Skocz do zawartości
Forum

Marcowe maleństwa 2017


Rekomendowane odpowiedzi

Haha Madzia, bo przeciez one nie smierdza one pieknie pachna. Ale swoja droga czasami naprawde sie zastanawiam co kieruje tymi smierdzacymi babami, zeby taka krzywde sobie, a przy okazji otoczeniu robic. Przeciez zapach to cos indywidualnego kazdemu podoba sie cos innego dlatego jesli chce sie pachniec czyms co sie podoba to super, ale nie w takich ilosciach to sama skora powinna pachniec a nie caly wagon czy pomieszczenie, w ktorym sie pojawila. No ale jak jest promocja perfum z 300zl na 99zl to wiadomo, ze potem musza wylac zeby sie nimi chwalic i pachniec jak 90. I powiem wam moze to smieszne u kobiet tego nie toleruje ale u mezczyzn znosze. Wrecz niektore zapachy jak czuje to az mnie ciagnie zeby za tym facetem sie obejrzec. A u kobiet wymiotuje hehe

Odnośnik do komentarza

Hej hej Laseczki ;)
Rano byłam oddać urynę (zalecili mi tylko ogólne badanie moczu, bo pytałam czy tez posiew robić) i czekam na wyniki badań. A jutro wizyta u ginka. Uspokoiła mnie ta wizyta na IP, (bo nawet wody mi sprawdzili), ważne, żeby obserwować czy nie mam gorączki (również sugestia Pani dokotr z forum).
Ndorka ten ziołowy to urosept, sprawdzałam skład i chyba zacznę pić rumianek, masz doświadczenie, czy on skutecznie działa na drogi moczowe?
Madzia rzeczywiście miło było, choć IP jest dedykowana dla ostrych przypadków i nie konsultują wyników badań i to mi powiedzieli, ale co mnie to obchodzi ;) wiesz weekend, pierwsza ciąża, wcześniejsze przejścia z nerką, dobrze, że pojechałam ;)
Kwietniówka oj, po 11 latach nie sposób nie uronić łez ;) ja to Cię podziwiam, że dałaś radę tak długo w pracy i przecież jeszcze masz Wercię, jenyyyy ;)
Monia ja też mam ten patent lewy boczek - środek - prawy boczek i siup wstaję, wczoraj Leonek tak wyprostował nózię, nad biodrem, że zawyłam ałaaa i gdy spojrzałam, wyszła tak "gulka" mogłam ją złapać, ale się zapowietrzyłam a On był szybszy Skubaniec ;) i schował ją w mig ;)
Anita odnośnie problemów ze wstawaniem, ja przed ciążą rano miałam niskie ciśnienie i raczej ruchem wolnym bujanym telepałam się do łazienki, zimna woda chlust na buzię, ale mało to skuteczne. Rozkręcałam się dopiero w pracy. Najgorzej mam jak jest przesilenie, wtedy kręci mi się w głowie, więc nawet do łazienki nie idę po linii prostej ;) Ciekawe czy to się zmieni po ciąży, hmm? Mój mąż to wstaje jak na komendę, ale jeszcze nie salutuje, hihi ;) tylko brać przykład ;D
Kasik udanego maratonu ;D
Ja mam dziś dzień puzzlowy, muszę zresetować umysł i pomedytować. ;)
Dziękuję Kobietki za troskę i jeszcze raz przepraszam, że tak długo nie odpisywałam ;D
Dobrego dnia ;D

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3k88wua909.png

Odnośnik do komentarza

Gonie was gonie i nadgonic nie moge. Co za tempo haha co was wczoraj nadgonilam to dzis od rana znowu 3 strony w plecy wiec pisze zanim padne czy co :p
Grazka no a może dziecko jutro się zdecyduje i da rodzicom fajny walentynkowy prezent :D
GosiaMis dobrze ze wszystko ok.
Ktora to z tym szwem i pessarem powodzenia i podziwiam ze tak dzielna jestes. Juz coraz blizej terminu i coraz bezpieczniej.
Madia z radami to w Polsce to norma,ludzie mysla ze kazdy oczekuje dawania porad nawet jak nie wiedza co radzic. Tak to juz w naszym srodowisku jest i co zrobic. Na szczescie mi nikt nie trul tu przy Gabi ale tym razem bedzie moja mama a potem tesciowie (kurcze mame ogarne ale tesciowie to potrafia mnie zdenerwowac bo oni maja tak i koniec i nie przemowisz choc potrafia sie zamknąć gdy trzeba).
Wiola super ze juz w domku. Ja dla dziecka bede na poczatku używać wacikow i maczac w ciepłej wodzie. Po co dziecku noworodkowi chemie od razu serwować na początek. Kwietniowka i chyba ktos jeszcze tez tak chyba jesli sie nie mylę. Myślę że to dobre i lepsze bo delikatniejsze a i cieplelko na pupcie sie przyklada. Tylko trzeba pamietac by pupcie osusyc zanim pieluszke sie założy by odparzen nie było.
Kwietniowka udanego i lekkiego ostatniego dnia pracy. Wow tyle lat ale w jednym miejscu pracy też? To na prawde ogromne zmiany Cie czekaja i obyś była szczęśliwa ;)
Nie wiem juz co kto pisal...

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kmjjwk9uu.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhmjihbmr9v.png

Odnośnik do komentarza

Zalotka hmm nie.poganiaj. U nas cisza niestety.
Spałam od 1 do 6, później znów postanowiłam spać, dopiero wracam do żywych. Co to się dzieje.
Co do przesądów hmm ja jaj szukałam czegoś ambitnego jak poparzułamek brzuch tzn hak sobie pomóc, to 80% stron zawierało pytanie czy moje dziecko będzie miało po tym jakieś znamię. Czy ludzie nie mają większych problemów?
Później jaj się ogarnę, to doczytam resztę

Odnośnik do komentarza

U mnie wszystko ok ale dziecko tak mi tak uciska że powoduje zgage i refluks. Tylko czasem uda mi sie pozycje znalezc by sobie ulżyć. Czasem to sama nie wiem jak lepiej bo ani stac ani siedziec ani leżeć. Wczoraj w dzien sie zdrzemnelam a jak super mi sie spało jak dawno nie...wyspałam się i tak dobrze mi było. W nocy tak spać nie mogę bo bymudze sie co chwilę jak sie obracam z boku na bok albo wstaję do wc 3x w nocy więc budzę sie zmęczona. Więc wczoraj jak sie wyspalam to czułam się jak nowonarodzona i z nowymi siłami :)
Brzuch juz mam nisko a jak siedze to czuję jakby leżał mi na nogach...ogólnie to chyba lżej mi na miednicy i jakos mi lżej odkąd bruch sie opuścił. Ostatnio dostalam przesliczne kwiatki od grupy doroslych ktorych uczyłam pływać. Ale miło a kwiatki wypasione. Sama nie wiem jakby im za to podziekowac...bo ja juz na basen nie zagladam bo ani po drodze ani nic.
Miłego dnia :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kmjjwk9uu.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhmjihbmr9v.png

Odnośnik do komentarza

Witam w dwupaku ;-)
Gosiamis no nieźle nas nastraszyłaś ;-) najważniejsze ze wszystko ok u Was.
Przepraszam ale dziś nie mam nastroju do pisania. Przeczytałam Was , obecność sprawdziłam i cieszę się że u wszystkich jest ok. Miłego dnia Wam życzę .U nas piękne słoneczko więc biorę się za pranie i ogarnę dom. Oczywiście gdyby Julka postanowiła wyjść dam Wam znać ;-)

Odnośnik do komentarza

Grażka to miłego dzionka, odpoczywaj:)
Aisla współczuję zgagi, mnie na szczęście nadal nie dopadla. Brzuch też mam chyba jeszcze niżej, choć oddycha mi się cały czas względnie dobrze, jedynie nos przestał się już odtykac mimo kropli co doprowadza mnie do szału.
Wiecie co, weszłam do netu zobaczyć na jakiś zdjęcia brzuszkowe, i jestem zniesmaczona, większość to akty gdzie kobieta ma tylko mini majtki a na piersiach ręce, albo kawałek szmatki. Tyle niektóre są w sukienkach lub mają jedynie brzuszek odsłonięty. Do czego to doszło...

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Grazka sprzataj moze Julka wtedy bedzie bardziej chetna na wyjscie milego dnia:)
Madzia niestety tak jest mnie tez to wkurza bo golizny jednak jest za duzo. A juz kompletnie nie rozumiem golizny w ciazy
Przed chwila bylam w sklepie wyobrazcie sobie, ze przyszla babka z wozkiem tak na oko dziecko okolo roku, weszla do sklepu i zrobila ogromna awanture, ze w sklepie jest za cieplo. Rozumiem ze teraz zima ludzie cieplej sie ubieraja i goraco jest wejsc do sklepu no ale w tym sklepie mozna sie rozebrac chociaz zdjac czapke, kurtke, dziecku kombinezon rozpiac a nie od razu robic awanture ze maja wylaczyc ogrzewanie, bo jej goraco. A nawet rekawiczek nie zdjela ani czapki, bo po co przeciez powinna byc temp jak na dworzu, bo jasnie pani weszla. Oczywiscie kasjerka poinformowala ja ze nie moze, poniewaz one tutaj siedza caly dzien i im jest zimno maja tylko cienkie ubrania i nie beda siedzialy w kurtkach i czapkach. To ta na nia jeszcze bardziej nakrzyczala, ze chyba wazniejszy jest klient, a nie one i ze ma zawolac kierownika bo ona z plebsem rozmawiac nie bedzie. Nie ogarniam ludzie sa naprawde dziwni

Odnośnik do komentarza

Masakra Moni co za baba :/ sama jest plebs i to taki naprawdę pierwszego sortu... Ktoś ma marznac ona ma mieć temperature jak na zewnątrz, niewiarygodne. Chyba łatwiej się trochę rozebrać na chwilę kiedy robisz zakupy niż siedzieć w pracy w kurtce :/ widać że Pani wielka się praca chyba nigdy nie skalala. Ja to chyba bym skomentowała bo nie znoszę takich panius.
grazka dobrze ze się meldujesz :) miłego dnia kochana
gosia nie pospieszam tylko sprawdzam ;) teraz to tak jak grazka napisała sprawdzamy listę obecności :P zwłaszcza tych co już blisko maja do terminu
Madzia owszem też zauważyłam że dość gole te zdjęcia są... No niektóre mi się podobają, ale nie te takie w bieliznie totalnie. Fajnie jak jest odsłonięty brzuszek, nawet w jakims ładnym biustonoszu czy topiku jest ok, ale w samych majtkach to już średnio bo niektóre dość wulgarnie wyglądają. My jak robiliśmy to kilka zdjęć w samym biustonoszu a'la sportowy, ale na dole miałam leginsy :P a większość zdjęć robiłam mając na sobie koszule męża i odsłonięty brzuszek ;)

https://www.suwaczki.com/tickers/bl9c9vvj2h39t7rj.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Hejo :)
Moni, gdzie ty mieszkasz ze taie paniusie, mamuski i odświeżacze wszedzie? Warszawa? : P
No z tymi przesadami to smieszne wogole z obcieciem wlosow, slyszalam kilka ale ciekawe kto to wymyslil i po co, bo watpie ze to sie sprawdza ; ) Ja bylam w zeszlej ciazy na pogrzebie w 9 msc, jeszcze sie spoznilismy, miejsca nie bylo i stalam przy otwartej trumnie.. corka cala i zdrowa. Teraz w tej ciazy zmarla moja ukochana babcia i tez bylam na pogrzebie.. Nie wierze w takie zabobony, moze te kolezanki poprostu bardzo wziely to do siebie albo sie stresowaly.. Nie wiem, ja sie staram jakos z tym radzic, a w ciazy to juz wogole jestem opanowana :P
Grazka to dobrze, ze dobrze, odpoczywaj :)
Madzia sesje brzuszkowe sa okej, chociaz kolezanka ostatnio pokazywala swoja, praktycznie cala gola, jakas szmatka na cyckach.. Dziwne.. Mnie nie kreci ;P Facet tez jakas przepaska i tyle, nie wiem czemu ubrania zle wygladaja? JA nie lubie zdjec w ciazy. moj ojciec ma bzika na tym punkcie wszedzie i kazdemu robi zdjecia.. mowilam wam ze jak karmilam cycem to latal i robil fotki;/ Teraz z brzuchem tez ciagle mi robi, niby ok ale potem sie nabija z mama ze mam wielki brzuch brrr... a moja babcia to wogole kosmitka bo co mnie widzi to mowi: Ale ty masz gruby brzuch, jestes gruba itp.. A nie mam zadnych dodatkowych kg, tylko brzuch.. taka mam urode a na wielkosc brzucha nie poradze, niech jest taki zeby dziecku bylo dobrze a nie kazdemu dookola ;/ Moja babcia to wogole ma jakies schizy, jest puszysta, zawsze taka byla chociaz zaprzecza.. jak urodzilam corke to byla w szpitalu na odwiedzinach wiadomo ze brzuch zaraz nie znika. ona mowi: Jezuu to trzeba zimne zelazko przykladac zeby brzuch byl plaski.. Takie farmazony ehhh ja na szczescie mam wyszczekana buzke i zaraz powiem co o tym mysle i sie babcia obraza ;P
Norka mam pytanie do Ciebie :) Maz nie pali 3 tyg(! ;) i ma rano taki kaszel straszny, widac ze tam mu sie to wszytsko oczyszcza.. no i chcialam sie zapytac co ewentualnie mu zaserwowac na oczyszczanie organizmu z tego calego tytoniu i na ten kaszel ;/ Czy jakies ziola a do tego chlorella? Nie mam pomyslu a chcialabym zeby sie jakos sensownie wyczyscil po tylu latach ;/

Odnośnik do komentarza

Madziu, bo teraz brzuszek się eksponuje, tylko właśnie chyba nadmiernie. Mi mąż chciał porobić zdjęcia,a le po 5 już miałam dość. Nie lubię zdjęć pozowanych. Myślę, że małej sesje ogarniemy profesjonalną.
GosiaMiś dobrze, że się odezwałaś. Brałam Urosept i sobie chwalę
Ndorka zaczęłam przygodę z pokrzywą. Chyba nawet przepowiadające mi się wyciszyły. Może ja jakiś pechowy gatunek jestem
Wiola masz priv
Forumowe bliźniaki. Może komuś się uda:)

Odnośnik do komentarza

Moni ja też to uwielbiam: komunikacja miejska czy sklepy ludzie opancerzeni, jakby było minus 20 i żadne się nie rozbierze. Najgorsi przyjezdni oż Ty. A ja taki typowy słoiczek jestem:P
Grazka sprzątaj, sprzątaj. Ja teraz co 2-3 dzień sprzątam, więc dziś tylko mężowskie koszule część kolejna
A tak w ogóle, to mój mąż ma zagwostkę i musimy bardziej intensywnie z Marią rozmawiać. Ma propozycję wyjazdu dwa weekendy po kolei zgodnie ze swoim hobby i nie wie co robić. Z nowonarodzonym dzieckiem bez problemu zostanę a jak nie urodzę, to problem...Ciekawe co wyjdzie

Odnośnik do komentarza

Walentynek jako takich nie obchodzimy, ale ja osobiscie lubie meza zaskakiwac jakims gadzetem albo prezencikiem ;D
Znalazlam fajna inspiracje- takie recznie wykonane kupony na rozne rzeczy;) Ze mam iles karteczek i na jednej pisze np: "Bon na.... wyjscie z kolegami bez mojego marudzenia, na Twoje ulubione danie, na.. koniec focha, na... seks tu i teraz, na... śniadanie do łóżka, na.. dzien lenia, na... romantyczna kolacje" Na kazdej karteczce inny tekst + kilka karteczek z miejscem do wypisania przez niego co by sobie zamarzyl ;)
Sprobuje zrobic, mysle ze sie ucieszy ;P

Odnośnik do komentarza

Zalotka no czekam na męża żeby mi coś pstryknal, chciałam samowyzwalaczem ale mimo że wiele mogę ręcznie ustawić to nie nie ostrość i nieostre wychodzi jak zaostrza na biała ścianę a potem pojawiam się ja :p
Gosia też.nie przepadam za takimi fotkami ale to super pamiątka kilka fotek z brzuszkiem, znalazłam że 3-4 fajne w necie i takie chce zrobić :) Zalotka w koszuli super wygląda brzuszek ;)
Gosia, sloiczku, a ja byłam pewna ze Ty rodowita, zaskoczyłas mnie ;) niestety muszę się zgodzić, do Krk też nazjezdzalo wiary za studiami, praca, i się w dupce przewraca, a rodowitych Krakowiakow tyle co kot naplakal, chyba się ukrywają. A tak ogólnie to nie mam nic do ludzi mieszkających na wsi lub pochodzących ze wsi, tylko niech każdy będzie sobą a nie udaje kogoś.kim nie jest bo to zwyczajnie żałosne.
Moni to niezły Twój mąż :) My obchodzimy urodziny, rocznicę ślubu (w sumie mieliśmy dopiero jedna a w prezencie dostałam synka :D), gwiazdka, Mikołajki i chyba tyle, imieniny i dzień kobiet to nie bardzo, a walentynki to obecnie jeden wielki biznes więc tak dla protestu nie obchodzimy ;)
Camilla fajne karteczki, super pomysł, ja na urodziny męża 6 września stworzyłem laurke od Filipka z brzuszka, był wzruszony :) ode mnie też dostał prezent ;)
Gosia ja właśnie też poslalabym męża na tą Ukrainę po porodzie, ale.tuz przed to nie ma mowy, więc rozumiem.
Karinka, właśnie, jak tam z fotelikiem i w ogóle?

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...