Październikowe mamusie 2016

[sowka91]

U nas dziś - 5,ale ja mam zamiar pospacerować długo, tylko oboje się ciepło ubierzemy. Jak napisalyscie o porodach, to aż mnie ciarki przeszły na samą myśl, no i jestem najszczesliwsza na świecie, że kolejny to już tylko cc, bo moje 16 godzin i w tym 4 godziny pełnego rozwarcia i partych zapamiętam do końca życia, no i tak skończyło się cc, a ból po cc jest niczym w porównaniu z tym co przeżyłam. W czwarty dzień już byłam z mężem na zakupach i ogólnie się czułam bardzo dobrze po cięciu, cięcie niziutko, więc mi nie przeszkadza. Kolejne dziecko będziemy chcieli w tym roku pod koniec zacząć starania, albo początek 2018, jak ja otworzę mój przewód doktorski, bo muszę jakoś pogodzić badania moje, same studia i macierzyństwo. Póki co codziennie staram się trochę popracować, jak już położę małego, a od marca wracam już w ogóle na uczelnie, być może nawet na etat. Sama mam dwa lata młodszego brata i z nim mam lepszy kontakt niż z tym sześć lat starszym, także pewnie ciężko z taką różnicą wieku jak dzieci są małe, ale później procentuje. U nas ostatnie noce też ciut gorsze, mały zasypia już o 20, ale od 4, a dziś 5:00 już pojekuje na śpiocha, ale ja przez to już nie śpię. Za to w ciągu dnia razem sobie ucinamy drzemki. Co do jogurtów, to podobno Piątusie są dużo lepsze niż danonki, bo mają mniej cukru, ja tam jakoś super eko nie jestem, ale dziecku chce dawać co najlepsze póki jest takie malutkie. Ja już się nie mogę doczekać lata, ale będzie zabawy nad jeziorem,czy na wakacjach. A co do kołnierza, to mamy baby swimmer taki 0-13kg z allegro i się super sprawdza, mały pływa w wannie

[Pauka89]

My już bylismy dzis po 9 rano godzinke na spacerze i pozniej znow planuje isc,jak sie obudzi i nakarmie:) U mnie lodowato,ale nie sypie(jest biało-ciezko wozkiem po sniegu), najgorzej,że te dłonie tak mi odmarzają,

Od rana mały cudownie się smial,uwielbiam te uśmieszki. Moja mała kuleczka.Może przejde się do przychodni żeby go wzieli na wage bo już dlugo nie bylismy.

Wywiesiłam pranie,odkurzylam,pozmywałam.. obiadu nie robię,mam gdzies. Mój amant musi zjeść na "mieście":P

Dzis były 3 karmienia,na dobre mały wstał 7:15. ja w nocy nie spałam bo oglądałam torby na allegro. Chcę sobie kupić taką filcową szarą.

sówka
to Ty "uczona"Jesteś:) Brawo. Obyś wrócila do szkoly w marcu.

Ja to nie wiem jak z kolejnym dzieckiem,o dziecku myślę,ale reszty sobie nie moge wyobrazić.

O wprowadzaniu jedzonka jeszcze nawet nie mysle,ale pewnie po 5 miesiącu.

Dziś Mikołaj kończy równe 3 miesiące:):):)[/b[b

[Pauka89]

Ka_ro
a Ty do pracy wracasz zaraz,że dzidzia do żlobka?

Piglet
Niunia śliczna:),a jakie wdzianko... niby 6 kg,a też pultasek na buzi.

[Pauka89]

katka11
Wy tak fajnie,cała rodzinką na spacer,a moj byl ze mna od porodu 2 razy i go zmusiłam.
Zawsze chodze sama czy dzień powszedni czy weekendy. Już w sklepach mnie zaczepiają,że ja tak ciagle sama. Zresztą aj w ogole wyglądam na 18lat max więc pewnie myślą małolata z dzieckiem:)

[Izu88]

Irena jakbym siebie słyszała :) szłam z planem porodu : chce rodzić naturalnie, nie chce znieczulenia.. I proszę już pierwszego dnia dostałam przeciwbólowe a jak zaczęły się poważne skurcze to z radością wielką wzięłam znieczulenie.. I też myślałam że zniose to bardziej widać też mam słabą odporność na ból.. ale napewno mój syn nie będzie jedynakiem.. Z moją o trzy lata siostra mam o niebo lepszy kontakt niż z tą O 5 lat..

[Ka_Ro]

Pauka89

Ka_ro
a Ty do pracy wracasz zaraz,że dzidzia do żlobka?

Muszę jak najszybciej wrócić. Ja na działalności jestem. Zbieram się żeby już teraz pojeździć z małym na parę godzin. Brakuje mi pracy..

[Pauka89]

Aha,no mi samej pracy w ogole nie brakuje,ale kontaktu z ludzmi juz tak...

[Ka_Ro]

Myślę, że z tymi różnicami wieku między rodzeństwem różnie bywa.
Moja siostra jest ode mnie starsza o 5 lat. Do jakiegoś czasu miałyśmy słaby kontakt, a teraz jest super. Jeździmy razem na wczasy, spędzamy razem weekendy, dzwonimy często itd.
Ja miałam zerowe kontakty z bratem- młodszy ode mnie o 11 lat. Za to siostra doskonale się z nim dogadywała. Była starsza od niego o 16 lat i można powiedzieć, że mu "matkowała".
Mój mąż natomiast ma lepszy kontakt z bratem młodszym o 4 lata niż z tym, który jest młodszy tylko o rok. Z tym młodszym o rok brak im wspólnych zainteresowań i charaktery nie współgrają.

[Izu88]

Słuchajcie A ja mam jeszcze pytanie. Mój mały ma dwa miesiące i 2tygodnie i byłam z nim tylko raz na wizycie U pediatry.. położna przyjeżdżała 5 razy do nas, pierwsze szczepienie mamy w przyszłym tygodniu więc nie było potrzeby iść. A Wy chodziliscie po coś?

[Ka_Ro]

Ja nie chodziłam.
Był przed pierwszym szczepieniem, teraz pójdzie przed drugim.

[sowka91]

Ja też tylko przed szczepieniem wizyty, jak wszystko jest ok, to chyba nie ma potrzeby. Właśnie wróciłam ze spaceru. Masakra po chodnikach, tyle śniegu, dobrze że mamy duże koła pompowane, bo chyba bym nie przejechała na zwykłych.

[poprostuaga]

No ja niestety dziś nie dałam rady pójść na spacer. Też mam duże koła, ale śniegu mamy tyle, że uszlam jakieś 50 metrów i wózek po prostu stanął. Chyba musiałabym Ci nieść. W końcu odsniezylam sobie chodnik przed domem i pół godziny po nim dreptalam (u nas dzis -12, dlatego tak krotko, a i tak myślałam, że zdechne z nudów.

[Alice85]

Mała nam ostatnio daje zdrowo popalić, nie śpi do 2 w nocy, potem wstaje 3 razy na jedzenie, śpi najlepiej na spacerze, ale średnio mi sie chce ją o 22 targac na spacer, choć ostatnio było blisko :]

A ja podsyłam zdjęcie z Wigilii :) Na pierwszym planie Ania z miną WTF - znowu paparazzi? Na drugim planie ja.

[katka11]

Izu my tylko przed szczepieniem a tak poza to bylismy raz bo mały miał katar.
Pauka my ważymy małego tak że mąż najpierw waży się sam a potem z małym na ręku. Odliczamy różnicę i jest ;)
Ja sie może dziś przejdę na chwilę na spacer ale na razie mały odsypia wczorajszy ciężki dzień i noc po szczepieniu :)
Moja siostra jest ode mnie 9 lat młodsza i mamy świetny kontakt. Wiadomo w czasach nastoletnich to był kosmos i ciągłe kłotnie ale teraz kiedy obie jestesmy dorosle to jest ok. Mysle ze tu różnica wieku nie ma aż tyle znaczenia co charaktery.

[katka11]

Ja się zawsze staram żebyśmy chociaż część weekendu spędzili razem bo nic tak nie scala rodziny jak wspólne spędzanie czasu. Zawsze chodziliśmy z córką na gofry na gorącą czekoladę razem na sanki pizze czy razem na rowery, zawsze razem. Teraz z małym ciezko bo w cukierni pewnie by się nam rozdarł :) ale już pod parasolki na wiosnę to na pewno bedziemy łazić. Teraz to wyglada tak że idziemy do parku jedno spaceruje z Maćkiem w wózku a drugie jeździ z młodą na sankach a potem zmiana :) w lecie to pewnie bedzie tak ze jedno spaceruje a drugie z młodą na gokartach będzie jeździć :)

[Izu88]

Mamom dziewczynek zazdroszczę tylko tych słodkich opaseczek, Alice Twoja Ania uroczo wygląda w niej :)

[KasiKate]

Zmotuwowałyście mnie i poszłam na 15 minutowy spacer z wózkiem.i psem. U nas wieje wiatr taki mrozny. Ale.małemu był potrzebny bo teraz.spi z uśmiechem na buzi hehe
My tez do lekarza tylko przed szczepieniami. Czy wasi lekarze tez zlecili Wam morfologie? Bo my dostaliśmy zeby sprawdzić czy jest wszystko ok. Bedą pobierać mu z palca.
Planujemy jeszcze córcie ale trauma po porodzie póki co wybija mi ten pomysł z głowy. Ja mam 3 lata młodszego brata i mamy super kontakt. Wiadomo jako dzieci troszke się laliśmy i był płacz. Moze za 2 lata...
Co do wprowadzania posiłków. Mona kolezanka juz w 2 miesiącu podała marchewkę. Dla mnie kosmos. Ale dziecko zdrowe

[mamusiamuminka1]

Powiedzcie kobitki czy któraś z Was wie czy te pieluchy Dada Premium są w miarę? Chodzi o te fioletowe. Odparzają? Są miekkie? Jest teraz niezła promocja w Biedrze. Warto by skorzystać.

A ja dzisiaj zrobiłam z mamą i Malutkim rajd po lumpach. Upolowalam kilka fajnych ciuszkow. Wczoraj dwie siaty juz odlozylam na bok bo za małe wiec stan sie musi zgadzać:)) Zimno jak pierun ale co tam. Malutki nie zmarzl na pewno.
A oto on:

[Miśka1990]

Boskie te wasze dzieciaczki :) też mi te opaski się podobają :)

U mnie taka zamieć, świata nie widać nawet nie próbuje z nim wychodzić.

[katka11]

Miśka ale twoi chłopcy są do siebie podobni :) widać że się kochają :)
Alice tęsknię za takimi opaseczkami :) mała ma takie ciemne oczka?
Mamusiamuminka uśmiech Twojego małego jest zaraźliwy :)
Ja mam dady fioletowe akualnie i dla nas ok. Nie odparzają młodego i są bardziej miękkie od tych białych. Podobają mi się. Tez zamierzam skorzystac z tej promocji :)
Ja dziś wyjątkowo często na forum :) mały ma spanie a mi sie nie chce sprzątać :) ogarnęłam tylko z grubsza.
Kasikate to dobry lekarz skoro zlecił morfologie. Ja córce sama robię prywatnie raz w roku bo bym się nie doczekała skierowania od jej pediatry :( wszędzie trąbią że profilaktyka taka ważna a niektórzy skąpią nawet na morfologię.

[totek1623]

Hej i My sie witamy po swietach :)
Kurcze ostatnio ciagle cos musze robic i jakos nie mam czasu usiasc do kompa, dzis siadam.. ale do nauki. Boze jak zwykle sie budze przed sesja.
Franus jakos zaczal marudzic od wczoraj wieczorem. Mialam we wtorek grype zoladkowa, maz z Nim siedzial no ale i tak bylismy w jednym pokoju. Nie wymiotuje ale widac ze cos mu przeszkadza bo placzkuje :( Mogl sie zarazic?

[totek1623]

A oto My
Chcialam zrobic jakies fajne zdjatko ze stopkami bo ma takie slodziutkie ale kurcze nie wiedzialam jak to zrobic, zeby dupki nie bylo widac wiec zrobilam ze sobą.

[misia1994]

Totek- a myslalam o tobie dlugo sie nie odzywalas :) a zdjecia meeega sliczne :)

[Cukinka]

A my dzisiaj byłyśmy na długim spacerku, mimo, że mrozu u nas prawie -10 Pola spała zadowolona, więc chyba było ok. Mi tylko ręce odpadły od pchania wózka :)

Dady fioletowe są super. Miękkie, chłonne i mają wskaźnik przesiusiania. My polecamy i jesteśmy zadowolone.

Co do karmienia dzieci to... ja od 2 miesiąca byłam na zupkach, bo po mleku strasznie płakałam, a 25 lat temu nie było takiego wyboru jak teraz. Nic mi nie było, alergii nie mam, żołądek i jelita też zdrowe, więc nie ma się co bać. Ja też czekam, aż Poldek skończy 3 miesiące i powolutku zacznę coś wprowadzać. Przy jej apetycie to jakbym chciała czekać do 6 miesiąca, to chyba całe Bebiko szło by na raz

My z mężem nawet się dogadujemy bez większych problemów. On świata nie widzi za Polą, więc chętnie się nią opiekuje. Zresztą odpukać Młoda jest na razie grzecznym dzieckiem, problemów z nią nie ma, wysypiamy się, więc i humory mamy lepsze.
Mamy noworoczne postanowienie, żeby do lata zrobić formę. Ja mam zamiar pozbyć się celulitu z ud, bo jednak trochę po ciąży mi wyskoczył, on robi klatę i 6 pak, więc się mobilizujemy nawzajem. Mamy takie zakwasy, że się ruszać nie możemy

Co do drugiej dzidzi.... Super, ale nie w tym roku, może za rok coś pokombinujemy. Fajnie jak jest mała różnica, ale bez przesady :)

Dziewczyny, śliczne te Wasze dzieciaczki. Widać, że szczęśliwe :) :)

[Pauka89]

Wlasnie wrocilam z aerobiku:-)) tak sie przejadlam slodyczy przed,ze cale zajecia mi sie odbijalo. Lecialam do malego bo balam sie,ze bedzie wyl z glidu. Przebralam go w pidzamke i do karmienia,usypia mi niby,ale jak odstawie ozyje.

Izu
Ja chodzilam pare razy bo a to alergia a to cos,a dzis bylamgo zwazyc bo mi doktor kazala raz w miesiacu przychodzic z tego wzg,zemaly sie urodzil.

Dzis rowne 3 miesiace i waga 6100,od porodu juz 3600!!!!

My bylismy dzis 2razy na spacerze.Sumujac 2godziny,rece odmarzaly...

Moze na nocnym karmieniu sie odezwe.

Super zdjecia dziewczyny!!!