Skocz do zawartości
Forum

Mamuśki listopadowe 2016


Gość Monalika

Rekomendowane odpowiedzi

alik86
Miałam złe przeczucia przed wizytą i wyszła mi cukrzyca

niestety jest dość częsta w ciąży :/ Czyli dieta ogólnie, ograniczenie słodkich rzeczy i inne posiłki tak ??

nuinek na pewno w pewien sposób tak jest właśnie, że organizm się już nastawia na dziecko i to wstawanie w nocy problemy ze spaniem nastawiaja nas na nowe wyzwania ;)

patrycja2403 kurcze jak Ty wstajesz wcześnie dla mnie to środek nocy :D i już nie śpisz więcej jak o tej porze wstajesz ???

Aniap27 hmmm dziwne te zawroty glowy, może osłabiona jesteś i to z tego powodu ? Koniecznie zapytaj gina o te zawroty.

Ja jak sie budzę i zmieniam pozycję to też od razu do WC idę bo takie parcie na pęcherz mam.
Dzisiaj byłam u mamy w pracy i jej koleżanka powiedziała,że wyglądam jak na dziewczynkę a nie na chłopaka ha ha to raczej komplementem nie było :D
Byliśmy z Sebą u babci pomagałam jej przy pierogach oczywiście przywiozłam sobie też do domu ;) więc obiad z głowy :)
Ogólnie to dzień faktycznie taki dupowaty nic mi się nie chce i ziewam co chwile nie nawidzę takiej pogody :/

http://www.suwaczki.com/tickers/j5rbj44jqyhqptts.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jy754j0c9.png
http://s1.suwaczek.com/20160604310123.png

Odnośnik do komentarza

Ja już powoli wysiadam :( wraca człowiek po 8 godzinach pracy i co zastaje? sterta garów do zmywania, kuchenka uwalona, że aż się prosi o szorowanie, w pokojach łóżka rozbabrane :/ a mąż niby na urlopie, mógłby ogarną choć troche, jakiś obiad zrobić a tu nic! i oczywiście cały dzień przebimba po znajomych i u mamusi, a o 15 przywozi małego do domu jak tylko wracam z roboty i sam dalej leci, wraca na obiadokolacje, bo przecież w 5 min mu obiadku nie przygotuje. eh...jestem wykończona i nie mam już na nic siły. A jeszcze teściowa dzwoni i wkurza gadaniem, że a co ty masz do roboty przyjdziesz z pracy i odpoczywasz... :/
wyżaliłam się Wam i już mi lepiej.

alik86 podobno ta cukrzyca ciążowa zdarza się bardzo często w ostatnim czasie, całe szczęście da się z tym żyć i przy odpowiedniej diecie wszystko powinno być ok :) co Twój lekarz na to powiedział?

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywf71xlzpdv0fe.png

Odnośnik do komentarza

ja w nocy tylko raz wstaje na siku, i ostatnio tak dobrze śpie, że czasem dopiero nad ranem biegne z pełnym pęcherzem. Mam teraz podusie do spania, więc komfortowo w łóżku się czuje:) maluszek zaczyna kopać koło 5 nad ranem, więc się rozbudzam, a o 5:40 dzwoni budzik, więc maleństwo chyba wie, że mamusia musi wstawać to choc troche pofika na miły początek dnia.

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywf71xlzpdv0fe.png

Odnośnik do komentarza

Na pewno dieta, a co dalej to nie wiem bo jutro mam przejście przez diabetologa, jakieś szkolenie z obsługi glukometru i dietetyka. Najważniejsze że wykryli i przy diecie i leczeniu to jedyne co może mnie czekać to duże dziecko i cesarka. Z dużego dziecka to mogę się ino cieszyć. A nawet na obciążeniowej nie wykryli tylko na czczo miałam 6 glukozy, to podobno dużo.

https://www.suwaczki.com/tickers/ug37cwa1tvsvvnny.png]Tekst linka[/url]a href="https://www.suwaczki.com/tickers/3jgx0tc7at991j01.png]Tekst linka[/url][url=[im

Odnośnik do komentarza

Alik86 nie przejmuj się, jeśli nie jest w zaawansowanym stadium dietą da sie ją wyciszyć :-) ja się dopiero wybieram na krzywą cukrową, mam nadzieje ze mnie ominie ta przypadłość.

Agulka88 no to bidulko po pracy idziesz do kolejnej pracy. Musisz wziąć męża w obroty, niech coś od siebie da. Ja swojego tez juz dzisiaj usatwialam ;-) musisz mieć czas na odpoczynek, koniecznie!

Aniap27 koniecznie głos te zawroty lekarzowi, zbyt często Ci się zdarzają chyba.

Angelaa89 mmmmm pierożki, ja bym zjadła z kapustą i grzybami/pieczarkami :-) i to takie odsmażone, aż mi ślinka cieknie

Nuinek ja też wstaje 1-2 razy w nocy na siku ale raczej później nie mam problemu ze spaniem :-)

Wczoraj powiedziałam mężowi o dziewczynie z październikowych mam która urodziła (miała 2 tyg przede mną termin) a on przerażony ze jeszcze nie byłby gotowy :-) chcialybyscie widzieć jego minę, totalne przerażenie. Chyba jeszcze nie zdawał sobie sprawy ze już tak blisko rozwiązania

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e4ta8zno5.png

Odnośnik do komentarza

Dziele z Wami nocki nieprzespane i choć jestem naczelnym śpiochem w tym domu to dziś tez od 5 pobudka. Mały nie daje spać - kopie jak nie wiem co..pozycji znaleźć nie mogę a i głód mnie męczy. W dodatku ja dom łazienki to tak średnio 5 razy idę. Czasem 10 się nawet zdarzy..później odsypialam ..
Także rozumiem Patrycje..;)

Alik86 mam nadzieje, że wszystko będzie dobrze. Dasz rade z dietą!

Agulka88 faktycznie musisz mężowi powiedzieć, żeby Cię bardziej wspierał. Ciężko tak samemu wszystko ogarnąć..

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny:)Dawno nic mi pisałam (przez miesiac),ale czytałam Wasze wątki na bieżąco:)

Dzisiaj byłam na wizycie -dokładnie miesiąc minął od poprzedniej.Córcia waży 979g,serduszko pięknie bije i malutka rośnie jak na drożdżach:)
Niestety znowu pojawiła się infekcja i mnie i dostałam tabletki dopochwowe.Ale moja lekarka uspokoił mnie,żeby się nie martwić,że to normalne w ciąży.Za miesiąc mam zrobić nadania:krew,mocz i czeka mnie test glukozy 75g.

Dowiedziałam się również ze można spać na prawej stronie jak i na brzuchu:/byłam w szoku bo jak na brzuchu można spać ale lekarka powiedziała mi że nic się nie stanie,ze dziecko jest bezpieczne.Jakoś nie to nie przekonało za bardzo i będę spać jak do tej pory czyli na plecach,prawy i lewy bok.Będę miała cesarke ponieważ mam przepukline oka.We wtorek mam zadzwonić do położnej i zapisać się do szkoły rodzenia.Następna wizyta za miesiąc,czyli znowu odliczanie:(

My powoli będziemy szykować się do malowania pokoju dla córci i naszej sypialni.Ja mam dwuczęściowy pokój więc powinno szybko pójść a pokój gościnny też malujemy bo to będzie nasz salon.Meble do sypialni mamy upatrzone tylko finansowo trzeba poczekać do września.Troszkę nam jeszcze brakuje kasy...

Wózek mamy,łóżeczko turystyczne też,ciuszki,rożek,wanienka na stelażu,materacyk i kolderke i poduszeczke też a pościel moja mama będzie szyla.
Rozmawiałam z koleżanką i pytałam się co tam jeszcze trzeba kupić mówiła o laktatorze elektrycznym-to wiem że kupię na pewno i nianie elektroniczna ale mówiła że można tanio kupić z monitoringiem.

Ja z moim chłopakiem nie klocimy się a jak mieszkamy razem to zawsze mogę liczyć na niego-zawsze pomoże,posprzata,ugotuje:)nie mogę naprawdę narzekać.Jest dla mnie naprawdę wielkim oparciem a jak mam doła i martwię się jak to będzie i płacze przytula i pociesza.Nie wiem jak to będzie przy porodzie bo nie wiem czy bym chciała aby był przy tym...zobaczymy.

Ja czasami mam ochotę na McDonalda albo KFC a jak zjem to potem żałuję bo łapie mnie zgaga...A wtedy mecze się strasznie...

W sobotę będziemy gotować fasolkę po bretońsku,w poniedziałek może grila zrobimy.Plany na weekend?Mam zamiar odpoczywać na maksa...

Troszkę się rozpisalam hehe.Miłego wieczoru mamuśki

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3dqk35c49a7xi.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny :)
rzeczywiście nie bardzo z tymi facetami :/
u mnie całe szczęście mąż się nami opiekuje i ani słówkiem nie piśnie, że po 12-15h pracy musi jeszcze ugotować, posprzątać itd. a widzę, że jest wykończony.
Za to ja się czuje mega bezużyteczna - już leże miesiąc, a tu jeszcze dwa... Ale dam radę :)

alik86 - cukrzyca w ciąży nie jest taka straszna i dobrze, ze tak wczesnie wykryta. dieta powinna pomóc, w ostateczności insulina - ale mam nadzieje, ze sie bez niej obejdzie.

Kończą mi się witaminy, na jakimś forum zachwalały dziewczyny apteke gemini (http://www.aptekagemini.pl/)
i powiem Wam, że jak dla mnie rewelacja - ruszyć się z domu nie mogę a różne rzeczy dla dziecka i dla mnie do porodu trzeba kupić. I tak zamawiam i zamawiam (już pod kątem wyprawki) i 400zł się uzbierało :O - ale same witaminy 50 i chcemy termometr bezdotykowy za 100 więc to dlatego. Dużo fajnych rzeczy tam jest i z tego co się orientuje to w dużo niższych cenach niż w aptekach koło mnie :)

https://www.suwaczki.com/tickers/43ktpx9in01r68vk.png

Odnośnik do komentarza

Ullas współczuję nocek.... :-*
Alikno to nie bardzo z tą cukrzyca ale dieta i będzie git. Masz rację że to tylko dieta bo niektóre kobiety mają o wiele gorsze problemy ciążowe ;-)
Reszty nie pamiętam wybaczcie !
Ja ostatnio padam. Dobija mnie ten remont,wszedzie kurz, brud wszystko rozkopane i jeszcze jakby chłopy umiały po sobie sprzątać to by było fajnie. Mieszkam z dwoma , tata i mężem i sielanki nie mam Uwierzcie mi że wszystko jest ma mojej głowie, sprzątanie,gotowanie,zakupy,opieka nad dzieckiem, pilnowanie pieca ( mamy centralne ) itp. Czasem już mam dość i tak jak dziś noc nie robię , nawet jedzenie zamowilam bo nawet nie myślałam o gotowaniu . Nie wyobrażam sobie jak to będzie jak to się nie skończy przed porodem . Tylko proszę nie piszcie mi że mam z nimi porozmawiać itp i że mają mi pomagać bo i tak to nic nie da.
Dziś w dodatku tak się źle czuje że szok, zimno mi cały dzień, słaba jestem i w pewnym momencie myslalam że po pogotowie będę dzwonić bo tak mnie brzuch rozbolał, i w WC tak mnie tam wszystko bolało że już byłam pewna że to koniec . Ma szczęście to tylko takie zatwardzenie było. Wiem nie przyjemny temat ;-)
Ja termin mam niby na 24.11 ale z usg ciąża 2 tyg młodsza więc może się na grudzień jeszcze zlapie ale spokojnie zostaje z wami. ;-)
No to się rozpisalam :-) Miłej nocki przespanej tak jak u mnie ;-)

http://fajnamama.pl/suwaczki/98q2pw6.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/b5ltwan.png

Odnośnik do komentarza

Są nocki, że człowiek przespi a są że imprezka w brzuszku i tyle :) mąż w niedziele wraca, więc będę żyła jak królowa - będzie skakal, dmuchal, chuchal na mnie:) przed nami też krzywa cukrowa. Moja mama w ciąży z bratem miała cukrzycę ciążowa i była aż na insulinie. Ciekawe co tam mi po wychodzi bo u nas w rodzinie cukrzycę są i moja mama też na tabletkach od niedawna. Mnie dziś troszkę pod brzuszkiem ciągnie, mały poszerza domek co widzę po sobie :) dobranoc panienki

Odnośnik do komentarza

Juz od tygodnia przeglądałam się stanikom i dziwnym mini śladom, a dziś to potwierdzone, leci mi siara z sutków, obu. Mój mąż stwierdził że to ropa bo przecież mleko jest białe ;-) ahhhh Ci mężczyźni i ich brak wiedzy

U Nas w miarę ciepło ale przyjemnie, bez śladu upałów. Juz po remoncie zostało nam sprzątanie na błysk bo już tak z wierzchu posprzatane. Żadnych więcej remontów przez kilka lat!

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e4ta8zno5.png

Odnośnik do komentarza

Madziula z Bąbelkiem (ale fajny nick, pewnie i tak skróci się do Bąbelka lub Madziuli :P) Witaj z nami :)

Tusiak91 haha no tak ropa płynie nam z cycków.. ah te facety :D
ja czasem mam żółte a czasem nawet ciemnoczerwone..

Panifionaa współczuję takiego zapitolu w domu.. :( faceci czasami są niesamowici :/ u mnie zakupy i posiłki to też głównie moja rola (jak mam jechać z mężem to mi się od razu odechciewa bo czuję presję, żeby już już do kasy iść, że po co tego tyle.. a zaraz w lodówce pusto i ie wiem skąd on myśli że powstają posiłki :/), ale już sprzątanie to mąż sam lub ja kuchnię a on resztę.. pod tym względem nie mogę narzekać.

Agulka88 nic po prostu nie rób. wytrzymaj w tym małym syfie i zobacz jak mąż zareaguje. sorry bardzo, ale to już nie chodzi o to czy jesteś w ciąży czy nie, ale on też tam mieszka!!! ah denerwuje mnie takie zachowanie..

Magda1982 ja miałam już infekcję 2 razy.. no niestety, trzeba jakoś wytrzymać bo co zrobić.
co do spania to też gdzieś wyczytałam, że można spać na brzuchu.. może i można ale JAK?
to takie niewygodne a zresztą miałabym wrażenie że gniotę maleństwo. jakoś daję radę na bokach i plecach. np na plecach nie boli mnie żołądek i odtyka mi się nos zazwyczaj. dziś np nie mogłam przez ten nochal spać (krzywa przegroda). przed ciążą leżenie na brzuchu uwielbiałam..

http://www.suwaczki.com/tickers/l22njw4zf0ol3s77.png

Odnośnik do komentarza

Witaj, witaj :) nowa listopadówko:)

My już w euforii na niedzielę. Mąż mówi, że chyba się poplacze jak nas zobaczy :)
Malutki hopsa. Upieklismy biszkopt bo robię tort na powitanie męża i przewiaze brzuszek niebieska kokardka :) :) pościel zmienilismy i upralismy. Posprzątane-troche brat pomógł.
Na niedzielę planuje zupę z pieczonych warzyw i polędwiczki i torcik, to się mąż ucieszy z niespodzianki :) :)

Odnośnik do komentarza

A ja się wzruszyłam na tym dziś..

http://www.boredpanda.com/pregnancy-announcement-surprise-photoshoot-brianne-dow/

W skrócie kobieta zaszła w ciaże i nie powiedziała o tym mężowi od razu. Zamiast tego powiedziała mu ze niby to wygrali sesje zdjęciowa. Na tej sesji mieli odwrócić się do siebie plecami i napisać na tablicy 3 słowa które opisują druga osobę. No i kobitka napisała "zostaniesz tatą". Reakcja męża cudowna.. :))

http://www.suwaczki.com/tickers/l22njw4zf0ol3s77.png

Odnośnik do komentarza

G zjadłam i cukier mam ponad normę. A teraz znowu muszę mierzyć. Poszłam do apteki i stówę na paski i na testy z moczu dałam.
Chyba wcześniej będę musiała zrezygnować z pracy bo jakoś nie widzę żebym miała tam warunki do regularnych posiłków i mierzenia cukru.
Witam świerzynkę z fajnym nickiem.

https://www.suwaczki.com/tickers/ug37cwa1tvsvvnny.png]Tekst linka[/url]a href="https://www.suwaczki.com/tickers/3jgx0tc7at991j01.png]Tekst linka[/url][url=[im

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...