Skocz do zawartości
Forum

Marcowe maleństwa 2017


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć Laski ;)
Ja dziś przy książce ;) mąż w weekendy gotuje, ha, więc byczę się na całego ;)
Śliczne macie brzuszki ;) Zrobiłam zdjęcie, ale mój brzuch wygląda na dużo mniejszy niż w rzeczywistości, mam już 94cm przy wzroście 171cm. Aisla, mój Piksel też ostatnio jest niezwykle aktywny. Sadzi mi takie kopniaki, że oczy wytrzeszczam. Czytałam, że to czas, gdy dziecię wykazuje największą aktywność ;) ma dużo miejsca, a jest jeszcze malusi. Ok. 22 tata z nim rozmawia, żeby już przestał kopać mamę i szedł spać ;D
Witam ciepło nowoprzybyłe Mamusie ;)
Madzia bardzo ładne poszewki, jak ze sklepu i ciuszki również ;) serio. Mi też coraz ciężej wstać z łóżka.
Biskents zdrówka! Bierzesz magnez?
Kasik tort córci rewelka ;)
Zalotka trzymaj się ;) wszyscy dookoła narzekają na niemoc ;D odpoczywaj ile możesz ;) i super, że macie w pracy integracyjne zajęcia, to ważne! ;)
Karinka nie daj się!!! ;) ja na potęgę wcinam czosnek, cytrynę, miód i cebulę i zaraz wstaję na równe nogi ;)
CiężarówkaWawa moja kumpela, przy drugim dziecku również używa Jelp, jest bardzo zadowolona, a z prasowaniem to muszę podpytać.
Gosia888 fajna sprawa z tym podwójnym płukaniem, w końcu wykorzystam tą f-cję w mojej pralce ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3k88wua909.png

Odnośnik do komentarza

Jedna mama, którą znam, ostatnio wyjawiła mi swoją skrywaną przed światem tajemnicę, że wyparza trzykrotnie!!! butelkę dla dziecka ;/
a na moją reakcję (zrobiłam dziwny grymas twarzy, nikomu chyba jeszcze nieznany, dziw, że jeszcze nie złapałam się za głowę kręcąc na boki i mówiąc "ojojoj", choć byłam bliska, serio...) mimiczną i słowną... "cooooooo?"
orzekła, "zobaczysz w szkole rodzenia tak mówią..."
Odechciało mi się szkoły rodzenia, choć wywaliłam niemałe pieniądze na zajęcia weekendowe, zaczynają się za dwa tygodnie... jak żyć? ;/
eeeeh, co ja mogę wiedzieć, przecież ja nie mam dziecka, dostatecznej wiedzy, praktyki, ale... ale... ale... stooop... to naprawdę dziwne, delikatnie mówiąc. I jedno słowo ciśnie mi się na usto "co za popier...ona baba" czy to może hormony? To nie hormony. Koniec kropka

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3k88wua909.png

Odnośnik do komentarza

Wiola.skad wiedziałas o Ojcowie? :p właśnie wróciliśmy :) choć dziś bez spaceru bo padało i zimno :/ potem byliśmy w decathlonie i zrobiłam udane zakupy - mam męskie spodnie dresowe.takie meeeega ciepłe, muszę tylko krok zmniejszyć bo wypada w połowie ud :D i kurtkę kupiłam za 140 zł w rozmiarze XL, mam w niej z 15 cm luzu więc mam nadzieję że starczy do końca ;) dołem ma gumkę.do ściągnięcia więc jak sporo zaciagne to nie odstaje mi i nie będzie wiało ;) także jestem zabezpieczona :)
Ja myślałam popracować.na koniec stycznia w specjalnym płynie na 40st ale.prasowac nie będę. W sumie.nie ma co brać się wcześniej za to bo jakbym wcześniej urodziła to wszystko będzie za duże.
Gosiamis ja też mam 94 a wzrost 170 :) waga obecną 67-68 kg :)
Kwietniowka myślałam że sloniatko to na tym reczniczku a nie Ty ;) fajny ten koszyk, wygodna sprawa na początek :)
Gosia ja się nie przejmuję, w tej nowej kurtce to wyglądam potrójnie ale.mam to gdzieś, stawiam na wygodę w ciąży.
Karinka kuruj się kochana :*
Kwietniowka współczuję z tymi plecami i bólami :(
Wiola współczuję z tym fachowcem, też bym się wkurzyla :/ i życzę smacznego :)
Biskents ja chyba przejęłam Twoj brzuch, rano zrobił się jak kamyk aż dychac nie mogłam, i przed chwilą.znow, póki co zalegam na wersalce może jak poleze spokojnie to się rozluźni, dziwne bo wczoraj i dzisiaj nic nie robiłam a tu takie cuda...
Zalotka mam nadzieję że już dobrze z głową?
Kasik współczuję również.niewyspania...
No i dzięki za miłe.slowa odnośnie poduszek :)

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Gosiamis swirow nie brakuje ;) Ja mam zdroworozsadkowe podejście do tematu dziecka, wiadomo ma mieć czysto i ciepło i dobre jedzonko ale nie ma co przesadzać, jak ja się urodziłam miałam body i rajstopy, mleko bebiko i zwykły proszek, nie było niedrapek, przeżyłam, nie mam i nie miałam żadnych alergii, poza gardłem nie chorowalam na nic i nie miałam zdrapanej buzi.
Do szkoły rodzenia się nie wybieram, uważam że to zbędne, w razie czego zawsze będzie pediatra pod telefonem, zobaczymy jak będzie, jednak nie wydaje mi się żeby opieka nad dzieckiem była aż tak skomplikowana jak próbuje nam się wmówić. Nie mam jeszcze dzieci ale.maz ma syna i jest tego samego zdania co ja.

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Magnezu biorę konskie dawki i to mnie ratuje, na szczescie magnezu przedawkowac sie nie da.

Co do czystosci to u nas przy psie i wszedobylskiej siersci 'matczyna przesada' nam nie grozi :-P rozumiem dbac o czystosc, ale bez przesady... a na szkole rodzenia sie zapisalam, u nas jest darmowa z Nfz-tu prowadzona przez polozne ze szpitala, wiec czemu by nie skorzystac :-)

Odnośnik do komentarza

Ja też szczególnej sterylnosci nie preferuję :-)
Wiadomo, że dla noworodka musi być czysciutko i higienicznie bo jak któraś z Was pisała maluch się dopiero klimatyzuje. Ale wszystko rozsądnie i z umiarem. Ja wyparzałam tylko nowe butelki, przed pierwszym użyciem, później tylko myłam. Tyle, że dość późno je zaczęłam używać. A prasowanie też polecam. Ja zawsze do szafek muszę mieć ubrania wyprasowane więc inaczej sobie nawet nie wyobrażam. Wszystkie ubranka prasowałam. Zresztą po uprasowaniu one dopiero robiły się miłe w dotyku i miały wygląd :-)
Współczuję Wam dziewczyny tych prac. Jejku, nie wyobrażam sobie nawet. Chodzę dziś obolała, zmęczona, śpiąca, kompletnie do niczego. I nic mi się nie chce.
Powiem Wam, że ja ostatnio jak mierzyłam brzuch to miałam 95 czy 96 ale przy wzroście 160. To Wy wysokie jestescie :-) Amoja waga wtedy była 65kg.
Muszę chyba dziś nowe pomiary zrobić ale przy Was to chyba na kluskę wyglądam :-)
Kwietniowka sliczny ten koszyczek, sama słodycz :-) i reczniczek :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidkrhmtpt2pcpg.png

http://www.suwaczki.com/tickers/xnw43e3kdx8ltk62.png

Odnośnik do komentarza

A ja znowu pozwram migdaly..kwietniowka super brzuszek:))tez zaliczylam male zakupy jak wracalismy do domu w pepco nozyczki i szczotka do wlosow dla malucha:d bylo tyle ludzi ze nie mialam sil sie przepychac..siostra n8 dala kilka super ubranek zeb7m sb uprala jak juz bede prac wzuce pozniej foty:) Madzia no pogoda do doopy:( a tak jakos czulam ze pojechaliscie:)) Kasik super ze kupiliscie stojak:) lece cos zjesc bo 9d 12 tylko krakersy podjadlam:p

Odnośnik do komentarza

Dziękuje dziewczyny za troskę, na szczęście ból głowy nie wrócił przez cały dzień i chyba też dlatego jakaś energia we mnie wstąpiła i trochę ogarnęłam mieszkanie, a potem siedziałam z dziobem w necie i na allegro szukałam różnych rzeczy dla malutkiej :) ja to chyba pójdę droga Madzi i bede zamawiać większość online, to takie proste i wygodne że się nie chce tyłka ruszać :D
Biskents cieszę się że u Ciebie lepiej, odpoczywaj jak najwięcej i pij dużo wody. Takie skurcze podobno mogą być od odwodnienia tez-tak mi powiedzieli jak w szpitalu byłam.
Karinka kuruj się i nie daj chorobie! :*
kwietniowka fajny brzusio :)
Gosia Miś ale fajnie się tak byczyć przy książce :) ja jak wieczorem biorę się za czytanie to przeważnie usypiam z Kindlem w ręce :P a potem się budzę i nie wiem gdzie skończyłam, chyba też muszę bardziej w ciągu dnia, ale to tylko w weekendy.
Madzia to Ty też odpoczywaj :) fajnie że kupiłaś kurtkę, ja dalej nic nie znalazłam :/ może ten płaszczyk jeszcze wystarczy na jakis czas, póki co pogoda mi sprzyja i jest całkiem ładnie więc radzę sobie bez kurtki :D oby tak jak najdłużej zostało! ;)
kasik to super że macie już łóżeczko i wózek!
Wiola oh to też fajnie że znowu coś kupiłaś, takie zakupy strasznie cieszą :) pokaż potem ciuszki :)
Co do sterylnosci to ja tez nie jestem za tym żeby dziecko trzymać pod kloszem. Jednak wydaje mi się że prasowanie zwłaszcza dla noworodka wydaje się sensowne. Jednak odporność u niego dopiero się rozwija a tych niepotrzebnych bakterii sie przynajmniej można pozbyc. Poza tym ja to podobnie jak Anita jestem raczej z tych co lubią mieć uprasowane wszystko zanim włoże do szafy :) z domu to wyniosłam i już mi tak zostało. Składam rzeczy do prasowania, potem włączam jakiś serial i pracuje sobie większą ilość :P taki mój rytuał hehe :D poza tym nawet lubię pracować - taki wariat że mnie :P moja mama tęskni chyba za mną najbardziej z tego powodu że nie ma jej kto ciuchów prasowac :D

https://www.suwaczki.com/tickers/bl9c9vvj2h39t7rj.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

A że mnie taki wariat że nie lubię wyprasowanych rzeczy, są dla mnie sztywne i mają dziwny zapach ;) pamiętam jak mama zawsze pościel prasowala a ja 2-3 pierwsze dni cierpiałam i czekałam żeby się wymiela :D no nic, spytam jeszcze jutro panią doktor na wizycie co radzi, jest dość wyważona tak sądzę więc nie będzie przesadzać w żadną stronę ;)
Hihi Zalotka przyznaje ze zakupy przez internet to genialny wynalazek, my praktycznie do sklepów nie chodzimy, jedynie buty trzeba zmierzyć i spodnie, no i zarlo czy chemię w sklepach a cała resztę online ;) dziś zamowilam taka playmat jak Kwietniowka pokazywała, używana ale jak nowa za 40 zł :)
Wiola wrzuć fotki koniecznie :)
Kasik.tez zapodaj jak już wyczyścić wózek :)
Anitaa to mierz sie i waz i daj znać jak tam u was :)
Ciezarowkawawa to chyba szare mydło było do prania?
Biskents u nas chyba też darmowa szkoła.rodzenia, w sumie.nawet nie byłam i nie dzwoniłam do tego mojego szpitala to nic nie wiem, lekarke mam z niego i ona będzie robić cc więc ja może podpytam po trochę na wizytach, bo jak myślę o oglądaniu szpitala i sal to mnie trzepie, nastawilam się psychicznie na 4 noclegi w czasie porodu ale na więcej chyba mnie nie stać :p
Muszę się wam pozalic, bo w końcu i mnie dopadły ciążowe przypadłości, nie dość że ręce i nogi mnie bolą, przed ciąża czasem tak miałam ale teraz to wystarczy że na chwilę się położę i zaraz musze wstać a na noc smaruje amolem żeby pobudzić krążenie, zwiększam od dziś magnez z 2tab raz.na na 2tab 3x dziennie, może to coś pomoże. A druga sprawa to już mi macica zaczęła cisnąć na przepone i ciągle mnie dusi i niedotleniona, nie mogę siedzieć ani leżeć ani stać, jedynie tak lekko na boku na rogalu że mogę oddychać. Do tego wiecznie zatkany nos nie pomaga, muszę się jednak po ten steryd do nosa udać może będzie coś lżej. Ale martwię się co będzie dalej, przecież jak już mnie dusi to co będzie pod koniec ciąży?? ;(

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Madzia, a wiesz jak ja uwielbiałam tę pachnącą, sztywną uprasowaną, a niekiedy nawet wymaglowaną pościel :-) aż mi było żal, że po nocy już taka nie jest. Oj najmilsze wspomnienia z dzieciństwa. A u babci to taka pierzyna cudowna :-)
A magnez jest też na krążenie? Bo ja też pisałam, że mam jakby powiązane ręce i nogi jakby coś z krazeniem. I jak leżę to też się nie mogę ułożyć bo mnie kończyny rwą. A teraz mi jeszcze doszedł twardy brzuch:( martwi mnie to bo jest twardy i nie odpuszcza. A ja mam to łożysko nie zbadane i się martwię. A nie mogę lekarza znaleźć, jak na razie.

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidkrhmtpt2pcpg.png

http://www.suwaczki.com/tickers/xnw43e3kdx8ltk62.png

Odnośnik do komentarza

Co do twardosci brzucha to moja doktorka powiedziala, ze jak sie stoi czy siedzi to zawsze bedzie sie wydawal twardy. Ze najlepiej sprawdzac na lezaco i wlasnie na samej wizycie macalysmy moj brzuch i jak wg mnie byl twardy to sie okazalo, ze wcale nie jest i juz sie tak tym nie martwie.

A te bole to moze nie kwestia krazenia a bole miesni? Wtedy magnez na pewno by Wam pomogl. Ja polecam Chela magB6 badz tanszy Chelat magnesium B6 - tam jedna tabletka ma 100 mg magnezu w postaci dyglicyjanu magnezu (dobrze przyswajalny). Ja od pobytu w szpitalu biore 3x2 tabletki i jedna na noc. I dzieki temu nawet problemy z zaparciami znikly :-P

Co do wody to jest najzdrowsza i musimy duzo pic wlasnie, ja samej wody to minimum 2 l pije plus inne rzeczy.

Odnośnik do komentarza

Biskents ja czytałam o tym co piszesz na temat brzucha. Tyle, że ja nie sprawdzam celowo. Tylko po prostu jest to nieprzyjemne odczucie twardego brzucha a zrobiło mi się to pierwszy raz trzy dni temu i tak do dziś. Jak leżę nie jest twardy. Tyle, że wczesniej tego nie miałam a teraz jest ten dyskomfort. Martwi mnie to o tyle, że jest to niemiłe.
Mnie akurat mięśnie nie bolą. Mam tylko to co napisałam wcześniej.
Kasik ale roboty z tym wózkiem. Ale dobrze, że znalazłaś sposób by z nim zrobić porządek. Nie ma to jak pranie w pralce.

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidkrhmtpt2pcpg.png

http://www.suwaczki.com/tickers/xnw43e3kdx8ltk62.png

Odnośnik do komentarza

Anitaa taki dyskomfort to tez mam czasami i nie wiem od czego to zalezy... czasem mi sie wydaje, ze jest taki twardy, ze jak sie bardziej wyprostuje to mi peknie :-P ale slowo dyskomfort idealnie do tego stanu rzeczy pasuje. W ogole macie tez tak ze np 3 dni z rzedu super samopoczucie itp, a potem 4 dzien okropny i do tylu wszystko? Dobrze ze juz juz tylko 3 miesiace przed nami.

A powiedzcie mi jeszcze na jaki rozmiar kupujecie ubranka te pierwsze bo sie wlasnie zastanawiam. I widze ze kazda z Was tez kombinezonik kupuje, w sumie w marcu to jeszcze zima tak na prawde...

Odnośnik do komentarza

ja jedyne, co w domu prasuję, to mężowskie koszule. Jak prasowałam te kilka rzeczy dla dziecka, to myślałam, że oszaleję.
Już jestem w stolicy i swój pobyt zaczęłam od poparzenia brzucha wrzątkiem. Jestem ciekawa, co jeszcze ech...
Anita a to kurtka zimowa czy przejściówka?
Madzia dopóki chwilę przed porodem brzuch się nie opuści, to na razie tak będzie. Ja do siebie na drugie piętro już wchodzę z krótką przerwą czy po mieście wolniej się poruszam.Tylko nogi i mózg przyzwyczajone gnają. Co do ubrań, to mogę wyglądać i 10 razy większa, ale muszę się też w tym dobrze czuć.
Gosia a może coś ciekawego się dowiesz na zajęciach a jak wyczujesz jakąś sporną kwestię, to pisz, będziemy prostować. Myślę, że warto pójść.

Odnośnik do komentarza

Anitaa - no jest dużo roboty ale chce go porządnie przygotować. To stary wózek. Nie taki śliczny i nowoczesny jak wasze.
Podobny nowy myślałam kupić, ale skoro był na wydaniu to przygarnęłam. Czasu na odświeżenie i dopranie, chcemy nowe wkłady zrobić i pomalować stelaż jest dużo więc będzie git. Więcej kasy pozostanie na inne potrzebne pierdoły. Np. Ten bujaczek jaki ma Aisla... jest super.

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw43r8i9yw0dc0.png

Odnośnik do komentarza

GosiaMis ale miło czasem poleniuchowac z książką :)
Co do brzucha, u mnie wygląda na olbrzymi, a na wadze 6kg. Ale ja jestem niska, może dlatego ;)
...trzy razy wyparzac butelki :D nieźle :D ale przesada. Pewni znajomi kapali swoje dziecko w wodzie mineralnej, też nieźle świry :D
MadziaK83fajnie że zakupy udane :)
A koszyk będzie tylko na 3 miesiące, potem jadę do Polski...taki jest plan ;)
kasik81m niezłe zakupy dzisiaj zrobiliście. To sporo wam odpadło, bo wózek i łóżeczkoto jedno z najważniejszych.
WiolaBijan widzę że dziś i ty coś kupiłaś. Sama radość z kupowania :D
zalotka1 ja też lubię prasować, wogole lubię prać i cały ten proces :D
Spokojnej nocy Wam życzę ;)

http://fajnamama.pl/suwaczki/2g9whb1.png

https://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgh64qcgnz.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...