Skocz do zawartości
Forum

Marcowe maleństwa 2017


Rekomendowane odpowiedzi

Grazka - Ty to jednak do pionu konkretnie doprowadzasz :)

Wiola - olej teściową. Taka jest i już.
Ja sie dzis przez lzy wzielam do pracy bo czulam ze im wiecej siedze to popadam w depreche.

Dzis z synkiem pizze robimy na obiadek a potem siadam do szycia.

Biskents- kocyki sliczne. Jak szylam swoje to zapomnialam bawelne zdekatyzowac. Dzis je wypralam i .... na szczescie nie wstapila sie ;) ale przepikuje je jednak bo boje sie ze ocieplinka mi sie poprzesuwa.

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw43r8i9yw0dc0.png

Odnośnik do komentarza

Wiola teściową olej nie miej skrupułów żadnych. Mojej nawet do szpitala nie zaproszę, do domu szybko też. Ostatnio nam powiedziała, że jesteśmy nudni, bo w kółko o tym dziecku gadamy. Tak o swoim pierwszym wnuku. A jak z karmieniem? Masz laktator albo możliwość wypożyczenia w szpitalu?
Zalotka udanego dnia
Kasik zdrowia dla synka. Uważaj na siebie
Grazka dobrze, że samopoczucie dobre. Co do ustawiania do pionu polać Co hmm herbaty lub soczku:p

Odnośnik do komentarza

A co do tesciowych to faktycznie roznie bywa. Z moja na szczescie zyje bez jakiegos wiekszego kontaktu. Moze dlatego ze moj maz nie zabardzo z matka chce kontakt utrzymywac. Jedzie jak ma do niej interes to wtedy i ja sie u niej pojawiam. Albo jak chcemy wprosic sie na obiad. Na szczescie rowniez kontaktow telefonicznych nie utrzymujemy. Ona raczej tez nie cierpi z tego powodu. Jak na razie nie dostalam ani od niej ani od tescia (jako jedynych) nic dla dziecka ona ma gdzies czy jestem w ciazy czy nie. Z jednej strony ciesze sie bo lepszy ten brak kontaktu i zainteresowania niz gdyby miala dyrygowac mna i wtracac sie do wszystkiego.

Odnośnik do komentarza

Ewelina88 witaj :) sadzac po nicku jestes ten sam rocznik co ja:)
Grazka fajnie, ze cos sie ruszylo, ale podziwiam Cie za spokoj :)
Zalotka udanego i mile spedzonego dnia!
Kasik uwazaj na siebie, siedz na tylku, a synek niech wraca do zdrowia.
Wiola tesciowe juz chyba tak maja. Ciesz sie, ze Ci glowy nie zawraca. Moja jest nauczycielka i wyjezdza w poniedzialek na zimowisko na połtorej tygodnia. Nawet nie wiesz jakbym chciala w tym czasie urodzic, zeby mi nie trula. Takze patrz na to pozytywnie!
Moja gin kazala mi dzisiaj do niej podjechac do szpitala to zalozy mi juz karte do porodu. Nie bardzo mi to dzisiaj pasowalo, ale pojechalam. I nie zaluje! Tak dlugo jej sie z tym zeszlo, tyle pytan i szukania dokumentow, ze jakby mi to zakladali dopiero na izbie przy skurczach to bym ich chyba tam pogryzla :)

Odnośnik do komentarza

Grazka - no to moze cos sie zacznie ;)
Chociaz mi odszedl na dlugo przed...

I nie panikuj... Przeciez to nie pierwszy raz :)

Witam nowe dziewczyny... Oczywiscie wszystkie z terminem przede mna !! Oj laski :)
Dobrze ze Camilla i chyba Gosia jakoś tak jak ja :)

Znow waga mi poleciala w dol! A moja mama mnie denerwuje bo ciagle mowi ze powinnam przytyc i ze pewnie cos jest nie tak...

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw43r8i9yw0dc0.png

Odnośnik do komentarza

Kasik ale mnie pocieszylas hihi jak kochana pierwszy raz widzę czop ;-) Niech spokojnie wszystko się tam rozkręca u mnie , najważniejsze że coś ruszyło. A Ty się mamą nie przejmuj bo my już takie jesteśmy że chcemy dobrze a często wychodzi gorzej a potem się dziwimy czemu dzieci są dla nas opryskliwe czy nawet odsuwają się od nas. Ja wiem jedno że na moich błędach moje dzieci się nie nauczą i muszą popełnić swoje :-)

Odnośnik do komentarza

Jestem po spacerku, kurcze cieplo dzis bardzo, fajnie spędziliśmy czas :)
Teraz szybkie jedzonko i lecimy na lekcje do szkoły rodzenia :)
Wiola podłączam się do dziewczyn żebyś olala teściowa, przynajmniej masz teraz trochę spokoju od niej. Głowa do góry i odrzuc wszystkie zle myśli!
grazka fajnie że masz lepszy dzień dziś. No to może się coś ruszy u Ciebie przez weekend :) informuj na bieżąco, a my tu się ekscytujemy :D
gosia a jak tam u Ciebie sytuacja? Marysia siedzi grzecznie?
kasik Zdrówka dla synka! A Ty odpoczywaj kochana, nie rób nic na siłę.
Camilla Hehe nie no zamiast do KFC to do kawiarni poszliśmy ;)
Madzia niestety z rodziną jest różnie.. Chyba każdy ma większe lub mniejsze doświadczenia w tej materii. Niestety rzadko jest super i sielankowo.
ewelina88 witamy I zapraszamy :) Nikodem super imię, bardzo mi się podoba
Karinka dobrze ze brzuszek lepiej :) odpoczywaj ile się da, dobrze że mąż niedługo Cie odciąży
ania no to super że papierogia załatwiona, masz już z głowy :)
Ok, lecę dalej. Intensywny dzień dziś :)

https://www.suwaczki.com/tickers/bl9c9vvj2h39t7rj.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Cześć Laseczki ;)
Zalotka uważaj na niskolatające samoloty ;) u mnie brzuszek raczej miękki, ale czuję momentami jak Leonek uderza główką w szyjkę, średnio przyjemne ;/
Grażka dobrze, że samopoczucie lepsze, tak trzymać ;D
Kasik trzymaj się cieplutko, wiem, że się martwisz o synka, będzie dobrze Kochana ;)
Wiola
dasz sobie świetnie radę, zobaczysz tylko spokojnie ;) na pewno, wszystko się ułoży, ale na to trzeba czasu, do tego doszły dolegliwości, więc nie masz lekko... Wiola miałaś operację, cierpliwości ;) a teściową cmoknij od nas ;) i się nie przejmuj ;D błagam
Ania
to pewnie poczułaś komfort ;) fajna ta Twoja ginka, zazdroszczę ;)
Ewelina88 witamy ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3k88wua909.png

Odnośnik do komentarza

Zalotka siedzi, ale z jej strony to niegrzeczne. Co 40 minut w nocy miałam wyprzytulany pęcherz i skopytkowany żołądek. Nie wiem co z tym dzieckiem się dzieje a taka już spokojna była. Mąż dziś wcześniej z pracy wrócił, to też zaraz gdzieś go wyciągnę.
Grażka spokojnie, piwo poczeka. Bez paniki, gadaj z Julią, żeby dobry moment wybrała
Kasik, bo to chyba tak się utarło, że jak w ciąży, to trzeba przytyć minimum dwa razy tyle, co się ważyło na początku...
Ania miło ze strony ginekolog, ale Ty już masz jakąś dłuższą historię. Może chciała na spokojnie

Odnośnik do komentarza

Grazka, dobrze, że dziś się lepiej czujesz:) teraz tylko cierpliwie czekać.
Kasik, ja też mam termin na koniec marca, na 26:(
Ana6824, właśnie ta papierologia jest koszmarna. Przyjęcie na oddział trwa i trwa. Dlatego co można lepiej mieć już ze sobą. Choćby ten plan porodu.
Dobrze, że Twoja doktórka już się tym zajęła:)
Kasik, ja też dzisiaj pizze robię:) właśnie się ciasto kręci.
Wiola, to masz nieciekawie z tymi teściami i jeszcze tak blisko z nimi mieszkasz:( współczuję takich relacji. No ale może czas poustawiać ich troche pod siebie i nie pozwalać sobie za bardzo. Żeby Ci tam nie marudziła jak już wrócisz do domu a teść nie przesiadywał u Was. A póki co skup się na swoim skarbie i bądź silna. Dasz radę. Z każdym dniem będzie lepiej.
To hormony.
U mnie po porodzie była przeogromna fala szczęścia, normalnie czułam jak mnie same wspaniałe uczucia zalewają. A później jak już zaczął się wieczór wszystko się ulotniło i zaczęła dopadać depresja. Mogłyby te hormony troszkę dłużej działać:) te od pozytywnych uczuć:)
A u mnie obecnie nastrój średni, choć własnie dostaliśmy telefon, że możemy odbierać meble. Miały być w marcu a już są:)
Także się cieszę bo choć trochę szybciej będzie i są szanse, że zdążę. Jeszcze żeby mróz odszedł to moglibyśmy zacząć robić a tak trzeba czekać. Mebli też się nie wstawi póki ten grzejnik tam będzie. Także nawet nie ma pośpiechu zeby po nie jechać. Ale choć mogę zrobić na nie miejsce. Jak zobaczę, że coś idzie do przodu to pewnie i psychicznie się lepiej poczuje.
A na jutro zaplanowałam pojechać w koncu po wyprawkę dla małej.

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidkrhmtpt2pcpg.png

http://www.suwaczki.com/tickers/xnw43e3kdx8ltk62.png

Odnośnik do komentarza

Kurde mały tak się rozpycha że aż gwiazdki widzę przed oczami, chyba chce wyleźć przez brzuch :P
Grażka to może ten masaż coś dał, chyba najczęściej czop odchodzi na 2 dni przed porodem, ale czasem odchodzi w czasie porodu a czasem i 2 tyg przed więc to chyba mocno orientacyjne te 2 dni podają. Oby się ruszyło do soboty :)
Gosia na kiedy Ty masz termin że Marysię już tak wypędzasz? ;)
Fakt, jest trochę tej ankiety do wypełnienia, ale jak mnie przyjmowali to przyjechała akurat babeczka z akcją porodową, mieli ją zaraz przywieźć tam gdzie te papiery się wypełnia, więc mówię do lekarza (a był dość powolny), że szybko niech daje te pytania, i uwinęliśmy się w 2 minuty z wszystkim :D
Anitka to fajnie że mebelki już są, oby się ociepliło żebyście mogli poukładać :) i pochwal się jutro wyprawką jak już kupisz :)
Kasik nie przejmuj się wagą, jak mówiłaś nie jesteś chudzinką to nic złego że waga nie rośnie, a nawet fajnie bo po porodzie nie będzie nic do zrzucania, to tylko się cieszyć :) a głupim gadaniem się nie przejmuj. ja ciągle słyszę że dobrze wyglądam i że nie powinnam chudnąć, taaa całe życie w ciąży powinnam chodzić według niektórych, mam to gdzieś ważne żebym ja się dobrze czuła w swoim ciele. Więc kasik nie ma co się wkurzać, olej to.
Ewelina fajne imię Nikoś :) no z rodziną to najlepiej na zdjęciach a i to nie zawsze ;) na szczęście wybierając przyjaciół sami sobie tworzymy rodzinę z którą lubimy przebywać :)

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Wiola trzymaj sie! Nie mysl o tesciowej, po co sie dodatkowo denerwowac.

Grazka no czekam z niecierpliwością az Twoja dzidzia sie zdecyduje pokazac swiatu;)

Ja bylam dzisiaj na wizycie. Ogolnie wszystko ok, ten hbs wyszedl mi ujemny. Lekarz pobral wymazy i do konca ciazy zakazal wspolzycia zeby nie zepsuć wynikow. Jeszcze mi powiedzial co sie moze stac jakby dziecko zarazilo sie ta bakteria - chyba zeby mi to wspolzycie z glowy wybic. Mala wazy juz 2800g i odwrocona glowka w dol w koncu, chociaz lekarz podkreslal, ze moze to sie jeszcze zmienic. Brzuch mam wysoko, szyjka dluga i twarda i jak to lekarz powiedzial dziecko sie jeszcze nie szykuje do porodu. Dostalam tez ten plan porodu, powiedzial zebym go wypelnila i przyniosla mu pokazac na nast wizyte i w razie watpliwosci zeby go dopytac jeszcze i zeby do szpitala sie przejechac obekrzec oddzial. Wlasnie mowil zeby lepiej miec ten plan ze soba na porodowce.
Powiedzial tez, ze sa trzy sytuacje w ktorych mam od razu jechac do szpitala. 1. Jak odejda wody, 2. Jak beda skurcze co 15-10minut i po 3. Jak dziecko bedzie robilo dziwne ruchy, jakies drgawki bedzie mialo albo nie bedzie sie pol dnia ruszalo.
Wstawiam Wam zdjecie tego planu porodu jak on wyglada:)

monthly_2017_02/marcowe-malenstwa-2017_54783.jpg

monthly_2017_02/marcowe-malenstwa-2017_54784.jpg

Odnośnik do komentarza

anonimka podaj proszę Twojego meila albo napisz do mnie ndorka123@gmail to Ci odpiszę i podam suplementację na wzmocnienie organizmu. Napisz mi proszę w meilu jakie dzieci na co chorowały, co brały wszystko szczegółowo. A co do tranu to Camilla dobrze napisała że trzeba uważać bo wiele z nich zanieczyszczone jest m.in. metalami ciężkimi, ja przymierzam się do zbadania składu jednej z firm której na dzień dzisiejszy bardziej ufam niż innym to wtedy poinformuje wszystkie dziewczynki o wynikach ;) a teraz mogę Ci zaproponować alternatywę dla tranu pochodzenia roślinnego z kwasami omega3;) napisz ;)
Karinka tak pomimo tego że w magnezie jest B6 kup sobie B kompleks;) to B6 jest po to aby się magnez lepiej wchłaniał ale nie jest wystarczająco dużo do uzupełnienia niedoborów jakie się pojawią przy karmieniu piersią, poza tym to tylko jedna z wielu witamin z grupy B;)
Potem Was doczytam bo muszę zmykać jeszcze parę spraw mam dziś do załatwienia, a edukacja dzieci poszła rewelacyjnie i mam już kolejne zlecenia na następny tydzień tym razem 1,2 i 3 klasa :D
EWAlinka ja tez miałam ostatnio pobrane wymazy ale nic nie mówiła gin o zakazie seksu :D mój by się załamał :D a toi chodzi o Streptococcus agalactiae które jest niebezpieczny dla dziecka gdyby się zaraziło przy porodzie ;/
Wiolcia trzymaj się potem Was doczytam wieczorkiem
Buziaki:*

http://www.suwaczki.com/tickers/2nn3e6hhgqbwe4vg.png

Odnośnik do komentarza

Wiesz, Madzia za wiele to ja do kupienia nie mam bo większość jest w domu po Jagodzie:) trochę ubranek do szpitala, może rożek, jakiś kocyk i pierdółki typu szczotka, nożyczki...o takie rzeczy muszę kupić. Ale jak już to będzie to spakuje torbę malucha do szpitala i będę spokojniejsza.
Kurcze a może mi doradzicie. Ja raczej będę karmić piersią ale na wszelki wypadek potrzebuję coś co ułatwi w domu i podróży przygotowanie mleka, czy wody do picia. Nie wiem co to ma być, co najlepiej kupić. To ma być do użytku w domu i samochodzie. Kompletnie się nie znam. Czy to jakiś termos z podgrzewaniem czy co...
Madzia Ty chyba kiedyś coś o tym pisałaś:/

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidkrhmtpt2pcpg.png

http://www.suwaczki.com/tickers/xnw43e3kdx8ltk62.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...