Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"

[anula_73]

Zaraz tam dzielna! Skąpstwo moje wyłazi i tyle! jak ostatnio zobaczyłam w sklepie ile to kosztuje zaraz się wzięłam za robotę. Ale dżemów nie robię, nikt i nic póki co mnie nie zmusi. No i nigdy w życiu mi jeszcze ogórki kiszone nie wyszły, ale się nie poddaję.

ja TV nie ogladam, włóczę się po internecie w poszukiwaniu stolika. trudne, bo jak zwykle moja wizja jest bardzo konkretna.

[lehrerin]

anula i tak jesteś wielka, szacunek za przetwory, za to, że się nie poddajesz i nie wdajesz się w niepotrzebne awantury z m. Oby tak dalej. Widać, że trenujesz silną wolę.

agatron u Niśki w przedszkolu nie był wymagany fartuszek. I dziecko w sumie nigdy nie wróciło z przedszkola w jakimś strasznym stanie. Teraz nie wiem, czy będzie wymagany, czy też nie. We wtorek dowiem się więcej. Ja wiem z doświadczenia (pracuję w szkole), że fartuszek bez rękawów jest praktyczniejszy dla dziecka, bo szybko się wkłada, dziecko nie musi się przebierać, nie krępuje ruchów. A rękawy zawsze można podwinąć.

Niedziela minęła rodzinnie, mieliśmy wybrać się na festyn, ale pogoda pokrzyżowała nam plany, a pod koniec dnia była trochę ostra wymiana zdań z M. Człek głupi i z byle powodu drze koty Emocje opadły i zapewne już jutro rano nikt nie będzie pamiętał tego...

[anula_73]

lehrerin z doswiadczenia wiem,że niedziela to najgorszy dzień w tygodniu. jest czas zeby zale powyrzucac i wyrzuca się, niestety. Nie daj się!

[lehrerin]

anula u nas niesnaski trwają krótko, już emocje upadły, każdy przemyślał to i owo i zapewne jutro inaczej podejdziemy do pewnych kwestii. Życie. Mi się tez wydaje, że niedziela to najgorszy dzien, bo w dzień powszedni, to człowiek nie ma czasu na kłótnie.

[Ann]

agatron u nas nie bylo wymogu fartuszkow, ale jako Mama dziewczynki ktora czesto maluje polecam fartuszki z rekawem (fajne ma teraz Ikea)
Anula na dzialce moich rodzicow wtykalo sie jakis kij i nakladalo pusta butelke (tzw. pet) - efekt pewnie podobny do wiatraczka

[monika4]

;)

[monika4]

anula_73

Witajcie!

M. tylko od wczoraj wku....jący. Po dość krótkim okresie spokoju znowu wykłady na temat tego, że nic nie robię (@#$%!!!). Dobrze,że leki działają i wisi mi to, bo jest inaczej i ja to wiem. Wczoraj wieczorem zrobiłam herbatę i po prostu wyszłam sobie na taras posiedzieć. szkoda czasu na słuchanie głupot.

to w takim razie zapraszam do klubu na prywatnych mamutach

[monika4]

co do kretów to u mnie ani dziecięce wiatraczki ani butelki plastikowe na kiju ani puszki albuminowe nie działają, jakieś te moje krety odporne na wszystko albo, pewniej, ewoluowały

z przetworów to robię jedynie kiszone i są super!!! a co tam!!!! będę się chwalić, korniszony i sałatki zostały z ubiegłego roku, przejadły się chyba
cukinie, cebulki też juz rok stoją
kompoty i dżemiki nawet dłużej - więc nowych nie ma sensu
malinki z cukrem na lekarstwo, którego Kuba za nic nie chce wypić - ale grzech nie zrobić
i oczywiście grzybki i w occie - do wódki, której jakoś się u nas ostatnimi czasy nie pija; i w pomidorach - pyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyycha

anula ekstra postawa!!!! ja chyba muszę też jakies proszki zacząć brać, jakaś taka nabuzowana jestem, wybuchowa też, czasami trzeba spokoju i dystansu

[agatron]

Ale jestem bystra, właśnie się zorientowałam, że do mnie tez napisała ta babka z TVN

[lehrerin]

agatron lepiejpóźno niż wcale

[Anulka]

poranna kawka dla WAS

MY W DOMKU

[gabalas]

Anulka dzieki za jak zwykle świetna

agatron u nas tez do przedszkola nie trzeba specjalnego fartuszka w sumie to ciekawa jestem jak Krzys przyjmie ta nagla zmiane przejscia ze zlobka do przedszkola W poniedzialek idzie ostatni dzien do zlobka a we wtorek pierwszy raz do przedszkola

[Monia38]

Bry
No chyba odpoczęłam.Teraz trzeba się brać za odgruzowywanie mieszkania. Muszę też zrobić parę fotek, bo mam kilka ciuchów na sprzedaż i elektroniczną nianię tigexa, tylko nie wiem za ile ją sprzedać. Nie będę tego trzymała, bo już zaczyna mi miejsca brakować.

Anulka fajnie, że już jesteś w domu. Jak to się mówi: wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej

[Anulka]

Monia38

Jak to się mówi: wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej

tiaaa

[newania]

Witam, witam, przez weekend jakoś ostatnio nie zaglądam, szkoda mi czasu na kompa, więcej czasu z małą spędzam, skoro w tygodniu nie mogę.
Miłego dnia wszystkim!!

[Monia38]

Powiedzcie, czy ja mam za dobrze czy jak????????????
Kur.......
M pojechał do częstochowy po węgiel i wracając koło Opola położył do rowu prawie 40 tonowego tira........zabrakło mu hamulców (bo zawsze trzeba jechać, a że auto na wpół sprawne to.......(będę mięsem rzucvać)
Teraz Kamil zbiera ekipę, bo trzeba 24 tony węgla przeładować, żeby go postawić na koła.

[rena_674]

Witam

mlody spi to chwilka dla siebie, A pojechal z powrotem remontowac ( i dobrze) bez niego jeszcze troche odpoczne, a w czwartek powrot do rzeczywistosci brr i ranne wstawanie sie zacznie
agatron ja co prawda nie mam dziecka przedszkolnego ale moj bratanek zaczyna przedszkole i na temat fartuszka nic mi nie wiadomo
Anulka tak jak napisala Monia w domu najlepiej
Monika "tytan" przetworow, mnie nie raz tesciowa proponowala ogorki i inne warzywa i owoce ale u mnie z checiami licho a z reszta nie mam gdzie trzymac

[monika4]

cześć

zakawiam się z wami

Kuba znów przestawiony nocnie a ja z nim budzi się koło 1 szej potem niby przysypia ale się wierci, coś tam gada przez sen
nie wiem co sie dzieje ale co jakiś czas tak ma, co prawda dość wcześnie zasypia - pomiedzy 20.00 a 21.00 i śpi potem do 9.00 - 9.30 ale jakiś powód penie powinien być, ja ciągle niewyspana łażę

monia o cholera!!!! kiepsko z tym węglem, a m. nic sie nie stało??? w końcu tira położyć

[Monia38]

He he no właśnie......tira położyć to sztuka. M podobno nic nie jest, pewnie będzie miał parę siniaków, bo jak go znam to bez pasow jechał.

[gabalas]

Monia no to pieknie sie M wyłozył

Nika pochloneła 1,5 słoika zupki, ja nie wiem gdzie to sie miesci w tym malenkim ciałku, ona ma lepszy spust niz Krzys

[monika4]

a ja chyba wykopuje doła

[anula_73]

Monia38

Powiedzcie, czy ja mam za dobrze czy jak????????????
Kur.......
M pojechał do częstochowy po węgiel i wracając koło Opola położył do rowu prawie 40 tonowego tira........zabrakło mu hamulców (bo zawsze trzeba jechać, a że auto na wpół sprawne to.......(będę mięsem rzucvać)
Teraz Kamil zbiera ekipę, bo trzeba 24 tony węgla przeładować, żeby go postawić na koła.

Definitywnie masz za dobrze! z daleka widać (tzn. z lubelszczyzny). Zdolny ten twój m.
Dla podbudowania i podniesienia na duchu (że tak Słonko na chwile wyręczę) polecam Księge Hioba. I wcale nie żartuję!

[anula_73]

monika4

a ja chyba wykopuje doła

Żadnych dołów! Jedziesz do tej Łodzi czy nie? Pomoże na doły. Pomyśl poważnie!

[Ann]

dzien dobry
Monia ale masz strongmana w domu (wiem ze to nie jest smieszne, ale dobrze że nic się nie stało M
Monika po co wykopujesz??
Anulka w końcu domek :)

Szym wstał już z drzemki, rozpalony, liczę że to zęby

[monikouette]

witam

alez sie tu dzieje, monia, dobrze z tylko tir na boku i ze m caly

monika, czego dola kopiesz??

ja ide umyc i wyczyscic tego wielkiego kolosa jakim jest moja zamrazarka!! wiecie to glebokie prostokatne pudlo!! ze jak chce cos z samego dolu to omalnie wpadam do srodka

a ja obejrzalam dzis stan zebow Noasia i jest jedna piatka, nie wiem kiedy przyszla