Skocz do zawartości
Forum

Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"


gabalas

Rekomendowane odpowiedzi

dziubalko kochana

wszystkiego najlepszego z okazji ukończenia kolejnego roczku, duuuuuuuużo uśmieszków, żadnych smuteczków, samonakrywających się stoliczków, samosprzątającego mieszkania, niebrudzących ubranek, prania nie wymagającego prasowania, , dziecięcych buziaczków, męża tak wspaniałego, że tylko do kochania
:love_pack:

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

witam kochane!!!!

lehrerin szukam kremu rewelacyjnie matującego, do tego przeciwzmarszczkowego - jak przystało na mamuta prawdziwego!
i jak firanka??? mam nadzieję, że nie zszarzała:hahaha::hahaha:

monia bardzo współczuję tego ciśnienia!!! namęczyłaś się nieźle!!! a bierzesz jakieś leki czy to taki jednorazowy skok?
biżuteria śliczna, masz jakieś kolczyki albo bransoletkę?

dziubalko troszkę późno na śniadanko do łóżka i dzień co prawda nie ten ale może chociaż rosołek ci podrzucę i zjesz sobie spokojnie w pościeli????

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

nawet nie wiedzialam to dobrze ze zajrzalam!!
DZIUBALA z okazji urodzinek zycze Ci samych pogodnych dni, jak najmniej smutkowi problemow, duzo radosci oraz szczescia i aby niebo nad Twoja glowa bylo zawsze jasne i pogodne!!!!

co do powrotu do kiueratu, ja tez jutro z powrotem do pracy, na cale 11 miesiecy, byle do sierpnia!!! (z tygodniowa przerwa na Boze Narodzenie)
ale mi sie chce...

monia, to Ty m oddaj na zlom! moze by go nawet nie chcieli!!??

monika, u nas tez wszystko podrozalo, ostatnimi czasy top ja robie zakupy, za kazdym razem wracalam z pusta kieszenia a K sie pyta czego tyle nakupilam?? no to ostatnio to on pojechal na zakupy (robi je bardzo dobrze i pierdol nie kupuje) wrocil i stwierdzil ze juz rozumie... :)

Odnośnik do komentarza

Dziubala to ja przegapiłam, ale wstyd. Wszystkiego najsłodszego z okazji urodzinek.

slonko ja zamierzam miesiąc popracować, a potem się zaobaczy.

monika4 w sobotę się zlitowałam nad firanką i uprasowałam. I teraz ładnie sobie wisi.

moniq no to ja tez chyba powinnam w końcu wysłać m. samego po zakupy i niech zobaczy, co ile kosztuje....

Monia38 a leczyłas się kiedyś na nadciśnienie?

Pozdrawiam(y).

http://ticker.7910.org/as1cCDgNw0N0010MDA0NjAxZHwwNmR8SnVzdHlzaWEgLSA.gif
http://ticker.7910.org/as1cvfqVM000010MTM3bGR8MDYyMGR8V2Vyb25pc2lhIC0g.gif

Odnośnik do komentarza

ale mnie się super dzionek trafił:smile_move:

po południu poszłam z Kubą do koleżanki, też z niej niezły mamut, 37 latek skończone tylko singiel z wyboru, która od 8 lat pracuje w Niemczech i zjeżdża do kraju dwa razy w roku, zaczęłyśmy sobie gadać po babsku przy piwie i ciachach, pogoda była super, to siedziałyśmy na dworze, Kuba szalał po podwórku, potem, po obiadku, poszliśmy do kuzynki, której mąż z kolei jeździ na niemiecką stronę grosz zarabiać, tu z kolei plotkowałyśmy przy drinku i słoneczniku :hahaha: na zagrychę, Kuba bawił się z psami, robił kopalnię z gresu granitowego, ogólnie niezła niedziela chociaż wcale się na taką nie zapowiadała

jestem opchana słodkim na maksa z lekko zawianą główką:36_1_13::36_1_13::lol:

co do facetów to ja, niestety też na swojego nie mogę za bardzo narzekać bo ciągnie dwie prace, jak ma wolne to bez szemrania wykonuje obowiązki domowe, oprócz gotowania ale kanapki i jajecznicę robi najlepsze na świecie, podwórko i sprawy z nim związane kompletnie mnie nie obchodzą, tak, że jak tak na trzeźwo oceniać - oczywiście między nami - to całkiem przyzwoicie wypada na tle:lol:
tylko ma właśnie te swoje - czyt. samcze zagrania czasami że wrrrrrrrrr

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

monia co do tej wymiany na nowszy model to ja bym się zastanowiła, znów młodego do wszystkiego przyuczać a jak się trafi jakiś oporny, ten już wychowany, oswojony, udomowiony!!! wiesz co i jak, rzadko w domu bywa to nie musisz często humorków pańskich znosić:lol:
a co do ciśnienia to bierz się dziewczyno za siebie i goń do lekarza po jakieś proszki!!! takie skaczące jest najbardziej niebezpieczne!!! musisz się pilnować!!! w końcu jesteśmy w takim słusznym wieku, że lada moment a menopauza nas dopadnie a wtedy też ciśnienie lubi wariować, lepiej mieć je pod kontrolą, za wysokie było i po raz drugi, żeby sobie je zlekceważyć!!!

moniq no właśnie, wkurza mnie, że co chwilę tak wszystko drożeje, niby nie znacznie a jednak za przysłowiową stówke można mniej kupić!!!
jak Kuba się urodził to mieliśmy dużo więcej wydatków - mleko, pampki, kosmetyki, ciuszki, szczepionki, odżywki, soczki, słoiczki i w ogóle dużo więcej kasy szło na młodego, Piotrek mniej zarabiał o 1/3 niż teraz a na dłużej nam starczało niż teraz, chwil;ami mnie to strasznie dołuje
szczęśliwcze ty idziesz do pracy !!! ja muszę ją znaleźć dopiero, mam co prawda jakiś rok ale wiem, że nie wesoło to wygląda:Histeria:

lehrerin wielkie brawa za firankową mobilizację

słonko z ust mi to wyjęłaś - zabić to mało!!!!! oj potrafią oni czasami tak dać w kość, że jak Azję na pal - co najmniej!

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

monika4
monia co do tej wymiany na nowszy model to ja bym się zastanowiła, znów młodego do wszystkiego przyuczać a jak się trafi jakiś oporny, ten już wychowany, oswojony, udomowiony!!! wiesz co i jak, rzadko w domu bywa to nie musisz często humorków pańskich znosić:lol:
a co do ciśnienia to bierz się dziewczyno za siebie i goń do lekarza po jakieś proszki!!! takie skaczące jest najbardziej niebezpieczne!!! musisz się pilnować!!! w końcu jesteśmy w takim słusznym wieku, że lada moment a menopauza nas dopadnie a wtedy też ciśnienie lubi wariować, lepiej mieć je pod kontrolą, za wysokie było i po raz drugi, żeby sobie je zlekceważyć!!!

moniq no właśnie, wkurza mnie, że co chwilę tak wszystko drożeje, niby nie znacznie a jednak za przysłowiową stówke można mniej kupić!!!
jak Kuba się urodził to mieliśmy dużo więcej wydatków - mleko, pampki, kosmetyki, ciuszki, szczepionki, odżywki, soczki, słoiczki i w ogóle dużo więcej kasy szło na młodego, Piotrek mniej zarabiał o 1/3 niż teraz a na dłużej nam starczało niż teraz, chwil;ami mnie to strasznie dołuje
szczęśliwcze ty idziesz do pracy !!! ja muszę ją znaleźć dopiero, mam co prawda jakiś rok ale wiem, że nie wesoło to wygląda:Histeria:

lehrerin wielkie brawa za firankową mobilizację

słonko z ust mi to wyjęłaś - zabić to mało!!!!! oj potrafią oni czasami tak dać w kość, że jak Azję na pal - co najmniej!

Swoja droga szkoda ze faceta niemozna sobie wybrac w saloie ,jak auto, bo jakby co to magwarancje,jakis serwis hihi
Monia do lekarza idz,swięte słowa!
KAwusia dla wszystkich ja juz dzis praca! Swieci piekne słoneczko ufffff po rozpoczeciu pedem do domu bo jula jedzie na obóz i trza ja wyprawic, znowu rok szkolny i wszystko na styk
Buzka LAski!

Julcia
http://www.suwaczek.pl/cache/ee7437e67d.png
Zosia
http://www.suwaczek.pl/cache/4d94e4ac9b.png

Odnośnik do komentarza

slonko2208

Swoja droga szkoda ze faceta niemozna sobie wybrac w saloie ,jak auto, bo jakby co to magwarancje,jakis serwis hihi
Monia do lekarza idz,swięte słowa!
KAwusia dla wszystkich ja juz dzis praca! Swieci piekne słoneczko ufffff po rozpoczeciu pedem do domu bo jula jedzie na obóz i trza ja wyprawic, znowu rok szkolny i wszystko na styk
Buzka LAski!

oj wielka szkoda!!!!! ja chcę tej gwarancji!!!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Witam, witam poiedziałkowo :)
Widzę, że dla większości 1 września jest pracowity - albo dzieci do szkoły, albo same się do szkoły szykujecie. Wszystkim w każdym bądź razie powodzenia :)
Ja też staram się zmobilizować i za chwilę siadam do mojej pracy, bo mnie już mój m. ochrzanił, że dawno jej nie tknęłam :36_2_42:

Monika4 - fajnie, że miałaś taką miłą niedzielę
Wszystkim miłego dnia :)

Odnośnik do komentarza

witajcie, kiedyś doczytam a dzisiaj za nami debiut przedszkolny...Miki dzielnie szedł do przedszkola dopóki nie przekroczył progu sali i nie zobaczył dzieci...płakał okrutnie....po dwóch godzinach zmagań wyszłam, a on został wzięty na ręce przez Panią i miała się nim zająć...stwierdziła że tak będzie lepiej i nie ma co przeciągać rozstania...wyłam za drzwiami jak bór kiedy słyszałam jak on krzyczy :)

miłego dnia

Odnośnik do komentarza

Witam

Sorki, ale wklejam...

PIERWSZA WIADOMOŚĆ - JESZCZE MAM WAKACJE!!!!! Pierwszy dzień w pracy już za mną. Spotkanie z klasą krótko i na temat. Coś przez wakacje się ta moja IV klasa nieźle rozkręciła. Ostro będę musiała z nimi popracować nad dyscypliną, bo inaczej na głowę wejdzie mi 25 sztuk. No i co najwazniejsze, dyrekcja zawiesiła nam zajęcia do piątku. MAM JESZCZE WAKACJE!!! Firma remontująca wc nie wyrobiła się z wymianą instalacji, płytek i kibelków i ma zapŁAcić karę. Dyrekcja w porozumieniu z kuratorium musiała tak zrobić, bo nikt nie wyobrażał sobie zajęć, gdy w szkole nie ma wody i nawet, gdzie się "załatwić". Mamy te dni później odrobić.

DRUGA WIADOMOŚĆ - Niśka bez płaczu weszła w środowisko przedszkolaków Rano zawieźliśmy (ja z m.) Weronisię do przedszkola. Weronisia od razu zaprowadziła nas do szatni, pokazała wieszaczek, później zaprowadziła nas na salę. A tam tylko było słychać płacz dzieci, szlochy i kupa rodziców pocieszających maluszki. A nasza Niśka ochoczo weszła, od razu pobiegła do zabawek i do jakiegoś chłoczyka. Kazała nam już iść. Ja gorzej to przeżywałam, niż moja córa. Ciekawe, jak jej minał dzień? Czy też była taka dzielna? Dowiem się za 2 godzinki.

Później poczytam.

http://ticker.7910.org/as1cCDgNw0N0010MDA0NjAxZHwwNmR8SnVzdHlzaWEgLSA.gif
http://ticker.7910.org/as1cvfqVM000010MTM3bGR8MDYyMGR8V2Vyb25pc2lhIC0g.gif

Odnośnik do komentarza

Witam
Na wstepie
Dziubala spoznine ale szczere zyczenia urodzinowe
lehrerin to tylko pozazdroscic :)
Dzis pierwszy dzien zlobka i powiem ze szlam pelana obaw ale co do czego to moj syn mnie zaskoczyl, wiaodmo ze jak pierwszy dzien to trzeba bylo poczekac az panie z kazdym zrodzicow pogadaja powiedza ktora szafka nasza, moj syn caly czas gdzies biegal, na dole kolo schodow byly wystawione miski (takie wielkie) i on ciagle przy nich siedzial a ja stalam w kolejce, jak juz sie zblizalam to sila go do siebie wzielam i zmienilam mu buty na trepki zeby juz tak nie biegal, weszlam z nim do pokoiku (tam bylo przejscie na sale) siadam na krzeselko, patzre a jego nie ma. no to dawaj zaczynam go szukac, panika ogolna bo zgubialam dziecko, okazalo sie ze on sobie poszedl na sale do dzieci, wiec zalatwilam wszystko z pania, dalam toboly z wyprawka, nawet go nie przebralam (rano bylo chlodno wiec byl w bluzeczce z dlugim rekawem i w dlugich spodniach), panie tylko wciagnely mnie na sale zebym pokazala ktore to moje dziecko (przyklejaly im karteczki na plecy z imeniem i nazwiskiem), wolalam go to nawet nie reagowal tak mu bylo dobrze wiec musialam wskazac go palcem , powiedzialy zeby przyjsc po niego kolo 12, jak przyszlam dzieci akurtanie jadly obiadek, wiec pytam pania czy moj je i czy byl grzeczny, pani mowi ze je i byl grzeczny, nie je tylko dwoch chlopcow (w tym czasie ktos po nich przyszedl wiec panie ich wypuscily a oni z takim placzem wyszli, tak dzieci zobaczyly ze ci placza i moga wyjsc to nagle cala sala zaczela plakac i skonczylo sie jedzenie), ale jak pytam Piotrusia czy jutro idziemy to jest TAK

Przyznam sie bez bicia nie czytalam jeszcze co piszecie przelecialam tak po lebkach, wiecie jeszcze mnie emocje trzymaja.

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

Anulka
witajcie, kiedyś doczytam a dzisiaj za nami debiut przedszkolny...Miki dzielnie szedł do przedszkola dopóki nie przekroczył progu sali i nie zobaczył dzieci...płakał okrutnie....po dwóch godzinach zmagań wyszłam, a on został wzięty na ręce przez Panią i miała się nim zająć...stwierdziła że tak będzie lepiej i nie ma co przeciągać rozstania...wyłam za drzwiami jak bór kiedy słyszałam jak on krzyczy :)

miłego dnia

oj Bidulki Moje Kochane bedzie dobrze

lehrerin
Witam

Sorki, ale wklejam...

PIERWSZA WIADOMOŚĆ - JESZCZE MAM WAKACJE!!!!! Pierwszy dzień w pracy już za mną. Spotkanie z klasą krótko i na temat. Coś przez wakacje się ta moja IV klasa nieźle rozkręciła. Ostro będę musiała z nimi popracować nad dyscypliną, bo inaczej na głowę wejdzie mi 25 sztuk. No i co najwazniejsze, dyrekcja zawiesiła nam zajęcia do piątku. MAM JESZCZE WAKACJE!!! Firma remontująca wc nie wyrobiła się z wymianą instalacji, płytek i kibelków i ma zapŁAcić karę. Dyrekcja w porozumieniu z kuratorium musiała tak zrobić, bo nikt nie wyobrażał sobie zajęć, gdy w szkole nie ma wody i nawet, gdzie się "załatwić". Mamy te dni później odrobić.

DRUGA WIADOMOŚĆ - Niśka bez płaczu weszła w środowisko przedszkolaków Rano zawieźliśmy (ja z m.) Weronisię do przedszkola. Weronisia od razu zaprowadziła nas do szatni, pokazała wieszaczek, później zaprowadziła nas na salę. A tam tylko było słychać płacz dzieci, szlochy i kupa rodziców pocieszających maluszki. A nasza Niśka ochoczo weszła, od razu pobiegła do zabawek i do jakiegoś chłoczyka. Kazała nam już iść. Ja gorzej to przeżywałam, niż moja córa. Ciekawe, jak jej minał dzień? Czy też była taka dzielna? Dowiem się za 2 godzinki.

Później poczytam.
Not o wakacje fajnie a Nisia dzielna, cóz kazde dziecko inaczej to przezywa

gabalas
Witajcie!!!!
Czasobrak totalny niestety . Krzys dzis tez postęp zrobil bo awansowal do najstarszej grupy żlobkowiczów, wejscie zupelnie bezstresowe :) zobaczymy co panie powiedza jak po niego przyjede :)

brawa dla Krzysia
Zosia tez dzielna z pnia Zdzisia ufffffffff

Julcia
http://www.suwaczek.pl/cache/ee7437e67d.png
Zosia
http://www.suwaczek.pl/cache/4d94e4ac9b.png

Odnośnik do komentarza

Gunia_G
Witam
Na wstepie
Dziubala spoznine ale szczere zyczenia urodzinowe
lehrerin to tylko pozazdroscic :)
Dzis pierwszy dzien zlobka i powiem ze szlam pelana obaw ale co do czego to moj syn mnie zaskoczyl, wiaodmo ze jak pierwszy dzien to trzeba bylo poczekac az panie z kazdym zrodzicow pogadaja powiedza ktora szafka nasza, moj syn caly czas gdzies biegal, na dole kolo schodow byly wystawione miski (takie wielkie) i on ciagle przy nich siedzial a ja stalam w kolejce, jak juz sie zblizalam to sila go do siebie wzielam i zmienilam mu buty na trepki zeby juz tak nie biegal, weszlam z nim do pokoiku (tam bylo przejscie na sale) siadam na krzeselko, patzre a jego nie ma. no to dawaj zaczynam go szukac, panika ogolna bo zgubialam dziecko, okazalo sie ze on sobie poszedl na sale do dzieci, wiec zalatwilam wszystko z pania, dalam toboly z wyprawka, nawet go nie przebralam (rano bylo chlodno wiec byl w bluzeczce z dlugim rekawem i w dlugich spodniach), panie tylko wciagnely mnie na sale zebym pokazala ktore to moje dziecko (przyklejaly im karteczki na plecy z imeniem i nazwiskiem), wolalam go to nawet nie reagowal tak mu bylo dobrze wiec musialam wskazac go palcem , powiedzialy zeby przyjsc po niego kolo 12, jak przyszlam dzieci akurtanie jadly obiadek, wiec pytam pania czy moj je i czy byl grzeczny, pani mowi ze je i byl grzeczny, nie je tylko dwoch chlopcow (w tym czasie ktos po nich przyszedl wiec panie ich wypuscily a oni z takim placzem wyszli, tak dzieci zobaczyly ze ci placza i moga wyjsc to nagle cala sala zaczela plakac i skonczylo sie jedzenie), ale jak pytam Piotrusia czy jutro idziemy to jest TAK

Przyznam sie bez bicia nie czytalam jeszcze co piszecie przelecialam tak po lebkach, wiecie jeszcze mnie emocje trzymaja.

rewelacja uśmiałam sie do łez ach te nasze skarby!

Julcia
http://www.suwaczek.pl/cache/ee7437e67d.png
Zosia
http://www.suwaczek.pl/cache/4d94e4ac9b.png

Odnośnik do komentarza

Powiem wam ze nie moge do tej pory zrozumiec niektorych mam, plakaly nie dlatego ze ich dzieci tez plakaly ale dlatego ze np. tak jak moj wpadly na sle i nie daly im buzi, lub dlatego ze dzieci nie placza za nimi,mnie to ucieszylo, bo balam sie ze Piotrus bedzie plakac i ze moge sie rozkleic przy nim, wiec zamiast sie cieszyc to plakaly jak bobry, panie musialy je wyganiac bo dzieci na nie dziwnie patrzyly i pare pociech przez to sie rozbeczalo.

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

A niestety niektore mamy przezywaja wszystko mocniej niz dzieci, ja
płakałąm w ukryciu hihi
Pamietam jak Jula poszła do 4latków i za nic nie chciala spac wiec o 12ej pierwszego dnia ja odebrałam. Idziemy z przedszkola a ona nagle: Jak mogłąs mi to zrobic! Ale co? wszystkie dzieci spały a ja nie! jUtro masz mi dac pidzame! no i dałam. Choc oczywiscie nienawidziłą spania ale mialo byc jak u ninnych

Julcia
http://www.suwaczek.pl/cache/ee7437e67d.png
Zosia
http://www.suwaczek.pl/cache/4d94e4ac9b.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...