Skocz do zawartości
Forum

Sierpień 2008


Renatka

Rekomendowane odpowiedzi

villanelle
dorotea72, jak tylko się da przyjedziemy :)

anitaa84, do Krakowa było nie źle, ale do Tarnowa jechaliśmy strasznie długo. Pierwsze 80km zajęło nam ponad 2h. A z powrotem było już luźno wszędzie, bo wracaliśmy dość późno.

no to tak jak Ci pisałam..rzeszów-tarnów to koszmar no ale co zrobić..na pewno przejeżdżaliście kolo mojego domu bo mieszkam przy a4 zaraz jak się wyjeżdża z tarnowa :D

Odnośnik do komentarza

villanelle zdjątka super, dziewczynki prezentują sie uroczo. Jak pojechaliście to sobie przypomniałam o tej pijalni i mówilam Sebastianowi ze zawaliłam z Wedlem, ale bedzie pretekst żebyscie znowu przyjechali, na gorącą czekoladę.
Widzę że Lileczce faktycznie liczydlo przypadlo do gustu. My wczoraj wybralismy się po zakup wózka na wakacje i Karola przyssała sie do maskotki kubusia puchatka, oczywiście tatuś nie mógł sie opanowac i mala dostała maskotkę. Ale chyba jej bardzo do gustu przypadla bo nawet kąpać sie z nią wczoraj i dzisiaj chciała.
Przesylam na PW mój adres mailowy.

Allayiala milego odpoczynku i odezwijcie sie w trakcie lub po powrocie.

anitaa84 no nie teraz ciebie coś dopadło, walcz kochana i nie daj sie chorobie, dobrze że Oski już lepiej.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46242.png

Odnośnik do komentarza

tusia13, z tą pijalnią i tak pewnie byśmy nie zdążyli, ale wszystko do nadrobienia :) Martwiłam się później, że Lila będzie marudzić, ale zasnęła przed samym opuszczeniem Krakowa. Jak zwykle trochę nadwyraz się tym przejmowałam, ale strasznie nie lubię jak marudzi w samochodzie, bo muszę ją wtedy zabawiać.
Za chwilę wyślę ci zdjęcia.

http://lb1f.lilypie.com/fgOAp2.png
http://lbyf.lilypie.com/ys5vp2.pnghttp://davf.daisypath.com/BPo8p2.png

Odnośnik do komentarza

villanelleBardzo dziękuję zdjątka dotarły i są świetne. Super że Lilka tak szybko zasneła w samochodzie bo przynajmniej sie nie umęczyliście jeszcze dodatkowo marudzeniem małej, jakby zatłoczona droga nie była wystarczająco denerwujący.

A my dzisiaj mieliśmy pobudkę o 5 rano bo nasza księżna była głodna. Wczoraj na kolację zjadła tylko połowę kanapki i nie chciała już mlekiem popić i w związku z tym była głodna. Marudziła chyba z pół godziny, az wreszcie dałam jej kartonik kaszki i po wypiciu 250 ml poszła wpac w najlepsze, a ja oczywiście nie mogłam zasnąć.
Dzisiaj szaro, buro i ponuru i wstawać się nie chciało, ale mam nadzieję ze chociaż nie bedzie lało.
Miłego dzinka wszystkim życzę.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46242.png

Odnośnik do komentarza

Pogoda jest dobijająca. Dzisiaj na szczęście jest jasno, ale wczoraj jak się obudziłam myślałam, że jest dopiero 5 rano, a była 9. Tak ciemno było, że musieliśmy świecić światło w dzień. Dziś troszeczkę słoneczko wygląda. Mała nabawiła się kataru i ma od wczoraj 37.4C, ale nie wiem czy to od tej dwójki czy tak ogólnie ją coś złapało.
Na nasze nieszczęście trochę to jej przeziębienie, bo mieliśmy iść ją szczepić w środę :/

http://lb1f.lilypie.com/fgOAp2.png
http://lbyf.lilypie.com/ys5vp2.pnghttp://davf.daisypath.com/BPo8p2.png

Odnośnik do komentarza

villanelle mam nadzieję, ze to od ząbków bo niestety gdzie sie nie obejrzę wszędzie choróbska. U mnie w pracy pomór wśród dzieci znajomych a i dorosłych nie oszczędza. Ale co sie dziwić jak z upału nagle 12 stopni sie robi.
Ech byle do przyszłego lata.
Zdrowia dla Lilusi.
Mam tylko nadzieję że u nas Karola na drugą turę przeziębień sie nie załapie bo szkoda chore dziecko na wakacje wlec.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46242.png

Odnośnik do komentarza

hejka :)

u nas juz troche lepiej a raczej znacznie lepiej :) oski ma delikatny katarek a mnie juz gardło nie boli :) syrop z cebuli pomógł bo inne leki nic nie dawały..

villanelle zdrówka dla małej..może to rzeczywiscie od zębów jesli tak juz sie zdarzało że goraczkowała na ząbkowanie..
u nas nigdy nie było ani stanu podgorączkowego ani gorączki odkąd mały się urodził..za to ma zawsze temp max 36
My nasza wizyte szczepienną przełożyliśmy na za 2 tyg..moze nic nie złapie do tego czasu..jak wyzdrowiejemy to sie moze umówie na to szczepienie wczesniej..


tusia
oby Was omnięly choroby..strasznie duzo dzieci jest teraz chorych..no ale znowu teraz maja byc przez 2 tyg upały a potem znowu chłody..się zaczyna..

Odnośnik do komentarza

hej Kochane,ja znow tylko sie witam.Jakas zabiegana jestem ostatnio i niespodziewanie dostalam @.Caly weekend w pracy spedzilam,wczorajszy dzien tak mi uciekl ze nie wiem nawet kiedy a dzis od rana sprzata i konca nie widzie....;/Po poludniu ide na wyklady z prawka a potem znajomi z pracy porywaja mnie na piwko tak dla odstresowania sie;)
Tys nawet znosna ostatnio,poza nocami oczywiscie ktore to w wiekszosci spedza w naszym łóżku,ale ogolnie nie moge narzekac.
Jak tylko moge staram sie ja uchronic przed parszywym przeziebieniem....odpukac wszystko ok.Ale mocno postanowilam nie zabierac ja do sklepów
villanelle zdrówka,zdrówka,zdrówka dla Kochanej Lili:Kiss of love: Olu nie martw sie narazie tymi wynikami.Skonsultuj z pediatra i kardiologiem.3mam kciuki zeby bylo dobrze:*
tusia13villanelle super ze udalo sie Wam spotkanie:) zdjecia sliczne.
anitaa84 ostatni tak sobie myslalam ze jak uda sie nam przeniesc do tego Tarnowa to do póki nie zrobia tej drogi T-Rz ,bede jezdzic pociagiem;)chyba bedzie szybciej
dorotea72 wam to jak zwykle zazdroszcze takiego codziennego plazowania nad morzem;)super

pozdrawiam Was i uciekam dalej sprzatac,bo potem spacer,zakupy,objad...
buziole:*

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hp9wz200zp.png http://www.suwaczki.com/tickers/km5sej28yip5rcjt.png

Odnośnik do komentarza

dorotea72, tak to jest - jeden koniec Polski zazdrości drugiemu morza albo gór :) Gorzej mają ci w poprzek naszego kraju :P
Co do kłótni to mój mąż nie lubi widocznie się w ten sposób oczyszczać. On najchętniej to by nic w domu nie mówił.

Dziś Lila bawiła się na placu z koleżankami po 3,5lat każda :) Dziewczynkom bardzo się malutka podobała, a Lilii bardzo imponowały starsze koleżanki. W sumie wyszło na to, że jeszcze bardziej udoskonaliła swoje zjazdy ślizgawkowe i wreszcie znalazła sobie oddane miłośniczki kamyczków, które były o tyle super, że jej te kamyczki wciskały do rączek, a Lila tylko wybierała, który lepszy :)

http://lb1f.lilypie.com/fgOAp2.png
http://lbyf.lilypie.com/ys5vp2.pnghttp://davf.daisypath.com/BPo8p2.png

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny :)

my juz jestesmy zdrowi ale zabkowanie Oskiego wykańcza nas oboje..ja juz jestem na skraju a tu jescze najgorsze chyba przed nami..:zmartwiony:
urzadził mi dzis jazde na maxa od 5 do prawie 6 rano po czym zasnał i pospał do 7..potem jęczał, nudził i płakał praktycznie calutki dzień do 20.30..głowa mi pęka :(
dalam mu o 11 czopek paracetamolu i zasnął, a potem na noc bo strasznie płakał..:zmartwiony:

zajrzałam mu do buzi i doznałam szoku!!!!! wychodzi mu na górze trójka (a dopiero co przebiły się jedynki, dwójek brak) i na dole wyszła 4 i druga sie przebija a nie ma jednej dwójki i ani jednej trójki) ja nie wiem co to za system ale te 4-ki sa strasznie duże i bolace..normalnie dziura w dziąśle..

karina ja tez tak myslalam ze bedzie lepiej ale nie mam pociagu do rzeszowa..jeden jest o 5.50 i bym była tam na 7 rano a drugim bylabym na 9.15 a o 9 zaczynaja mi sie zajecia..musze wyczaic czy moge sie spozniac itd bo nie wiem jacy wykladowcy mi sie trafia..tak to autem bede pomykać..moze w weekendy jest luzniej?? z rzeszowa sa duzo lepsze połaczenia popołudniu wiec problemu z powrtoem do domu by nie bylo..

villanelle to idziecie do kardiologa z wynikami?

Odnośnik do komentarza

anitaa84 współczucia z tym ząbkowanie :* Dziwne faktycznie te kolejności wychodzenia ząbków, może faktycznie idźcie do jakiegoś stomatologa.
A co do kardiologa to idziemy. Diagnosta na Parentingu nieźle zmartwił mnie tą interpretacją. W sumie mamy skierowanie to nie zaszkodzi, ale sama jak sobie przeczytałam, co oznaczają wszystkie te wskaźniki na wynikach to mi włosy dęba stanęły, dlatego dla świętego spokoju pójdziemy. Najgorsze, że nie sposób się jest tam dodzwonić, a podobno czeka się 2 miechy.

A moje dziecię polubiło stolik i krzesełka TU

http://lb1f.lilypie.com/fgOAp2.png
http://lbyf.lilypie.com/ys5vp2.pnghttp://davf.daisypath.com/BPo8p2.png

Odnośnik do komentarza

hej
no ja nie wiem juz..tamte ząbki wychodzily mu bezbolesnie a przy tych ocznych i 4-ach są takie jaja..

dzis histeria o 1 i musiałam az go z kojca wyciągnąć i ponosic chwile i polulać..dopiero wtedy zasnął ale od 5 do 6 tak się rzucał i popłakiwał, że musiałam go masowac po pleckach i glaskać po głowie az w końcu kolo 6 zasnął..biedny jest ale ile moge ładować w niego paracetamol..:zmartwiony: dziś pojede po dentinox lub vibrucol ale to niewiele mu pomaga przy terazniejszych zebach..

ciekawe jak waszym beda wychodzic czwórki.

pytałam stomatologa forumowego o ta kolejnosc i przerwy miedzy ząbkami bo mój ma szparke pomiędzy każdym i spoko..no przeciez nic sie nie zrobi..wazne ze wychodza, gorzej gdyby stały albo gdyby ich nie było, a ze są szparki to tez juz wyczytałam w necie ze jak najbardziej jest wskazane zeby były bo i latwiej czyścic i zeby stale beda miały wiecej miejsca..oby bo ja mam problemy z prostym zgryzem bo mnie sie nie miesciły zeby..

villanelle idzcie idzcie do tej poradni bo nie ma żartów z serduszkiem..a moze prywatnie sie rozejrzyj skoro sa takie długie kolejki? rzeczywiscie w necie to sie mozna nastraszyc..

Odnośnik do komentarza

Witajcie Kochane

anitaa84 oj biedni jesteście z tymi ząbkami, ale może bedzie troszkę oddechu miedzy nowymi. Mojej znajomej 7 miesieczny synek 2 tygodnie się męczył, ale naraz szło mu 8 ząbków, potem było trochę przerwy.
Trzymajcie sie, a ja trzymam kciuki żeby szybko wyszły.

Karinka dobra decyzja z tym odpuszczaniem wiekszych skupisk, bo faktycznie przeziębienia szaleją. A co do prawa jazdy to jak ci idzie, bo wydaje mi się ze masz już lepsze nastawienie.

villanelle strasznie mi cie szkoda z tym przeziębieniem, przerabiałam to 2 tygodnie temu i wiem że nie jest fajnie, zwłaszcza jak dziecko potrzebuje atencji i jeszcze trzeba sie domem zając.
Co do kłótni z małżonkiem to ja wczoraj również sie popstrykałam z moim i stwierdziłam że faceni to straszni egoiści.
Zdrówka życzę.

A u nas ok, chociaż mała zaczeła mi robić przeboje z jedzeniem. Przez cały dzień jest ok, ale kolacji nie chce za cholerę jeść. Ani kaszki ani mleka, ani kanapki, nawet drożdżówkę (jej ulubionę) jej wczoraj dawałam to zjadła tylko odrobinkę i wrzask. Pójście spać na głodniaka skutkuje pobudką ok 4 i wyjcem o mleko. I tak już 3 dni.
Wczoraj z mężem robiliśmy już z siebie wyjątkowych wariatów byle by coś zjadał a ona miała to w nosie. Zmieniam systemy, niewielki podwieczorek, brak podwieczorku nic kolacja jest blee.
Ciekawe czy to taki okres czy może nawyk. Mam nadzieję że wróci do dawnych zwyczajów bo już nie pamietam jak to jest wstawać w nocy.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46242.png

Odnośnik do komentarza

anitaa84 i tusia13 współczuję przebojów z ząbkowaniem, u Krzysia aż tak źle nie jest bo przesypia całe noce, ale od czerwca wychodzą naraz trójki i czwórki i szaleństwo jest przy każdym posiłku a jeśli jest zmęczony to można zapomnieć o karmieniu bo wszystko ląduje na podłodze, wzbijam się na wyżyny podstępu żeby mu wcisnąć cokolwiek, chociaż zdarzyło się że od obiadu nic nie jadł do rana tylko pierś

villanelle i karina kurujcie się dziewczyny

my codziennie wychodzimy o 11 na spacer na promenadę i wracamy o 15, pogoda jest wspaniała więc trzeba się nią nacieszyć

http://lbym.lilypie.com/zW7Gp2.pnghttp://lb3m.lilypie.com/epfRp2.png
28.04.2007 12 tgc

11.05.2005 26 tgc
Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...