Skocz do zawartości
Forum

Październiczki 2009


żabol22

Rekomendowane odpowiedzi

Widzę że już wszystkie spać poszły, a ja dopiero znalazłam trochę czasu żeby do Was zaglądnąć:)
Ja już po pierwszych zajęciach w szkole rodzenia i nawet fajnie było:) Jutro znowu musze do tego samego szpitala jechać aby zapisać sie do porodu bo dzien otwarty jest, szkoda że to tak daleko:( Jak nie ma korków to prawie godzinę sie jedzie!!! Ale najważniejsze że opieka lekarska jest na wysokim poziomie!
Pozdrawiam i do jutra

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20070602040114.png

http://www.suwaczek.pl/cache/c9384b68a7.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie mamuśki z rana :Kiss of love:. Ja kolejną noc nieprzespaną mam za sobą. Nie pomaga już nic na te opuchnięcia a jak tak to tylko chwilowo. Już mi twarz i dłonie puchną. Wizytą na 21 go ale wybieram się dziś bo się trochę martwię. Skurcze mam coraz częściej również i tak jak Żabolku piszesz, że pewnie część z nas będzie mamusiami wrześniowymi. Modlę się aby jeszcze wytrwać chociaż te 5 tyg.. A w ogóle to powiedzcie mi jeszcze jedno czy Wy cały czas czujecie tak samo ruchy dziecka. Bo ja od kilku dni jakoś słabiej i rzadziej. Nie wiem może maluszek częściej śpi a może ma i zbyt mało miejsca. Dziś pójdę to może mi Pani doktor rozwieje wątpliwości. Miłego dzionka Kochane Wam życzę:Kiss of love:

http://www.suwaczek.pl/cache/5645684f3a.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry :)

Kasiula idź do lekarza, bo ta opuchlizna jest niepokojąca. Co do ruchów, to wydaje mi się, że zmieniły charakter. Teraz jest więcej wyciągania i rozciągania - mała już nie ma tyle miejsca więc tylko widać jak przesuwa sobie nóżkę czy pupkę. Za to bardzo często ma czkawkę. Wczoraj miała 4 razy w ciągu dwóch godzin. Kasiula jeśli martwisz się o ruchy dzidzi to zacznij je liczyć. Będziesz spokojniejsza. I powodzenia na wizycie, daj znać po powrocie :36_3_15:

Asieńko dobrze, że z małą wszystko w porządku. A o wagę się nie martw, na pewno przybierze więcej. Usg często zaniża wagę. A na poprawę żelaza możesz sobie zafundować jeszcze oprócz wątróbki sok z buraczków czerwonych. Może nie jest to rarytas ale warto spróbować.

Aldonko powodzenia na wizycie :36_1_11:

Agasko tak to już jest z tymi naszymi chłopami. Mój teraz też wyjeżdża o 6-7, a wraca 21-22 :Kiepsko: Na dodatek w środę wieczorem jedzie na montaż do Poznania i wróci w sobotę w nocy albo w niedzielę rano. I w przyszłym tygodniu powtórka z rozrywki.
Ty sobie pogadasz z brzusiem jak człowiek, a ja się uwsteczniam i zaczynam gadać jak dwulatka :36_7_8:

Ariadnaa może zostawienie telefonu nic nie da, tylko musisz bezpośrednio dodzwonić się do tej położnej i umówić z nią na konkretny dzień i godzinę. Moja położna tak kazała mi zrobić. Bo inaczej to położą Twój nr telefonu i nawet nie będą później wiedzieć do czego go przypiąć. Spróbuj jeszcze raz :36_1_11:

Żabolku no to nie masz Ty pociechy z tego Twojego męża, jak pracuje na nocną zmianę :Oczko:

Edytko fajnie, że jesteś zadowolona z zajęć w SR. A jeżeli szpital Ci odpowiada, to pewnie, że warto sobie zapewnić w nim miejsce.

Ja nawet się dzisiaj wyspałam i to bez nocnych wycieczek do kibelka :36_7_8:
Ciekawe jak tam Kira i Pbmarys?
Nefretete też się już długo nie odzywała...

http://www.suwaczek.pl/cache/2de41e1aa4.png

http://cap34.caption.it/12043/captionit2114839467D32.jpg

Odnośnik do komentarza

Witajcie z ranka.
Wiktorka w przedszkolu a ja opędzlowałam bułeczkę z dżemikiem wiśniowym,wypiłam kakao i mi niedobrze.
W głowie mi się znowu kręci i słaba jestem.Ciśnienie znowu szaleje.

Kasiula - koniecznie idź do lekarza z tymi puchnięciami.Ja jak byłam tydzień temu i lekarz stwierdził małe rozwarcie to powiedział dobrze,że nie puchnę to wytrzymam .Także chyba opuchlizna nie jest dobrym znakiem.Ale spokojnie na pewno jest na to rada.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3zujoxtvi.png

http://www.suwaczek.pl/cache/935694eb62.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfarxzdvds21r6cc.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz239mqzcmc.png

Odnośnik do komentarza

Hop hop! Właśnie zwlekłam się z łóżka. Dzisiaj moje Słońce dało mamie trochę dłużej pospać:o_master: Ale jakie było moje zdziwienie kiedy w łazience zobaczyłam całe ręce we krwi, zerknęłam w lusterko i policzek też był czerwony. Pierwsza myśl, to że chyba dostałam @, ale później skojarzyłam, że jak się kładłam to miałam katar, widocznie to nie było to tylko krew mi się puściła:Szok: Ale strachu się najadłam:uff:
Dziewczyny będę kombinować z tą wątróbką, może faktycznie wg Waszego przepisu ma inny smak niż zapamiętałam w dzieciństwie?

Odnośnik do komentarza

Witajcie!

Mnie też się coraz gorzej śpi.
Na poczatku kurcze łydek co budziły, teraz nie mam tego problemu.
Zauważyłam że brzusio mi twardnieje jak się kłade do łóżka i jak Go dotykam to mam wrażenie że to nie moje ciało..
Do tego straszne mam mrowienia dłoni. Jak za długo leze na jedej stronie to drentwieje od ramienia do dłoni.
I tak na przemian az w końcu się zmęcze tym zmienianiem pozycji i wstaje.

Szymon coraz mocniej sie wypycha, skacze po pęcherzu i odbija się od moich żeber.:uff2:

edytko
pewnie że szkoła rodzenia to fajna sprawa!

Kasiula dobrze że idziesz szybciej do lekarza. Ja podobnie jak Asiula słyszałam że nie jest dobrze jak się puchnie. Lepiej dmuchaj na zimne..Trzymam kciuki za wizytke

Asiula za dużo słodkości z rana?? Do tego ciśnienie - współczuje ..

14.03.12 Maja Katarzyna ( 3650g i 55 cm) 12:25 CC
http://s9.suwaczek.com/201203145365.png
28.10.2009 Szymon Piotr ( 3700g i 56cm) 21:05 CC :36_3_19:
http://s3.suwaczek.com/200910284662.png

http://img687.imageshack.us/img687/7/img5500ip.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza

kasiula dobrze że idziesz dziś do lekarza, bo takie duże puchnięcie to nic dobrego chyba.

Asieńka niezły poranek miałaś:) Dobrze ze to tylko z nosa ta krew:)

Asiula odpoczywaj ile możesz, ale dziś możliwe że ciśnienie skacze bo mnie rano głowa bolała co się nie często zdarza.

Aja dziś muszę jakieś zakupy większe zrobić bo widzę że wszystko zaczyna się kończyć, znowu kasa poleci:uff2:

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20070602040114.png

http://www.suwaczek.pl/cache/c9384b68a7.png

Odnośnik do komentarza

Dzisiaj spałam jak zabita a to dlatego ze moj mezus wrocil do dom przed 24.
Bylam tak zla na niego, bo nie powiedzial ze wyjezdzaja do Poznania czyli prawie 100 km od nas.
Stwierdzil ze nie chcial mnie denerwowac ale jak tu sie nie wkurzac. Ach Ci faceci.:lup:

Kasiula mi tez puchna nogi ale jak mam wysoko to schodzi opuichlizna. Najwazniejsze to zrobic wyniki moczu. Jesli okaze sie ze masz bialko w moczu to oznacza zatrucie ciazowe. Mi wyszły bakterie i teraz muisze zrobic sobie posiew moczu.
Zawsze jakies swinstwo musi sie przyplatac.

Asienka ale mialas przezycia z rana, dobrze ze to tylko krew z nosa.:36_2_25:
My sie biedne nastresujemy w ciazy.

Zabol ja chyba od 2 m-cy nie mam czucia 3 palcach u obu rak i tak jak u Ciebie dochodzi bol praktycznie calej reki w nocy.

Ide sie szykowac i jade do pracy zawiezc L4.

http://s7.suwaczek.com/20090221610114.png

http://www.suwaczek.pl/cache/b464303bf5.png

http://s2.pierwszezabki.pl/029/029050980.png?8182

Odnośnik do komentarza

Żabol, Agaska ja w pierwszej ciąży też nie miałam czucia w dłoni i palcach, w końcu już po porodzie zdecydowałam, że pójdę do neurologa, okazało się, że mam niby zapchany kanalik w łokciu, dostałam tabletki i wcale nie pomogły, dopiero z czasem samo przeszło. W tej ciąży od jakiegoś czasu też to mam i pytałam o to swoją gin i powiedziała, że to są uroki ciąży i raczej się tego nie leczy, po porodzie samo przechodzi i jestem skłonna bardziej jej uwierzyć niż mojemu od siedmiu boleści neurologowi:Oczko: Już niewiele czasu zostało do rozwiązania - wytrzymacie:36_1_11:
Natomiast puchnięcie nóg wcale nie musi znaczyć, że dzieje się coś niedobrego. I znowu odwołam się do poprzedniej ciąży :Oczko: Nogi miałam od 6 miesiąca jak balony, żadne buty w moim rozmiarze nie wchodziły na nogi, musiałam zaopatrzyć się w rozmiar 2 numery większy. Wszyscy twierdzili, że mam zatrucie ciążowe, a ja wyniki miałam rewelacyjne - taki urok ciąży mówił gin. I faktycznie Jula urodziła się duża i zdrowa. Mimo wszystko należałoby skonsultować to z lekarzem, bo co przypadek to inna diagnoza.

Odnośnik do komentarza

Witajcie kochane Brzuszki!
ale miałam dziś sen- śniło mi się, że się wszystkie spotkałyśmy w realu a właściwie w mojej wielkiej wannie( której tak naprawdę nie posiadam). popluskałyśmy się (bez żadnych erotycznych podtekstów), porównałyśmy brzuszki, pooglądałyśmy zdjęcia, pogadałyśmy o wszystkim i niczym, odwiedziłysmy moją babcię i tak dzień zleciał. a ja tak naprawdę zatrybiłam skąd się znamy jak juz Was nie było... dobre, co?

pewnie wszystko przez to, że wczoraj pomyślałam sobie, że fajnie byłoby się spotkać z Wami "na żywo", ciekawe tylko gdzie, kiedy i jak to zorganizować. oj, ciężko by było tak się zgrać aby wszystkim pasowało

teraz znikam do swoich obowiązków, dziś wyjątkowo SR przełożona ze środy, zajrzę później i nadrobię zaległości:16_12_7:

podaruj 1% dla Tomka http://fundacja-sloneczko.pl/apele/pokaz_opis.php?ida=120/C

http://s7.suwaczek.com/20090221310117.png

http://s1.suwaczek.com/200910201962.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie

Dzień od rana nie zapowiada mi się ciekawie. Od wczoraj mam znowu jakiegoś dołka i dzisiaj rano cukier jeszcze mi skoczył. Normalnie idzie się załamać. Nie daję już sobie rady z tym wszystkim. Na brzuszku kolejne rozstępy... a tyle go smaruję.

Asieńko super, że wizytka się udała i córeczka już tyle waży.

Kasiula Mam nadzieję, że to nic poważnego tylko tak jak Asieńka napisała uroki ciąży.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-43793.png

Odnośnik do komentarza

asieńko owszem puchnięcie nóg nie musi oznaczac nic złego. Ale Kasiula pisała że twarz zaczyna już jej puchnąc - czyli powoli zaczyna cała ( Nogi, ręce, buzia ), słyszałam że jak się ma zatrucie ciązowe to tak się dzieje że się puchnie w całości..

milka21 rozstępkami sie nie przejmuj, to są uroki ciąży. Ja mam na piersiach, wyglądają strasznie, ale nie przejmuje sie tak bardzo. A dołek i smutaski niech pójdą na bok

Wstawiłam pralkę - wczoraj kupiłam kocyk, prześcieradło i dorzuciłam mój szlafrok. Będe gotowa do spakowania.

Wzięłam się za fasolkę po bretońsku

A przy okazji dobrze byłoby jakbym zaczęła prasować rzeczy, bo mam już niezły kopiec ułożony, tylko czeka na mnie i moje natchnienie

14.03.12 Maja Katarzyna ( 3650g i 55 cm) 12:25 CC
http://s9.suwaczek.com/201203145365.png
28.10.2009 Szymon Piotr ( 3700g i 56cm) 21:05 CC :36_3_19:
http://s3.suwaczek.com/200910284662.png

http://img687.imageshack.us/img687/7/img5500ip.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza

Witamy popołudniowo.
Ja już po kawce- dziś z bratem :)

Żabolku Wszystkiego najlepszego z okazji 2 rocznicy ślubu! Spełnienia wszystkich marzeń!:36_3_19::36_3_19::36_3_19:

Nena ależ Ty masz sny!!!! :sofunny: wanna pełna ciężarnych:sofunny::sofunny::sofunny:

Asieńka dziś mam właśnie taki obiad z wątróbką i podpatrzyłam jak mama to robi. Umyła wątróbkę i namoczyła trochę w mleku potem obtoczyła w mące i usmażyła. Po smażeniu dopiero posoliła. Osobno podsmażyła cebulkę i osobno jabłka. Do tego ziemniaczki i ogórek kiszony :D mniam

http://www.suwaczki.com/tickers/mo89xzdvd9rket27.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73f070vphh.png
http://www.suwaczki.com/tickers/atdcx1hp2gpemcnw.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie. Już jestem po wizycie. No i nie jest zaciekawie. Jutro o 7 rano wszystkie wynik będą mi robić żeby wykluczyć zatrucie ciążowe. O 14 w czwartek kolejna wizyta i zobaczymy co robić dalej. bo skurcze nie ustępują a jak mnie dzis zbadała to powiedziała, że mały się strasznie pcha do wyjścia. Boże a jest jeszcze tak wcześnie:36_2_58:. Jak na razie mam zalecone leżenie i tylko do kibelka wstawać. Kolejną dawkę leków dostałam no-spę odstawiła bo na mnie nie działa:Płacz:. Uważajcie na siebie Kochane

http://www.suwaczek.pl/cache/5645684f3a.png

Odnośnik do komentarza

fasolka już zrobiona ::):

zmyłam naczynia, obiadek zjedzony

teraz bym się napiła :kawa:
Ktoś chętny?? Bo ide zaraz zrobić.
Troszeczke odpoczne i biore sie za prasowanko.

Adrianko, Kasiu Dziękuje Kochane! :36_3_15:

Kasiula tego właśnie się obawiała pisza poprzedniego posta do asieńki odnośnie puchnięcia. Odpoczywaj ile możesz, oby Mały wytrzymał chociaz jeszcze 2 tygodnie wtedy to juz będzie 35 tc także byłabyś w podobnej sytuacji jak Paulina ze swoim porodem

14.03.12 Maja Katarzyna ( 3650g i 55 cm) 12:25 CC
http://s9.suwaczek.com/201203145365.png
28.10.2009 Szymon Piotr ( 3700g i 56cm) 21:05 CC :36_3_19:
http://s3.suwaczek.com/200910284662.png

http://img687.imageshack.us/img687/7/img5500ip.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza

Kasiula spokojnie, nie denerwuj się. Najważniejsze, że jesteś pod kontrolą lekarza. Zrób te wyniki i nie martw się na zapas. Jeżeli zmieniła Ci leki, to teraz obserwuj czy Ci pomogą i poinformuj ją o tym w czwartek. A o Maleństwo się nie martw. W razie czego, jest już duże i sobie poradzi. Leż, odpoczywaj i staraj się nie stresować :36_3_15:

Żabolku wszystkiego najlepszego z okazji drugiej rocznicy ślubu dla Ciebie i Twojego męża :love_pack:

http://www.suwaczek.pl/cache/2de41e1aa4.png

http://cap34.caption.it/12043/captionit2114839467D32.jpg

Odnośnik do komentarza

A ja właśnie pokroiłam i zamroziłam włoszczyznę. Po porodzie będzie jak znalazł :36_7_8:
Jeszcze mi buraczki chodzą po głowie, może jutro :Oczko:
Wypiłam sobie kawusię i dostałam mega zgagi :Kiepsko: Nie mogę sobie z nią poradzić, pali strasznie. Chyba wezmę tabletkę.

Dobrze Asiula, że mama Ci pomoże. Ty się nie daj Boże tylko nie przemęczaj. Czego nie dacie rady rozpakować, zostaw i poczekaj na męża. Już za chwilkę będzie w domciu :36_1_11:

Obiadek już zrobiony, a ja muszę położyć Zosię, bo od 7 jest na nogach i zaraz mi zaśnie na stojąco :Oczko:

http://www.suwaczek.pl/cache/2de41e1aa4.png

http://cap34.caption.it/12043/captionit2114839467D32.jpg

Odnośnik do komentarza

witam....ja dziś byłam z wizytą u lekarza....ale palant mnie nie przyjął bo była 11:45 a on do 12...porażka!!! taka jest nasza służba zdrowia....mowię do recepcjonistki,ze pisze na drzwiach do 14 więc już sama nic nie wiem....także nie zbadał mnie....powiedziała mi tylko,żebym brała 3 razy dziennie no-spę.....wku....wiłam się strasznie aż sie poryczałam u siostry.......:uff2:
jeszcze lekarza zmienia....bo na co mi taki co się nie przejmuje pacjentkom jak się zle czuje...

Odnośnik do komentarza

Zabolki wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy slubu dla Cieibe i Twojego meza. Samych slonecznych dni w waszym zyciu i duzo miłosci.:slub:

Kasiula lez i odpoczywaj kochana. Moze zmiana tabletek pomoze opanowac skurze.
Jak tylko odbierzesz wyniki moczu to sprawdź zaraz czy masz bialko w moczu. Jesli nie to mozesz byc spokojna.:15_5_16:

Nena bardzo fajny sen. Szkoda ze jestesmy rozrzucone po całej Polsce.

Obiadek uszykowany tylko wstawic wszystko.

Popoludniu zapowiedzieli sie rodzice na kawke takze dzionek jakos zleci.

http://s7.suwaczek.com/20090221610114.png

http://www.suwaczek.pl/cache/b464303bf5.png

http://s2.pierwszezabki.pl/029/029050980.png?8182

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...