Mamuśki listopadowe 2016

[Myszeczka123]

listpopadowka: super wieści :) no szkoda, że nie dowiedziałaś się, ile mniej więcej dzidziuś waży, ale może na tym usg genetycznym się dowiesz miejmy nadzieję. :)

[UllaS]

Obilo mi się o uszy , że ochraniacze niebezpieczne, ale przy drugim synu miałam razem z pościelą i myślę, Ze nie można dac się zwariować. Co do niani to mi niepotrzebna w mieszkaniu, a jak zdarzay się sporadyczne sytuację to dzqonilismy do siebie z mężem, A mamy za darmo i jeden telefon zostawiliśmy na głośniki w pokoju , ale to naprawdę sporadycznie.Laktator mam avent ręczny i jest fajny ale nie kupowałam wcześniej.W szpitalu kazali mi zaprzestać kp na dwie doby bo zoltaczka Frankowo nie zanikała i wtedy mąż podjechał i na spokojnie kupił.

[UllaS]

Myszeczka, zgadzam się, karmienie w dużym stopniu siedzi w głowie i rozhulane hormony oraz porady wszystkich dookoła nie pomagają, Ale da się. Najgorsze są pierwsze 3-4 tygodnie.

[listopadowka093]

Wam lekarze mówią ile dzieciaczki waza?

[nuinek]

Listopadowka: nie, mi nigdy nie mówi ile mala wazy. Dopiero na tych dużych usg się dowiaduje. Teraz się dowiem na genetycznym

[Myszeczka123]

Mi gin. mówi na każdej wizycie ile mały waży, ale może to dlatego, że chodzę prywatnie.. bo na każdej wizycie wykonuje dokładne usg. I zawsze dostaje kartkę ze wszystkimi pomiarami.

[Angelaa89]

Mnie mój gin mówił na ostatnim tym właśnie genetycznym chyba ile waży, a tak nie. Dopiero w późniejszym etapie chyba mówią lekarze w tego, co pamiętam.

jutro o tej godzinie dopiero do gabinety wejde! :(

Ale dobrze,że to już jutro :)

[Iwona28]

Ja tez ochraniacz uzywalam i bede używać, mam taki fajny z misiem i synkowi sie podobał, sie do niego cieszył;) nianie do tej pory uzywam i mam firmy switel, jestem bardzo zadowolona. Kupilismy z czujnikiem temperatury bo mieszkamy w domu i tak to chociaz wiem czy nie jest za zimno lub za ciepło u synka w pokoju, no i on spi na gorze a ja spokojnie na dole moge ogarniac kuchnie:) a laktator mialam elektryczny od siostry a moze ze 2 razy uzylam jak gdzies wychodzilam. Na waszym miejscu tez bym wczesniej nie kupowala tylko jakby byl potrzebny to po porodzie;) Fiole jak juz nasze dzieci beda na swiecie to wtedy powiem ci czy roznica 18 miesiecy jest dobra zeby miec kolejne dziecko:) moj gin tez nie na kazdej wizycie mowi jaka jest waga dziecka.

[listopadowka093]

Jaa tez chodzę prywatnie.. I nie mówi...

[Fiołe]

Iwona28 - ooo to czekam na odpowiedz czy taka różnica wieku między dziećmi jest dobra hi hi!:-P Mnie ginekolog wykonuje na każdej wizycie dokładne usg, sprawdza sporo parametrów i wagę córeczki też podaje, ale ja chodzę prywatnie.

[listopadowka093]

Mi wogole nie mówi.. Chyba ze na tych polowkowych itd..

[Fiołe]

Listopadowka093 - to musisz sama zapytać!:-) Z tego co pamiętam, nie wiem czy dobrze, ale ty masz chyba wizyty co 3 tyg to może dlaczego tego. Ja mam wizyty średnio co miesiąc.

[Fiołe]

My mieszkańcy w domu, mamy ogród więc taka niania na pewno nam się przyda!:-)

[alik86]

A ja swoja królewnę widziałam do tej pory tylko dwa razy i zobaczę ją ostatni raz w piątek, a potem już tylko na żywo.

[Aniap27]

Lustopadowka Mi lekarka mówi ile waży i po każdej wizycie mam zdjęcia z usg i taka tabelke też z usg z pomiarami główki , waga itd.

[Tusiak91]

Listopadowka mój lekarz nie mówi o wadze maluszka, ale zawsze w tych wydrukach z usg jest ta informacja, albo jak dostałam płytę to tam też mogłam na spokojnie przejrzeć wszystkie wymiary z wagą włącznie no i całe usg. Takie nagrania są cudne, bo podczas usg wielu rzeczy nie da sie zauwazyc, a później na spokojnie w domu z bliskimi można się maluszkowi przyjrzeć :-)

[Agulka88]

Patrycja, Magda co z Wami? martwimy się i czekamy na wiadomości.

Wczoraj byłam podejrzeć swojego maluszka i lekarz siusiaka nie znalazł, więc raczej to będzie dziewczynka :) waży 1618g i ma się dobrze, jest już ułożona główką do dołu, więc pozycja prawidłowa :) jeszcze tylko 2 miesiące i będzie na świecie.

Listopadówka wszystkie pomiary powinnaś mieć w opisie usg, mój gin też nie mówi sam z siebie, ale wczoraj to go męczyłam i pytałam o wszystko, grzecznie odpowiadał :) i nawet starał się znaleźć tego siusiaka hehe bo to już 30 tyg a my nadal nie znaliśmy płci.

Sylwia z bliźniakami jak u Was? kiedy rozwiązanie?

[patrycja2403]

U mnie narazie w porządku. Dzidziuś wariuje w brzuszku że ho ho. Jak mierze cukry wychodzą dobre. Oby tak było dalej.
Jeśli chodzi o wagę to mi też lekarz mówi na tych głownych usg.. Przynajmniej do tej pory tak było. A tekst '' bo ja chodzę prywatnie powala mnie na kolana ''. Większość z nas chodzi prywatnie ale każdy lekarz jest inny na swoje zasady i nie nastawiajmy się anty na osoby co chodzą na NFZ, że jak to mają źle.
Co do niani elektronicznej my nie będziemy potrzebować. Ochraniacza też póki co nie kupiłam i narazie nie zamierzam.

Swoją drogą leżę tu na oddziale i są też noworodki obok i intensywna terapia noworodków. Jakie malutkie dzidzia wyjmuja z brzuszków i są w kosmicznych jak ja to mówię inkubatorach to w głowie się nie mieści. Ten szpital ma 3 stopień referencyjnosci i ratują różne przypadki. Wczoraj wyjeli bliźniaki 25tydz gdyż wody odeszły. Znów sień napatrze..

[Fiołe]

Hey!:-) Jestem już po wypiciu mega słodkiej glukozy 75 g i czekam na kolejne pobranie krwi więc dziewczyny piszcie dużo bo się tu nudzę!

[Fiołe]

Patrycja2403 - nie rozumiem dlaczego się oburzasz jak ktoś mówi, że chodzi prywatnie do ginekologia. Ja się przez to przeciek nie wywższam tylko mówię wam jak jest bo wiem, że na NFZ przysługują tylko 3 usg i reszty to dobra wola lekarza. A prywatnie wiadomo, że jest inaczej!

[Fiołe]

Patrycja2403 - Fakt na oglądasz się tam różnych przypadków... Dlaczego jesteś w szpitalu? Nie pamiętam cz pisałeś. Oczywiście jak nie chcesz to nie pisz...

[Fiołe]

Agulka88 - Super, że po wizycie wszystko dobrze!:-) Gratuluję córeczki!:-)

[Tusiak91]

Fiole wydaje mi się ze Patrycja miała się zgłosić do szpitala w związku z cukrzycą, ale mogę się mylić. I jak glukoza? Nie taka straszna, prawda?

Patrycja super ze cukry ok, oby tak dalej. Bliźniaki w 25 tyg to dopiero kruszynki musiały byc, dobrze że my trzymamy się w dwupakach :-)

Agulka88 to gratuluję córki! Kurcze, długo musiałas czekać na poznanie płci, ale cierpliwość popłaca, będzie królewna :-D to teraz dopiero szał ciuszkowy się zacznie

Ciągle sprawdzam forum w nadziei ze Magda się odezwie i zaczynam się poważnie martwić bo to juz długo... :-( oby wszystko było dobrze!

[Angelaa89]

Cześć Wam :) :*

Dokładnie chyba Patrycja jest z powodu cukrzycy w szpitalu, też mi się tak wydaje z tego co pisała jakiś czas temu.Patrycja widzisz, czyli nie ma cukrzycy takiej ,,intensywnej" badania wychodzą dobrze, a to najważniejsze :) trzymam kciuki by CIę szybko wypuścili z tego szpitala, najgorsze to leżenie tam, patrzenie na innych i słuchanie opowieści... :/

Agulka88 Gratulacje!!! :) A imiona jakies macie wybrane ? :)

Tusiak91 Dokładnie wczoraj wieczorem miałam pisac to samo, że Magda długo się nie odzywa... :( zero wiadomości... Dziewczyny a ona nie była na tej grupie z facebooka ? Może tam jej jakąś wiadomość można wysłać przez faceebooka ? 4ty dzień ciszy. Mam nadzieję,że to dobry znak.

Fiołe no widziesz glukoza wypita :) teraz czekanie zostało ;) Wczoraj jak bylam na badaniach siedziała Pani z glukozą jej miny jak to piła nie zapomnę bo chyba robiłam takie same bo tak śmiesznie przez gardło przechodziła ;)

W ogóle tak sobie myślę, że dużo dziewczyn nie pisze co u nich i jak maluszki.
A co do NFZ to chodziłam w pierwszej ciąży, ile się nie raz na siedziałam w kolejkach to masakra, ale z mojego lekarza byłam zadowolona o wszystko trzeba było pytać ale jak się rozwinął to dostawałam fajne odpowiedzi :) jednak jak dostałam skierowanie do szpitala on akurat pojechał na wyjazd jakiś więc zostałam sama sobie.
Tak się zastanawiam na prywatnych wizytach też robią takie KTG długie ?? Muszę go zapytać- jak nie zapomnę z wrażenia i czy wizyty będa częstsze, wydaje mi się że ro zależy od lekarza i przebiegu ciąży.

[Fiołe]

Tusiak91 - glukozę bez cytryny wypiłam bez problemu i jak na razie czuję się dobrze, a to już prawie mija godziny od wypicia, oby tak dalej! Wyniki odbiorę jutro, oby były ok. Robiłam również morfologie i badania moczu.