxk0s3680piod8.png
https://www.suwaczki.com/tickers/dxomvcqg4bof2uua.png

Odnośnik do komentarza

Jeju dziewczyny to u mnie aż wstyd się przyznać w waga :D do tej pory +17 kg :D ale wiecie co wam powiem, że bardzo dobrze się z tym czuję bo przed ciążą miałam zaledwie 49 kg i nie wyglądałam zbyt dobrze taka chudzina :| mam nadzieję, że po porodzie i podczas karmienia nie stracę wszystkiego i jednak coś mi tam zostanie :D ehh u mnie też nic się nie dzieje, zzadnych skurczy, nic nie boli... Do terminu jeszcze 3 tygodnie to sporo wiem ale ja to już bym chciała :p

https://www.suwaczki.com/tickers/3i49tv73tl6x4bd0.png

Odnośnik do komentarza

Nosorożec - mam tak samo, tez termin za 10 dni, a nie zapowiada się nic. Z tym, że ja widziałam u siebie objawy zbliżającego się porodu, a raczej chyba chciałam widzieć:) Teraz stwierdzam, że pewnie urodzę w terminie, chyba, że w czwartek na wizycie lekarka jakoś przyspieszy:)

Odnośnik do komentarza

Trzymam za Was kciuki dziewczyny! Już coraz bliżej! :)

U mnie na plusie było finalnie 15kg, ale jak wróciłam po 3 dniach ze szpitala, to zostało już tylko 5kg. Śmiejemy się z mężem, że większość to wody płodowe, które jak przebili, to cały brzuch sklęsł :P

U nas dzisiaj gorszy dzień, nie daje się odłożyć, ani nie chce spać. Nie wiemy czy to nie przez temperaturę, bo na zewnątrz było 28'C! A gdzie tam lato!

https://www.suwaczki.com/tickers/l22np07w9wvpzqve.pnghttps://www.suwaczki.com/tickers/atdcp07ww3v22e12.png

Odnośnik do komentarza

U mnie coś się dzieje od 3 na nogach już jestem nie mogłam spać. Biegunka, czop śluzowy puścił, skurcze nieregularne ale już moce takie krzyżowe. Czekam na regularne chyba że wody odejdą to jadę na izbę. Mam 10 minut jazdy autem do szpitala. A u nas to nie odsyłaja tylko na oddział kładą wszystko sprawdzają. Dlatego czekam chyba że maluszek się rozmyśli i posiedzi jeszcze w brzuszku co jest prawdopodobne.

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egpm03t6d.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...