Skocz do zawartości
Forum

Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"


gabalas

Rekomendowane odpowiedzi

m. w zasadzie to zmusił położną, żeby przyjechała, nasza przychodnia raczej nie praktykuje pierwszych wizyt, poza tym mamy 20 km. do przychodni i ekstra karetką musiała przyjechać

ale mnie się bardzo przydała i jestem zadowolona, że była bo Kubę wypisali do domu z klamrą na pępku i położna za głowę się złapała widząc takie dziadostwo, rozcinała tę klamrę żeby nie przeszkadzała małemu

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Monia wiesz wizyta wizytą, ale kłaamstwo to mnie:Zły:
Tamta położna mnie nieźle nastraszyła, że Staś ma gronkowca:Zły: Nie było mi fajnie:confused:

Monika tez się miałaś:Histeria:

Pewnie każda mogłaby mnożyc przykłady:confused:

A wiecie co mnie jeszcze wkurza? To, ze lekarze nie uznają wpisów do książeczki zdrowia:Rozgniewany: To po .... ją mam?! Jest tam tylko wpisana waga i pomiary. Żadne choroby, żadne opisy wizyt itp:confused: Mam tylko jakieś pojedyncze wpisy:sarcastic:

A już jaka łaska jak zmuszałam do wpisania szczepienia i w ksiązeczke zdrowia i w książeczke szczepień:Rozgniewany:

Asia mama Stasia (2.07.2005) i Franka (10.12.2009)
http://lb5f.lilypie.com/FdNYp2.png
http://lb1f.lilypie.com/Ev2pp1.png

Odnośnik do komentarza

monia jak chcesz to jutro zadzownie do kuzynki (lekarz rodzinny) to może poleci jakiegoś chirurga, chodzi tylko o pępuszek Melci czy jeszcze o coś, Emil jescze coś mi się kojarzy ale nie jestem pewna

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

asia moi pediatrzy z kolei wpisują wszystko dokładnie do książeczi, powód wizyty, przebieg badania, ewentualne leki, dawkowanie itp, to samo co w karcie

książeczkę szczepień też mam dziewiczą, niepotrzebny kolorowy plik papierów, po co produkują skoro się nie używa, bogate państwo mamy

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Monia38
No włąśnie Mańka też miała tą klamrę i ona oberwała się. Takie wielkie, toporne gówno na brzuszku:grrrrrr:

Ja ci powiem ze u mojego Piotrusia ta klamra oberwala sie jeszcze w szpitalu ale my tam bylismy prawie dwa tygodnie (powiklania po porodzie- ogolnie bylo bardzo zle) i pielegniarki tam bardzo o nas dbaly ale po powrocie ja mialam obawy ze jak za mocno bede mu podnosic ten kikucik to cos mu zrobie owszem smarowalam sirytusem ale nie za gleboko i podeszla ropka na szczescie moja lekarka zadzialala i bylo ok (zreszta ja czasem mam wrazenie ze ona ma mnie dosc bo jak u niej jestem to zadaje tyle pytan ze ja sama siebie dawno wykopalabym za drzwi a ona sluch i na kazde nawet glupie pytanie odpowiada )

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

Gunia mój rodzinny chyba też mial mnie dosyć. Uważał,że jestem pprzewrażliwiona.
Jak poszłam z tą kulką co mała ma na karku to powiedział, że on by się nie martwił. A pediatra kazala obserwować i za jakiś czas jak nie zniknie to będziemy robić rentgen, żby zobaczyć co to jest, bo teraz jest troszkę za mała.

Odnośnik do komentarza

Monika to tak jak ja poszłam do laryngologa. Wszyscy mieli na 13.30. Bez sensu. Ja nie narzekam, bo pielęgniarka zaraz mnie wzięła, ale przyszła taka staruszka rześka i taką zadymę zrobiła. Bo po co przychodzić jak trzeba kilka godzin w kolejce kiwać. I chyba miała rację. Można było na konkretną godzinę się umówić i już.

Odnośnik do komentarza

Monia38
Gunia mój rodzinny chyba też mial mnie dosyć. Uważał,że jestem pprzewrażliwiona.
Jak poszłam z tą kulką co mała ma na karku to powiedział, że on by się nie martwił. A pediatra kazala obserwować i za jakiś czas jak nie zniknie to będziemy robić rentgen, żby zobaczyć co to jest, bo teraz jest troszkę za mała.

Nie moj to sie bardzo przejmuje ale on tego tak emocjonalnie nie okazuje, ja pamietam jak bylam po porodzie z malym i bylo z nim zle (o czym mi nie mowiono zeby mnie nie martiwc, mowiono rozne rzeczy tylko nie to) to moj M przy mnie zachowywal sie tak ze w zyciu bym nie zgadla ze jest cos nie tak dopiero w domu mi wszystko powiedzial zreszta wszystko wyczytalam w karcie z wypisu. On sie bardzo tym przejmuje ale mysli ze jak ktos jest np. lekarzem to wie wszystko i mozna mu bezgranicznie ufac

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

AsJa
monika4
oczywiście asia, że są jeszcze lekarze z powołania, tylko mało coś ich

Niestety:Smutny:

Tak się tylko pocieszam:Szok:

Ja wiem ze tacy sa, moja ciocia i jej maz oni wrecz zyja zyciem swoich pacjentow, moja ciotka potrafi do nich dzwonic pytac czy jest poprawa zreszta wujek tez nie raz ludzie jak nie mogli sie dostac do niego bo sa dlugie kolejki nie potrafil im odmowic i przychodzili mu do domu- zero czasu dla siebie

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

dobra, na chwilę uciekam do pitów

a boli mnie cała jama ustna, gardło i w ogóle, antybiotyk w zawiesinie paskudny wrrr, nie mogę pozbyć się tego niesmaku bo o myciu zębów nie ma mowy, nie otworzę dzioba, nie wypłuczę , ech

nie wiecie jak szybko antybiotyk powinien zadziałać???

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

monika4
dobra, na chwilę uciekam do pitów

a boli mnie cała jama ustna, gardło i w ogóle, antybiotyk w zawiesinie paskudny wrrr, nie mogę pozbyć się tego niesmaku bo o myciu zębów nie ma mowy, nie otworzę dzioba, nie wypłuczę , ech

nie wiecie jak szybko antybiotyk powinien zadziałać???

A na co masz ten antybiotyk?

Asia mama Stasia (2.07.2005) i Franka (10.12.2009)
http://lb5f.lilypie.com/FdNYp2.png
http://lb1f.lilypie.com/Ev2pp1.png

Odnośnik do komentarza

monika4
dobra, na chwilę uciekam do pitów

a boli mnie cała jama ustna, gardło i w ogóle, antybiotyk w zawiesinie paskudny wrrr, nie mogę pozbyć się tego niesmaku bo o myciu zębów nie ma mowy, nie otworzę dzioba, nie wypłuczę , ech

nie wiecie jak szybko antybiotyk powinien zadziałać???Powiem ci ze nie mam zielonego pojecia ja zazwyczaj antybiotykow nie przyjmowalam (mam uczulenie na penicyline i zapobiegawczo ich nie biore- nie raz zdarzylo mi sie jeszcze jak nalezalam do innej przychodni zglaszac lekarzowi ze jestem uczulona a on i tak mi wypisywal z penicylina wiec dla wlasnego dobra nie biore) a Piotrus zazwyczaj dostawal zastrzyki bo antybiotyki w syropkach zawsze zwracal i nie bylo widac poprawy a po zastrzyku juz pierwszym bylo ok.
Ja tez powinnam zmykac. Moj M jest na nocce i wlasnie przeslala mi smsa ze jutro rano zostaje na 1 zmiane, nie wesolo 16 h a ja senna jestem (i jeszcze narzekam ze sie nie wyspiam :()

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

Gunia_G
AsJa
monika4
oczywiście asia, że są jeszcze lekarze z powołania, tylko mało coś ich

Niestety:Smutny:

Tak się tylko pocieszam:Szok:

Ja wiem ze tacy sa, moja ciocia i jej maz oni wrecz zyja zyciem swoich pacjentow, moja ciotka potrafi do nich dzwonic pytac czy jest poprawa zreszta wujek tez nie raz ludzie jak nie mogli sie dostac do niego bo sa dlugie kolejki nie potrafil im odmowic i przychodzili mu do domu- zero czasu dla siebie

Wspaniali ludzie, szkoda, że jest ich tak mało i muszą okupować to zyciem prywatnym i walką z systemem:Smutny:

Asia mama Stasia (2.07.2005) i Franka (10.12.2009)
http://lb5f.lilypie.com/FdNYp2.png
http://lb1f.lilypie.com/Ev2pp1.png

Odnośnik do komentarza

AsJa
Gunia to miałas przeżycia:Smutny: Ale najważniejsze, że już dobrze:Uśmiech:

Powiem ci ze mialam, po porodzie mial problem z oddychaniem, moj porod trwal 16 h i nalykal sie wod plodowych i tyle mi powiedziano, dano go pod kroplowki i tlen bo podczas jedzenia spadala mu saturacja- dusil sie, dopiero pozniej okazalo sie ze przez te wody dostal zapalenia pluc, zrobiono mu multum badan w tym rentgena i pelno innych, lekarze nie dawali mu duzych szans, piersza dobe byl na innej sali mnie kazano lerzec bo nafaszerowano mnie lekami po ktorych mialam spac ale zamiast spac dostalam jeskiegos rozpedu i caly czas biegalam do niego one mnie wyganialy a ja za chwilke wracalam (nawet nie wiem co znaczy bol po porodzie- tzn ze ktos mowi ze szwy go ciagna ja biegalam jakby nigdy nie rodzila:)) potem mi go dano i podczas karmienia zaczynal sie dusic tlumaczyli mi ze to po tych wodach bo mu zalegaja (bardzo dobrze klamali) dostawal antybiotyk 2 razy dziennie po 3 wielkie strzykawki, najpiwer wenflon mial w raczce a;e tak mu spuchla ze przelozyli na glowke powiem wam ze strasznie to wyladalo, ale po 4 dobach antybiotyku juz bylo dobrze ale zeby kuracja miala sens musial wybrac to do konca. Ja w sumie zaczelam podejrzewac ze bylo zle jak na sali polozyli dziewczyne z podobna sytuacja, tylko ze ona przechodzila termin wody miala zielone i jej mala sie ich nalykala i miala te same leki co moj synek i niestety odeszla- wtedy mna zatrzepalao ale moj m mowil ze jest dobrze i ze nie bylo az tak zle niestety ten wypis powiedzial cos innego i M sie w koncu otworzyl i bylo widac ze przynioslo mu to ulge (po pierwsze ze wywalil to z siebie a po drugie najwazniejsze ze juz jest dobrze). Powiem wam ze on bardzo jest za Piotrusiem czasem az za bardzo bo maly to wyczuwa i wykorzystuje na kazdyn kroku ale nie dziwie sie mu po tym co on przezyl i dusil sam w sobie
Oki nie bede smecic- bylo minelo wazne ze jest dobrze i nie ma co wracac do tego.

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...