ewelina88

Hej dziewczynki widze że już kazdemu te forum n nerwy działa;) Kwietniowka powodzenia i trzymam kciuki za bezbolesny poród :) Biskents no faktycznie zaskoczylas no i już duży chłopak :) Madzia nie przejmuj się rodziną, ich strata, a to że się nie dajecie manipulować to właśnie duuzy plus na waszą korzyść :) Ja już na 80% jutro do domku :))

Miało być że się przenieść mogę..

Dzień dobry :) Aisla ja się przenieść nie ale wiedziałam że niektóre dziewczyny są przeciwne fb Kasik życzę abyś kogoś kompetentnego w końcu znalazła, dla mnie ból zęba to najgorsze co może być.. Anita u nas podkłady trzeba ale jedna paczkę na początek a z tego co wiem to kąpanie tylko jeśli ktoś chce a tak to czekają aż ta maź się wchłonie. Madzia zdrowia dla Męża i oby się wykurował do cesarki :) Kwietniowka mówisz Nadia czeka do terminu? zobaczymy czy się posłucha ;) Grazka coraz większa ta Twoja baletnica :) słodka Wiola oby kolejna noc była lepsza :) U mnie dalej nie wiadomo od czego te skoki były ale już się nie powtarzaja, wszystkie moje wyniki w normach więc jak do jutra się nic nie będzie działo to jutro wypiszą :) dobrze bo już dość mam tego szpitala.. Miłego dnia :)

Hej :) Kwietniowka trzymam kciuki :) Ania Moni współczuję bardzo, nawet nie chcę sobie wyobrazac co przechodzilyscie ale teraz będzie tylko lepiej :) Co do zapchanych szpitali u mnie też jest masakra ale to nie 500+ bo wiekszosc kobitek jak narazie co z nimi rozmawiałam to pierwsze dzieciątko, więc myślę że poprostu echo skoku demograficznego ;) ogólnie tu na patologii połowa sal jest przeznaczona na polog bo nie mają już nigdzie miejsca.. I się właśnie zastanawiam czy jak wyjdę jutro bo jest taka możliwość to czy miejsce będzie.. Ogólnie dzisiejsze ktg już bardziej w normie było ale dalej nie wiedzą od czego te skoki były.. Więc może jutro na obchodzie coś się dowiem. Kasik współczuję bólu.. dentysta musi Cię przyjąć. Grazka nie gadaj gupot spisałas się super, głowa do góry i pochwal się zdjęciami Julki :)

Hej :) może się teraz uda napisać bo te forum więcej nie działa jak działa.. Niestety dziś nie wyszłam bo mały na wieczor znów wariowac zaczął i skacze mu to tętno nie wiadomo czemu, wczoraj w nocy jeszcze raz usg robili to przepływy ok. Dziś lekarz zasugerował że może infekcja jakaś to jeszcze badania mają być, ale już nie wiem co myśleć.. Już mi pomału przeciwskurczowe leki odstawiają, mam mowic jak się coś będzie działo to zastrzyk dadzą, także nie wiem jak to dalej będzie.. Już tak myślę ze może mu lepiej poza brzuszkiem będzie jeżeli to przeze mnie.. Nie doczytałam was jeszcze bo ciagle przerwa techniczna ale mam nadzieję że u was ok , trzymajcie się dziewczynki :* w miarę możliwości będę pisać co i jak :)

Dzień dobry :) Madzia dobrze ze z mężem lepiej, u mojego małego tętno zawsze koło 140 było więc 180 to było o wiele za dużo, lekarz stwierdził że się mały źle czuł więc tak zaczął nagle wierzgać, ale dalej nie wiem skąd to się wzięło.. Już jest ogolnie ok, szyjka się skróciła z 4,5 do jakiś 2,5 i lekarz stwierdził że nie wie jak dalej będzie więc do jutra na obserwacji jeszcze zostaje. Na Usg przepływy ok i mały 3kg waży :) Anita uważaj na siebie przy tym malowaniu Zalotka powodzenia na wizycie, ja się postaram w kolejkę nie wepchnąć ;) Gosia miłej i smacznej kawki :) Kasik u mnie też pogoda okropna, pada śnieg z deszczem i ponuro tak, ale już do wiosny idzie Moni pochwal się wozkiem jak przyjdzie :)

Hej :) u mnie noc w miarę poza miesiaczkowymi bólami nie było źle dziś mam więcej badań mieć. Anita jak u twojej małej to normalne to nie masz co się martwić :) Wiola zdrowia dla mamy, Gosia Ty chcesz urodzić a ja z chęcią bym chociaż z tydzień poczekala, może się uda Ndorka daj znać co z Tobą Miłego dnia wszystkim :)

I mi wszystko skasowało.. To od początku ale już w skrócie. W nocy dostałam takich mocniejszych miesiaczkowych bóli, ale wzięłam nospe i jakoś zasnęła. Od rana mały mi strasznie wariował w brzuchu praktycznie bez przerwy się ruszał i to gwałtowne ruchy, do niego nie podobne. Pojechałam na ip zrobili ktg a tam tętno do 180 więc lekarz stwierdził tachykardie u płodu i że mnie kladzie na patologii.. W między czasie odszedł mi czop. Niedawno robili kto to już tętno spadło w okolice 140 za to u mnie się skurcze pojawily.. Ogólnie dają nospe i już dwa zastrzyki rozkurczowe byly, bolesnych skurczy już nie mam więc może nie będzie źle. Ogólnie to dopiero 36+2 więc jeszcze za wcześnie trochę i nie wiadomo czemu tętno takie było więc leżę i się czuje do dupy.. Mam nadzieję że u was ok

Dzień dobry dziewczynki :) Gosia u mnie niuniek był dokładnie sprawdzony na polowkowym prywatnie dwa razy byłam na usg i wszystkie narządy sprawdził, buźke i paluszki policzył :) ale taka jedna wizyta 200zl kosztowala.. W tym miesiącu szczerze mówiąc taki wydatek by był troszke ponad nasze możliwości.. Wg tego usg co w piątek robił to kość udowa na 36 tydzień a główką na 37. Więc myślę że jest wszystko ok. A wczoraj rozmawiałam z koleżanką co niedawno rodziła to mówiła że przed porodem robią Usg jeżeli się chce i sprawdzają wagę dziecka, a ten mój lekarz pracuje w szpitalu w którym chce rodzić więc narazie wolę problemow z nim nie robić jakbym na niego trafila.. Jest cham ale w razie cesarki jest ponoć jednym z najlepszych w szpitalu.. Camilla sto lat dla Męża :) mój ma w środę urodziny :) Ndorka Aisla, zdrówka życzę :* Wiola ostatnio czytałam na forum grudniowek że przy kolkach to mama powinna espumisan brać i podobno pomaga tez, ale ile w tym prawdy to nie wiem ;) Miłego dnia :)

Aha i w biedronce są te piłki duże do ćwiczeń po 22zł jakby ktoś chciał:) ja sobie wczoraj nabyłam :) Wiola twój synek to słodziak :)

A teraz troche o mnie :) byłam wczoraj na wizycie u mojego ginekologa i mnie strasznie zirytowal.. Nie dość że był bardzo niedelikatny przy usg i pobieraniu tego wymazu to jeszcze jakby mnie wcale nie słuchał.. Przy usg (jak jeździł ta glowica to naciskał że bolało jak cholera)się dowiedziałam tylko że Pani gotowa do porodu i tyle! (A jest 36tc) Pytam się czy mogliby szyjke sprawdzić usg chociaz czy się nie skraca bo ostatnio mnie kłuje często to o jakich pacjetkach zaczyna mi opowiadać i zero reakcji! Dał zdjęcie że zmierzona tylko główką i kościa udowa więc nawet wagi nie wiem :( a jeszcze podczas usg mówi że o jak ładnie twarzyczke widać! To prosze (drugi raz) żeby zrobił zdjęcie bo nie mam żadnego, i co? I Zero reakcji znów! Na początku ciąży zmieniłam moja gin bo chcąc skierowanie chociaż na badania krwi podstawowe usłyszałam że w 10tyg to za granicą jeszcze się za ciążę nie uwaza,... To teraz ten na sam koniec coś mi odpierdziela.. Kazał się zglosic za dwa tygodnie na ktg do niego na oddział (może Pani jeszcze zdąży) to skierowanie wpisał za trzy tygodnie! Jeszcze na koniec jakąś fascynujaca opowieść zaczął do poloznej o kimś tam a ja siedzę i nie wiem czy wszystko czy jak, to się pozbieralam i wyszłam w trakcie jak on gadał to chociaż polozna "do widzenia" odpowiedziała.. A trafiłam do niego z polecenia.. No i się wygladałam uff :)

Dzień dobry melduję się i ja :) Grazka Julia jest słodziutka :) mam nadzieję że już z Tobą też wszystko w porządku, daj nam znać jak sytuacja jak już będziesz mogła :) Ania.r zdrówka dla synka i super że leki szybko pomogły i się mały nie męczy Moni współczuję sytuacji z mężem.. nie będę udzielać rad bo każdy związek jest inny ale co do przeprosin to popieram Cię w 100% i wiem że to trudne ale staraj się nie denerwować, a co do snów to pewnie już stresik przed porodem ;) dlatego jak się urodzi mają pokazać żeby później nie było takich sytuacji :P Karinka co do brata meza to szkoda słów.. Madzia dużo łóżek byś miała do odwiedzenia ;) Zalotka odpoczywaj sił nabieraj bo chyba faktycznie następna będziesz ;) Anita uważaj przy tym stawianiu na krzesła ;) co do remontow to mój M też nienawidzi więc też wolę sama coś zrobić niż sluchac narzekań ;) Co do męża przy porodzie to jak się swojego zapytałam czy chce byc to powiedział 'nie wiem' :P a później czego ja chce ;) stanęło na tym że ma być ze mną ale na wszelki wypadek ma zakaz zaglądania 'Tam' i ma stać za glowa i trzymać za rękę ale jak się zachowa to się dopiero okaże :P

Grazka Gratulacje!!! :) Zdrówka dla Ciebie i Małej :*

Dzień dobry :) Grazka super fryzurka i widać że fajna babka jesteś:) Powodzenia i czekamy na wieści :) Madzia twój królik genialny :) ogólnie jak kiedyś wrzuciłas fotkę jak go na rękach trzymasz to nie mogłam uwierzyć że on taki duży jest ;) Biskents wspolczuje bólu, ja mam termin dwa dni przed Tobą i muszę przyznać że już od tego tygodnia też się pojawiają lekkie miesiaczkowe bóle i kłócia w szyjce ale nie są takie silne jak opisujesz, jeszcze miesiąc przed nami więc magnez czy nospe w razie czego można brać ;) Camilla to się najedliscie strachu.. Zdrówka dla małej :) Wiola współczuję sytuacji z teściową.. U mnie na szkole rodzenia położne też zachwalały kąpiel w wiaderku że wtedy się maluszek odpręża i zasypia tylko lekko buźke się podtrzymuje:) i ponoć dobry sposób na kolki bo ciepło pomaga ;) i też mówiły że i kikut i uszy można moczyć oby w ciepłym pomieszczeniu kąpać i później osuszyć dokładnie i czapeczka na główkę :) ale ze ja już na początku ciąży wanienke dostałam więc też raczej wiaderko odpada ;) a ja się biorę za pranie pościeli do łóżeczka bo jakoś za tydzień już planuje przemeblowanie w sypialni robić i wstawić łóżeczko :) Miłego dnia:)

Dzień dobry dziewczyny :) pisałam wczoraj ale się skasowało i się zdenerwowałam ;) Piękne ciuszki i brzuszki a Wojtuś to słodziak :) fajnie się czyta opisy Wioli i aż się już mojego synka nie mogę doczekać :) Ja już też widzę że się brzuch już sporo obniżył i jednego dnia usłyszałam od jednej pani ze taki miały jak na 9 miesiąc A krawcowa stwierdziła że spory.. Pewnie temu że trochę roboty jej dałam bo muszę przerobić mój płaszczyk zimowy bo już nie mam w czym chodzić ;) Ja wczoraj dla Męża zrobiłam jego ulubioną chinszczyzne na obiadek to on wniebowzięty był a mi coś nie posłużył i się męczyłam cała noc z bólem żołądka i twardym brzuchem do tego.. A dziś rano na pobranie krwi byłam bo wizyta w piątek, to ledwo wlazłam na to moje czwarte piętro i odpoczywam :) Moni współczuję kłótni z mężem i życzę żeby się ułożyło między wami :) Kasik zdrówka dla mamy, Grażka sytuacja z wodami genialna :) ale myślę że i ja bym podobnie zareagowała. skoro jutro wywołanie to trzymam kciuki żeby to był szybki i bezbolesny poród :) Kwietniowka właśnie ja też ostatnio krew w nosie zauważam czego nigdy nie było a ciśnienie mam niskie więc może poprostu skutek ciąży i przekrwionych sluzowek. Madzia krzycz u nas ile chcesz ale się postaraj nie denerwować dla maluszka, na głupotę ludzką nic nie poradzisz ;) I już nie pamiętam więcej kto co pisał bo tempo macie zawrotne ;) Miłego dnia! :)

Dzień dobry dziewczyny :) my dziś z mężem zrobiliśmy na śniadanko omlety z owocami i baardzo polecam :) zaraz na obiad do tesciowej więc dziś wolne od gotowania :) Widzę pojawił się temat spania, a raczej jego braku. Ja już stwierdziłam że się wyspie jak dziecko odchowam ;) W pierwszym trymestrze troche spałam ale już pozniej to tylko liczenie godzin na zegarku w nocy :P Gosia miś czekamy na wieści :) Grazka schodów współczuję.. My się przed nowym rokiem wprowadzilismy na czwarte pietro więc i mi ruchu nie brak ale przynajmniej na swoim :) Monii dobrze że już w porządku, się strachu najadlaś.. Leż i odpoczywaj :) Ndorka każda z nas się jednak troszkę stresuje przed nieznanym, ja jestem z nastawieniem że dam radę bo kto jak nie ja ;) ale wiadomo że stresik i tak jest bo to przecież taka kruszynka będzie i chce się jak najlepiej dla swojego maleństwa :) A jeszcze porusze temat palenia.. Da się rzucić palenie i nikt mi nie powie że nie! Liczy się motywacja, jest cholernie ciężko i siedzi to długo w głowie ale jest wykonalne. Kwietniowka miłego ostatniego dnia pracy :) podziwiam że pracowalaś tyle czasu. I wam wszystkim miłego dnia dziewczyny :)

Ja tą wizytę z wymazami będę mieć za tydzień i chyba też ktg z tego co mojego lekarza zrozumiałam, bo to 36 tydzień będzie. A u mnie mały w brzuszku przeważnie głowa w dół i po zebrach lubi kopać, ale czuje że się jeszcze różnie przewraca :) wg położnej brzuszek już się obniżył ale nie czuje jeszcze żeby coś się zbliżało :) Karinka podobno dzidzia jak poczuje że już czas to i na sam koniec potrafi się główką obrócić więc spokojnie :) Ewalina co lekarz to opinia, ale zakaz chyba faktycznie bez sensu.. może faktycznie zazdrości ;)

Tak Madzia będzie synek i prawdopodobnie zostanie Nikodem :) ja jestem z Białegostoku i tu dziś piękna zima i słoneczko. Wielkie Gratulacje Woli! A z rodziną to niestety również rozumiem.. Dobrze Gosia pisze trzeba olac i się nie przejmować. Grazka trzymam kciuki :)

Dzień dobry dziewczyny :) mam nadzieję że przyjmijcie mnie do siebie na tą ostatnią prostą. Podczytuje was już od jakiegoś czasu ale nie miałam jakoś odwagi napisać. Ja mam termin na 19 marca więc jeszcze teoretycznie mały chwilkę w brzuszku posiedzi :) Poza tym jest to moja pierwsza ciąża więc wszystko jest dla mnie nowe.