Skocz do zawartości
Forum

Październiczki 2009


żabol22

Rekomendowane odpowiedzi

Małgosiu no to i dobrze, że się uspokoiło! Fskt, że to juz 38 tydzien i śmiało mozesz rodzic!! Tak czy siak dobrze, że lepiej sie czujesz!

Asieńka moje kondolencje z powodu smierci tescia...Bardzo mi przykro...
No a za męża trzymam kciuki!!! Mój obiecał, że jak pójdę rodzic to przestaje...ciekawe ile w tym prawdy- hahah!!!

Aldonka to tylko trzeba trzymać kciuki za Was!!!! M oże narodziny juz tuz tuz...:dzidzia:

Gumijagodka
współczuje choróbska. Wykuruj sie szybciutko!!!

Asiula79 a juz sie zapowiadało, prawda?! A tu cisza!!! No nic- muszisz czekac! Powodzenia!!!

Ariadnaa tez byłabym zła jakby mnie tak położna wystawiła...No ale co poradzisz! Taka służba zdrowia w Polsce...

Milka21 trzymam kciuki za wizyte jutro!!! Oby wszystko było jak najlepiej!!!

Ja właśnie wróciłam od drugiego lekarza, który stwierdził, że z małym jest wszystko oki!! Że moze nie jest jakis wielkolud ale waga jest prawidłowa!! No i co Wy na to?? Bo ja mam dosć...jeden mówi co innego drugi co innego...i bądź tu człowieku mądry....:36_2_20:
Sama nie wiem co o tym myslec....

Hm...może i ja cos upiekę?! Jabłecznik na kruchym ciescie mi sie zamarzył....

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza

Pogoda u nas typowo jesienna - wiatr wieje i do tego strasznie chłodno sie zrobiło.

Troszke poleżałam ale wstałam bocały dzień bede miała taki.

Moje pieczenie skończyło się na pójściu do sklepu i kupieniu ciastek kościków.
Teraz herbatka do tego.

Przed wyjściem do sklepu teściowa mnie zaczepiła.
Przerwóciła się na podwórku...
Nie tak dawno miała podobny wypadek i tak uderzyła głową o ziemie że 3 tygodnie z opuchnietym nosem chodziła i fioletowymi oczami.
Tym razem twarz w miare ocalona, uderzyła lekko bokiem pewnie siniak wyjdzie.
Ale za to tak ma kolano zbite że powstała ogromna spuchnieta bulwa że nie może wogóle kolana zgiąć i do tego wylew siny się zrobił. Może narobiła sobie czegoś powazniejszego...

14.03.12 Maja Katarzyna ( 3650g i 55 cm) 12:25 CC
http://s9.suwaczek.com/201203145365.png
28.10.2009 Szymon Piotr ( 3700g i 56cm) 21:05 CC :36_3_19:
http://s3.suwaczek.com/200910284662.png

http://img687.imageshack.us/img687/7/img5500ip.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza

AnnaWF kochana ty sie nie zamartwiaj. Moja kumpela urodzila tydz po terminie i mala miala wage 2980. Wiec spokojnie nie kazde dziecko musi sie rodzic z waga 4 kg.
Zastanawia mnie dlaczego chodzisz do 2 lekarzy? Wydaje mi sie ze to jest nipotrzebne, bo potem jestes zamotana. Nie wiesz ktoremu mozesz teraz zaufac.
Niezle sie poobijala.

Jakas zakrecona jestem, bo bylam przekonana ze polozna przyjdzie dzisiaj a przeciez na jutro sie z nia umowilam. Normalnie skleroza.
Niedlugo mezus wraca z pracy, zjemy obiadek i do SR.

Jestem ciekawa jak nasze mamuski i dzieciaczki sie maja.
Zadna sie nie odzywa.

Milego dzionka

http://s7.suwaczek.com/20090221610114.png

http://www.suwaczek.pl/cache/b464303bf5.png

http://s2.pierwszezabki.pl/029/029050980.png?8182

Odnośnik do komentarza

ja na chwile bo obiad idę robić....auto ubezpieczyłam dzisiaj dopiero...na szczescie tato ze mną był bo sił brak już...
siostra rano do mnie dzwoniła,ze akcja porodowa się zaczęla takze jest w szpitalu już...czekamy...:uff:
a ja potem na szkołe rodzenia...mam nadzieje,ze mi pieczatke dadzą,ze skonczyłam...:36_2_20:

Odnośnik do komentarza

Witajcie popołudniowo .
Pozałatwiałam choć nie na ten czas rozpatrza w przyszłym m-cu.
Moje kondolencje -przykro mi z powodu Teścia.
Stety jeszcze w dwujeczce zobaczymy co przyniesie dzisiejsza noc jestem tak zmęczona tymi skurczami że zauważam już tylko te bardzo silne.
Spać mi się chce a tu jeszcze lekcje przede mną do sprawdzenia.Wejdę później.

:dzidzia_mis:
http://s6.suwaczek.com/200910105166.png
http://www.magicalkingdoms.com/timers/tickers/m661l7h3c3rxqv5c.png

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/17531.png

Odnośnik do komentarza

Aldonko Oby siostra szybko urodziła. Daj znać jak już będzie po wszystkim

Żabolku Oj to teściowa nieźle potłuczona.

Aniu WF Nie martw się skoro teraz lekarz powiedział, że wszystko ok to widocznie tak jest. Mnie kiedyś lekarz strasznie straszył, że mam krwiaka, a dwóch innych tego nie potwierdziło i nic takiego nie miałam.

śpiąca coś jestem. Kupiłam dzisiaj na allegro małe czapeczki po kąpieli, bo miałam tylko jedną.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-43793.png

Odnośnik do komentarza

agaska
AnnaWF kochana ty sie nie zamartwiaj. Moja kumpela urodzila tydz po terminie i mala miala wage 2980. Wiec spokojnie nie kazde dziecko musi sie rodzic z waga 4 kg.
Zastanawia mnie dlaczego chodzisz do 2 lekarzy? Wydaje mi sie ze to jest nipotrzebne, bo potem jestes zamotana. Nie wiesz ktoremu mozesz teraz zaufac.
Niezle sie poobijala.

Jakas zakrecona jestem, bo bylam przekonana ze polozna przyjdzie dzisiaj a przeciez na jutro sie z nia umowilam. Normalnie skleroza.
Niedlugo mezus wraca z pracy, zjemy obiadek i do SR.

Jestem ciekawa jak nasze mamuski i dzieciaczki sie maja.
Zadna sie nie odzywa.

Milego dzionka

Może i racja, że nie powinnam do dwóch lekarzy chodzić ale zawsze moge sobie zdanie wyposrodkować. Bo tak to bym teraz siedziała i myślała czy Antek sie dzis najadł. A tak to jestem troche spokojniejsza po dzisiejszej wizycie.

Żabol współczuję Twojej tesciowej...Moja mama tez jest juz taka kaleką, że czasami upada bez powodu i sa potem problemy. No ale to wiek robi swoje....

Aldonka trzymam kciuki za siostrę! Daj koniecznie znać co i jak!!

Własnie powiesiłam sobie drugie pranie rzeczy Antka. Jedno z pościelą, kocykami i rozkami juz wyschło. A drugie ledwo mi się na suszarke zmieściło :mama: Nawet nie patrzyłam ile rzeczy nakupiłam!!! Dobrze, że pogoda u nas przesliczna to do jutra wszystko wyschnie! Teraz czeka mnie góra prasowania- blee...

Udanego popołudnia mamuski!!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza

No hej.
U mnie nadal cisza,mały oczywiście się rozmyślił i stwierdził,że mu lepiej w brzuszku.Może i lepiej.
Jak tak dalej pójdzie to na końcu okaże się,że mimo iż mam tyle objawów zbliżającego się porodu to urodzę na samym końcu:uff:

Najgorsze,że cały czas chce mi się spac,a kawa się skończyła.Wczoraj po dziennej drzemce w nocy zasnęłam dopiero o 3 więc dzisiaj się męczę.

AnnaWF - najważniejsze że z maluchem jest wszystko ok ten lejarz ma rację bo nie wszystkie dzieci muszą się rodzic powyżej 3kg to jest wszystko genetycznie uwarunkowane.Ja urodziłam Wiki w 39 tc i ważyła 2650g a lekarz powiedział,że przy moim wzroście (1,52) i posturze trudno oczekiwac 4kg noworodka zwłaszcza,że mój mąż też raczej chuderlak i mizerota.

Aldonka - trzymamy kciuki za siostrę,oby szybko i mało bólu

http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3zujoxtvi.png

http://www.suwaczek.pl/cache/935694eb62.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfarxzdvds21r6cc.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz239mqzcmc.png

Odnośnik do komentarza

mam napady głodu...jem i jem i jem.. a najbardziej to jabłka i banany

właśnie zjadłam kolacje
masło mi się skończyło ale jakos nie bardzo mam ochote na pojście do sklepu - najważniejsze że na kanapki starczyło

Asiula ja też mam dziś dzień do spania, ale tylko leze i nie pozwalam na drzemke. Obejrzałam 3 tasiemce wenezuelskie teraz Klan..

Po 20 pójdę się wykąpać i przygotować na jutrzejszą wizytke.
Będę musiała rano szybciej wstać, zrobić mężowi kanapki do pracy, sobie śniadanko, zakupki i do lekarza.

Anna WFmoja teściowa nie jest az taka stara bo dobrze po 50tce ale nie patrzy pod nogi i sama się tak załatwi że hoho... mówiłam że do lekarza maja jechac ale chce poczekac do jutra- zrobila okłady z altacetu i zawiązała kolano, ale ma nadal jakby 2 kolana w jednym

14.03.12 Maja Katarzyna ( 3650g i 55 cm) 12:25 CC
http://s9.suwaczek.com/201203145365.png
28.10.2009 Szymon Piotr ( 3700g i 56cm) 21:05 CC :36_3_19:
http://s3.suwaczek.com/200910284662.png

http://img687.imageshack.us/img687/7/img5500ip.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza

Witajcie mamuśki :grin: Ja dziś od rana w wielkim mieście... czyli pobudka o 4 rano, szybko się "obchlapałam" założyłam stary polar i jakieś tramki a w torbe jakieś normalne ubranie i kosmetyki i do samochodu. Rodzicom pobudkę zrobiłam i poszłam spać w moim dawnym pokoiku :grin: spałam do samej siódmej, zaszykowałam sie i poszłam do szpitala na pobranie krwi :36_2_54: Do szpitala w sumie mam nie daleko bo to na osiedlu gdzie mieszkają rodzice więc jakieś 500m ale spacer był dośc męczący, paczwiny zaczęły mnie boleć więc musiałam kroku zwolnić. Po powrocie z tata pojechaliśmy na miasto załatwić kilka głupotek w urzędach a po 14 przyjechało moje Kochanie po pracy i wróciliśmy na wieś :grin:

Odnośnik do komentarza

Hejka!:11_9_16:
ja juz po szkole rodzenia, było jak zwykle fajnie:) ale się dziś nastekałam na ćwiczeniach, że szok! brzuchol coraz bardziej przeszkadza przy pochylaniu, ja już nawet z założeniem butów mam kłopot. następne zajęcia już w poniedziałek, mam nadzieję, że doczekam!:hmm:

Asieńka, witaj! tak długo się nie odzywałaś, że zaczęłam się zastanawiać czy Ty już przypadkiem się nie rozsypałaś. wyrazy współczucia z powodu teścia. tulę mocno:36_3_15:

Gumijagodka, nasze synusie chyba w tej samej kategorii wagowej będą startować- na USG w 34tc (choć z wyliczeń wyszło, że to 33tc) Tomek ważył 2170g czyli podobnie jak Twój skarbek:36_1_22:

Ariadnaa, ta położna chyba w kulki leci- odwołać wizytę parę minut przed??? :pig:z niej i tyle! a z tym szkoleniem to dla mnie mega ściema. o takich rzeczach wie się wcześniej.
a nie zostało Ci przypadkiem trochę tego ciacha? narobiłyście mi smaka tymi słodkościami...

AniuWF, widzę że juz trochę spokojniejsza jesteś. i tak trzymać!!! ja już tzrciego specjalistę bym sobie odpuściła-a nóż jeszcze coś innego Ci powie i dopiero będziesz skołowana!:lup:
a z ciuszkami ja miałam to samo- jak się kupuje ubranka "na raty" to nie widać ile tego jest. dopiero wszystko wychodzi w praniu. mi wyszła jedna pralka z ubrankami a druga z pościelą, kocykami, rożkiem itp. a prasowania wyszła mi sterta na dwa wieczory. grunt, że mam to za sobą:uff:

Aldonka, trzymamy kciuki za siostrzyczkę! niech jej szybko pójdzie!!!:36_1_67:

dziś odpuściłam sobie dyżur przy garach. jakoś nie mam do tego weny( sił też). zatem idziemy na pizzę. mężunio wraca dopiero ok 20. do tej pory na głodniaka nie wytrzymam. idę coś wszamać:36_33_9:

podaruj 1% dla Tomka http://fundacja-sloneczko.pl/apele/pokaz_opis.php?ida=120/C

http://s7.suwaczek.com/20090221310117.png

http://s1.suwaczek.com/200910201962.png

Odnośnik do komentarza

Nena no to swietna waga, ja raczej kolosa nie urodze. zwlaszcza ze u mnie i malza w rodzinie zadne z rodzenstwa nie urodzilo sie wieksze niz 3100. Mnie ginka ostatnio zaczela wpisywac w ksiazeczke ze jestem o tydzien dalej w ciazy niz na poczatku ale termin porodu zostal ten sam. nie wiem jak ona to zrobila. Takze jak bylam u niej teraz to mial byc niby 33 tydzien a z usg byl 34. Coz ja sie juz zgubilam.

A ja mam do was takie pytanko. jak wyglada czop sluzowy? I czy moze on odchodzic w ,,strzepkach". bo wlasnie na wkladce zauwazylam Galaretke cos jak kurze jajko ale nie bylo podbarwione krwia i bylo tego malutko. Sama nie wiem co myslec. A i slyszalyscie moze o tym ze klucie w ,, pochwie" oznacza skracanie sie szyjki?
Siedze teraz i normalnie czuje sie jak napompowana.A wszystko przez winogrono. nie moge go jest bo mam wzdecia a zjadlam chyba z kilogram. I masz babo cos chciala:36_2_20:

Aldonka trzymamy z :dzidzia: kciuki za siostre

Ide troche polezec a pozniej do wanny sie wgramolic i do wyrka. jeszcze napewnio zajrze.

http://s10.suwaczek.com/200911061762.png
http://s5.suwaczek.com/20080329650113.png

Odnośnik do komentarza

ja już wykąpana, włoski wysuszone, nogi po depilacji jednym słowem jak nigdy gotowa juz do snu

gumijagodko może to tylko śluz którego ostatnio mamy bardzo duzo.. A odnośnie kłucia to ja mam dziś takie jakby mi ktoś igły wbijał, czuje że mały na pecherz uciska.

Jutro wizytka ale sie ciesze ::):
Tylko to cholerne wejście na wage :uff:

14.03.12 Maja Katarzyna ( 3650g i 55 cm) 12:25 CC
http://s9.suwaczek.com/201203145365.png
28.10.2009 Szymon Piotr ( 3700g i 56cm) 21:05 CC :36_3_19:
http://s3.suwaczek.com/200910284662.png

http://img687.imageshack.us/img687/7/img5500ip.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza

Gumijagódko dobrze, że zadałaś pytanie o czop bo tez nie wiem jak wyglada. A swoja droga to sie zastanawiam- bo tak naprawde to ja sie boję, ,że nie będe wiedziec czy mi odszedł czop czy juz wody i jak czuc bóle. Mam nadzieje, że samo jakoś tak sie okaże co jest czym....Ach pierworódki to maja gorzej bo nie wiedza kompletnie czego sie spodziewać...:uff:

Żabolku trzymam kcuki za wizyte jutro!!!!! A waga sie nie przejmuj- ja mam 18kg na plus! A lekarz mówi, że w normie!!! Nie wiem czy mnie pociesza czy co?!

Nena masz racje z tym praniem. Dwa wieczory mi zejdzie. Pierwsze mam już poprasowane. Jutro jak powysychaja ciuszki to będzie drugie. A jeszcze mi do prania pieluszki zostały i kilka śpioszków wiekszych....:uff:

Objadłam sie na obiado-kolacje tak, że ruszać sie nie mogę....No i mam ogromna ochotę na loda- hahahah!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza

Gumijagodka, dziś rozmawialiśmy o porodzie w SR i też zapytałam co z tym kłuciem. położna mówiła, że może właśnie oznaczać skracającą się szyjkę. ja się czuję jakby mi igielnik w pochwę wsadzili. :smile_move:momentami boli jak cholera:alajjj:
ale nie ma też powodu do paniki- nie zaczniesz od razu rodzić, akcja może się zacząć 2-3 tyg później...
a co do czopa to pojecia nie mam jak to wygląda.:nie_mam_pojecia: może bardziej doświadczone mamuśki Ci pomogą?

Aniu WF, hmm... loda powiadasz? to mąż pewnie cały w skowronkach:36_33_7: :hahaha::hahaha::hahaha:

podaruj 1% dla Tomka http://fundacja-sloneczko.pl/apele/pokaz_opis.php?ida=120/C

http://s7.suwaczek.com/20090221310117.png

http://s1.suwaczek.com/200910201962.png

Odnośnik do komentarza

Ja już prawie gotowa do spania. Znowu boli mnie w krzyżu i w pachwinach...
Dziewczyny, czop śluzowy to jest taka galaretka, czasem podbarwiona na różowo, czasem na brązowo. Niekiedy widać w niej ślady krwi (takie jakby czerwone niteczki). Nietrudno Wam się będzie raczej połapać, że to czop, bo ma bardziej zwartą konsystencję niż upławy. No i upławy mają zazwyczaj brzydki zapach, a czop jeśli już to powinien pachnieć świeżymi rybami.

Aldonko trzymam kciuki za siostrę, żeby poszło jej sprawnie i bez nadmiernego bólu.
Żabolku powodzenia na jutrzejszej wizycie. Ciekawa jestem ile Szymuś już waży.
AniuWF przyjemnego prasowania. Tylko nie forsuj się za mocno i rób sobie częste przerwy albo prasuj na siedząco.

Ja też mam jakieś dziwne napady głodu. Zjadłabym konia z kopytami... Złapałam się na tym, że ciągle coś żuję, gryzę i podjadam.
Dobrej nocki, mamusie :36_3_15:

http://www.suwaczek.pl/cache/2de41e1aa4.png

http://cap34.caption.it/12043/captionit2114839467D32.jpg

Odnośnik do komentarza

Nena no wlasnie to jest czasem taki bol ze wytrzymac nie mozna. w sumie to ja juz sie do tych kluc przyzwyczailam. Mowisz 2-3 tygodnie? Ja juz ze 2 tygodnie mam juz takie klucia. Ale ja sie nigdzie na porodowke nie wybieram , czekam sobie w kolejeczce.

Aniu niestety pierworodka ma pod gorke. Nie wie czego sie spodziewac, ale moze to i lepiej............? Hym sama nie wiem.

Gosiu powiadasz swieze ryby? No to swietne zapachy...:sofunny:

Ja rowniez ciagle chodze i podjadam, jeszcze troche a pekne. Ale coz trzeba jesc bo pozniej mozna bedzie tylko popatrzec.

http://s10.suwaczek.com/200911061762.png
http://s5.suwaczek.com/20080329650113.png

Odnośnik do komentarza

AnnaWF
Małgosiu - rybami powiadasz...Oj jakoś to nieprzyjemnie brzmi...:36_2_20: Hahahah!!!

Gumijagodka
Gosiu powiadasz swieze ryby? No to swietne zapachy...:sofunny:

Dobrze, że świeżymi a nie śniętymi :sofunny:
Ale tak na poważnie, może mieć taki zapach jeżeli sączą się wody płodowe. Jeżeli nie, to i zapachu nie powinien mieć.
W pierwszej ciąży czop odszedł mi w czasie kąpieli - bardzo długo przyglądałam się co to takiego dziwnego pływa w wannie :Oczko:
A w drugiej ciąży - przekecałam się z boku na bok w łóżku i coś mi zabulgotało w brzuchu. Wstałam i poszłam do łazienki i wtedy ze mnie chlusneło...:Kiepsko:
Nie wiedziałam co ratować: spodnie od piżamy, ręcznik czy podłogę :sofunny:

http://www.suwaczek.pl/cache/2de41e1aa4.png

http://cap34.caption.it/12043/captionit2114839467D32.jpg

Odnośnik do komentarza

małagosia77
AnnaWF
Małgosiu - rybami powiadasz...Oj jakoś to nieprzyjemnie brzmi...:36_2_20: Hahahah!!!

Gumijagodka
Gosiu powiadasz swieze ryby? No to swietne zapachy...:sofunny:

Dobrze, że świeżymi a nie śniętymi :sofunny:
Ale tak na poważnie, może mieć taki zapach jeżeli sączą się wody płodowe. Jeżeli nie, to i zapachu nie powinien mieć.
W pierwszej ciąży czop odszedł mi w czasie kąpieli - bardzo długo przyglądałam się co to takiego dziwnego pływa w wannie :Oczko:
A w drugiej ciąży - przekecałam się z boku na bok w łóżku i coś mi zabulgotało w brzuchu. Wstałam i poszłam do łazienki i wtedy ze mnie chlusneło...:Kiepsko:
Nie wiedziałam co ratować: spodnie od piżamy, ręcznik czy podłogę :sofunny:

Małgosiu super, że jesteś!!! Bez Ciebie to bym była zielono- zieloniutka!!! Hahahahah A tak to mam jakis poglad na sprawy!!! Wielkie dzieki jeszcze raz!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...