Skocz do zawartości
Forum

Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"


gabalas

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

devachan mój M. tez miał taką wpadkę, że raz po piwku wsiadł do autka i je troszkę skasował....nie wyrobił się i wpadł do rowu (i to wszystko na polnej drodze)....tylko sam sobie zaszkodził, bo musiał własnymi siłami i finansami naprawić autko i od tego momentu, nigdy po % nie wsiada do autka. Mam nadzieję, że ten wypadek nauczy go czegoś i migdy więcej takiej głupty nie zrobi. :Real mad:

slonko udanych poszukiwań.

Ann udanego wypadu do Piwnicznej.

Anula udanego sezonu ogórkowego.

gabalas mojej też się nocki rozregulowały..chyba przez tą pogodę...

U nas taka duchota. Jak nic będzie burza dzisiaj. Justyś drzemie, a Niska jak na złość szaleje...a ja się dwoję i troję, by ją uciszyć.

Pozdrawiam.

http://ticker.7910.org/as1cCDgNw0N0010MDA0NjAxZHwwNmR8SnVzdHlzaWEgLSA.gif
http://ticker.7910.org/as1cvfqVM000010MTM3bGR8MDYyMGR8V2Vyb25pc2lhIC0g.gif

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny, potrzebuję porady. Może pomożecie, bo założyłam nowy wątek, ale niestety bez odzewu, więc przeklejam tutaj to co napisałam tam:

Mój synek ma niespełna 2,5 roku i od września pójdzie do przedszkola. To moje pierwsze dziecko, więc nie mam doświadczenia jeśli chodzi o naukę asertywności. Mam nadzieję, że któraś z Was ma to doświadczenie już za sobą i będzie mogła podzielić się ze mną swoimi spostrzeżeniami i radami.
Chciałabym żeby mój B. umiał sobie radzić w sytuacji kiedy jakieś dziecko zabiera mu zabawkę, albo mówi żeby się czymś nie bawił lub właśnie akurat tym bawił. Mały świetnie sobie radzi jeśli chodzi o odzyskiwanie swego ulubionego pluszaka zabranego akurat przez swoją kuzynkę, którą świetnie zna. Jeśli natomiast dziecko, którego nie zna zbyt dobrze zabierze mu jakąś zabawkę, to ulega lub przychodzi do nas-rodziców po pomoc. Co robić w takiej sytuacji? Nie wtrącać się i czekać aż dzieciaki same rozwiążą problem, czy może mówić mu od razu lub później, jak jesteśmy sami, co powinien zrobić? Wiecie, nie chciałabym żeby wyrósł na ofiarę losu...

A dla wszystkich potrzebujących :picnic:, bo na kawę już chyba za późno.

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzsg18zqzog1mi.png

1% dla Sebastianka: http://sebus.pl/procent.php

Odnośnik do komentarza

agatron
Kiepska sprawa Devachan, ale całe szczęście, że nic strasznego im się nie stało. Pieniądze rzecz nabyta, często w pocie czoła, ale zawsze. Zdrowie i życie jednak najważniejsze. Może po tej nauczce nie będzie więcej wpadał na takie głupie pomysły jak jazda po pijaku. Trzymaj się!

pierwszy raz wsiadl...i od razu takie cos...ja za Boga nie wiem co mu strzelilo!!!!!!!!

auto, moje, do kasacji - juz wiem to na pewno, jestem do tylu wlozone w nie 75tys koron...(NOK=0.46zł)
reszte kosztow on pokryje, bo na szczescie tylko tu o koszty chodzi a nie o utrate zdrowia lub zycia - choc moze mnie nie zrozumiecie jak napisze, ze żałowałam, że nie zostałam wdową...dobrze, że mi przy remoncie blokonowe drzwi deska zabili, bo bym go sama wypchnela i powiedziala ze spadl po pijaku...

Ann

devachan przykre z wypadkiem (nie mam jednak zrozumienia dla tych ktorzy siadaja za kierownica po alkoholu, jeden taki czlowiek zburzyl moje zycie 15 lat temu zabierajac zycie mlodemu człowiekowi).

bardzo mi przykro...
ja wine ponosze tyle tylko, ze nie wpadlam na pomysl schowania kluczyków, ale że nigdy wczesniej nie wsiadł po alku to nie przyszło mi do głowy, że to moglby zrobic, zwlaszcza ze ani sie nie poklocilismy ani nic, wiec....
owszem, raz jeden jedyny sie szrpalismy o kluczyki od dwoch aut, jak mu odbilo ze dziecko nie jego - wtedy walczylam ostro o te kluczyki i wyladowalam brzuchem na kancie stolu jak mnie odepchnal jak juz mi sie je udalo mu wyrwac...wtedy dostal ostatnia szanse, teraz jestem pewna decyzji o rozwodzie,nie za auto, za brak odpowiedzialnosci - mogl kogos zabic, a gdyby sam padl to te sto tys na ktore jest ubezpieczony to nie suma za ktora mozna by utrzymac dziecko a jako ojciec ma obowiazek zapewnienia dziecku opieki, choc jak tak dalej pojdzie to mu prawa ogranicze do tejze opieki...
wszystko oczywiscie w swoim czasie, najpierw paszport mi musza dac, zebym nabyla rownych praw do dziecka jakie ona ma w Norge...

newania
Devachan
newania
Kurczę, jakbym schudła 3kg to by mi więcej nie trzeba było - tylko żeby to sie później utrzymało.... Trzymam za Ciebie kciuki Manenka!!

NO TO DALEJ, NA 3 KG TO CI TRZEBA 3-5 DNI PROTAL 1 FAZA, PRZECHODZISZ NA FAZE 3 JAK NIE CHCESZ CHUDNAC DALEJ NA 3-5 TYGODNI, CHOC W PIERWSZYCH 2-3 TYGODNIACH RADZILABYM STOSOWAC FAZE DRUGA, OBOJETNIE CZY 5/5 DNI CZY 1/1, A POTEM FAZA 4 - LATWIZNA....

Devachan
http://parenting.pl/zdrowie-i-pielegnacja/239-cwiczenia-diety-dla-mamusiek-czyli-odchudzamy-sie-7.html#post685712

PROSZE OTO LINK, DÓŁ STRONY 6EJ I STRONA 7 W PREZENICE DLA WAS - JAKBY CO , PYTAJCIE, DORADZE!!!
W KWESTII CWICZEN TEZ...

Zaintrygowałaś mnie tymi dietami, poczytałam sobie z tego linka co podałaś, ale tak się zastanawiam, czy mogę taką dietę przy karmieniu stosować? W sumie nic takiego złego ani bardzo restrykcyjnego tam nie widzę, ale nie wiem czy z tym chudnięciem nie powinnam się jeszcze wstrzymać do zakończenia karmienia, czyli tak przewiduję mniej więcej do końca roku.

KONIECZNIE MUSISZ CZEKAC DO KONCA KARMIENIA!!!!
NA BIALKU ORGANIZM SIE MAKSYMALNIE ODTOKSYCZNIA, WIEC NIE MA MOWY O KARMIENIU!
MOZESZ JUZ TERAZ PRZYZYWYCZAJAC SIE DO WIEKSZEJ ILOSCI PLYNOW, CHOC JAK MNIEMA JAK KARMISZ TO PEWNIE PONIZEJ 2 LITROW DZIENNIE I TAK NIE SCHODZISZ??
JEDZ ROZSADNIE PO TROCHU ZE WSZYSTKIEGO DOPOKI KARMISZ, TYLKO ZASTAP TLUSZCZE TYMI ZDROWYMI, DODAJ DO DIETY "MUFA", DUZO WARZYW I DOBREGO MIESA I NABIALU, ZREZYGNUJ Z CUKRU I NADMIARU SOLI, NO I NADMIARU SLODYCZY:Oczko:

gabalas

Devachan wzielabym wielka pale do basebola i tak mu zap...... w ten głupi leb co by sie chlop otrzasnał, niestety nie mam taryfy ulgowej dla takiej głupoty:Zły::Zły::Zły:

JAK JUZ WYZEJ PISALAM, WYPCHNELABYM Z BALKONU!!!

A TOBIE DUZO SNU ZYCZE, WIEM JAK TO BOLI, MOJ TAK SIE BUDZIL DO POLTORA ROKU...

slonko2208
witam
Devanach no coments bo musialabym pzreklinac!

JAK WYZEJ.....

lehrerin
Witam

devachan mój M. tez miał taką wpadkę, że raz po piwku wsiadł do autka i je troszkę skasował....nie wyrobił się i wpadł do rowu (i to wszystko na polnej drodze)....tylko sam sobie zaszkodził, bo musiał własnymi siłami i finansami naprawić autko i od tego momentu, nigdy po % nie wsiada do autka. Mam nadzieję, że ten wypadek nauczy go czegoś i migdy więcej takiej głupty nie zrobi. :Real mad:

MOJ SKASOWAL DOKUMENTNIE....KUR-KA! CHCIALAM GO SPRZEDAC! AUTO ZNACZY SIE, MEZA ODDAM ZA DARMO....

lehrerin
za udany wypoczynek bez kąśliwych owadów :Oczko:

NA OWADY ZIAJA ANTY-BZZZ!!!!!
BARDZO SKUTECZNA I DLA MALYCH DZIECI MOZNA!
PLASTERKI MOSBITO
ORAZ OPASKI Z MOTHERCARE
WSZYSTKIE NIEDROGIE PRZY CZYM ZIAJA I OPASKI SPARWDZONE SKUTECZNE!!!

agatron
Cześć Dziewczyny, potrzebuję porady. Może pomożecie, bo założyłam nowy wątek, ale niestety bez odzewu, więc przeklejam tutaj to co napisałam tam:

Mój synek ma niespełna 2,5 roku i od września pójdzie do przedszkola. To moje pierwsze dziecko, więc nie mam doświadczenia jeśli chodzi o naukę asertywności. Mam nadzieję, że któraś z Was ma to doświadczenie już za sobą i będzie mogła podzielić się ze mną swoimi spostrzeżeniami i radami.
Chciałabym żeby mój B. umiał sobie radzić w sytuacji kiedy jakieś dziecko zabiera mu zabawkę, albo mówi żeby się czymś nie bawił lub właśnie akurat tym bawił. Mały świetnie sobie radzi jeśli chodzi o odzyskiwanie swego ulubionego pluszaka zabranego akurat przez swoją kuzynkę, którą świetnie zna. Jeśli natomiast dziecko, którego nie zna zbyt dobrze zabierze mu jakąś zabawkę, to ulega lub przychodzi do nas-rodziców po pomoc. Co robić w takiej sytuacji? Nie wtrącać się i czekać aż dzieciaki same rozwiążą problem, czy może mówić mu od razu lub później, jak jesteśmy sami, co powinien zrobić? Wiecie, nie chciałabym żeby wyrósł na ofiarę losu...

A dla wszystkich potrzebujących :picnic:, bo na kawę już chyba za późno.

SYN MALY JEST, JESLI NIE NALEZY DO WYJATKOWO NIESMIALYCH TO NIE WIEM CZY WARTO JAKOS SPECJALNIE RAGOWAC - MOZESZ MU PROBOWAC TLUMACZYC ABY NIE DAWAL SOBIE ZABIERAC JAK CHCE SIE TYM BAWIC, ALE TEZ, ZE NIE WARTO SIE BIC O COS TAKIEGO....
IDY Z NIM DO TZW.OTWARTEGO PRZEDSZKOLA, PLACI SIE NIEWIELE I IDZIESZ Z DZIECKIEM NA TAKIE ZAJECIA I POOBSERWUJ GO + MOZE SIE OKAZAC ZE WCALE NIE POTRZEBUJE TWOJEJ POMOCY - ALBO ZE LICZY NA NIA JAK WIE ZE JESTES W POBLIZU A MOZE SIE ZACHOWYWAC ZUPELNIE INACZEJ JAK BEDZIE WIEDZIAL ZE JEST SAM Z DZIECMI I PANIA...
NIE WARTO SIE STRESOWAC NA ZAPAS, POTEM JAK ZACZNIE TO REGULARNIE WYPYTUJ WYCHOWAWCZYNIE JAK SOBIE DZIECKO TWOJE RADZI I CO ONA O TYM SADZI I JAK TY TO WIDZISZ...

POZDRAWIAM WAS DZIEWCZYNY!!!!!:36_3_15:

http://www.suwaczek.pl/cache/726950a1c9.png
www.devachan-viking.blogspot.com www.0-dzidzi.bloog.pl

Viking - Victor Leon

Odnośnik do komentarza

Witam:D
Devachan przykro mi z powodu samochodu. Chłopy to jednak podgatunek człowieka jest jak mawiała moja szefowa:D

Gabi gorąco nam,aco dopiero takiemu maluszkowi jak Werka. Może dlatego nieśpi. Dospania życzę:D

Ann udanego wyjazdu do piwnicznej:D

Słonko trzymam kciuki za domek :ok:

Newania czasami dzieciaczki tak mają:D

Manenka podziwiam nakonsekwencję:D

A tu paręfotek z dzisiaj. W basenie nie robiłam,bo sama niemiałam jak, a mała szaleje jak pijany zając :D

Odnośnik do komentarza

:kawa: Prosze bardzo, stawiam z rana. ja inaczej bym nie funkcjonowała...

dzieje sie u was, dzieje.

Devachan qrcze, ale debil. Przepraszam, ale jak gabi uważam ze nie ma słów na taka głupotę. A samochodu szkoda, zwłaszcxza ze przez glupotę

slonko trzymam kciuki za dom.

Agatron wkwestii asertywności to ja tylko rodzeństwo moge doradzić. u mnie wszystkie walcza o przetrwanie i swoje miejsce więc szkola zycia, w tym asertywnosci od malego (mistrzem Zuzia)

Ann udanego wypoczynku

Newania skarpetki maja to do siebie,ze nie chodza parami. dla mnie zawsze jest zagadką jak sie dzieje że do prania niosę dwie a wyjmuje jedną...hmmm...pralka polyka?...

gabi sily , kup zapas kawy i przetrwaj!

Lehrerin niech działa i remontuje...nie marudź.. wyobraź sobie jak bedzie Ci fajnie jak skończy.

manenka cosmiałam i do Ciebie napisać ale zapomniałam.

Weekend zapowiada sie szalony. Oprócz ogórków w ilosciach silnie hurtowych. dojeżdża mi dwoje dzieci plus Zuzia (która jest od pon na polkoloniach u rodziców), w tym kanadyjczyk lat 15. Będzie się działo...

uciekam, bozaraz przyjadą panie na zbiór

Ściskam, tulę i pozdrawiam.

miłego dnia

Jasiek-17 (11.05.1995), Zuzia-13 (15.02.2000) Jędrek- 8(20.06.2004) i Sabinka-4 lata (11.08.2008)

"wszyscy jesteśmy aniołami z jednym skrzydłem,możemy latać wtedy, gdy obejmujemy drugiego człowieka"

Odnośnik do komentarza

Monia, ale super zdjęcia dzieciaczków :)

Anula - udanych zbiorów ogórkowych!!

Deva - dzięki za wskazówki odnośnie diety, z piciem wody nie mam problemów, soli i cukru też używam minimalne ilości, tylko trochę słodycze mnie teraz gubią :( Ale poczekam jeszcze trochę (pewnie do końca roku) i się wezmę za siebie :)

Slonko - trzymam kciuki za dom!!

A ja dziś trochę zakręcona, zamiast jechać prosto do pracy, to rutynowo prawie bym pojechała do teściowej, tak jak zwykle małą odwożę, a ona dziś z tatusiem w domu została!!! Więc w sumie trochę na około jechałam, bo za późno na jednym skrzyżowaniu się zorientowałam...:glass:

A dziś ciąg dalszy upałów , ale na weekend zapowiadaja nie za bardzo pogodę u nas :( :hot:

Odnośnik do komentarza

Witam.
U nas też zapowiada się piekiełko. Zaraz pakuję dzieciaki i do sklepu musimy podjechać, bo Emil wyskoczył z krótkich spodenek.

Aaaaaaaaaaaa nie pochwaliłam sięWam

Amelka już od kilku dni chodzi bez pieluchy i woła siku i kupę na nocnik. Jeszcze tylko pielucha do spania, ale i tak widać różnicę w ubutku, bo często w południe wstaje sucha, więc tylko w nocy pompuje.

Anula normalnie domowe przedszkole otwierasz:D A ten dzieciaczek z Kanandy to na wymianę??

Gabi fajnie, żepospałaś. Zawsze to coś:D

Newania właśnie tak to jest jak robimy cośrytynowo. Siła przyzwyczajenia jest ogromna:D

Odnośnik do komentarza

Gabi - gratulacje dla Amelki!!!

To i ja się pochwalę - nie wiem czy pisałam, ale tydzień temu Darunia zaczęła sama podnosić się w łóżeczku do stania, a dziś pierwszy raz sama podniosła się z leżenia do siedzenia, co prawda z poduchy, ale wcześniej tego nie potrafiła wcale i najczęściej przekręcała się na brzuch

Odnośnik do komentarza

anula_73

dzieje sie u was, dzieje.

Devachan qrcze, ale debil. Przepraszam, ale jak gabi uważam ze nie ma słów na taka głupotę. A samochodu szkoda, zwłaszcxza ze przez glupotę

Newania skarpetki maja to do siebie,ze nie chodza parami. dla mnie zawsze jest zagadką jak sie dzieje że do prania niosę dwie a wyjmuje jedną...hmmm...pralka polyka?...

Lehrerin niech działa i remontuje...nie marudź.. wyobraź sobie jak bedzie Ci fajnie jak skończy.

Weekend zapowiada sie szalony. Oprócz ogórków w ilosciach silnie hurtowych. dojeżdża mi dwoje dzieci plus Zuzia (która jest od pon na polkoloniach u rodziców), w tym kanadyjczyk lat 15. Będzie się działo...

no szkoda, szkoda mi siebie ze mam meza debila i tej kasy, bo zawsze sama zapier... na wszysciutenko co mam, od nikogo nigdy nic nie dostalam, i jestem tak okropnie zla za to na nieho...niech ktos powie ze to malostkowe ale jak tam sa 2 lata oszczednosci? wiecej to auto kosztowalo mnie niz kasa w remont mieszkanka w P-niu!

a z pralka to ci powiem ze mialam kiedys na wynajmie taka co tak zjadala, potem sie filtrem wyciagalo, ale zniszczone, nie do uzytku... Vic tak po złości buty skopywal. ostatnio po castoramie adidaska Nike'a szukalam....

bede musiala na allegro powystawiac rzeczy po nim, bo juz nie mam gdzie skladowac al tyle tego....a ja nie mam co liczyc na kolejne, wiec po co to skladowac....

a skad ci to zagramaniczne dziecko sie wzielo?
zagon wszelkie dzieci do ... pomocy? w czymkolwiek/ ale bedziesz miala z nim mordege - ale i ubaw czasami, co nie?

gabalas
:brawo::brawo::brawo: dla dziewczyn za osiagnięcia:Oczko:

się dołaczam!!!:36_1_11:

http://www.suwaczek.pl/cache/726950a1c9.png
www.devachan-viking.blogspot.com www.0-dzidzi.bloog.pl

Viking - Victor Leon

Odnośnik do komentarza

Brawa dla dzieciaczków za sukcesy:36_2_25:

U Rozii ciągle różnie, teraz wogóle nie ma pampka bo powiedzieliśmy, że sie skończyły, tylko ma na noc ale różnie jeszcze z tym nocniczkiem...raz zrobi, raz zapomni:ehhhhhh:

Devachan współczuje strat wynikłych z głupoty męża...:/

slonko trzymam kciuki za znalezienie domu :*

anula cierpliwości i sił :*

gabi spokojnego pakowanka i udanych wakacji :)

nie wiem co jeszcze bo topie sie przez pogode i mam chęć na zakup klimatyzatora:basen:

Karinka
http://www.suwaczek.pl/cache/67afb09ad9.png
Rozalka
http://www.suwaczek.pl/cache/55ddad4cd7.png

www.edukatorek.com.pl

Odnośnik do komentarza

witam

gabi, udanych wakacji!!!
devachan, u mnie tez no comment jesli chodzi o meza, :/

zubelek, moj niespelna dwulatek ani mysli o nocnikowaniu, jak mu sie udaje to tylko przez przypadek :lup:

slonko, powodzenia z domem!!

monia, z tego co slysze o polskiej pogodzie to powinnas byc wymoczona w basenie :D

ide spac, do jutra!!

o, jeszcze stronke zgarnelam

to za udane wakacje, radosne wyjazdy i szczesliwe powroty!!
i za slonce!!!

Odnośnik do komentarza

Jestem padnięta, wykonczona, pół nocy nieprzespałam....o 1 w nocy Niska się zbudziła, cała gorąca i spocona, temp. 39,8, szybko z M. okłady jej zrobiliśmy, paracetamol zapodaliśmy i ok. 2 w nocy...stwierdziliśmy, że trzeba wzywać pogotowie, bo praktycznie od piątku był stan pogorączkowy u Niśki, paracetamol podawałam i zamiast spadać rosła temperatura, jeszcze plamy na udach mnie zaniepokoiły po ukąszeniach....przyjechali, zbadali i ....stwierdziła kobitka, że to ANGINA (nawet mi przez głowę nie przeszło, że może to być Angina...apetyt był, mała nie uskarżała się na ból gardła) ...a plamy...dziś ich nie ma, daliśmy jej wapno. I jeszcze dzisiaj znów się utrzymuje gorączka, Niska wykonczona, nic jej się nie chce jeść, pić, tylko by leżała i leżała...tak mi jej szkoda Nie chce brać antybiotyu, na siłę jej dajemy.... Dobrze, że od wczoraj jest M. bo inaczej to bym ducha wyzionęła z tym wszystkim.

Pozdrawiam.

http://ticker.7910.org/as1cCDgNw0N0010MDA0NjAxZHwwNmR8SnVzdHlzaWEgLSA.gif
http://ticker.7910.org/as1cvfqVM000010MTM3bGR8MDYyMGR8V2Vyb25pc2lhIC0g.gif

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...