Skocz do zawartości
Forum

Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"


gabalas

Rekomendowane odpowiedzi

Anulka
Monia38
Anulka
Monia Ty lepiej się tego nie pozbywaj bo Ci sie jeszcze może drugi synuś albo córeczka przytrafić :Oczko:

Anulka czekaj.....jak to było do mnie to otwieraj okno i pluj daleko:sofunny::sofunny: Wnuk albo wnusia to prosim bardzo, ale nie syn lub córcia.

:sofunny::sofunny::sofunny::sofunny::sofunny:

szalona

Do Moni4 pisałam bo przewijaki chce sprzedawać :sofunny::sofunny::sofunny::sofunny:
ja też myslałam, że to do moni38 i zastanawiałam sie o co kaman:hahaha:

Karinka
http://www.suwaczek.pl/cache/67afb09ad9.png
Rozalka
http://www.suwaczek.pl/cache/55ddad4cd7.png

www.edukatorek.com.pl

Odnośnik do komentarza

zubelek
Anulka
Monia38

Anulka czekaj.....jak to było do mnie to otwieraj okno i pluj daleko:sofunny::sofunny: Wnuk albo wnusia to prosim bardzo, ale nie syn lub córcia.

:sofunny::sofunny::sofunny::sofunny::sofunny:

szalona

Do Moni4 pisałam bo przewijaki chce sprzedawać :sofunny::sofunny::sofunny::sofunny:
ja też myslałam, że to do moni38 i zastanawiałam sie o co kaman:hahaha:
czasem może i jestem, złośliwa ale nie do tego stopnia :sofunny::sofunny::sofunny::sofunny:

Odnośnik do komentarza

Witam (jeszcze) porannie. Kawka właśnie w trakcie.
Dopiero sobie rozpaliłam w piecu, nastawiłam pranko i tak czytam o tych waszych porządkach, że chyba też się skuszę. Moje szafy też pękają. zawsze jak przynoszę z pralni ciuchy to mam poważny dylemat, gdzie ja je wcześniej upychałam. Nie do rozwikłania. I co chyba typowe tak naprawdę nie ma sie w co ubrać. Przynajmniej ja. Bo mój m. ma jakiś midlajf krazis i wciąż sobie ostatnio coś kupuje. Mówi, że to nagroda za rzucenie palenia.
Pomysł z Allegro swietny,dzieki Zubelek za inspirację przejrzę co mam i chyba wykorzystam. Od dwóch lat np. wisi u mnie w szafie żakiet max mary jeszcze w folii i ze wszystkimi metkami, taka ze mnie dama.
Zuzia w szkole, mały został. Ale zdrowy. Tylko m. pojechał z teściową do Lublina, bo ma mieć dzisiaj wszczepianie rozrusznika. Może wreszcie jej cos pomoże, bo ostatnio chodziła jak zombie, blada połprzytomna i co kilka dni straszyła nas szpitalem.

Zaraz dopiszę resztę, tylko włączę piec. Ale wysyłam bo mój komp czasami sam dziwne rzeczy wyczynia

Jasiek-17 (11.05.1995), Zuzia-13 (15.02.2000) Jędrek- 8(20.06.2004) i Sabinka-4 lata (11.08.2008)

"wszyscy jesteśmy aniołami z jednym skrzydłem,możemy latać wtedy, gdy obejmujemy drugiego człowieka"

Odnośnik do komentarza

Więc dalej:

Pinklady, Żmijka witam serdecznie. fajnie, że do nas dołączyłyście

Gabi nie remont tylko malowanie? ładne tylko. Podejrzewam że musiałaś: wyjać wszystko z szaf czy szafek, co tam masz; poprzestawiać meble , zdjąć zasłony, firanki (i je wyprać) pomalować, a potem poustawiać wszystko, umyć, poupychac rzeczy z powrotem do szaf itp, powiesic zasłony firanki. I niech nikt nie mi nie mówi, że malowanie to jakies tylko. :36_19_3::brawo:

Słonko szkoda,ze tak wyszło. Ściskam ciepło

Monia, Anulka :brawo: za sprzątanie w warunkach ekstremalnych

Monika trzymam kciuki za odzew z hospicjum. i podczytałam sobie o tranach. Właśnie mi się lysi kończy, więc kupie ten drugi. A Jędrek zaczął jeść. odstawiłam już ten syrop i chyba się trochę rozepchał. Właśnie przyszedł po druga miskę owsianki. Wreszcie

Ann spóźnione nieco najlepsze życzenia urodzinkowe dla Ulisi

Jasiek-17 (11.05.1995), Zuzia-13 (15.02.2000) Jędrek- 8(20.06.2004) i Sabinka-4 lata (11.08.2008)

"wszyscy jesteśmy aniołami z jednym skrzydłem,możemy latać wtedy, gdy obejmujemy drugiego człowieka"

Odnośnik do komentarza

Witam i ja się przyłączam do kawusi, bo nocka kipeska była i Justysia kilka razy się budziła na cycolka. No cóż, wkońcu poczułam, że mam niemowlę w domu. A tak było miło, przesypiać całe nocki bez pobudki na karmienie. Mam nadzieję, że był to jednroazowy wyskok mojej córki.

pinklady
cześć!
ja też do Was dołączę .
W styczniu skończyłam 30 lat, mąż juz dawno po 30stce.
więc się zaliczamy do grupy!

witamy i zapraszamy.

Żmijka
cześc Mamutki,czy można dołączyć?
mam 35 lat i 3 synów więc chyba sie kwalifikuje:Nieśmiały::Nieśmiały:

serdecznie witamy i zapraszamy.

Anulka u mnie dzis piecową została moja mama, rozpaliła, ale jakoś jej słabo idzie, bo zimnawo w domu :Real mad: Chyba wezmę się ja za palenie, tylko potem, bo na razie Niśka szaleje z nożyczkami, a Justysia guga do pieluchy :36_2_15: i wpycha ją do buzi, więc muszę je pilnowac, co by krzywdy sobie nie zrobiły.

zueblek teraz kaloszki są na topie. A sukienkę mam podobną, kupiłam kiedyś córuchna w cichym sklepie:Oczko:

slonko wytzrymasz jeszcze rok, zapewne nie będzie łatwo, ale trzeba jakoś zyć dalej i nie marwtić się na zapas. Silna z Ciebie kobieta.

http://ticker.7910.org/as1cCDgNw0N0010MDA0NjAxZHwwNmR8SnVzdHlzaWEgLSA.gif
http://ticker.7910.org/as1cvfqVM000010MTM3bGR8MDYyMGR8V2Vyb25pc2lhIC0g.gif

Odnośnik do komentarza

dziś jeszcze udało mi sie sprzedać spodnie dresowe co młoda nie chciała na nie spojrzeć a po kimś dostała i zarobiłam 26 zł...niby nic ale mnie niezarabiającą kurę domową to cieszy, że cos zarabiam:36_1_1: Nawet niekoniecznie staremu musze mówić bo On i tak nie przegląda stanu konta więc zaskórniaczki mam:hahaha:

anula zdrówka i sił dla teściowej !

Karinka
http://www.suwaczek.pl/cache/67afb09ad9.png
Rozalka
http://www.suwaczek.pl/cache/55ddad4cd7.png

www.edukatorek.com.pl

Odnośnik do komentarza

Anulka
zubelek
Anulka

:sofunny::sofunny::sofunny::sofunny::sofunny:

szalona

Do Moni4 pisałam bo przewijaki chce sprzedawać :sofunny::sofunny::sofunny::sofunny:
ja też myslałam, że to do moni38 i zastanawiałam sie o co kaman:hahaha:
czasem może i jestem, złośliwa ale nie do tego stopnia :sofunny::sofunny::sofunny::sofunny:

He he To chyba coś mi umknęło. Albo czytałam bez zrozumienia :Oczko: Anulka kochana ja wcale nie myślę, żeś ty złośliwa bestyjka :sofunny::sofunny:

Odnośnik do komentarza

lehrerin
monika4 oby się powiodło z umieszczeniem babci w hospicjum.

Może i ja zacznę sprzatać w ciuchach, bo trzeba byłoby wynieść część ciuszków po Jutynce, bo są za małe i przynieść większe. Już Niśka zapowiedziała, że mi pomoże je układać w szufladzie.
zaraziłam wszystkich sprzątaniem...to sie rozprzestrzenia szybciej niz AIDS, ratuj sie kto może :sofunny::sofunny::sofunny:

czas na kwarantannę chyba :sofunny:

Odnośnik do komentarza

lehrerin

O godz. 11:08 zostałam ciocią Klaudii :Śmiech: :Śmiech:, siostra cioteczna urodziła kruszynkę - 51 cm i 2200 waga.

GRATULACJE CIOCIU !!!

Ja dziś nie mam weny na nic:hahaha: Na szczęście udało mi się posprzątać, wstawic pranko, obad wczoraj zrobiony, spacerek zaliczony a teraz czekam aż stary wróci i wywozimy dziewczyny do teści, więc przed jutrzejszym stresem wolna chata:smile_move:

ZA ZDROWIE, DOBRE HUMORY, DUŻO KASIORY I RELAKSU DO WOLI !!!

Karinka
http://www.suwaczek.pl/cache/67afb09ad9.png
Rozalka
http://www.suwaczek.pl/cache/55ddad4cd7.png

www.edukatorek.com.pl

Odnośnik do komentarza

Witam czwartkowo

Ja dziś przeglądam strony ze sprzętem AGD, w weekend trzeba będzie jeszcze na żywo pooglądać. Kto potrzebuje kupić to niech teraz zrobi zakupy, bo cały sprzęt AGD ma pójść w górę o 20-40% ze względu na to, że kurs EURO bardzo wzrósł (gdzieniegdzie już podrożało, bo skończyły się zapasy z magazynu).

Pinklady, Żmijka – witajcie na Mamutkach ::):

Anulka – no to dla Ciebie medal za zasługi w lśniących szafach, mimo 2 pomagaczy :Śmiech:

Gabi – super, że już po malowaniu. Gniazdko masz już odświeżone ::):

Monika – ja mam urlop wychowawczy do końca 2010r. Ale nie wiem czy tyle wysiedzę w domu :Oczko:

Słonko - sił na resztę dnia, domyślam się, jak Ci ciężko, ale faktycznie lepiej podejść do wyjazdu z rozsądkiem.

Lehrerin – gratulacje Ciociu ::):

Zubelek - super z wolną chatą :Śmiech:. Zaszalejcie :Oczko:

Odnośnik do komentarza

lehrerin
zubelek no to zaszalejecie sobie, gdy chata wolna :36_2_15:

tak dawno nie bylismy sami, że jak panienka planuje wieczór....Rozii dzis wcześniej wstała, teraz leży jakby miała zasnąć...oj, dzis by sie przydało bo mogłabym się podszykować na wieczór...golonko, maseczka, balsamik itd:hahaha: więc ciiii....licze , że zaśnie a potem to już teściowej zmartwienie, że będzie mieć późnowieczorny kinder bal:hahaha:

Karinka
http://www.suwaczek.pl/cache/67afb09ad9.png
Rozalka
http://www.suwaczek.pl/cache/55ddad4cd7.png

www.edukatorek.com.pl

Odnośnik do komentarza

Witajcie kochane Mamutki!
Stesknilam sie za Wami i nadrobie czytanie pozniej - teraz sie wyzale.
NIGDY WIECEJ OPERACJI NOSA!!!:36_1_4::36_1_4::36_1_4::36_1_4:
Co przeszlam to moje. Po operacji byla rewelacja. Oczywiscie nos zatkany wszelkimi tamponami i szynami, ale bylo pikus. Za to w nocy sie zaczelo. Myslalam, ze od zmyslow odejde. Oni oddychac, ani przelykac, ani mowic - koszmar! Od 12-tej w nocy do prawie 9-tej rano chodzilam po korytarzu. Nawet na chwile nie moglam usiac, bo dostawalam szalu. Nic mnie nie bolala, ale ten zawalony nos, gardlo, zatoki i uszy poprostu doprowadzaly mnie do szalu. Mialam isc na kontrole i wyjecie tych tamponow z nosa o 11-tej, ale pielegniarki dzwonily juz o 8-mej aby dorwac lekarza zaraz jak sie zjawi na dyzurze a zanim zacznie operowac aby mnie natychmiast przyja. Zlitowal sie i o 9-tej narodzilam sie na nowo!:36_2_46: Okazalo sie, ze w nosie mialam 2 szmaty wielkosci chyba chysteczek do nosa, ktore zbytnio mnie zatykaly, bo mialam problem z zatrzymaniem krwawienia i one zbytnio nasiaknely. Sorrki, za taki opis, ale ja sobie nie wyobrazalam, ze cos takiego moze sie zmiescic w nosie! MOZE! Wyjecie dziadostwa (choc dosc bolesne) przynioslo taka ulge, ze az sie rozplakalam ze szczescia. We wtorek wrocilam do domu i leze plackiem, bo nie dosc, ze mialam problem z zatamowaniem krwi (dostalam chyba 4-5 kroplowek i bez poprawy) to jeszcze dostalam znowu @! Dobrze, ze dopiero w domu a nie na stole operacyjnym (a propos - myslalam, ze to taki maly zabieg a operacja trwala 5 godz!). Takze ledwo zyje. Nos mam na pol twarzy - ale i tak z dnia na dzien lepiej. Opuchlizna ma niebawem zejsc. A w piatek ide na wyjecie tych szyn z nosa (wbrew moim obawom nie wystaja z nosa :36_1_11::sofunny:). Wogole mialam kilka innych atrakcji, ale szkoda czasu na pisanie o nich. Powiem tak - nigdy zadnych operacji na twarzy. ZEBY NIE WIEM CO!!!! Nogi sie juz nawet nie boje.
Mama jest u mnie i zajmuje sie domem, ale juz powoli zaczynam miec dosc. Jutro wraca do domu i M przejmuje obowiazki. Jutro tez przyjezdza corka M a w srode zmieniaja sie z mlodszym synem. Takze nastepny tydzien tez bede miala pomoc. Ale juz w nastepnym tygodniu moge wychodzic z domu. Hmmmm....Moze i moge, ale z takim wygladem nie zamierzam sie afiszowac.
Takze od dzis do Was wracam i mam nadzieje, ze uda mi sie nadrobic straty.
Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie!

http://lb5f.lilypie.com/xYLEp2.png

Odnośnik do komentarza

zubelek
lehrerin
zubelek no to zaszalejecie sobie, gdy chata wolna :36_2_15:

tak dawno nie bylismy sami, że jak panienka planuje wieczór....Rozii dzis wcześniej wstała, teraz leży jakby miała zasnąć...oj, dzis by sie przydało bo mogłabym się podszykować na wieczór...golonko, maseczka, balsamik itd:hahaha: więc ciiii....licze , że zaśnie a potem to już teściowej zmartwienie, że będzie mieć późnowieczorny kinder bal:hahaha:

no, no co to sie bedzie dzialo

Muszelka dobrze juz jestes po operacji, teraz tylko odpoczywaj

http://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/P9280406.JPGhttp://suwaczki.maluchy.pl/li-31234.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/009/0092369a0.png?3641

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...