Skocz do zawartości
Forum

Październikowe mamusie 2016


AnAd

Rekomendowane odpowiedzi

Molli - świetnie :) dobre wieści bardzo cieszą :) pytałam o tej prysznic/kąpiel, bo się lekko przeraziłam, że może przypadkiem się kąpiesz w wannie... :)

Tak Was czytałam jak pisałyście o problemach ze snem i zastanawiałam się jak to możliwe, że można nie spać :) ja jestem ogromnym śpiochem! ale chyba dopadło to i mnie, niestety. Wieczorem zasypiam co prawda szybko, ale w nocy budzę się po kilka razy... nad ranem jest najgorzej, bo kryzys przychodzi między godziną 6:00-7:00. O ile w tygodniu jeszcze nie jest źle, bo wstaję i tak chwilkę po 6:00 do pracy, więc wykorzystuję ten kryzys i problem z zaśnięciem, o tyle w weekendy to koszmar... a jak już się przemęczę i zasnę w końcu, to później mogłabym spać i spać, najlepiej do 12:00... strasznie mnie do denerwuje :)

Odnośnik do komentarza

Amc - - wg mnie wszystko zależy od podejścia lekarza. Są lekarze, którzy mówią, że ciąża to nie choroba i pozwalają na wszystko. Są tacy, którzy wolą uprzedzać o każdym najmniejszym zagrożeniu i wolą kilku rzeczy zabronić :) moja gin jest akurat na tym punkcie bardzo wyczulona i mówi mi o wszystkim :) dla przykładu, moja koleżanka z pracy jest w ciąży i jej lekarka powiedziała, że może spokojnie pofarbować włosy byle farbą bez amoniaku. Z kolei moja gin powiedziała, że absolutnie nie, nawet henną :) więc tego się trzymam :) kąpieli też zabroniła całkowicie, nawet krótkich i w nie za ciepłej wodzie :) poza tym dziewczyny, po tym co przeszłam, to naprawdę wolę chuchać na zimne i słuchać się wszystkiego :)

Odnośnik do komentarza

Ja w I i II ciąży włosy farbowałam, lekarz nie widział przeciwwskazań, teraz też zafarbowałam farbą bez amoniaku.
Ubranek nie kupuję bo mam po synkach, no chyba że będę mieć córcię to wtedy pewnie jakis ciuszek kupię ale dosłownie jeden, dwa bo na etapie niemowlaka i małego dziecka to w sumie obojętne czy chłopięce czy dziewczęce, będzie na co pieniądze wydawać... ;) chociaż patrząc w sklepach na te ubranka dla dziewczynek można oszaleć jakie są urocze.
A co do imienia to na dziewczynkę mam już od poprzedniej ciąży ( Zosia Iga) a jak chłopiec to mąż ma wymyśleć.

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, najważniejsze wsłuchać się w swój organizm, a wtedy nie zaszkodzi ani kąpiel ani farbowanie włosów. Wszystko z umiarem. Ciąża to nie choroba, to fizjologiczny stan, a jeśli przebiega prawidłowo, to już w ogóle... Jak sobie pomyślę o tym jak w dzisiejszych czasach traktowane są ciężarne, a jak to było kiedyś i przypomnę sobie moją babcię, która szła w listopadzie 4 km na nogach na poród i to sama, bo w domu ktoś musiał zostać z resztą dzieci to śmiać mi się chce, jak teraz ciężarna MUSI mieć pierwszeństwo w kolejce w aptece:)

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny :) co do badań połówkowych to trzeba specjalnie się umawiać? jakoś ten czas szybko leci i dopiero teraz uzmysłowiłam sobie, że 10 maja mam wizytę i będzie to już 20tc. na wizycie lekarz robi usg to może i połówkowe zaliczę?
a co do wyprawki to ja na razie czekam bo szwagierka obiecała pooddawać po swoich pociechach rzeczy a że kupili mieszkanie to nie wiem kiedy ten czas nastąpi. więc tak optymalnie myślę do końca czerwca poczekać a poźniej na zakupy :D

http://www.suwaczki.com/tickers/1usadf9h5fcv095m.png

Odnośnik do komentarza

EmMadlen - ja nie mówię, żeby nie robić nic. Każda kobieta jest inna. Zawsze mówiłam, że dla mnie ciąża to nie będzie choroba. Jednak po swoich przeżyciach, teraz zupełnie inaczej patrzę na drugą ciążę, niż na tę pierwszą. Pewnie jestem czasami przewrażliwiona, ale tak po prostu mam i pewnie dopóki nie urodzę, bo będę się bała... dlatego słucham wszystkich rad lekarki, bo skoro ma takie doświadczenie, to wie, co mówi :)

Agaa86 - ja na połówkowe umawiałam się automatycznie, na bazie skierowania na prenatalne :) i mam w tej samej poradni. Z tego co wiem, to większość lekarzy po prostu traktuje to jako dokładniejsze usg, jeśli nie ma wskazań, by zrobić to w specjalistycznej poradni.

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny widze,ze gadacie o farbowaniu. Kiedys pracowalam przy sprzedazy farb i mialam miedzy innymi szkolenia dotyczace skladnikow jakie farby zawieraja. Z tego co pamietam to amoniak jest gazem i utrzymuje sie bardzo krotko w naszym organizmie(kilka h) natomiast skaldniki zastepcze (bo jak wiadomo cos wlos musi nam rozpulchnic) utrzymuja sie w organizmie nawet do 40 dni..takze nie wiem co gorsze.. pozdawiam :)

http://www.suwaczki.com/tickers/010igov3xvecz13p.png]Tekst linka[/url]Tekst linka

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...