Skocz do zawartości
Forum

Kwietniowe maluszki 2017


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć i przede wszystkim dużo zdrowia dla wszystkich przeziębionych i walczących z różnymi choróbskami!
Ja dalej ogarniam tematy wyprawkowe, mam już wstępnie wybrane łóżeczko (Ikea), materacyk (Vitmat Baby AntyAllergic lateksowy), w koszyku w aptece Gemini zakupów za ponad 300zł (a to na pewno jeszcze nie koniec). W niedzielę pojechaliśmy oglądać wózki i mamy wstępnie upatrzone X-Lander X-Move (bardziej podoba się mojemu mężowi) lub Baby Design Lupo Comfort (zdecydowanie bardziej podoba się mi, ma też lepsze oceny)
Zastanawiam się teraz, co kupić do łóżeczka (poza materacem i osłonką na materac). Prześcieradła (ile?), kocyk? kołderkę? W necie piszą, żeby ograniczać do minimum rzeczy w łóżeczku noworodka. A Wy czym będziecie swoje maluszki? Ja zastanawiam się nad kocykiem minky i będę zawijać go pod materac, żeby Mała nie naciągnęła go sobie na buzię. A kołderkę ewentualnie na później. Generalnie to zwariować można - taki wybór!

https://www.suwaczki.com/tickers/wnidvcqg7q7ib22g.png

Odnośnik do komentarza

Doomi, prześliczne mebelki. Bardzo mi się podobaja:-)
Ja już mam zamówiony remont, meble do nowej garderoby i biblioteczki (opróżniamy pokój dla małej), meble dla niej. Wszystko rusza pod koniec stycznia i do połowy lutego powinno być gotowe. Zobaczymy jak pójdzie:-)
Agataa, mój mąż wybrał x-lander x-move:-)
Natomiast nie mam nic z wyprawki, żadnych ubranek, kosmetyków, pościeli...zacznę kupować jak będzie pokój zrobiony, bo na razie nie mam gdzie tego trzymać. Mam nadzieję, że zdążę: -)
Życzę mamom zdrówka:-)

Odnośnik do komentarza

Witam was dziewczyny ( zaraz nadrobie wasze opowiesci )
Wracam z ip myslslam ze to wody..bo cale majtki mokre naszczescie to tylko wzmozony sluz, ale..ale podpieli mnie do ktg i dzidzius mial 3 min spowolniona akcje serca :( masakra :( jutro znow mam ktg zeby wszystko okk byloo:((

Odnośnik do komentarza

Mi też zdarzają sie takie twardnienia. Moj gin mówi żeby wziąć nospe, ale na tyle szybko mi przechodzi że nie zdążyłam jej jeszcze wziąć.
Ona kochana, nic sie nie stresuj, na pewno jest wszystko ok. A stres nie pomaga! Dużo wolniej serduszko biło? Jutro sie okaże że to jakiś błąd, zobaczysz! Trzymam mocno kciuki!

https://www.suwaczki.com/tickers/ckai9jcgi48kbqja.png

Odnośnik do komentarza

Ona moj maz smial sie w pierwszej ciazy i przy porodzie ze ktg wskazuje pogodę :)
Trzymam kciuki zeby wszystko bylo ok.

Agata warto kupic sobie dwa podklady-ochraniacze na materac dziecięcy i 3 przescieradla na gumce. Noworodkowe kupy lubią wyplywac :-D czssem dwa razy w ciagu nocy ;)))

mOniik mi twardnieje brzuch codziennie. Zwykle kolo poludnia biore no-spe. Rano i wieczorem magnelle ale lekarz mowil mi na ostatniej wizycie ze jak bedzie mi twardnial brzuch to zebym jeszcze popoludniu brala 2x aspargin.
Zobaczymy jutro czy te twardbienia skrocily szyjke. Z jasiem na tym etapie ciazy wyladowalm w szpitalu na zalozenie pasara podtrzymujacego szyjke.

http://www.suwaczek.pl/cache/673b0f16bd.png
http://www.suwaczek.pl/cache/9ee138bc50.png

Odnośnik do komentarza

My wróciliśmy od ortopedy. Męża czeka operacja, ma zerwane więzadła.
Ehh, ciekawe jest to, że na sorze stwierdzili zwykły uraz kolana, a tu taka poważna kontuzja. Masakra. Jutro będę dzwonić o rezonans magnetyczny, oby jak najszybciej to pozałatwiać.
Twardnienie brzucha mi się zdarza niemal codziennie. Lekarz mówi, że wszystko jest ok, wiec zobaczymy.
Mi zaczęły puchnąć stopy i trochę sie tym martwię.
Jakby mało było zmartwień.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjg816lrrt0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5szbmhd0zxpvxd.png

Odnośnik do komentarza

karolinaa to kiszka.. ale teraz to i tak musi poczekac, az wszystko mu sie zagoi, bo operacje wiezadla mozna przeprowadzic albo do 3 dni po wypadku, albo dopiero po wchlonieciu sie krwiaka. Druga opcja jest bezpieczniejsza. Niech najpierw zrobi reha i niech sprawdzi czy ma duza niestabilnosc. Nie zawsze trzeba wiezadla operowac. Ja operacje mialam dopiero rok po wypadku. Niestety w moim przypadku niestabilnosc byla bardzo duza mimo rehabilitacji, bo uszkodzilam tez wiazadlo boczne i lekotke. Ale moj kuzyn ma zerwane wiazadla od wielu lat i do tej pory nie mial operacji, a jest bardzo aktywny - biega, jezdzi na nartach, uprawia sporty wodne. Poki co musi jak najszybciej pozbyc sie opuchlizny - takze noga (i uszy :)) do gory, a potem rehabilitacja!

herbata dzieki za link! Fajny tekst :) moj dzieciak hula w brzuchu, ze az czasem nie jest to przyjemne. Szczegolnie wieczorem, ale w ciagu dnia tez daje popalic :)
Jutro wizyta! Zajrzymy co slychac u Marka/Janka :) i dostane zastrzyk bo many konflikt serologiczny.
Co do twardnienia brzucha to zdarza sie to u mnie bardzo rzadko.

Doomi bardzo ladne mebelki. Kolor bardzo mi sie podoba :)

ona trzymam kciuki! Mam nadzieje, ze to tylko kiepski odczyt. To sie zdarza.

Odnośnik do komentarza

Karolina, trzymajcie się dzielnie! Mam nadzieję, że szybko będzie sprawny.
Asia, nie zazdroszczę nieprzespanych nocek. Mi się zdarzają 1-2 w tygodniu plus teraz jak Wiktor jest chory to nie jest lekko. Chyba będziemy musieli wezwać teściową w weekend. Tak, tak już możecie mi zaczynać współczuć. :D

No i witam nowe mamusie... Zapomniałam o tym napisać wczoraj ;-)
Mam mega problemy z pamięcią.

Apropos cukrzycy, diety cukrzycowej, wagi: nie jestem po krzywej, ale staram się stosować do ogólnych zasad diety cukrzycowej i moja waga spadła w ostatnim tygodniu o 1 kg. Powiecie, że przesadzam, ale z drugiej strony mam już na liczniku +15 kg. Przypuszczam, że bije tutaj rekordy. Nie mam zamiaru skończyć tak jak w ciąży z Wiktorem tj. +25.

http://www.suwaczki.com/tickers/p19ugzu3z9ol9e0b.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bj44jk2vhn4bn.png

Odnośnik do komentarza

My juz po wizycie :) wszystko jest w porzadku, maly rosnie i wazy juz ponad kilogram.

moniik nie zalamuj sie, organizm potrzebuje czasu, zeby sie przestawic. Wychodz na spacery (szczegolnie te po posilku obnizaja dodatkowo cukier), staraj sie nie myslec o tym na okraglo. Trzymaj sie mocno!

Doomi taka dieta, jesli jest urozmaicona (!), ma tylko zalety. Moze byc, ze na poczatku, kiedy "zaskoczylas" tym organizm, waga spada. I nie koniecznie jest to sam tluszcz, ale to nie ma wiekszego znaczenia bo nawet jesli jest to glownie woda, to i tak odciazasz organizm i poprawiasz przemiane materii, a do tego odciazasz serce i caly uklad krwionosny. Takze same zalety! Waga to teraz nie jest nasz priorytet, ale zdrowie i dobre samopoczucie - jak najbardziej!

Odnośnik do komentarza

Halszka23

Jutro wizyta! Zajrzymy co slychac u Marka/Janka :) i dostane zastrzyk bo many konflikt serologiczny.
.

Ja też jutro się wybieram na zastrzyk, bo mam konflikt.
A kiedy powinien być podany, bo u mnie będzie 27 tydzień i 3 dzień. Płacisz za zastrzyk? Nie będziesz miała problemów z podaniem go? Bo ja muszę znaleźć miejsce, gdzie mi go podadzą i wpiszą do karty ciąży.

http://www.suwaczek.pl/cache/2973b4603f.png

Odnośnik do komentarza

rowerzystka no wlasnie od 28 tygodnia. Ja dostalam recepte od mojej ginekolog i to ona podalaby mi ta szczepionke dzisiaj podczas wizyty, gdybym rano nie zapomniala odebrac jej z apteki (hmm.. demencja? :/). Poza tym nie jestem jeszcze calkiem zdrowa, wiec moze i lepiej, ze zapomnialam ;)
Ale nie ma wiekszego problemu, bo moze to zrobic rowniez moja lekarka domowa (musi to oczywiscie wpisac do ksiazeczki).
Ja jestem pod opieka w Austrii, ale nie wydaje mi sie, zeby w Polsce bylo inaczej (Dziewczyny! Myle sie?) Z tego co pamietam moja sis miala zastrzyk u ginekologa.
Acha, tak, placilam za szczepionke, ale jakos nieduzo.

Odnośnik do komentarza

Mój lekarz kazał, żebym wysłała męża na badane grupy krwi i wyszło, że ma +. Konflikt występuje tylko w układzie, gdy matka ma -, a ojciec +. Pytałam w przychodni i bez problemu podadzą mi zastrzyk :) Lek dostanę po 320 zł, ale w innych aptekach kosztuje nawet 370, 400, a w jednej nawet się zdarzyło,że dwie porcje leku GAMMA po 150 ml kosztowały prawie 800 zł. Niektórzy lekarze dają lek dopiero po porodzie, ale za darmo.

http://www.suwaczek.pl/cache/2973b4603f.png

Odnośnik do komentarza

rowerzystka bedzie ok. Tydzien w ta czy w ta nie robi roznicy - tak uwaza moja ginekolozka. Zreszta pisalas, ze skonczylas juz 27tydzien (27tyd.+3), a to juz jest 28tydzien :)
Duzo to kosztuje... Ja zaplacilam jakies 5euro..
Tyniaa troszke jestem w szoku, bo w Austrii wszystkie kobiety z rh- dostaja szczepionke. Ale sprawdz sobie szybko jakie rh ma twoj partner. W pierwszej ciazy nie ma niebezpieczenstwa z powodu konfliktu. Ale w przypadku kolejnej moglby byc to problem, jesli nie dostaniesz zastrzyku. Tu pare slow o konflikcie serologicznym: http://mamaginekolog.pl/konflikt-serologiczny/

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...