Skocz do zawartości
Forum

Kwietniowe maluszki 2017


Rekomendowane odpowiedzi

Liryczna mam podobnie jak Ty. Poranki są coraz gorsze:-( jeszcze tydzień temu było w miarę. A teraz zjedzenie nawet małej kanapki jest wyzwaniem! Wmuszam w siebie z odruchami wymiotnymi ale wiem, że muszę bo jak nie zjem jest jeszcze gorzej:-)
W pracy jako tako, ale po pracy nic nie zrobię, padam i śpię i piję wodę albo soki na zmianę. I tak do następnego poranka:-)
Ja chcę weekend!!!:-)

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry kwietniówki :).
Ostatnio mnie mdłości i inne dolegliwości żołądkowe opuściły, od weekendu w zasadzie nic się nie dzieje. Jedynie piersi ciągle czuje. Staram się tym nie martwić, ale gdzieś w głowie pojawia się taki niepokój. Jestem za to ciągle głodna, już kombinuje, co by tu przekąsić, ale nie wiem czy to nie moje "naturalne" obżarstwo. I mam doła, w związku z tym, bo będę ważącym tonę klockiem.

https://www.suwaczki.com/tickers/ckai9jcgi48kbqja.png

Odnośnik do komentarza

Mink nie przejmuj się ją też jestem cały czas głodna, tylko mam ochotę ma słone kwaśne ;-) wczoraj byłam u lekarza i już słyszałam serduszko tylko przez chwilkę, i ciąża jest młodsza p jakiś tydzień, A wy Dziewczyny jak samopoczucie przed weekendem? :-)

Odnośnik do komentarza

Moja dobra rada - odżywiać się naprawdę zdrowo bo :

A) to co jęczy trafia do dziecko i na tym rośnie ( wiec tak naprawdę jest zbudowane z tego, co jemy),

B) po ciąży wcale nie tak stworzyć schudnąć, bo zmienia się cała gospodarka hormonalna i karmienie piersią i diety i ćwiczenia czasem nie dają oczekiwanych rezultatów, wiec zachcianki spełniać ale bez przesady. Wątpię, żeby dziecku były potrzebne tony cukrów wszelkiej maści :P

Ja przytyłam 23 kilo w ciąży. ... zachodząc teraz, miałam aż 10 więcej niż przed pierwszą ciąża... no także tego.

Co do zachcianek. Wsunelam całe opakowanie koreczkow śledziowych ;D czuje się spelniona

http://www.suwaczki.com/tickers/ckai3e3k7eirsgoi.png

Odnośnik do komentarza

Hej kochane. Ja w pierwszej ciąży przytyłam 20 kg na porodówce 87 kg miałam!!! po porodzie na następny dzień poszłam się zważyć i było 80 kg.... I powiem że przy karmieniu piersią ładnie waga schodziła w 5 mc wróciłam do swojej wagi 67 a w 6 ważyłam 64.... no i hop piłeczka się odbiła musiałam przestać karmic piersia i waga wzrosła do 70 niestety. Ta ciążę zaczynam z bilansem 68 szczupła nie jestem ale przy wzroście 172 wydaje mi się ze ok.... I teraz bardzo się pilnuje wcześniej w 1 trymestrze jadłam i jadłam bo waga stała w miejscu oczywiscie do czasu i się bałam ze dziecko głodze a przecież w 1 trymestrze wcale nie trzeba przytyć wiec tez uważam nie trzeba jeść za dwojga tylko dla dwojga! Jakość nie ilość. .. to nie złośliwośc tylko dobra rada.
Co uważacie o prenatalnych?? W 1 ciazy nie bylam nie miałam wskazań. .. teraz też wszystko ok.. no ale może pójść... sama nie wiem. Chodzę prywatnie do giną i ma dobry sprzęt. .. a wy jak wybieracie się?

Odnośnik do komentarza

W weekend - Beerfest w Parku Śląskim, ale tylko jeden dzień. Może jutro, może w niedzielę :)

Przytyć nie mogę za dużo, w pierwszej ciąży skoczyło mi 20kg, potem po ciąży miałam 7kg mniej... I tak się utrzymywało przez 4lata. Wyszła tarczyca, problemy z insuliną, a nadwaga mi nie służyła. Więc teraz jest plan - jem z głową i nie ma zbędnych kilogramów. Szkoda tego, co wypracowałam z lekarzami w tym roku, a i lepiej mi będzie się czuło, jak jednak wrócę do wagi z dziś, a nie do wagi +12kg.

Prenatalne dostanę raczej ze wskazań, w pierwszej ciąży też mialam. Rodzinne obciążenia genetyczne się kłaniają. Ale jak nie dostanę to płakać nie będę.

Odnośnik do komentarza

Ja również staram się za bardzo nie przytyć w ciąży, zwłaszcza, że przed ciążą nieco przytyłam i nie startuję z mojej wymarzonej wagi. Wprawdzie przez cały dzień muszę "zajadać mdłości", ale jednocześnie nie ciągnie mnie do słodyczy i innych wysokokalorycznych rzeczy, więc mam nadzieję, że będzie ok.

Planów na weekend konkretnych brak, ale myślę, że wybierzemy się nad morze (mieszkam blisko Gdańska), albo z psem nad jezioro (ostatnio jestem tak zmęczona, że poświęcam naszemu czworonożnemu przyjacielowi mniej czasu niż kiedyś, a mój mąż zwykle późno z pracy wraca. Niech Futrzak też ma coś z życia :) A poza tym mam plan w końcu się wyspać :D

w kwestii badań - Jeśli usg genetyczne wyjdzie ok (a nawet nie chcę myśleć, że mogłoby być inaczej), to nie będę robić dalszych badań

Miłego weekendu, mamusie!!!

https://www.suwaczki.com/tickers/wnidvcqg7q7ib22g.png

Odnośnik do komentarza

My weekend na działce, mamy basen to może będzie okazja jeszcze sie wykąpać :-). W kwestii prenatalnych w 1 ciąży miałam teraz jeśli lekarz skieruje to ok a jak nie to nie. Moje samopoczucie ostatnio okropne przez te mdłości, teraz jeszcze doszły inne dolegliwości ze strony ukl pokarmowego jakies bole cos wiec staram sie jesc malo i lekkostrawnie. Jestem taka głodna!!!!! :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/w57vw1d3h9u1mjp2.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relganligxpeb9nx.png

Odnośnik do komentarza

Ja startuję o 6 kilogramów cięższa niż z córką. Teraz nawet mi troszkę spada. Ale zamierzam się bardziej pilnować, więcej ruszać (nawet nie ze względu na wagę, a na kondycję przy porodzie), w 1. ciąży przytyłam 17 kg i nie czułam się z tym dobrze.
Jutro ma być ciepło, więc bardzo chętnie wyskoczyłabym nad jezioro, jak mąż będzie miał wolne, to chyba też sobie zrobię i polecimy na Świętajno. Skorzystać z ostatnich upalnych dni. Córcia byłaby szczęśliwa :)

Co do genetycznych, to nie zakładam nic więcej ponad USG. Ponoć mój gin się w tym specjalizuje.

http://lbdm.lilypie.com/0IXHp2.png http://lb4m.lilypie.com/dWEAp2.png
Pamiętamy... (*) 23.02.2012.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...