Skocz do zawartości
Forum

Październiczki 2009


żabol22

Rekomendowane odpowiedzi

żabol22

adriano co ty musisz mieć za sny że podczas niego dostajesz orgazmu?? :love together::Oczko:

W szczegóły się nie będę zagłębiać ale to efekt odstawienia męża bo nigdy tak nie miałam :P

Aniu Asiu ja się dołączam do pełnego podziwu Asi... wesele... na samą myśl czuję się juz zmęczona :) ale bawcie się dobrze

Marysiu ale mi smaka zrobiłaś na loda...a niestety nie ma w lodówce... zjadłabym tez brzoskwinie ....

Wkurzam się bo mi pranie nie chce schnąć :/ i tak sobie myślę że wcale nie mam za dużo tych małych rzeczy bo jak to w zimie będzie schło w takim tempie to jeszcze się okaże że nie ma w co dziecka ubrać...

Mój mężuś przyjechał i padł do łóżka nawet nie pogadaliśmy. Muszę mu ukrócić te robocze weekendy :/

http://www.suwaczki.com/tickers/mo89xzdvd9rket27.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73f070vphh.png
http://www.suwaczki.com/tickers/atdcx1hp2gpemcnw.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie!

Jestem dziś nawet wyspana

Za oknem jesienna aura

Chcemy jechac do miasta za chwilę tylko musze poczekać za mężem aż zje śniadanko

asieńka daj znac jak zawsze po wizytce czy wszystko OK

adriano ja też jestem wkurzona na pranie. W piątek prałam a rzeczy jeszcze do dziś mokre i przestają pachnieć, czuć tylko wilgoć, niedosuszonych ciuchów :Wściekły:

Asiula a ja mam problem z tym Pampers Premium Care bo nie moge formularzu znaleźć :Nieśmiały:

14.03.12 Maja Katarzyna ( 3650g i 55 cm) 12:25 CC
http://s9.suwaczek.com/201203145365.png
28.10.2009 Szymon Piotr ( 3700g i 56cm) 21:05 CC :36_3_19:
http://s3.suwaczek.com/200910284662.png

http://img687.imageshack.us/img687/7/img5500ip.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry Mamusie :)

Chciałabym Wam wszystkim razem i każdemu z osobna podziękować za cudowne życzenia urodzinowe. Bardzo, bardzo dziękuję. Jesteście Kochane :36_3_15:

Cały weekend minął szybciutko pod znakiem otwierających się drzwi, ale to bardzo miłe. Mężulek mi bardzo dużo pomógł w przygotowaniach więc tak naprawdę nie byłam nawet zmęczona.

Życzę powodzenia wszystkim dziewczynom, które mają wizyty w tym tygodniu, no i gratuluję tym, którym suwaczek wskoczy w 9 miesiąc.
Mnie się przesunął wczoraj :36_7_8:
Muszę teraz nadrobić to wszystko, co naskrobałyście przez weekend :Oczko:
Buziolki mamusie :36_3_15:

http://www.suwaczek.pl/cache/2de41e1aa4.png

http://cap34.caption.it/12043/captionit2114839467D32.jpg

Odnośnik do komentarza

żabol22
Witajcie!

Jestem dziś nawet wyspana

Za oknem jesienna aura

Chcemy jechac do miasta za chwilę tylko musze poczekać za mężem aż zje śniadanko

asieńka daj znac jak zawsze po wizytce czy wszystko OK

adriano ja też jestem wkurzona na pranie. W piątek prałam a rzeczy jeszcze do dziś mokre i przestają pachnieć, czuć tylko wilgoć, niedosuszonych ciuchów :Wściekły:

Asiula a ja mam problem z tym Pampers Premium Care bo nie moge formularzu znaleźć :Nieśmiały:

Jak klikniesz na ten link i się otworzy strona główna to po prawej stronie jest - ZAMÓW PRÓBKĘ,WYŚLIJ FORMULARZ

http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3zujoxtvi.png

http://www.suwaczek.pl/cache/935694eb62.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfarxzdvds21r6cc.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz239mqzcmc.png

Odnośnik do komentarza

Hello!
witam się porannie po weekendowej nieobecności:Kiss of love:
Małagosiu, przyjmij ode mnie spóźnione ale jak najbardziej szczere życzenia urodzinowe:36_15_4:: a więc życzę dużo zdrówka, samych szczęśliwych chwil w życiu, słoneczka na codzień, pociechy z dzieciątek (i męża też) oraz w miarę szybkiego i bezbolesnego porodu:36_3_15:
Asieńka i Żabol, ja też was podziwiam, że jeszcze na wesele macie siłę. ja mam już momentami takiego lenia, że z domku mogłabym się nie ruszać. wystarczy mi wygodne łóżeczko, dobre jedzonko i kibelek w pobliżu.no i jeszcze mąż do tulenia i masowania obolałego kręgosłupa

nam weekend minął bardzo pracowicie:uff:- jabłuszka już w słoiczkach, sypialnia umeblowana, kuchnia pomalowana, Tomkowy pokoik gotowy ( brakuje tam tylko firanek i malowideł na ścianie ale to kwestia tygodnia). zamknęłam pokój aby pies nie zakłaczył dywanu ale i tak nie mogę się oprzeć aby co chwilę tam nie zajrzeć:36_1_21:
tak w sumie stwierdziłam, że jestem gotowa do porodu, psychicznie też się już nastawiam, wszystko dla juniorka gotowe, choć wolałabym aby posiedział w brzuszku ile się da i nabrał ciałka:dzidzia:
zaraz pędzę na wizytę do gina, czuję mały dyskomfort bo idę trochę niedogolona- ciężko golić się "na pamięć", z lusterkiem też nie za bardzo a paskudny mąż nie chce w tej kwestii współpracować :shave:. mówiłam do niego wczoraj- nic się nie bój, będzie dobrze bylebyś mi warg nie poobcinał...:hahaha: ale to nic nie dało. zaparł się i już! cykor!!!:Histeria:
zapewne dostanę dziś skierowanie na te wszystkie kłucia:36_2_54:- krew, mocz, itd. jak ja tego nie lubię, pocieszam się, że to ostatni raz. muszę jeszcze wybrać się do okulisty sprawdzić stan siatkówki, mam nadzieję, że nie będzie przeciwskazania do porodu siłami natury:36_11_1:

trzymajcie się cieplutko i dbajcie o siebie
do później:11_9_16:

podaruj 1% dla Tomka http://fundacja-sloneczko.pl/apele/pokaz_opis.php?ida=120/C

http://s7.suwaczek.com/20090221310117.png

http://s1.suwaczek.com/200910201962.png

Odnośnik do komentarza

Nena
Hello!
witam się porannie po weekendowej nieobecności:Kiss of love:
Małagosiu, przyjmij ode mnie spóźnione ale jak najbardziej szczere życzenia urodzinowe:36_15_4:: a więc życzę dużo zdrówka, samych szczęśliwych chwil w życiu, słoneczka na codzień, pociechy z dzieciątek (i męża też) oraz w miarę szybkiego i bezbolesnego porodu:36_3_15:
Asieńka i Żabol, ja też was podziwiam, że jeszcze na wesele macie siłę. ja mam już momentami takiego lenia, że z domku mogłabym się nie ruszać. wystarczy mi wygodne łóżeczko, dobre jedzonko i kibelek w pobliżu.no i jeszcze mąż do tulenia i masowania obolałego kręgosłupa

nam weekend minął bardzo pracowicie:uff:- jabłuszka już w słoiczkach, sypialnia umeblowana, kuchnia pomalowana, Tomkowy pokoik gotowy ( brakuje tam tylko firanek i malowideł na ścianie ale to kwestia tygodnia). zamknęłam pokój aby pies nie zakłaczył dywanu ale i tak nie mogę się oprzeć aby co chwilę tam nie zajrzeć:36_1_21:
tak w sumie stwierdziłam, że jestem gotowa do porodu, psychicznie też się już nastawiam, wszystko dla juniorka gotowe, choć wolałabym aby posiedział w brzuszku ile się da i nabrał ciałka:dzidzia:
zaraz pędzę na wizytę do gina, czuję mały dyskomfort bo idę trochę niedogolona- ciężko golić się "na pamięć", z lusterkiem też nie za bardzo a paskudny mąż nie chce w tej kwestii współpracować :shave:. mówiłam do niego wczoraj- nic się nie bój, będzie dobrze bylebyś mi warg nie poobcinał...:hahaha: ale to nic nie dało. zaparł się i już! cykor!!!:Histeria:
zapewne dostanę dziś skierowanie na te wszystkie kłucia:36_2_54:- krew, mocz, itd. jak ja tego nie lubię, pocieszam się, że to ostatni raz. muszę jeszcze wybrać się do okulisty sprawdzić stan siatkówki, mam nadzieję, że nie będzie przeciwskazania do porodu siłami natury:36_11_1:

trzymajcie się cieplutko i dbajcie o siebie
do później:11_9_16:

nena Z GOLENIEM TEZ MAM PROBLEM ALE Z LUSTERKIEM DAJE RADE OPIERAM SOBIE O KOSZ DO PRANIA STAWIAM BLISKO WANNY I GOTOWE , CHOCIAZ g MNIE MUSI POPRAWIC POZNIEJ .
tRZYMAM KCIUKI DAJ ZNAC JAK PO WIZYCIE !!!!!!

Odnośnik do komentarza

Wszystkim dziewczynom życzę powodzenia na wizytach.Od razu piszcie co i jak.

Nena - ubawiłam się po pachy:smile_jump:Nie wiń męża że taki strachliwy.Zdarza się.
Mój raczej nie ma oporów w tym względzie i cieszę się że przyjeżdża w sobotę bo chociaż będę tam miała ładną fryzurkę w końcu.Dobrze że nie jestem w stanie zobaczyc jaką ja sama tam zrobiłam rewolucję.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3zujoxtvi.png

http://www.suwaczek.pl/cache/935694eb62.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfarxzdvds21r6cc.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz239mqzcmc.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie kochane!!!!
Przez weekend jak zwykle sie rozpisałyście!!! Kiedyt to nadrobię- aj....

Małgosiu
spóźnione ale bardzo szczere zyczonka!!!!!!!

Wrócilismy z wekendu. Maz robił te meble u brata do 24 w nocy wiec wróciliśmy wczoraj/dzisiaj o 3 w nocy!!! Miałam dość!
A dzis juz sobie pozałatwiałam wnioski o techniczne warunki przyłączy do Naszej działeczki!!!! Jupi!!!!! No i zaczynam powoli kompletowac papiery do pozwolenia!!!! Bo przelewe z banku poszedł więc grunt jest juz w pełni nasz!!! Bardzo mnie to cieszy!
a dzis będziemy sie obijać z meżulkiem- no i idziemy na ZAKUPY dla ANTKA!!!!!!!
A po południu jedziemy do mojej mamy na kilka dni!
Do potem kochane!!!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza

Hej! ja już po wizycie. Tomek zdrowiutki, na świat się jeszcze moje cudo nie wybiera, szyjka w takim samym stanie jak była wcześniej czyli wszystko ok. za to z moją gin nie bardzo ok- poprosiłam o zwolnienie z pracy i ona zrobiła z tego mega problem, że niby wszystko ok, na nic się nie uskarżam a tu na koniec wizyty proszę o zwolnienie( mam działalność gosp a tam wpisane m.in. sklep spożywczy- wyobrażacie sobie pod koniec 8mc zasuwać za ladą? może jeszcze skrzyneczki z piwem jedną łapką przerzucać??? fakt, że ja tam od ponad roku nie pracuję ale zwolnienie mi się należy choćby po to aby mniejszy ZUS płacić). no i ta stara wiedźma mi mówi, że ciąża nie jest przeciwskazaniem do pracy i ona musi teraz kombinować co tu wpisać w takie lewe zwolnienie... w końcu wpisała przeziębienie i dała zwolnienie na 2 tyg. wielka mi łaska!!!! Jezu, dawno mnie nikt tak nie wkurzył!!! :Wściekły::Wściekły::Wściekły:dobrze, że do końca już niewiele zostało, inaczej zmieniłabym lekarza. co za paskudna baba!!!:nerw:

podaruj 1% dla Tomka http://fundacja-sloneczko.pl/apele/pokaz_opis.php?ida=120/C

http://s7.suwaczek.com/20090221310117.png

http://s1.suwaczek.com/200910201962.png

Odnośnik do komentarza

czesc kochane u mnie dzis tak sobie....w nocy pachwina mnie bolała....
a rano na dole brzuszek i ze 3 skurcze większe miałam....wzięlam no-spę i odpoczywałam...jutro wybieram sie do lekarza...miałam na czwartek wizyte ale boję się sie i wolę sprawdzić co się dzieje....niech mały jeszcze chociaż miesiac wytrzyma....
Paulli mi pisała,ze jak da radę to wstawi zdjęcia małego dzisiaj!!!
Ładnie przybiera na wadze także czekają kiedy wyjdą:autka:

Odnośnik do komentarza

Ale jestem zmęczona - robienie zakupów ostatnio działa na mnie męcząco:Śpiący:

Po mieście co prawda za duzo nie chodziliśmy ale wróciłam to nic mi sie nie chciało...
Poszłam zapłacić za rachunki do banku i po powrocie czułam że moge sie zaraz położyć.

Chciałam sobie buty kupić ale co weszłam do sklepu to nigdzie nie było białych balerin..
Najgorsze jak w sobote na to wesele bedzie taka pogoda jak wczoraj::(:

Może jeszcze w czwartek na kiermasz zajrze i uda mi się coś znaleźć

Torby do wózka także nie mogę dostac takiej jak chcemy - bo raz że z kolorem ciężko bo to pomarańcz a dwa ceny też mają kosmiczne
Musze zaraz na allegro zajrzeć i się rozejrzeć.

Asiula dzieki faktycznie pisze jak :meuh: a ja miałam zminimalizowane i dlatego pewnie wcześniej nie widziałam..

Nena na to wesele dam rade jeszcze pojść bo to w sumie była moja najlepsza kumpelka. tańczyć i tak raczej nie bedę ale wiem że dla Niej najważniejsze bedzie to że będę ::D: Ja tam z lusterkiem walcze - dobrze że mam rogową wanne i moge sie usiąść. Mężowi bym chyba nie dała, bo by biedak chyba całej nocy nie spał...:Śmiech:

A najgorsze jest to że dostaliśmy jeszcze na 19 września zaproszenie na 18 mojej kuzynki i mało tego ( poszlibyśmy ale...) okazało się jak zajrzeliśmy do zaproszenia :Niespodzianka: że urodziny te sa połączone z urodzinami mojej ciotki która obchodzi 40. Tego juz za dużo...nie stac nas na dwa prezenty,a tak właściwie 3 bo jeszcze to wesele - dziewczynie kupisz obojętnie co i sie cieszy ale ciotka ma swój gust... i ciężko jej cokolwiek dopasować. Dlatego zrezygnowaliśmy... dobrze że jestem w ciąży i zawsze moge odmówić że źle się czuje..:Oczko:

Nena agaska za wasze wizytki :cocktail:

Anna WF my papiery na budowe mam już załatwione. W sumie w tym roku w zimie udało nam się wszystko skompletować :Śmiech: Teraz czekamy na narodziny Szymona i zobaczymy jak to będzie z moją pensją. Chcemy wziąc mały kredyt na materiał, choć moglibyśmy kupić za gotówke, ale wolimy mieć jakieś oszczędności na koncie. I dobierac powoli kredyt

Milka21 moze zrobić to położna w czasie porodu.-Najważniejsze abys była wygolona w tych miejscach gdzie masz być nacięta. Czyli bardziej w tych częściach przy odbycie. Łonowe włoski pod brzusiem mozesz sobie podarować co nie bedziesz wygladała jak dziewczynka z przedszkola:Oczko:Bo jak to połozna u nas mówiła jak kobieta dopadnie maszynke :shave:to jedzie po całości, do goluśka

Nena nie wiesz o co chodziło doktorce???? Zielone banknociki... myślała ze jej coś podrzucisz w kopercie..

14.03.12 Maja Katarzyna ( 3650g i 55 cm) 12:25 CC
http://s9.suwaczek.com/201203145365.png
28.10.2009 Szymon Piotr ( 3700g i 56cm) 21:05 CC :36_3_19:
http://s3.suwaczek.com/200910284662.png

http://img687.imageshack.us/img687/7/img5500ip.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza

aldonka23
czesc kochane u mnie dzis tak sobie....w nocy pachwina mnie bolała....
a rano na dole brzuszek i ze 3 skurcze większe miałam....wzięlam no-spę i odpoczywałam...jutro wybieram sie do lekarza...miałam na czwartek wizyte ale boję się sie i wolę sprawdzić co się dzieje....niech mały jeszcze chociaż miesiac wytrzyma....
Paulli mi pisała,ze jak da radę to wstawi zdjęcia małego dzisiaj!!!
Ładnie przybiera na wadze także czekają kiedy wyjdą:autka:

aldonko ja tez zauwazyłam że w nocy bloą mnie pachwiny a tak własciwie mięśnie a podbrzuszu nie wspomne..

No to czekamy na fotke małego Aleksa super że zaczyna przybierać na wadze- jeszcze troszeczke i wyjdą do domku ::D:

14.03.12 Maja Katarzyna ( 3650g i 55 cm) 12:25 CC
http://s9.suwaczek.com/201203145365.png
28.10.2009 Szymon Piotr ( 3700g i 56cm) 21:05 CC :36_3_19:
http://s3.suwaczek.com/200910284662.png

http://img687.imageshack.us/img687/7/img5500ip.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza

milka21
Cześć dziewczyny .Ja właśnie wróciłam do domku. Idę zaraz obierać ziemniaki na obiad.

Mam pytanie odnośnie porodu to położna goli krocze czy my same wcześniej musimy to zrobić? Mi mój brzuch przysłania wszystko ::(:

możesz się ogolić sama albo maż hihihi:wlosy:
ja tez nic nie widzę i na ślepo się golę:wlosy: heheh:)
ale pamiętam,ze przed porodem ogolona byłam ale i tak popraiwała na nacinanie...
trzeba wziać do szpitala 1 golarkę ze sobą swoją!!

Odnośnik do komentarza

Widzę,że temat golenia ciąg dalszy.
Mnie na poprzedni poród ogolił mój mężuś i teraz też się oddam w Jego sprawne ręce.

Z tego co wiem to w naszym łódzkim szpitalu mimo wszystko już nie ma zwyczaju golenia i tego nie robią,ale dla własnego komfortu wolę byc łysa gdzie nie gdzie :shave:

A ja poszłam do swojego gina pokazac mu wynik czwartkowego USG i na wszelki wypadek mnie zbadał - rozwarcie się nie posuwa na razie jest ok,mam się oszczędzac i brac Diprophilinę i Nospę a 3 tygodnie powinnam spokojnie wytrzymac - oby.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3zujoxtvi.png

http://www.suwaczek.pl/cache/935694eb62.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfarxzdvds21r6cc.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz239mqzcmc.png

Odnośnik do komentarza

Asiula79
Widzę,że temat golenia ciąg dalszy.
Mnie na poprzedni poród ogolił mój mężuś i teraz też się oddam w Jego sprawne ręce.

Z tego co wiem to w naszym łódzkim szpitalu mimo wszystko już nie ma zwyczaju golenia i tego nie robią,ale dla własnego komfortu wolę byc łysa gdzie nie gdzie :shave:

A ja poszłam do swojego gina pokazac mu wynik czwartkowego USG i na wszelki wypadek mnie zbadał - rozwarcie się nie posuwa na razie jest ok,mam się oszczędzac i brac Diprophilinę i Nospę a 3 tygodnie powinnam spokojnie wytrzymac - oby.

to bardzo dobre wieści ::):
Mężuś juz w sobote wraca także troszke Cie wyreczy i będzie lżej

14.03.12 Maja Katarzyna ( 3650g i 55 cm) 12:25 CC
http://s9.suwaczek.com/201203145365.png
28.10.2009 Szymon Piotr ( 3700g i 56cm) 21:05 CC :36_3_19:
http://s3.suwaczek.com/200910284662.png

http://img687.imageshack.us/img687/7/img5500ip.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza

Melduje sie tez po wizycie.
Wszystko ok z malenka, tylko zapomnialam zapytac ile wazy. Amelka ulozyla sie posladkowo. Jak wracalam do domu to tak sie wypiela ze mialam garb z lewej strony.
Musze zrobic posiew moczu bo mam bakterie.

Co do golenia, to u nas gola ale tylko jak to mowi polozna na godz 19. Nie trzeba brac swoich golarek bo maja jednorazówki.
Nena a to wredne babsko. Jestem ciekawa jak np. bedziesz po terminie rodzic.
Wiem ze niektorzy juz wypisuja macierzynski zamiast L4.

http://s7.suwaczek.com/20090221610114.png

http://www.suwaczek.pl/cache/b464303bf5.png

http://s2.pierwszezabki.pl/029/029050980.png?8182

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...