Skocz do zawartości
Forum

Sierpień 2008


Renatka

Rekomendowane odpowiedzi

Dzaszko, tak stałam się bardziej stanowcza i wredniejsza, ale to dlatego, że większa część mojego otoczenia chce mi rozpieszczać dziecko do granic możliwości. Ponadto moja Lila po piersi przesypia od 5 dni całe nocki do 7 rano. Ostatni raz karmię ją najpóźniej o 23, ale zazwyczaj jest to 22:30. Je krótko nie dłużej niż 15 min, ale to u Lilki standard takie karmienia 5-15min. Szczerze to nie wierzyłam, że tak wcześniej Mała zacznie przesypiać, ale wprowadzałam Łatwy Plan a teraz to już wszystko robię na wyczucie. Do południa je co 3h jak z zegarkiem w ręku, natomiast wieczorem zdarza się jej to częściej, czasem nawet co 1,5h ale wiem, że zrekompensuje mi się to przespaną nocą.

PS. Świetna ta twoja Lilka w galerii :-)

http://lb1f.lilypie.com/fgOAp2.png
http://lbyf.lilypie.com/ys5vp2.pnghttp://davf.daisypath.com/BPo8p2.png

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny!

od jakiegos czasu podczytuje to forum, bo moja dzidzia tez jest z sierpnia - co prawda termin byl na 10 wrzesnia, ale tak wyszlo ze musiala urodzic sie wczesniej - w przedostatni dzien sierpnia :)

No i dzis juz nie wytrzymalam -
villanelle - twoja Lila chyba w podobnym wieku i przesypia nocki?
Jak ja ci zazdroszcze - moj gumis je co 1,5-2 godz., czasem zdarza sie (np. na spacerze jak spi, lub raz w ub. tyg. w nocy) ze co 3godz.
Ale chyba sie przyzwyczailam do takiego wstawania w nocy ;)
Probowalam takze Latwego Planu, ale mala plakala max po 2godz na jedzenie, wiec nie bede jej zmuszac. Poza tym - jak na zadanie, to na zadanie :D

Fajnie moc poczytac o innych dzieciaczkach i dobrze ze jest taki watek dla "rowiesnikkow' :D

http://www.alterna-tickers.com/tickers/786895.png

Odnośnik do komentarza

Ninnare moje małe Prosiątko miało się urodzić do końca sierpnia a zapierało się do 18 września;) Jak widzisz te dzieci już przed urodzeniem robiły z nami co chciały ;)))

Zośka dzisiaj zrobiła trawiasto zieloną kupę! Taką jak to->:love sick: Jest cały czas na moim mleku, wzorcowo przybiera na wadze, przesypia całe noce, nie płacze, więc chyba wszystko jest ok...A wy jak myślicie?

http://www.suwaczek.pl/cache/7dd702d99e.png
http://s2.pierwszezabki.pl/017/0174999f0.png?4853

Odnośnik do komentarza

eh.. cala noc... marzenie...;) Toś wczoraj jak padla o 22 to mlaskala dopiero o 4 i potem 7 rano. Potem zaczela miauczec o 9:30, po czym znowu padla i zdziwione obudzilysmy sie dopiero o 13 :) A teraz zjadla i znowu padla, ale jadla tylko 4 minuty wiec peno pred polnoca bedzie jeszcze jedno karmionko. Fajne sa te wieczorne inocne karmienia, bo usypia przy cycku i potem mozna ja polozyc sobie na brzuchu i tak pospac:)) bardzo to lubie:)
A w gole to wyrosla mi z huggiesow 3-6 kilo, a ma jeszcze cala duza pake chyba oddam kolezance... jeszcze sie dopina ale ledwo... no i kolejne ciuszli poszly do wora do oddania, to niesamowite jak dzieciaczki w tym wieku rosna!

Prosiaczek z tym lisciem Liliankowym to sie uchachalam, hehe;)

Odnośnik do komentarza

Allayiala kochana, dzieci ci się pomyliły ;))) No chyba, że nasza forumowa Lilianka też sobie z liścia strzela na poprawę humoru;) A moja Zośka dzisiaj dla odmiany wyrywała sobie włosy z głowy- aż musiałam jej czapeczkę założyć! No i odkryła, że paluszki idealnie pasują do oka, noska i buzi. Jak słyszę płacz to się z mężulem zakładamy, gdzie sobie wsadziła paluch tym razem;)

http://www.suwaczek.pl/cache/7dd702d99e.png
http://s2.pierwszezabki.pl/017/0174999f0.png?4853

Odnośnik do komentarza

Daszka to zalezy od dnia:) maly zasypia mi juz po kapaniu ok 20-21 i zdarzy sie,ze przespi do 6 rano:) ale zazwyczaj budzi sie kolo 4,pozniej o 7 i o 8 sie budzi i juz nie zasnie:P w jedna noc to budzil sie co1-2 godz! dlatego myslalam,ze sie nie najada bo w dzien tez je co 2 godz....jak na razie zostane tylko przy cycuszku
a co do tego czy zrobilam sie wredniejsza dla otoczenia to napewno tak:P
Kacperek od pewnego czasu lapie nas za palce i probuje do buzi wlozyc:) maskotki i grzechotki tez juz w rece trzyma ale sam nie zlapie. Za to lapie kocyk w raczki i do buzi oczywiscie;) a jak go rozsmieszam to sie smieje sie tak glosno,ze babcia w drugim pokoju slyszy:P
co do chrztu to zalatwilismy u lukasza w parafii bez problemu...termin dopiero na 13 grudnia ale to nic,wazne,ze jest...
Allayiala moze w koncu kolki sie skoczyly:) zycze ci tego z calego serducha:)

dziewczyny a zazywa ktoras z was moze pigulki antykoncepcyjne? bo ja od 2 miesiecy biore cerazzette ale od pewnego czasu zaczelam sie zle po nich czuc...jestem rozdrazniona,glowa mnie boli a najgorsze jest to,ze wychodza mi krostki na twarzy!!!:(:(:( bylam u gina i powiedzial,ze inne wyjscie to wkadka wewnatrzmaciczna...nie planuje przez najblizsze 5 lat drugiego dziecka i boje sie,ze moglabym zajsc znowu w ciaze...

http://kacper-kacperek.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/007/007215981.png?9220
:11_6_204:
http://maja-majeczka.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png

Odnośnik do komentarza

no to tak

witaj ninnare fajny twoj malutki gumis czyli jak ma na imie ?

tak fajnie opisujecie pociechy ze sie nasmialam ostro
Zosia raczkami tak samo jak moja wymachuje Amelka ma naczyniaka na policzku i boje sie ze sobie zadrapie a wtedy nie moglabym zatrzymac krwawienia a Bartka jak tarmosi za wlosy a on sie cieszy jak niewiem

justynko zycze ci zeby to zdanie sie powtorzylo"dzis jest doba bez kolek"w nastepnych postach

MM ja zakladam wkladke bo mam juz dosc tabletek mam po nich cisnienie wkladka kosztuje 120 zl a lekarz mi w szpitalu zalozy za darmo

aha nie ma ktos na wydaniu wozka dla lalki albo za male pieniazki

Odnośnik do komentarza

rekine21
mój gin tez mówił o tych wkładkach i koszt ok tzn od 500 do ...
i sam poponował mi ta za 500 chyba
ale ja narazie biore yasminella jakas nowa generacja (ogólnie pierwszy raz w zyciu zazywam tabletki )i wszystko jest ok
moze po prostu powinien na próbe zapisac ci inne?

tylko,ze ja biore tabletki dla mam karmiacych, a z tego co wiem to sa tylko cerazzette...zastanawiam sie nad ta wkladka...

http://kacper-kacperek.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/007/007215981.png?9220
:11_6_204:
http://maja-majeczka.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png

Odnośnik do komentarza

Mój lekarz też powiedział, że najlepszy rozwiązaniem w moim przypadku będzie wkładka(mówił o 400zł ale nie wiem czy policzył robociznę;) . Ja jednak cały czas się boję, czy jak zajdę w ciążę to usunięcie wkładki nie uszkodzi maleństwa. No i gdzieś zakorzenił się we mnie ten stereotyp, że wkładki działaja wczesnoporonnie. Oczywiście lekarz mi wszystko pokazał i wytłumaczył no i mimo oporów raczej ją sobie założę, bo innego wyjścia nie widzę- przy moim roztargnieniu tabletki odpadły już na starcie!
Miłego dnia!
MM a moja Zofia jutro kończy 2 ;)

http://www.suwaczek.pl/cache/7dd702d99e.png
http://s2.pierwszezabki.pl/017/0174999f0.png?4853

Odnośnik do komentarza

ja juz mialam wkladke na 3 lata zalozona i nosilam 4 lata wreszcie musialam wyjac potem bralam tablety ale po nich dostalam cisnienie odrzucilam i tak 3 lata wytrzymalam a potem bartus i amelka a teraz od razu chce spirale bo cisnienie mi skacze i sie boje tabletki brac a na spirali jest 99 % ze sie niezajdzie a mi kazal kupic NOVA TY podobno 12o zl ale nie bylam kupic jeszcze

Odnośnik do komentarza

MlodaMamusia mi po prodzie lekarz przepisal tabletki Azalia niewiele moge powiedziec o nich,bo nigdy nie bralam zadnych tab anty i tych tez nie wykupilam;)
Kacperek nie wyglada na 3 miesiace:*
ninnare witam:)od tygodnia tez tak mam ze musze wstawac w nocy co 1.5-2godz. Myslalam ze jak bede na noc dawac Bebiko,to bedzie lepiej ale jest bez zmian;/

Juz sama nie wiem co to robic;/ Martyna cycka nie bardzo chce,walki z cyckiem zaczely sie jeszcze zanim dalam jej butelke wiec mysle ze to nie z jej powodu. Sama nie zawiele potrafie odciagnac do butelki,a po tym Bebiku...sama nie wiem niby wszystko jest ok ale jakos chyba bardziej jest płaczliwa-a moze to nie ma zadnego zwiazku i wydaje mi sie ze troche czesciej ulewa. Nie ma żadnych zatwardzen-kupki sa zółte,zadnej wysypki. Cała noc podaje jej piers,w ciagu dnia na krotkie chwilki tez udaje mi sie ja oszukac i czasami cos possie. Moze nie powinnam łaczyc piersi z Bebikiem? A moze powinnam sprawdzic inne mleczko?
Moze któras z mam karmiacych mleczkiem modyfik. cos mi poradzi???
pozdrawiam:*

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hp9wz200zp.png http://www.suwaczki.com/tickers/km5sej28yip5rcjt.png

Odnośnik do komentarza

Prosiaczek, na tym forum są 2 forumowe Lilianki i to w niewielkim odstępie czasu :-)

N. wczoraj odkrył liliankowe łaskotki. Rechotała się głośno i nawet zapiszczała cichutko, ale ubaw miała przy tym po pachy. Ja jej tak łaskotać nie lubię. Widać tata podrywacz :36_3_1:

Tabletki brałam jeszcze przed ciążą i tylko raz i nigdy więcej ich nie chcę. Po odstawieniu pojawił mi się włókniak w dole pachowym. Od tamtej pory never ever. Nikt jeszcze nie dowiódł, że sztuczne pędzenie się hormonami w postaci tabletek anty jest na dłuższą metę bezpieczne dla naszego zdrowia. Każda kobieta zrobi jednak to co jej intuicja podpowiada.

MM, a czy tówj gin przez zapisaniem tabletek zalecił ci badanie krwi na poziom hormonów czy coś podobnego? Wiem, że przez dobraniem tabletek takie badanie powinno być, a praktycznie żaden tego nie robi, z resztą tak jak i badania piersi nie przeprowadza...

http://lb1f.lilypie.com/fgOAp2.png
http://lbyf.lilypie.com/ys5vp2.pnghttp://davf.daisypath.com/BPo8p2.png

Odnośnik do komentarza

Manenka - moj gumitek ma na imie Maya :)

Karina - nom, to niezbyt fajne - takie czeste wstawanie, ale mozna sie przyzwyczaic ;) sliczne zdjecie twojego maluszka :)
ale ostatnio nad ranem moj gumitek ma takie akcje, ze ja karmie, a po jakiejs godzince zaczyna sie wiercic, marudzic to sie budze i ja karmie znowu i tak od ok czwartej, piatej do osmej, dziewiatej...
nie wiem, moze ona sie nie najada...? bo ssie ladnie przez ok 5 min, potem juz nie chce, albo czasem jest tak, ze sie miota - niby chce, klapie paszcza dookola sutka lapie albo nie i sie denerwuje...
wciskanie do buzi tegoz sutka oraz naciskanie coby szybciej lecialo malo pomaga..
ale jak jej dam smoka to sie zasysa i ucisza....
A po 1,5-2 godz znowu chce jesc..
eeh.. uroki macierzynstwa niemowlaczkowego :D

http://www.alterna-tickers.com/tickers/786895.png

Odnośnik do komentarza

Manenka - moj gumitek ma na imie Maya :)

Karina - nom, to niezbyt fajne - takie czeste wstawanie, ale mozna sie przyzwyczaic ;) sliczne zdjecie twojego maluszka :)
ale ostatnio nad ranem moj gumitek ma takie akcje, ze ja karmie, a po jakiejs godzince zaczyna sie wiercic, marudzic to sie budze i ja karmie znowu i tak od ok czwartej, piatej do osmej, dziewiatej...
nie wiem, moze ona sie nie najada...? bo ssie ladnie przez ok 5 min, potem juz nie chce, albo czasem jest tak, ze sie miota - niby chce, klapie paszcza dookola sutka lapie albo nie i sie denerwuje...
wciskanie do buzi tegoz sutka oraz naciskanie coby szybciej lecialo malo pomaga..
ale jak jej dam smoka to zazwyczaj sie zasysa i ucisza...
A po 1,5-2 godz znowu chce jesc..
eeh.. uroki macierzynstwa niemowlaczkowego :D

http://www.alterna-tickers.com/tickers/786895.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...