Skocz do zawartości
Forum

Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"


gabalas

Rekomendowane odpowiedzi

hej witam swiatecznie
1 dzien swiat zlecial spokojnie myslalam ze tato bedzie wspominal klotnie ale dal spokoj choc bylo widac w nim zdenerwowanie po klotni ,wieczorkiem dostalam jeszcze gosci niespodziewanych siedzielismy do 2 w nocy nic sie niewyspalam ale fajnie bylo troche smiechu

dzis jedziemy do szwagra na 40 ur na obiadzik juz a mokra bylam synowie mi i corce zrobili taki dyngus i po szklance wody a pozniej koledzy wery przyjechali i 3 butelki na nia wylali na szczescie na dworzu a bartus ryczal jak ona piszczala myslal ze jej cos robia

MONIKA ANN MONIA piekne fotki a ja tylko na kamere nagrywalam wiec nie wstawie takich fotek

bartus z wera zrobili gniazdko na prezent dla zajaczka a jeszcze weronika wziela pod krzaczkami podrzucila jajka niespodzianki chyba 7 ale mial bartus co szukac ale smiesznie bylo jak wszyscy za nim chodzili (lukasz rafal moj chrzesniak i ich wujek oraz wera i tata ktory nagrywal ) usmialismy sie z tesciowa

musze wam powiedziec ze 3bit (ciasto)pyszne jesli ktoras chce przepis to po swietach dam

ANN strasznie przykro ze tak wam radosc siat przyslonila ta smutna wiadomosc a jak ty wstawiasz takie duze zdjecia fajnie sie oglada

no to papa spadam troche kosci wyprostowac zycze weselszego 2 dnia i zdrowych po swietach

Odnośnik do komentarza

No to kto jeszcze nie oblany, to oblewam:

Oblejmnie.pl - wirtualny Śmigus Dyngus!

Lany poniedziałek? Leniwy raczej. Ja po prostu niezwyczajna do takiego nieróbstwa. Zaraz ubieram dziatwę i idziemy na spacer. A wieczorkiem zajrzę.

Pa

Jasiek-17 (11.05.1995), Zuzia-13 (15.02.2000) Jędrek- 8(20.06.2004) i Sabinka-4 lata (11.08.2008)

"wszyscy jesteśmy aniołami z jednym skrzydłem,możemy latać wtedy, gdy obejmujemy drugiego człowieka"

Odnośnik do komentarza

anula dzięki za oblanie:Śmiech: do tej pory na sucho byłam:hahaha:

w okolicach południa zaczynało mnie nosić bo jechaliśmy do babci i obdzwoniłam rodzinę czy może chce ktoś pojechać z nami, są dwa miejsca w aucie - oczywiście brak odzewu :Real mad::36_7_3:
pojechaliśmy sami, m. z Kubą nie wchodzili, łazili po parku, nie chcę aby dziecko chodziło w takie miejsca, z różnych względów, nie ważne, sama poszłam
zastałam babcię latającą po korytarzu, rześką jak skowronek, pielęgniarka ja prosiła żeby wróciła na salę, oczywiście zero reakcji oprócz kilku wyzwisk:Real mad:, mnie sie jakoś udało ją zaprowadzić, kontakt taki sobie, chwilami miałam wrażenie, że nie wie z kim rozmawia, dałam jej sernik, kazała się karmić, nakarmiłam, trochę poopowiadałam co słychać, co na dworze i takie tam a babcia swoje - jaka to ona nieszczęśliwa, nie pozwalają jej chodzić po hospicjum, w ogóle pełna pretensji do personelu, oczywiście totalne bzdury, wszyscy są mili i przesympatyczni ale jej ciągle źle
po godzinie miałam już serdecznie dość wysłuchiwania pretensji i zaczęłam pomału się żegnać, to na koniec wymyśliła, ze chce kupę i muszę ja zaprowadzić do toalety bo sama nie daje rady (!!!!!) - widziałam jak sobie doskonale dawała radę z bieganiem po korytarzu ale niech jej tam, zaprowadziłam przez te dwa metry do łazienki a ona żebym dotrzymywała jej towarzystwa jak siedzi na kibelku:glass::glass: oszaleć normalnie można:leeee:, wyszłam do pokoju, jakoś załatwiła się beze mnie, doprowadziłam do łóżka, położyłam bo nagle nie miała sił nóg podnieść, pożegnałam się i wyszłam

kompletnie się nie dziwię, ze nie chcą jej tam trzymać!!! i tak długo miała doskonałe warunki, zamiast docenić :ehhhhhh:

taki mnie jakiś żal ogarnął i złość, cholera dlaczego ja się muszę tym wszystkim przejmować???? powinnam olać jak reszta i mieć spokój!!!!! tyłek jej podcierać w imię czego???? jakoś nie słyszałam, żeby babcia mnie chociaż jedną pieluchę zmieniła!!!! a teraz okazuje się, że tylko ja mam obowiązek bo tylko ja przyznaję się do posiadania sumienia
cholera, nikt w te święta do niej nie zajrzał!!!! kompletnie nikt!!!!, najukochańsza wnuczka mieszka od hospicjum jakieś 6 kilometrów i ani razu się nie pokazała a ja doginam prawie 40 kilometrów w jedną stronę, przez całe miasto na dodatek, czuje się jak w pułapce:glass:

wyszłam stamtąd rozgoryczona, uczucia chyba na mnie wylazły na wierzch, nic nie mówiłam a m. tylko spojrzał i zadecydował - jedziemy na wycieczkę i... pojechaliśmy do Książa, nie ważne, że nieodpowiednio ubrana ale co tam. trochę odreagowałam w pięknych plenerach, wróciliśmy do domku wieczorkiem a tu mama mówi, że dzwoniła teściowa i oznajmiła, że zostało jej po gościach sporo sałatki i żebym przyjechała i wzięła, no rzesz ku...wa!!! mać!!!! byłam nieodpowiednią osobą na święta ale do resztek i odpadków jestem super:Real mad::36_7_3:
nie dałam się jednak sprowokować i postanowiłam, że nic nie zepsuje mi tak mimo wszystko miło i rodzinnie spędzonego dnia

kilka fotek tu wrzucę, reszta w galerii jak macie ochotę

http://m.forum.parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/DSC07228.JPGhttp://m.forum.parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/DSC07216.JPGhttp://m.forum.parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/DSC07234.JPGhttp://m.forum.parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/DSC07182.JPGhttp://m.forum.parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/DSC07198.JPG

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

witam z kawusia
monia współczuje tez tak mieliśmy nikt się ni eprzejmował ze babcia się mam zajmowała, na urodziny babci przychodzili i pampki przynosili9 raz do roku) a tak .....brak słow rozumiem Twoje rozgoryczenie, a moze zrobic zebranie rodzinne?
Fotki super a ty jestes Laska,!!!!!!!
Moniq u nas kiedys jak Julka miala 4 lata odbiło nam i lalismy sie woda straty? Telefon bezprzewowdowy na smietnik! hihihi
Pojechalism wczoraj do wujka Z, było fajnie, podrinkowalysmy sobie,posmialismy sie Zosia była bardzo grzeczna, Noi po raz pierwszy ZOsia była Kosciele na Mszy, przestalam z nia chodzic jak po 5 minutach uciekala a wczoraj na chwile wyszla zaraz wociła i siedziala grzecznie szok normlanie!
A dzis roboty masa miłego dnia

Julcia
http://www.suwaczek.pl/cache/ee7437e67d.png
Zosia
http://www.suwaczek.pl/cache/4d94e4ac9b.png

Odnośnik do komentarza

Witam.
Nie pisałam wczoraj wieczorem bo mnie m tak wk...., że myślalam, że zabiję. Ale od początku....
Byliśmy w gościach u dziadków Sebka (Aśki). Było ok, tylko mój m znawca samochodowy musial zacząć się wymądrzać nt samochodu Sebka :36_11_1: No ale jakoię rozeszło,.

Potem w domu poszedł napalić w piecu. Oczywiście potem standartowo poszedł spać. Siedzę sobie na kompie i myślę, trzeba zerknąć do łazienki, bo brzejniki zakręcone a piec (wielka krowa) grzeje tylko bojler. Wchodzę a wskaźnik na maksymalnej tempce. Ciut spanikowałam, bo już widziałam jak mi ten caly wrząrek leje się na łeb rozwalając bojler. Pozakręcałam zawory,okdręciłam kran z wrzątkiem i zaczęłam spuszczaćwrzątek, odkręciłam zawór na grzejniki. Lecę do pieca a tam 100 stopni na piecu :glass::glass:
Zbudziłam m, bo jak ten ukrop poszedł na grzejniki to chyba za ostro bylo bo się zapowietrzyły i grzały tylko 3 małe. A mój m siedzi i się na mnie patrzy z politowaniem jak się miotam ze śrubokrętem i kubkiem odpowietrzając grzejniki coby ta woda się rozeszła.:36_2_43: W końcunie wytrzymałam i ryknęłam na niego że może by ruszył dupę i coś zrobił bo nie mam zamiaru w powietrze wylecieć. Wstał i poszedł..............wody dopuścić do grzejników bo podobno było mało :o_no::36_11_1: I do mnie że panikuję i się wściekam itp. Osz ty cholera, wykąpała się i podpaskę zalożyłam. Niech ma , a raczej nie ma:sofunny: W cichej atmosferze poszliśmy spać.

Monika rodzina..........:o_no: Mój wujek, brat mojego ojca, którego rzeczywiście bardzo libilam mieszka koło mnie jakieś dwie ulice daslej. Za 4 dni będzie 10 lat jak go nie widziałam (od śmierci taty), a jego żona jak mnie widzi na ulicy to się odwraca w drugą stronę, albo udaje, że mnie nie zna. A pokłóćiła się z moim ojcem tyle lat temu o gołągki, co to je mój tata robil i bratu na spróbowanie zaniósł...:36_11_1:

Dobra idę te moje dzieci poubierać, bo jeszcze wszycsy w piżamach chodzimy. No nie wszyscy chodzimy bo mamusia siedzi przed kompem:sofunny:

Ann, Słonko witajcie ::):

Zajrzę później :D

Odnośnik do komentarza

Monika jesteś wspaniała dziewczyna. I nawet jak innych to nie obchodzi to Ty powinnaś zawsze tak o sobie myśleć. Za to sumienie, za to ,ze myślisz o Babci i sie tym wszystkim przejmujesz.
Wyjazd miałaś fajny. Z przyjemnością pooglądałam zdjęcia i nie wiem o co chodzi z tym niewłasciwym wyglądem?że lepiej bardziej sportowo / wyjazdowo? Bo wyglądałaś ładnie.
A nas też nikt nie odwiedził.
Qrcze,nie. Zaprosiła nas teściowa, bo przyjechał jej bratanek z żona i synkiem. Ale... Szkoda mówić. Wyszłam po minucie, zabierając dzieci. Nawet nie chce mi się o tym myśleć...
Teściowe...Dobrze,że się powstrzymałaś. Ja też, ąle wyjść musiałam
Monia m. wstrętny. Wiem co czułaś, bo mi już nie raz gotowało się w piecu, a ja w strachu,że rurki strzelą (bojler mam w piwnicy, to nic sie nie stanie jakby co, najwyżej zaleje). Raz m. tak mi rozpalił, na szybko, podlewajac ropą,że mi sadze zapaliły się w kominie i ten pękł.

Słonko miłego, pracowitego dnia. Brawa dla Zosi !

Ann witaj. Nie napisałam,że zdjęcia fajne. Więc piszę :Całus:

M. wreszcie poza domem. Pikuje rozsadę.
A ja mam spokój.
Idę pogrzebać w krzaczkach, bo obiadek na zapas zrobiłam w piątek.

Buźka

Jasiek-17 (11.05.1995), Zuzia-13 (15.02.2000) Jędrek- 8(20.06.2004) i Sabinka-4 lata (11.08.2008)

"wszyscy jesteśmy aniołami z jednym skrzydłem,możemy latać wtedy, gdy obejmujemy drugiego człowieka"

Odnośnik do komentarza

Witam poswiatecznie:Oczko:

Dzis rano sobie wyprawe z mojadwojeczkązrobilam bo jakoś musialam krzysia do żlobka zaprowadzić:Oczko: Panie wyogladaly Wercie i zdziwily sie ze tak szybko sie po porodzie pozbieralam:Oczko: Ja w sumie tez jestem zdumiona:Spoko:
Niestety nocka była cięzka, bo mala nie chciala spać, musialam ja caly czas na raczkach nosić, a jak juz zasnela to trzeba bylo wstawać zeby młodego odprowadzić:Histeria:

Monika wspolczuje przezyc z babcia.moja babcia tak samo sie zachowywala jak do niej przychodzilam:Zły: No a coż ...o rodzince nic nie napisze bo @#$%%^^&&:Zły::Zły::Zły:

Monia tak se mysle ze moze ci podrzuce mojego chłopa, mogliby sobie z Twoim czasem reke podać:Histeria:

slonka brawa dla Zosi:brawo:

http://www.suwaczek.pl/cache/41ec268854.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/201106123809.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/4a7b5ffe5d.png
www.sunriseband.pl

Odnośnik do komentarza

Monia gabi kurcze to si e chyba moj Z z choinki urwał albo go na loterii wygrałam bo on jak cos robi to na błysk a porzadki to lepiej ode mnie hihih te porzadki ze szklarnia to on wymyslił bo moj tata to tylko gadał ze trzebaby itp a teraz robia tylko furczy.
Zosia spadła mi z drabinek ale zlapałam ja za jedna reke wiec sie zeslizgnełą po stopniach troche plakala,weszla i mowi oj ale spadłam i płąkałąm widzisz.

Julcia
http://www.suwaczek.pl/cache/ee7437e67d.png
Zosia
http://www.suwaczek.pl/cache/4d94e4ac9b.png

Odnośnik do komentarza

Witam mamutki:11_9_16:

Poczytałam co u Was...pooglądałam super fotki...powkurzałam się z Wami na mężów i rodziny...ale wybaczcie nie mam weny do dokładnego pisania:36_2_51:

Rozii miała spory kryzys ospowy...wczorajsza noc koszmar dzisiejsza troche lepsza ale czuję się:glass: Małą obsypało wczoraj najwięcej po dużej gorączce, a i miała ataki płaczów godzinnych bez możliwości uspokojenia....jedyne co mnie pociesza, że od dziś powinno być lepiej i będzie to już za nami ;)

Sama ospy nie przechodziłam i choć jej nie widać to czuję się :36_11_5:

Niedziele wielkanocną sama pojechałam do teści z młodą a wczoraj mąż z nią a ja zostałam z Rozii, więc te święta tak jakoś mało świąteczne:nerw:

Trzymajcie się kochane mamutki:11_6_203:

Karinka
http://www.suwaczek.pl/cache/67afb09ad9.png
Rozalka
http://www.suwaczek.pl/cache/55ddad4cd7.png

www.edukatorek.com.pl

Odnośnik do komentarza

muuuuuuuuuuuuuuuuuuuuszę wziąć się za pity :glass::glass::glass:a nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee che mi :wymiotuje::wymiotuje::wymiotuje:sięęęęęęęęęęęęęęęęęęęęe:leeee::leeee:

słonko wielkie brawa za mega sprzątanie, wielkie współczucie dla ofiar - Z i Zosi:Śmiech:

zubelek biedna Rozi, strasznie mi żal tego aniołeczka, że tak cierpi, ja osobiście jakoś ospy nie pamiętam

spadam gości mam i

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Witam poświątecznie.

Dwa dni w gościach. Pierwszego dnia u teścia, drugiego dnia u teściowej (dla niewtajemniczonych, moi tesciowie nie żyją razem, są rozwiedzeni), potem do mojej cioci. A jeszcze w tą niedzielę czeka nas świętowanie, tym razem wielkanoc prawosławna. Świętowanie i spotkan rodzinnych ciąg dalszy. I o dziwo, w tym roku nie było żadnych sensacji i sprzeczek rodzinnych :36_2_15: A Justyś spisała się super w gościach, Niśka była zajęta starszymi i non stop siedziała na lapku i na ciufci szalała :Oczko:

gabalas uściski dla malutkiej.

monika podziwiam Cię, że masz jeszcze tyle sił, by to wszystko znosić. Brak mi słów na temat rodziny, która nawet nie zajrzała do babci na święta. Przykre to jest.

zubelek zdrówka i szybkiego powrotu do zdrowia życzę.

Monia o matko, Ty to masz przejścia ze swoim m. Ja tak się zastanawiam, że mój może nie jest idealny, ale zawsze gdy go o coś poproszę to zrobi, oczywiście pod nosem pomruczy, ale i tak idzie robić, bym dała mu spokój i nie jęczała nad jego glową :Śmiech:

Ann sliczne foteczki i widać, że rodzinę i wszystko, co z nią się wiąże, stawiasz na pierwszym miejscu. :brawo:

Anula i jak wszystko już w ogródku zrobione?

slonko brawa dla Zośki, ale ja tez się pochwalę, że kiedyś z Niśką poszłyśmy do cerkwi, była akurat pnachida-msza za dziadka (moja babcia jest prawosławna), a tam wiadomo msze są długie i Niśka wytrzymała ponad 100 minut:36_2_15:

Dziś pojechałam z Justysią na szczepienie. Mała tylko pisnęła przy wyjmowaniu igły, ale wcześniej nie było tak różowo, bo zaczęła wyć na wadze....widocznie było jej za twardo:Oczko:. Przybyło jej kilogram i na dzień dzisiejszy waży 7300. Widać, służą jej mamine mleczko i domowe zupki :Śmiech:

Miłego dnia.

http://ticker.7910.org/as1cCDgNw0N0010MDA0NjAxZHwwNmR8SnVzdHlzaWEgLSA.gif
http://ticker.7910.org/as1cvfqVM000010MTM3bGR8MDYyMGR8V2Vyb25pc2lhIC0g.gif

Odnośnik do komentarza

hehehehe to humor wisielczy jakby co wrrrrrrrrrrrrrrrrrr
goście to byli synowa babci z dwójką dorosłych wnuków, w końcu odwiedzili babcię (pierwszy raz odkąd tam jest - czyli od dwóch miesięcy prawie)i wracając, zajechali do nas, posiedzieli, popili kawy, herbaty, pojedli ciasta, pogadaliśmy tak ogólnie, w końcu padło moje sakramentalne pytanie - co dalej z babcią??? chwila ciszy, krótka odpowiedź - będziemy was wspierać... duchowo i... szybciutkie pożegnanie:Real mad:
mam ochotę komuś natrzaskać:36_7_3::36_7_3: dosłownie:Real mad:

lehrerin cieszę się, że miałaś takie udane, rodzinne święta!!!! to chyba ciekawe mieć taką wielowyznaniową rodzinę, super takie mieszanie się kultur no i podwójne święta
a dla dziewczynek wielkie brawa - Nisi za wytrwanie we mszy prawosławnej - no no, 100 min. to i dorosły mógłby mieć problem a
dla Justysi za dzielne zniesienie szczepienia!!!! i za super wagę!!!!

anula nieodpowiednie ubranie na wyjeździe - to głównie moje szpilki,:hahaha::hahaha: w których chodziło się koszmarnie niewygodnie po tarasach książańskich - podłoże tam składa się głównie z piasku z bardzo drobnym, granitowym tłuczniem, taki grysik, niesamowicie niestabilny i szalenie kanciasty co dało się we znaki przy moich cieniutkich podeszwach - każdy kamyczek czułam pod stopą i do tego te obcasy piorunująco szybko zagłębiały się w grysiku. poza tym super
i co wyszło z krzaczkowego grzebania????

monia współczuję akcji z m. i to wymądrzania się u dziadków Sebka i sytuacji z piecem wrrrrrrrrrrrrrrr
faceci:Real mad:
a co do wujka to brak słów kompletny, cholera szkoda, w końcu to brat taty i miło by mieć jakiś kontakt a tak... czasami kompletnie nie rozumiem ludzi:ehhhhhh:

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Witam poświątecznie

moje święta niestety nie należały do zbyt udanych, oczywiście z winy mojego A, ale nie mam siły opowiadać o tym, ważne że dzisiaj dałam radę i nie pojechałam z pozwem rozwodowym, może jeszcze coś z tego będzie
czytałam prawie na bieżąco, ale jak sie nie odpowiada od razu to potem jakos bardzo ciężko
wszystkie zdjęcia bardzo fajne, Ann, Monia, Monika

http://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/P9280406.JPGhttp://suwaczki.maluchy.pl/li-31234.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/009/0092369a0.png?3641

Odnośnik do komentarza

Monika naprawde dzielna kobieta z Ciebie...sama z babcią naprzeciw olewającej rodziny :/ Widziałam fotki na NK i się zastanawiałam jak Ty w tym stroju ganiałaś za synem:36_11_23:

lehrerin super, że święta mimo dużej ilości wrażeń przebiagły spokojnie a i dziewczynki świetnie się zachowywały :)

mahakala to Ci czasu brakuje...zwolnij ;)

rena buziaczki dla Ciebie :* i trzymam kciuki za szczęśliwe małżeństwo :*

Karinka
http://www.suwaczek.pl/cache/67afb09ad9.png
Rozalka
http://www.suwaczek.pl/cache/55ddad4cd7.png

www.edukatorek.com.pl

Odnośnik do komentarza

zaraz mycie i spanie, strasznie zmęczona jestem

zubelek dzięki:Śmiech:
hehehe właśnie, chyba już mi nic nie straszne skoro w szpilkach, kostiumie udawało mi się jeszcze złapać Kubę nie robiąc ani sobie ani dziecku żadnej krzywdy:hahaha::hahaha:
a buty to raczej wygodne, chyba na pewno bo miałam je na nogach pierwszy raz i od razu chrzest bojowy w warunkach ekstremalnych przeszły konkursowo - nic nie złamane, żadnych otarć, odcisków i nogi ani kręgosłup na drugi dzień nie bolały!!!!!:hahaha::hahaha:

prezent urodzinowy od m. drugi czeka na lepszą pogodę:wink:

rena ale foty super!!!! a córka eeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeekstra!!!!! niesamowicie dorosła!!! trzymam kciuki za ustabilizowanie na duży pozytyw sytuacji domowej!!!!

mahakala witaj po przepadnięciu, nie uciekaj na tak długo, martwimy się!!!!
wszystkiego najlepszego z okazju urodzinek dla kolejnego barana:wink::flower2:

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...