Skocz do zawartości
Forum

Mamuśki listopadowe 2016


Gość Monalika

Rekomendowane odpowiedzi

Angelaa89
Magda1982
Dziewczyny ja mam pytanie z innej beczki:Czy zakładanie cewnika boli?czy znieczulenie przy cesarce boli?
Przepraszam za te pytania ale tak się zastanawiam nad tym
...

Nie pisałam wczesniej, choć czytałam Twoje pytanie- cewnik nie należy do tych przyjemnych rzeczy niestety :/ ale nie myślę o tym nawet myślę by po prostu było za mną i wszystko ok z małym :) znieczulenia w kręgosłup nie miałam więc nie wiem czy boli... Myślę,że raczej trochę boli dają w końcu zastrzyk... Kurde Ty tak o tym wszystkim za bardzo myślisz co boli a co nie :D trzeba przetrwac i tyle boleć będzie na pewno, po cesarce też brzuch rana. Nie jest to takie kolorowe ani poród naturalny ani cesarka nie są bezbolesne.

Angelaa89-wiem że to głupio brzmi ale troszkę się boję.wiem każda z nas pewnie się boi to mój pierwszy porod i zastanawiam się jak to będzie...przepraszam za to pytanie nie powinnam się pytać

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3dqk35c49a7xi.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Magda pytać zawsze trzeba jak ma się wątpliwości! Nie masz za co przepraszać każda z nas reaguje inaczej na to wszytsko każda ma obawy jakieś jedne mniej drugie więcej... Rozumiem to doskonale! ;) chcesz wiedzieć na czym ,,stoisz" mnie też ciekawi jak to jest znieczulenie od pasa w dół - nigdy nie miałam... cewnika nie wspominam dobrze i nie chcę o tym mysleć-wolę głowę czym innym zaprzątać :D i to nie brzmi głupio i nie jest głupim pytaniem, chyba źle odebrałaś mój post.

Mam nadzieję,że szyszunia jutro się odezwie jeżeli ma net w tel w szpitalu... ciekawe jak dziecko i ona.

Ula ja pytałam o ten rożek właśnie mają bety takie w szpitalu i pewnie nie będę brała bo szkoda... A ciuszki wzięłam takie nie nowe-co by mi w razie W szkoda nie było ;) i nie za dużo. Niestety faceci sa różni mój też nie bardzo interesuje się tzn nie myśli tak o tym porodzie o cc jak ja, oni nie wiedzą nie rozumieja naszych uczuć w tym kontekście, wiem co czujesz wszyscy rodzą a ja w Dupie nie człowiek chodzi i ma dośc bo termin minał a tu nic. mam nadzieję,ze w końcu niunia zrobi Ci niespodziankę! a torby nie spakowałaś jeszcze ? ja wczoraj spakowałam w sumie prawie wszystko :D

http://www.suwaczki.com/tickers/j5rbj44jqyhqptts.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jy754j0c9.png
http://s1.suwaczek.com/20160604310123.png

Odnośnik do komentarza

Jak to nie powinnas sie pytac ? Ej no Magda jak się boisz to pytaj. Ja uważam że jak się ma jakieś obawy to ma się do nich prawo. Wiaodmo ze boli ale to znaczy ze mamy się nie bać w ogole .? Każda jest inna i każda ma inne nastawienie i jedna potrzebuje o tym gadać pytać i się martwić a inna nie chce o tym myśleć w ogóle. Uważam ze jak sie czlowiek zapyta albo wygada to od razu lepiej. Ja tez się boję i będę sie bała na bank.
Czytałam ze jeśli chodzi o cewnik w kręgosłup to nie boli bo znieczulaja ci skórę najpierw. Wiec to chwila moment. Jeśli chodzi ci o cewnik do cewki moczowej to boli bo miałam jak byłam dzieckiem. Ale chyba ten cewnik zakładają juz po znieczuleniu zzo wiec sie nie czuje :))

http://www.suwaczki.com/tickers/l22njw4zf0ol3s77.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chodzi o znieczulenie to jeśli do cc w kręgosłup jest takie jak ja dostałam trochę teraz to zupełnie mnie nie. Bolało. No gorzej pobranie krwi boli wg mnie albo Poprostu w bólach inaczej czułam.
Ale też trafił się świetny Anastazjolog.
Najpierw obmacal mi kręgosłup potem okazał jak mam się ułożyć. Następnie odkazil i zdezynfekowal skórę odczekal i znieczulil. Potem znów odczekal i wprowadził cennik i przypiąl mi go koło szyi. Podając znieczulenie monitorowal ciśnienie. Co chwilę przychodził sprawdzał jak się czuje, kazał zakaszlec. Wogóle jak je podał to szczypal mnie lekko w rękę, na klatce, brzuch, nogi jak gdzie czuje a drugi sposób pryskala woda i to samo. Nie wiem jak wygląda z znieczuleniem do cc ale może podobnie. Mam nadzieję z że trochę pomogłam. Ja też się bałam ale w bólu człowiek inaczej mysli. Miałam możliwość bo Anastazjolog był wolny i skorzystałem choć chwilę mniej czuć to mega ulga i nie czuje jakby mi to w czymś uwlaczylo.

Odnośnik do komentarza

Spakowałem wszystko!!Dziewczyny, powiem wam tak.Przy porodZie wszystko boli i jest niemiłe. Z tym, że niektórych rzeczy człowiek w skurczach nawet nie czuje albo ten ból ginie w bólach porodowych .Np .naciecie krocza w 1 porodzie to Był Pikuś dla mnie bo tak mnie bolały skurcze , że to było nic.Ja choć wiem dobrze co znaczy poród to staram sie nie myśleć o bólu bo to mnie nakręca nerwowo i polecam to samo zrobić
Zastanawianie aie jest normalne Magda, pytania też, Ale to nic nie da i nie zmieni.Musimy przez to przejść. NIe wyobrażaj sobie tego wszystkiego.

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy4z17k1rkjpne.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/tb733e5ejn84p95y.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/svchw1d3d43y2f0f.png

Odnośnik do komentarza

cewnik do cewki moczowej zakładają przed cc z tego co się orientuje. Przed znieczuleniem- chociaż chciała bym po :D jest to nie przyjemne i tyle. Nuinek masz rację zgadzam się z Tym co napisałaś trzeba pisać co nie pokoi czego się boimy itd jak pisałam każda z nas inaczej wszystko odbiera i przeżywa.

Sebe zaprowadziłam do pokoju i poszedł spać a mój maałż jeszcze lakieruje. Miałam iść sie kąpać ale nie mam mocy leń taki ze mnie... jutro wstanę ogarnę i pójdę pod prysznic na spokojnie ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/j5rbj44jqyhqptts.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jy754j0c9.png
http://s1.suwaczek.com/20160604310123.png

Odnośnik do komentarza

niuniek moja bratowa pojechała do szpitala zaraz jak tylko dostała bóli, jak zadzoniłam do niej po 40 minutach było już po wszystkim - mówi, że może rodzić co rok
Patrycja a na jak długo zadziałało to znieczulenie i czy później po nim nie miałaś żadnych komplikacji?

Odnośnik do komentarza

Magda jak masz wątpliwości to od tego to forum żeby pytać. Ja rodziłam juz 2 razy pierwszy raz SN a drugi porod skończył się cc. I twraz juz tez się pojawia strach. I wierz mi ze o to samo co u cb- czyli o to znieczulenie w kregoslup jak i cenił. Bo u mnie poprzednim razem wszystko działo się bardzo szybko i miałam narkoze i cenik założony po uspieniu wiec nie wiem ale jak miałam wyciagany to ból okropny. Teraz ja się szykuje na poród SN ale nie wiadomo czy się uda bo jednak jestem po cięciu. Także mamy te same obawy. Ale cóż co będzie to będzie najważniejsze żeby wszystko skonczylo się pomyslnie dla mamy i dziecka. Nie myśl tyle o tym bo to się niepotrzebnie człowiek stresuje wiem bo mam to samo mimo że mam spore doświadczenie

https://www.suwaczki.com/tickers/relg8u69h3z4ipeq.png

Odnośnik do komentarza

Jedno jest pewne jak pisała Ula trzeba nastawic się myslami nie na ból i złe myśli tylko na dziecko :) że ,,zaraz" będzie na świecie a reszta musi się wydarzyć- np cewnik - o którym osobiście nie chce myśleć. Jest to dziwne uczucie i tyle. Ja myślę o tym jak syn będzie wyglądał itd i żebym się czuła dużo lepiej niż po ostatniej cesarce :) Mój mąż w ogole nie wie nie pamięta jak źle znosiłam pierwsze tygodnie po cc nie było go prawie w domu, jak ostatnio mu mowiłam o tej babce co siedziała koło mnie i jak szła myslałam,że ma cos z nogami a gin drzwi otwiera i mówi-prosze najpierw panią na ściągnięcie szwów- przez myśl mi nie przyszlo,że ona na ściąganie szwów tak idzie-szczególnie że była z córką ok 15 lat. i mój się zdziwił że jak to tak chyba nie powinno być że na nogi tak idzie :D na co mu odpowiedziałam Ty nie pamiętasz jak ja się bałam wyprostować ? :D i w ogóle że on nie pamieta jak to było. Człowiek dał radę sam ze wszystkim, sama w domu z dzieckiem cały czas nikogo obok, więc teraz tym bardziej dam radę. Nie mogę się doczekać jak już będzie na świcie maly i jak będziemy w domu :)

http://www.suwaczki.com/tickers/j5rbj44jqyhqptts.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jy754j0c9.png
http://s1.suwaczek.com/20160604310123.png

Odnośnik do komentarza

im więcej czytam o tych porodach tym bardziej się boję, to będzie mój drugi raz, pierwszego się wcale nie bałam, bo byłam ciekawa jak to będzie, teraz bym chciała, żeby było zdecydowanie szybciej, mama mnie pociesza, że drugie szybciej idzie, ale mimo to boje się jakiś komplikacji, tego, że skończy się cc, a nasz szpital jest jaki jest, nic specjalnego, kadra też taka sobie :/ same stresy teraz

Ulla to prawda, żaden facet nie zrozumie, mi też już się chce płakać jak tylko słysze pytanie czy rodze.

Patrycja u mnie znieczulenie właśnie tak wyglądało jak u Ciebie, teraz będę musiała się zadowolić gazem rozweselającym :/

Angela wizja tego, że znowu będę sama w domu z dzieckiem przeraża mnie jeszcze bardziej niż sam poród, nie wiem czy nie zwariuję i jakoś nie potrafię wmówić sobie, że dam rade, jestem pewna, że nerwowo będę wykończona. Podziwiam Twoje podejście :)

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywf71xlzpdv0fe.png

Odnośnik do komentarza

Aluska35 u mnie to znieczulenie działało przez godzinę, potem dostałam drugą dawkę na kolejną godzinę i urodziłam:) żadnych skutków ubocznych nie odczułam, mogłam normalnie chodzić cały czas, tylko przez chwilę po podaniu trzeba było leżeć na plecach, żeby się równomiernie rozprowadziło, to było 4 lata temu i wtedy z tym znieczuleniem czekali do minimum 4 cm rozwarcia teraz podobno mogą podać wcześniej.

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywf71xlzpdv0fe.png

Odnośnik do komentarza

Część dziewczyny:-)
Ja tradycyjnie po ostatnim siusiu nie mogę zasnąć... pewnie gdzieś koło 8 znowu zasne...

No powiem tak, ze z porodem to się nie boję nie wiem czemu... ani ból Mnie nie przeraża ani nic... tylko czekam ze w końcu się zacznie a tu nic i nic...
Moja mama mówi, ze z pierwszym dzieckiem się nie boję bo nie wiem co Mnie czeka ze gorzej jest jak ktoś już rodzil to wtedy bardziej się denerwują ... a Ja czuję, ze tego trzeciego zglosze się na KTG i pewnie nawet wtedy Mnie na oddziale nie zostawia bo rozwarcie będzie za małe... zaczęło się coś dziać i człowiek się nastawia psychicznie a tu cisza... to czekanie jest niefajne...

http://www.suwaczki.com/tickers/3i498ribdtlc9238.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry, ja to dziś od połowy nocy łaziłam na siku. W sumie bardziej po to aby może mała zmienila lokalizację bo mnie strasznie żołądek bolał od jej wypinania. Jak wstawalam to przechodziło a jak się kładłam to znowu. powinnam zacząć spać na stojąco. w sumie po porodzie ani siedzieć ani leżeć na brzuchu.. będę spala jak nietoperz na lampie chyba :D

http://www.suwaczki.com/tickers/l22njw4zf0ol3s77.png

Odnośnik do komentarza

Ja nie śpię ;)
pozamiatałam, zmyłam gary ogarnęłam kuchnię zaraz podłogi będe myć i WC wyszoruję. Później zakupy.
Śniadanie właśnie zjadłam soczkiem popiłam ;)
Wiatr u nas okropny!! Slonko piękne niebo niebiesiutkie ale wietrznie bardzo.

Ania Wszystko się okaże tego 3ciego czy coś się rozwija czy też nie ;) Może już niunia wyjdzie skoro to listopad :D ;) dokładnie czekanie jest najgorsze już by się chciało szczególnie,że tak Cie nastawili a tu nic- znam to uczucie ;) Ale jeszcze chwilkę trzeba wytrzymać :)

Dzisiaj zmiana czasu w nocy.

Dziewczyny w biedronce w jajkach salmonella była/jest słyszałyście ?? Możne je oddać jak ktos kupił mówili,że w południowej Polsce w Biedronkach. Jakaś partia taka poszła.

http://www.suwaczki.com/tickers/j5rbj44jqyhqptts.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jy754j0c9.png
http://s1.suwaczek.com/20160604310123.png

Odnośnik do komentarza

UllaS
Bo tak jest dziewczyny.Za pierwszym razem też sie prawie nie balam.Mama ma rację.Czekanie jest naprawde niefajne, Bo to męczy psychicznie bardzo

Teraz chyba też się nie boisz już, tylko chcesz żeby w końcu się rozpoczęło, poszło i córa była już po tej stronie brzuszka co ? ;) Czekanie po terminie jest bardzo psychicznie męczące :/ to prawda.

nuinek to ładnie Ci daje po żołądku :D mój ulożony tak śmiesznie że wypycha się całkiem po prawej nogami tak śmiesznie i boli to. Trzeba się dobrze postarać żeby na jednej ze stron zaspać bo z dwóch atakuje :D ale w nocy śpi grzecznie jak wstaje do WC nie budzi się. po porodzie na brzuchu czemu nie będziesz spać ? ;) na stojąco to na wieszaku by trzeba było jakimś się ,,zapiąć" na nocki :D:D

http://www.suwaczki.com/tickers/j5rbj44jqyhqptts.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jy754j0c9.png
http://s1.suwaczek.com/20160604310123.png

Odnośnik do komentarza

Hey!:-) Oj, ja dziś równo co 2 h do toalety chodziłam, ale na szczęście szybko zasypiam potem! Tak to czekanie najgorsze! Mam pietra jak to będzie ale nie myślę o samym powodzie co i jak będzie poleć ile trwać itd. wole żyć w blogiej nieświadomośi...:O Też jestem ciekawa co mi wyjdzie na tym moim pierwszym ktg!? Pewno nic hi hi i ciążę przenoszę bo często tak jest że mówią będzie przedwczesny porodzie a tu potem ciąża przenoszona! No zobaczymy! Ja tam proszę córeczkę żeby w przyszły weekend zechciała już wyjść...:-) hi hi PS. Ja jajka kupuje ze wsi. A to że będą z salmonella jaja w supermarketach było do przewidzenia bo coś jakiś czas temu było głośno o naszych jajkach że wycofują je z zagranicy właśnie przez salmonella i się śmiałam i mówię mężowi że trafia na promocję do naszych sklepów i tak też się stało... życie...

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9gu1rjjsobtdw.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...