amc

Ja farbuję. W poprzednie ciąży też farbowałam i nic złego się nie działo.

Spoko każdy robi co chce :) przecież wszystko w trosce o dzidzi :) Ja włosy farbowałam przed świętami, farbą bez amoniaku.

Kobitki nie ma co przesadzać. Ja również kąpię się w wannie, tak jak w poprzedniej ciąży. Chodzi tylko o to by nie siedzieć w tej wannie zbyt długo, w zbyt ciepłej wodzie ;) Mój dzidziolek ma 6cm już, wczorej miałam mały podgląd :) w szoku jestem jakie to dziecko ruchliwe :)

Misia na tym etapie to chyba bardziej wyczuć można ruchy jelit ;) bo dzidziole jeszcze trochę za maleńkie. No ale zawsze to człowiek bardziej wsłuchuje się w siebie :) a za parę tygodni będą prawdziwa kopniaki :) mój syn często miewał czkawkę i to zazwyczaj jak próbowałam zasypiać. Co do mojej aktywności, hmm.. czytam w miarę regularnie, a pisać kurka jakoś się nie składało. Postaram się poprawić :P

Hej. Ja też dawno nie pisałam. W środę miałam wizytę, udało się nawet zrobić usg genetyczne, moja pani dr ma certyfikat więc nie było problemu. Dzidziuś 46mm, wszystko dobrze, dwie rączki, dwie nóżki, serduszko, fhr 171, przezierność karkowa 1mm. Był to 11t3d Testu pappa nie robiłam i raczej nie będę. Pozdrawiam :)

Cześć kobitki. Co do kotów, to ja całe życie miałam kota na punkcie kota ;) od dziecka w domu był kot, sporo ich się przewinęło i żadnej toksoplazmozy nigdy nie załapałam, nie mam przeciwciał. Także z tymi kotami to trochę mit, równie dobrze można z jedzenia złapać np jedząc mięso surowe, tatara itp ;)

No dokładnie, powinni pisać wyraźniej. A nie że potem jeszcze człowiek musi się papierkiem przejmować i latać korygować.

ona1981 Przecież jest kod choroby wpisany na L4. A moje zwolnienie lekarskie zostaje wysyłane do centrali we Wrocławiu do księgowości. Może nieprecyzyjnie się wyraziłam, nie ma numeru statystycznego choroby, nie na egzemplarzu dla pracodawcy w sensie np 020 czyli krwawienia we wczesnej ciąży. Ale o symbolu K pierwszy raz słyszę, więc to mnie zdziwiło że ktoś podważył że chodziło o B.

Ja wczoraj miałam wizytę. Pani dr założyła mi kartę ciąży, serduszko bije, dzidziol ma 1cm :)

ona1981 Eh zastanawiam się czy tam gdzie chodzę do lekarza w rejestracji siedzą kretynki. Dzwonili do mnie z pracy, że źle kod choroby mi wpisali na L4. Zamiast B napisała K ( choroba żołądka ). A najgorsze w tym wszystkim jest to, że lekarka do której chodzę przyjmuje w tej poradni 1 w miesiącu i będzie dopiero 05.04. Gdy dzwoniłam do poradni to kobieta w rejestracji powiedziała ( po sprawdzeniu ), że to jest B. Ale zwolnieniu wpisuje się zgodnie z legendą A,B,C,D lub E. Nie ma opcji K. A kodu choroby pracodawca nie widzi.

Anusiaa ale wiadomość :) trzymam kciuki za dzisiejszą wizytę, a powiedz jak te plamienia przeszły?

Dziewczyny a co macie na myśli mówiąc badania prenatalne? Ja w poprzedniej ciąży miałam robione i w pierwszym trymestrze usg i usg połówkowe i te w późniejszym okresie. W pierwszym trymestrze nie miałam po prostu tych testów z krwi.

Twix ja też w pierwszej ciąży nie miałam badań prenatalnych, jedynie po 11tygodniu to usg gdzie lekarz sprawdzał przezierność karkową. Teraz chyba też na tym przestanę. No ale czas pokaże. Póki co stres, bo te plecy mi nie odpuszczają i głupie myśli do głowy przychodzą. Chciałabym już zobaczyć mojego kropka, czy wszystko dobrze. A tu do wizyty tydzień

Zrzęda gdzie będziesz robić badania prenatalne? Jestem z Wrocławia ;)

Ja też wizytuje 15.03. Niby to tylko tydzień, ale dla mnie aż tydzień. No nic zleci jakoś ;) dziś kończę antybiotyk :)

Ja zanim zaszłam w ciążę to tak myślałam, że spróbuję rodzić naturalnie. Ale teraz myślę, że chyba raczej cesarka. Pierwszy porod miałam taki że 7 h na porodówce, pełne rozwarcie, ale synek nie chciał się wstawić w kanał rodny i skończyło się cesarką. W sumie jak tak myślę, to przy drugiej cesarce będzie nam łatwiej wszystko zorganizować. No ale zobaczymy jeszcze ;)

Twix Odnośnie listy to miałam taki pomysł, żeby to zrobić w formie tabelki w excelu w szablonie online. Zaczęłam ją robić, ale nikt nie podchwycił, każda by mogła sama się wpisać i edytować swoje dane, bo wszyscy mają równy dostęp. Wstawiam Wam jeszcze raz linka poniżej: LINK_DO_TABELKI Pomysł w sumie ok. Tylko raczej z kompa trzeba wchodzić. Próbowałam z telefonu, bo tak najwięcej korzystam, to jakieś aplikacje każe mi ściągać. No nic jutro oblukam ;)

Molli amc A mnie nie ma na liście?? Dziewczyny taką listę najlepiej zrobić na pierwszej stronie. Trzebaby wyedytować pierwszego posta. Już Cię dodaję:) na kiedy masz termin? Edytować może pewnie tylko AnAd? No właśnie ;) chyba 31.10

A mnie nie ma na liście?? Dziewczyny taką listę najlepiej zrobić na pierwszej stronie. Trzebaby wyedytować pierwszego posta.

Sroczka pisała jako gość a nie zarejestrowany użytkownik. My mamy niebieskie nicki, ona caly czas na szaro. Musi się zalogować.

misia1994 Jezu dziewczyny ja wam bardzo zazdroszczę tych objawów. U mnie kompletnie nic a nic. Piersi mi nie urosły,wymiotow nie mam. Nic mnie nie boli coś czuję że to zły objaw. W pierwszej ciąży to tylko piersi mnie bolały i dziecko moje źle się rozwijało. Teraz też żadnych albo fasolka nie rośnie,albo znowu będę musiała przechodzić poród martwego dziecka. :( bym chciała mieć chociaż jakiś objaw a tu nic. Ale się teraz sestresowalam. Boże dopomóż. Misia jesteśmy na podobnym etapie ciąży, też nie mam objawów w zasadzie. Nie możemy schizować i myśleć o czarnych scenariuszach. Wiem, że to trudne, bo czasem też dopadają mnie dziwne myśli. Mam dwie ciąże za sobą, w każdej bolały mnie piersi, jedna udana, drugą nie. Myślę że jeszcze nas objawy dopadną ;) zresztą nie jest powiedziane, że ciąża przechodzona bez objawów będzie się rozwijała gorzej. Także głowa do góry, cycki do przodu, będzie dobrze :)

Mila2 zrób badanie moczu, możesz mieć jakąś infekcje. Ja aktualnie jestem na antybiotyku przez bakterie w moczu. Wczoraj robiłam badania od endokrynologa, wszystkie ok. A dla własnego spokoju robiłam jeszcze bete. We wtorek miałam usg to jeszcze zarodka nie widać. No ale beta rośnie więc chyba jest dobrze. Mój wynik 28496 :) 8 dni wcześniej 920.

Ja mam stresa. Wczoraj zobaczylam bardzo delikatne plamienie. Poszłam do lekarza, na usg widać pęcherzyk ciążowy z całkiem żółtym, zarodka jeszcze nie widać. Pan doktor uspokoił, że na tym etapie ciąży jest to prawidłowe. Jedyne co to mówi, że kształt pęcherzyka mógłby być bardziej okrągły, ale żebym się nie martwiła, że może jeszcze się wyreguluje. Do 15.03 mam zwolnienie. Dziewczyny kiedy u Was pokazał się zarodek?

Hej kobitki. Ja dziś posiew moczu odebrałam, znów mi ta pieprzona ecoli wyszła :( dostałam antybiotyk zinnat, coś przeciwgrzybiczne dopochwowo asekuracyjnie.. ehh mam nadzieję, że antybiotyk na tak wczesnym etapie nie zaszkodzi, bo to w sumie dopiero 6tydz..

U mnie się nie zgadza, mam synka, a wg tego kalendarza powinna być dziewczynka. Także co do płci to raczej zdam się na usg ;)