Skocz do zawartości
Forum

Październikowe mamusie 2016


AnAd

Rekomendowane odpowiedzi

misia1994
Jezu dziewczyny ja wam bardzo zazdroszczę tych objawów. U mnie kompletnie nic a nic. Piersi mi nie urosły,wymiotow nie mam. Nic mnie nie boli coś czuję że to zły objaw. W pierwszej ciąży to tylko piersi mnie bolały i dziecko moje źle się rozwijało. Teraz też żadnych albo fasolka nie rośnie,albo znowu będę musiała przechodzić poród martwego dziecka. :( bym chciała mieć chociaż jakiś objaw a tu nic. Ale się teraz sestresowalam. Boże dopomóż.

W poprzednich ciazach tez nie miałam objawów nawet brzuch mnie nie bolal piersi dopiero gdzieś po 20 tygodniu teraz jest inaczej bo za dużo się wczuwam w to wszystko tez byś pewnie nie jedno zauważyła gdybyś usiadła i się wsluchala :-) ale wiesz sama nie wiem co lepsze jak boli to tez źle jak nie boli to nie lepiej wiec nie ma co się nad tym zastanawiać tylko myśleć o swoim malenstwie i optymistycznie przeżywać każdy kolejny dzień :-)

Odnośnik do komentarza

anusiaaaaa
Jeeju zazdroszczę ja kolejna wizyta dopiero 21.03. Yghh doczekac sie nie moge:(

wszystko będzie dobrze, musi być! przeleci szybciutko :) ja co prawda pierwsza ciąża, a najlepsze, że w czerwcu biorę ślub - dwa dni wesela i powinien się wtedy zacząć 5 miesiąc :) ciekawe, czy będę już małym wielorybkiem! :D

Odnośnik do komentarza

Juz wyobrazam.sobie drugi trymestrze i nasze kolejne obawy "kopie czy nie kopie" a jeśli kopie to czy nie za dużo albo nie za malo , a brzuszek dlaczego ty masz duży a ja mały ?dlaczego twój jest wysoko a mój nisko ?? I tak dalej .... Normalna kolej rzeczy ale zwariować można albo jak napisała jedna z koleżanek osiwieć ha ha ha :-)

Odnośnik do komentarza

paris
anusiaaaaa
Jeeju zazdroszczę ja kolejna wizyta dopiero 21.03. Yghh doczekac sie nie moge:(

wszystko będzie dobrze, musi być! przeleci szybciutko :) ja co prawda pierwsza ciąża, a najlepsze, że w czerwcu biorę ślub - dwa dni wesela i powinien się wtedy zacząć 5 miesiąc :) ciekawe, czy będę już małym wielorybkiem! :D

Moja siostra miała ślub w czerwcu a urodziła syna w lipcu powiem ci ze szalała i to dosłownie szalała :-) kurcze do dziś nie można uwierzyć jak się ogląda kasetę jej z wesela ze prawie w 9 miesiącu tak można hahah moja mama podobno była pewna ze drugiego dnia odwioza ja na porodowke a tu odziwo wytrwała jeszcze 14 dni hahah

Odnośnik do komentarza

Agaa86
Ja uwielbiałam kawę i jak rano zrobiłam sobie taką pyszną, aromatyczną i mnie cofnęło to wiedziałam, że coś jest na rzeczy i że test ciążowy niepotrzebny :)

100% identycznie u mnie!! :D tyle, że ja kompletnie nie wiedziałam, że to objaw. dopiero siostra uświadomiła mnie przy drugiej obrzydliwej dla mnie kawie tego samego dnia :) ogólnie psi węch, wstręt do papierosów (mimo, że też bardzo lubiłam), większe cycuchy (mimo, że normalnie mam marne A75!) i woda się zatrzymuje...

Odnośnik do komentarza

paris
anusiaaaaa
Jeeju zazdroszczę ja kolejna wizyta dopiero 21.03. Yghh doczekac sie nie moge:(

wszystko będzie dobrze, musi być! przeleci szybciutko :) ja co prawda pierwsza ciąża, a najlepsze, że w czerwcu biorę ślub - dwa dni wesela i powinien się wtedy zacząć 5 miesiąc :) ciekawe, czy będę już małym wielorybkiem! :D

Haha ja tez 11czerwca ślub kościelny witaj i tez 5mies będę miec

Odnośnik do komentarza

RenataG83
A "wielorybkirm " wtedy była.haha ale tobie to nie grozi raczej 5 miesiąc to taka raczej piłka do siatkówki :-)

haha! :D podziwiam siostrę!! bardzo dobrze, i tak wlasnie powinno byc :) a pilka do siatkowki calkiem w porzadku brzmi!

a powiedzcie dziewczyny, jak z waszym jedzeniem poki co? ja nie mam apetytu :( szczegolnie mieso - strasznie brzydko mi pachnie, wczoraj nawet zapach miesa, ktore przyżądzał sobie mój mezczyzna do pracy, zaprowadziło mnie nad ubikację, eewwww...

Odnośnik do komentarza

paris
anusiaaaaa
Haha ja tez 11czerwca ślub kościelny witaj i tez 5mies będę miec

no prosze haha!!! to sie znalazlysmy, bedziemy sie wspierac! ja tydzien wczesniej, takze zdam Ci pelna relacje :D ale cudnie!

No super! My w tydzień wszystko zalatwilismy i jestem wykończona ale teraz tylko relaks:) mieliśmy cywilny ale to czas i pora:)

Odnośnik do komentarza

anusiaaaaa
Ja jem wszystko w ogromnych ilościach... Słodycze mogłam jeść wczesniej kilogramami.. Tylko na nie jakos patrzec nie moge..

no prosze, ale to chyba nawet dobrze, slodycze chyba nigdy nie sa niezbedne :P rowniez nie przepadam, moze raz na tydzien jadlam princeske orzechowa :) dzis zjadlam tylko tosta z jajkiem sadzonym (co prawda duzego, ale jednak to tost :)) na sniadanie i nalesnika na obiad. teraz leze i nie mam ochoty jesc nic wiecej.

a mamy tu jakies aktywne mamy? ćwiczycie? :)

Odnośnik do komentarza

Paris anusia to i ja pozwolę się dolonczyc do waszego grona bo również mam wesele 25 czerwca :) i już chce być poo :) my mamy bez poprawin, w niedzielę od razu wyjeżdżamy na wczasy ale po Polsce :) i teraz będąc w ciąży cieszę się że zrezygnowaliśmy z poprawin :) sukni jeszcze nie mam a wy jak z przygotowani ami? Dzięki kochane za postawienie mnie do pionu. Tylko pozytywnie trzeba myśleć... :*

http://www.suwaczki.com/tickers/km5s8ribsbwki7my.png

Odnośnik do komentarza

Witam mamusie.
Misia brzuszki mamy podobne ja to chyba trochę większy ale mi to zostało wszystko po poprzedniej ciąży i przytylam kilogram teraz już a gdzie tu Do końca ale mi na figurze nie zależy tylko na bobasku.Dziewczyny piszą o slodyczach a ja aż się ślinie bo bym z chęcią coś wciągnela ale mi nie wolno inic nawet tic taca kurcze fele muszę się smakiem obchodzić a mięsa mam to samo co nie które mamuski nie trawie mięsa.miłego wieczorku :)

image mg][img]http://www.suwaczki.com/tickers/2shfnyfi2q96ip5d.png" alt="http://www.suwaczki.com/tickers/w4sqdqk3ih7isvsa.png[/i
mg][img]http://www.suwaczki.com/tickers/2shfnyfi2q96ip5d.png" />

Odnośnik do komentarza

Hej Mamitki! :) rozmawiałam dzisiaj z położną i dała mi kilka rad, które powinny pomóc w walce z mdłościami i wymiotami:
1. Spać z głową troszkę wyżej niż zazwyczaj. ( ja często wymiotuję w nocy więc może zadziałać)
2. Pić napar z imbiru. Około 1 cm świeżego imbiru drobno pokroić i zalać wrzątkiem
3. Nie objadać się na noc
4. Jeść raczej lekkostrawne potrawy (nie ostre, nie kwaśne). Coś po czym nie będzie się odbijało
5. Nie jeść cytrusów i nie pić soków owocowych! zawierają dużo kwasów, które drażnią żołądek! ;(
6. Pić soki wielowarzywne! np z pietruszką, SELEREM. Można samemu zrobić taki sok z marchwii, buraków, selera,pietruszki etc.
6. Przegryzać krakersy! ( nie biszkopty, ani herbatniki, tylko słone krakersy)
7. Ogólna zasada to: mdłości likwidujemy czymś słonym. S słodkie rzeczy tylko wzmagają mdłości.

Wypróbuję, bo dzisiaj to wymęczyło mnie strasznie. Mam nadzieję, że zadziała i Wam też się przyda :):)

p.s. później wrzucę fotkę brzusia. Już mi wystaje i wciągnąć nie mogę :P:P

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...