Marcowe maleństwa 2017

[MadziaK83]

Hej :)
Dużo pisałeście więc nie będę odpisywać każdej z osobna, ale cieszę się że wszystko u was ok z wami i dzidziami :)
Wiola.wspolczuje :/ ja dawniej próbowałam się zdiagnozować bo ciśnienie ciut poniżej normy, tętno ok. 90,ca mi ciągle.slabo i do tego stopnia ze jak nie siądę lub się nie położę.to bym straciła.przytomnosc, serce ok, wszystko ok, a problem jest, w końcu to olalam bo miałam dość. Okazało się po czasie że to chyba na tle.nerwowym było bo odkąd mamusia się obraziła ponad pół roku temu prawie przestałam mieć ten problem....
Pojechaliśmy wczoraj do Malborka, 210 km w jedną stronę, godzina czekania w kolejce, 2,5 godziny zwiedzania, obiad i 210 km w drugą.strone w pełnym deszczu, wszystko trwało 12 godzin i wróciłam padnięta.jak jeszcze.dawno nie... Ale.wycieczka była.fajna, odespalam już zmęczenie i lecę na śniadanko :)
Miłego dnia wszystkim i powodzenia na dzisiejszych badaniach :)

[kasik81m]

Kwietniowka - doczekasz się i ty ;)

Zalotka - trzymam kciuki za Twoją dzisiejszą wizytę. Daj znać co i jak ;)

Mnie wczoraj wymioty tak wymęczyły, że nawet w nocy wstawałam. Jadę z córką na badania krwi zaraz.

A taty wyniki też nie najgorsze ;)

[Aisla]

Fajnie że jestesmy aktywne tutaj. Wybaczcie że nie odpiszę po kolei wszystkim tylko pogratuluje wyników. Olcia30 widzisz że jednak nie ma się co aż tak zamartwiac bo bedzie dobrze trafilas pod dobrego lekarza.
Kwietniowka miałaś juz wizyte z położną? Jak to u Ciebie wygląda? Masz już jakies wizyty umowione?
Ja już po pierwszej wizycie i pobraniu krwi i moczu itd a 5.09 pierwsze usg.
Też w pierwszej ciąży tak mnie to irytowalo ze w pl kazdy już dzidziula widzial a ja nie bo muszę czekac do 12tyg. Ale teraz jakoś tak juz na to nie patrzę bo jak widzisz z tego co dziewczyny piszą to na tym etapie usg poza podgladnieciem dziecka że jest niewiele wiecej wnosi. Cokolwiek konkretnego nawet w pl te badania najważniejsze są robione w 12tyg. Na pewno sie doczekasz i ty :)
My wczoraj dzien na wesoło po mojej pracy z dzieckiem na spacerze (mniej wesole bylo to ze sie przewrocila i czołem o beton uderzyla i był ryk). Dzis mamy wizyte kontrolną z córką w szpitalu ale widac jakby zaczęło sie stabilizowac u niej z robieniem kupki i brzuszkiem pierwszy raz od ok10 tygodni ufff. Za toze zlych wiesci to tesciu ma slabe wyniki badan i stan przedrakowy żołądka. Oby to sie z pirodem tylko nie zbiegło :/

Pozdrawiam i milego wamdnia życzę

[Zalotka1]

Dzien dobry dziewczyny ;)
kasik dam znac jak bede juz po wizycie :)
kwietniowka to szkoda ze tak dlugo musisz czekac na to usg.. wierze ze na pewno chcialabys juz zobaczyc swoje malenstwo. Wiem po sobie, bo nie moge sie doczekac tej wizyty, zeby zobaczyc czy wszystko jest ok. Ale doczekasz sie :)
Aisla dobrze ze z corka juz lepiej, na pewno mozesz odetchnac z ulga. Co do tescia to przykre... moze jednak nie jest tak zle, jakies leczenie poskutkuje. Trzeba byc dobrej mysli.

[Gość anna13]

olcia30

Anna13 dzieki za odpowiedz.

MadziaK dziekuje ze zapytalas znajoma o moj przypadek. Jak mijaja wczasy?

Ania.r ludzie sa okrutni :-/ Napewno sie denerwowalas o podejrzenie toksoplazmozy a ta baba jeszcze z takimi tekstami :-/ wrrrr Niektorzy to powinni byc odizolowani od innych ludzi a juz naprwno nie powinni z innymi pracowac. Wspolczuje tego co przeszlas. Najwazniejsze ze wszystko dobrze sie skonczylo.

olcia a na jakiej podstawie stwierdził Ci hashimoto?robiłas sobie te anty tpo czy tylko tsh ft3 i ft4 i usg?

[Zalotka1]

Wiola a jak tam Twoje serducho dzis?

[ania.r.]

Super ze wszystko na razie u wszystkich ok. Oby tak do rozwiązania i potem tez:)
Ja dzis bylam na badaniach krwi. I powiem tak. Znieczulicy ciag dalszy. Byly 3 dziewczyny w widocznej baaaardzo ciazy. Nikt nie wpuscil wkolejke. Ja jedna chciałam wpuścić bo biedna byla taka duza. No mowie Wam ze brzusio ogromny. Chyba bliźnięta albo i więcej ale ludzie z kolejki sie zaczeli pluć ze mogla przyjść wczesniej a ze ciaza to nie choroba. Ja t nie wiem skąd w ludziach tyle zawiści. Bez kitu. No co ich zbawia te 3 minuty dluzej.
Baba mi prawie rękę urwala. Wbila sie i mówi o nie leci. Mowie jej ze nie trafila w zyle. Ona ze trafila. Mowie grzecznie ,ze bardzo mnie boli , czy moze wyją a ta ze mi udowodni ze trafila. No i mam ppklute obie ręce i spuchnieta od lokcia do polowy ramienia ta w której nie trafila. Co potem zkwitowala hmmmm no jednak to nie zyla. Zaplacilam kupę kasy. I tak nie zrobila różyczki bo chorowalam za dzieciaka. Toxoplasmoze zrobiłam chociaz wiem ze chorowalam ale lekarz się uparł zebym zrobila. Ooooo i wstał moj synuś wiec lecę sie bawić. Powodzenia na wszystkich dzisiejszych wizytach. Ja mam za tydzień a jiz sie doczekac nie moge

[Anutek]

ania.r współczucia, brak słów na takich ludzi. Oby jak najmniej takich sytuacji.

[ania.r.]

anutek niestety ale bardzo rzadko jiz o zwykla ludzką zyczliwosc. Oby nam się zdarzali sami mili ludzie:)

[olcia30]

Kasik super ze wizyta udana i widzialas dzidzie :-) i ze jestes zadowolona ze swojego gin.
Moniek, mysle ze ten wynik powinnas skonsltowac z endo. chyba ze to jakis blad laboratorium.... Leczysz sie na nadczynnosc?
Wiola daj znac jak wyniki z holtera jak juz odbierzesz. Biedna sie umeczysz :-( Tak jak piszesz, najlepiej jakby juz cos zaczeli dzialac i leczyc. Mam nadzieje ze te wyniki cos wniosa i beda mogli Ci pomoc.
Kwietniowka Agusława tez mam nadzieje ze nie bede musiala brac tych lekow juz zawsze. Endo powiedzial ze wg niego po pierwszej ciazy wyszla mi ta choroba, ze czesto sie tak zdarza. I zdarza sie tez tak ze po drugiej problem znika ale niekoniecznie. Zobaczymy jak u mnie bedzie. Teraz najwazniejsze zeby dzidzia urodzila sie zdrowa. Czego nam Wszystkim zycze.
Zalotka i Agusława czekamy na dobre wiesci z Waszych wizyt! Bedzie dobrze!
Madzia super ze wyjazd udany! Odpoczywaj i zwiedzaj tylko sie nie przemeczaj za bardzo :-)
Kasik biedactwo jeszcze Cie mecza wymioty??? :-( Oby to juz koncowka byla i zebys sie lepiej poczula.
Aisla to juz niedlugo masz usg. Zleci szybko! Dobrze ze z corcia juz lepiej i brzuszek juz tak nie dokucza. Oby juz tak zostalo. A z tesciem tak jak pisze Zalotka moze to jeszcze o niczym zlym nie swiadczy i bedzie wszystko dobrze.
Anna13, lekarz stwierdzil hashimoto tylko na podstawie tsh, ft4 i usg. Powiedzial ze z reguly zeby potwierdzic ta diagnoze potrzeba dodatkowych badan ale u mnie na obrazie z usg jest tak wszystko widoczne (stan zapalny, miejscowe zaciemnienia itd.) ze on nie potrzebuje juz tego potwierdzac. To slowa lekarza. A sprawial wrazenie znajacego sie na rzeczy, byl bardzo dokladny, bardzo dokladnie i zrozumiale mi wszystko tlumaczyl i opowiadal o chorobie. Sprawia wrazenie bdb lekarza. Opinie o nim tez sa dobre w necie.
Ania.r po prostu szok!!! To jest dramat! Skreca mnie jak takie rzeczy slysze. I zachowuja sie tak stare babska ktore przeciez tez kiedys byly w ciazy!!! Ja w pierwszej ciazy tez mialam niejedna przykra sytuacje. Kiedys tez jak pojechalam na badania.... Zapytalam kto teraz wchodzi nastepny i powiedzialam ze jestem w ciazy (7 miesiac to byl wiec nawet nie musialam tego mowic) i ze zamierzam skorzystac z przywileju i wejsc bez kolejki (przed wejsciem jest duzy napis: u nas kolejka nie obowiazuje kobiet w widocznej ciazy, rodzicow z malymi dziecmi i honorowych dawcow). Kilka osob skinelo glowa ze ok a widzialam jak jedna baba mierzy mnie wzrokiem. Stanelam blizej drzwi i czekalam az pacjent ktory byl w srodku wyjdzie i mialam zaraz wejsc. Drzwi sie otworzyly ja dalam krok a ta baba co mnie tak obcinala wzrokiem zerwala sie z krzesla jakby ja parzylo i wbiegla, doslownie wbiegla do gabinetu przede mnie odpychajac mnie reka. No bylam w szoku!!! A co najlepsze nie ona teraz miala wejsc bo jakas inna byla przed nia i zamierzala mnie wpuscic. Ta baba miala okolo 60-tki na moje oko. Weszlam za nia do tego zabiegowego. Wiedzialam ze sa tam dwa fotele do pobran ale nie wiedzialam czy sa dwie panie ktore pobieraja ale weszlam. Tamta rampucela odrazu wbila sie na jeden fotel a mnie jak pani zobaczyla z brzuchem tak zaraz zawolala druga. Usiadlam na fotelu naprzeciwko tej wyscigowej baby, patrzylam sie na nia i sie smialam. A ta nie wiedziala gdzie wzrokiem uciekac. Jak wychodzila jako pierwsza to powiedzialam jej tylko milego dnia. Co do niektorych ludzi to naprawde slow brak. Kilka dni temu jak bylam z mezem w markecie na zakupach to oczywiscie podeszlismy do kasy pierwszenstwa. Kolejka byla a w niej ani jednej uprzywilejowanej osoby. Kazdy widzial, przygladal sie na brzuch ale nikomu nie przyszlo do glowy: hej stoje przy kasie pierwszenstwa a na koncu kolejki stoi ciezarna, moze by ja przepuscic.... Nic z tych rzeczy. Juz mialam isc sama przed kolejke ale maz mowi: zobacz tu pani otwiera nastepna kase to chodz tam. Masakra jest dziewczyny. Musimy walczyc o swoje bo spoleczenstwo jest chamowate i tyle.
Ale sie rozpisalam :-)

[olcia30]

Kwietniowka wyjasnilo sie co sie stalo z Twoim formularzem o ciazy??? Niezly balagan maja :-/
Nie denerwuj sie bo dzidzia wszystko czuje. Napewno niedlugo doczekasz sie swojej wyzyty. Nie rozumiem czemu w Anglii tak traktuja ciaze i ze uznaja ja dopiero od 4 miesiaca.

[Zalotka1]

Oh macie racje dziewczyny z ta ludzka zyczliwoscia, a raczej jej brakiem... to jest smutne ale niestety coraz bardziej 'popularne'... i tak jak Olcia wspomniala najgorsze sa te starsze babki.. oczywiscie nie wszystkie, nie mozna generalizowac, ale bardzo czesto to wlasnie one robia najwiecej problemow, bo wydaje im sie ze maja do wszystkiego prawo ze wzgledu na wiek. Ehh mozna by o tym pisac i pisac... never ending story...

[MadziaK83]

Powiem wam że jakieś 2 miesiące.temu był straszny upał, miałam sporo zakupów na taśmie i za mną podeszła babeczka w końcówce ciąży razem z koleżanką, miały tylko jakieś picie, wiec mówię że proszę podejść do kasy bo pewnie ciężko zwłaszcza w taki upał, babka otworzyła oczy ze zdziwienia po czym po dłuższej chwili powiedziała.ze dziękuję i chętnie skorzysta. Wynika z jej reakcji że wszyscy mają ja w nosie a moje zachowanie było czymś niezwykłym. Powiem wam że to chore i przykre. Niby w kraju brak dzieci niby polityka prorodzinna a z drugiej strony kopnąc w tylek ciężarne, bo "jak była taka głupia że sobie dała.dziecko zrobić to niech sobie stoi w kolejce". No żałosne naprawdę brak słów :/
A co do opieki medycznej to z tego co piszecie w Polsce jest i tak nieźle, ale.pozostawia to wiele.do życzenia, prywatnie jest usg.na każdej wizycie, myślę.ze.to uspokaja jak się widzi dzidzie, serducho, oraz se.rosnie z wizyty na wizytę, bez usg to jest dość abstrakcyjne bo niby objawy są, brzuch się powiększa ale nic nie wiadomo bo niby jak :/ chyba bym zawału dostała jakbym miała mieć pierwsze usg dopiero za tydzień :/
A słuchajcie, jak to z tymi prenatalnymi u was, widzę że mało kto robi test pappa, bo usg genetyczne to chyba wszystkie... Ja zrobię test pappa choć zastanawiam się czy w ogóle.warto skoro na tym usg oglądają te same rzeczy i to chyba bardziej pewne jak wszystko widać co i jak z dzidzia. Jest też ten test co kosztuje 1500 zł, określa na 99 % i podaje też płeć dziecka ale jego to się robi chyba tylko wtedy gdy te dwa pierwsze wyjdą niepewne i żeby wykluczyć lub potwierdzić ewentualne wady.

[kasik81m]

Ja rozmawiałam z lekarzem na temat prenatalnych. Usg jest w stanie wykryć większość wad. Test z krwi w 85% potwierdza ryzyko chorób. Ale i tak tylko 0,5% rodzi chore.
Wiec jak mam sie pół ciąży stresować to dziękuję.

Mam ochotę na gofry idę je zrobić ;)

Bardzo tu dziś cichutko.

[Zalotka1]

kasik czyli bedziesz robic czy nie ? :)

[Zalotka1]

Jeszcze nieco ponad godzina do wizyty. Czuje sie podekscytowana i poddenerwowana jednoczesnie... :O

[kasik81m]

Zalotka - badan prenatalnych z krwi tego testu Pappa nie robie. Usg robie

Chyba, ze chodzilo o gofry - tez robie ;)

Wczoraj tez sie denerwowalam przed wizyta. Nie moge sie doczekac ruchow dziecka.

[Zalotka1]

kasik aah ok teraz juz rozumiem :P ja tez chyba usg zrobie - znaczy jesli dzis lekarz potwierdzi. Smacznych gofrow w sumie to mi smaka troche zrobilas, nie jadlam gofow wieki !

[olcia30]

A ja dzisiaj przed poludniem pomysalam o gofrach ze bym zjadla.... ech.... sama nie zrobie bo gofrownicy brak ale moze w niedziele wyciagne meza :-) Smacznego Kasik :-)

[olcia30]

Zalotka a usg tez dzis bedziesz miala?

[Zalotka1]

tak olcia, ale nie to genetyczne tylko normalne :)

[kwietniowka1983]

Szok co tu piszecie o ciężarnych...ja raz w 9 miesiącu poszłam na stacje kolejowa do WC, a pan nie chciał otworzyć (blisko była dla osób niepełnosprawnych, a daleko i po schodach dla pań, jak skoczył do niego jeden pasażer, o matko myślałam że go pobije. pan jeszcze mnie przepraszał.
aisla super że z córcia coraz lepiej. A co do teściowa to zgadzam się z dziewczynami.
A co do mnie, to jestem na żadnym etapie, bo moje zgloszeszenie zginęło w eterze...więc jakbym nie była w ciąży...o USG nie martwię się tyle co o to że ja nie miałam nawet jednego badania, spotkania z położną ani założonej książki ciążowej...

[kwietniowka1983]

Powyższy post był napisany ponad godzinę temu. z obecnej sytuacji: Byłam w przychodni i wysłali przy mnie formularz i kazali zaczekać do jutra do popołudnia i zadzwonić do szpitala, czy ten doszedł.
dziewczyny przepraszam że piszę tak chaotycznie...
p.s. siostra ma wyniki z biopsji , ale idzie na odczyt w poniedziałek...
a ja mam infekcje grzybicza i bakteryjną!!!!!!!!!! ;( na grzybicza dostałam lek w razie "w" a na bakterie siostra ma mi wykupić i wysłać.

[olcia30]

Wiec zycze samych dobrych wiesci i pieknych widokow na usg :-)

[olcia30]

Kwietniowka nie martw sie. Ja w pierwszej ciazy tez zlapalam prawdziwka w 7 miesiacu, pierwszy raz w zyciu. Dostalam 7 globulek dowcipnych i przeszlo. A na bakterie jak masz juz przepisane leki to tez powinno szybko minac. Ale to chyba juz antybiotyk, tak? Najwazniejsza szybka reakcja i leczenie i bedzie ok. A za odczyt wynikow siostry trzymam kciuki zeby wszystko bylo dobrze!