Skocz do zawartości
Forum

Październikowe mamusie 2016


AnAd

Rekomendowane odpowiedzi

Ruda05, mój Kazik podnosi wysoko głowę jak leży na brzuszku, ale tak ogólnie to jeszcze głowa mu trochę lata w innych pozycjach ;)
Wcześniej Młody nie lubił leżeć na brzuchu i nie podnosił prawie wcale głowy, ale rehabilitantka mi pokazała jak go układać na tym brzuchu (żeby podeprzeć go na przedramionach) i okazało się, że Młody umie wysoko trzymać głowę i nawet mu się ta pozycja podoba! Sama byłam w szoku, także może spróbuj mu tak pomóc. Mojemu oczywiście na początku te ręce się rozjeżdżały, ale po tygodniu już sam ładnie utrzymywał się w tej pozycji. I co ważne, pupa (tzn biodra) muszą przylegać do podłoża! Mój Młody na początku trzymał pupę w górze i dlatego mu nie szło. Rehabilitantka też kazała mi ten tyłek przyciskać delikatnie do podłoża. I podziałało :)

https://www.suwaczki.com/tickers/relgx1hp8nj9ljuv.png

Odnośnik do komentarza

Pytanie do mam karmiących piersia: czy wasze dzieci bez problemu jedzą z butelki? Bo dziś się okazało, że Maryska takie jedzenie ma w nosie. Niecały miesiąc temu nie było z tym problemu, a tymczasem teraz nie chce nawet wziąć butli do buzi.

Wyszliśmy dziś z mężem na koncert, dzieciak został z dziadkami i zapasem mleka. Byliśmy zadowoleni, że nie ma żadnych smsów i nieodebranych połączeń, a tymczasem w domu rozgrywały się dantejskie sceny. Okazało się, że tesciowie nie mieli zasięgu w telefonach i dlatego nie dzwonili. Marysia nie jadła przez ponad 5 godzin, a butelkę od razu wypluwala. A normalnie w ciągu dnia je co 1,5-3 godzin. Mam nadzieję, że to chwilowy foch, bo inaczej będę zupełnie uziemiona.

https://www.suwaczki.com/tickers/dqprcwa1b4boyvr1.png
https://www.suwaczki.com/tickers/dqprl6d8z12sg2tu.png

Odnośnik do komentarza

Ja też kiedyś lubiłam wieczorem usiąść z lampka wina i to mnie mega relaksowalo. Ale odkad jest Zosia to jak zasypia to ja juz tylko marzę o tym, zeby sie polozyc, wyciągnąć nogi, wyprostowac kregoslup i odpocząć :) i wtedy przegladam jeszcze neta co sie działo w ciagu dnia i spac :) przyznam Wam, ze juz nie pamietam kiedy zasypialam z mężem. On sie kładzie kolo północy, a to ja juz wtedy śpię.

Odnośnik do komentarza
Gość EmMadlenn

Moja z butla dokładnie to samo! Została z moją mamą i zapasem mleka i pocmokala troszkę, ale jedzenie to nie było. Jak wróciłam do domu i przystawilam to aż sobie westchnęła z taką czułością że jest cycek ♡ ale mi się baaaardzo podoba to "uziemienie" :)
U nas skok rozwojowy przyniósł zainteresowanie stopami. Wie że ma, łapie jak tylko może i ciągnie nieudolnie w stronę buzi :D
No i do siadania jest pierwsza, tak podnosi główkę do góry jak leży na plecach! Brzuszki robi, śmieje się że się Chodakowskiej naogladala i ulubione ćwiczenie z Secretu chyba- głowa i łopatki do góry, równocześnie nogi do gory:) przekarmic przekomicznie wygląda!

Odnośnik do komentarza

Mój pomimo że już ponad miesiąc na butli to za nic nie chce pić wody z butelki.. najpierw mu dawałam z łyżeczki a teraz nawet strzykawka bo łyżeczka za bardzo pluł :P więc można w awaryjnej sytuacji i tak robić.. Mój jak jest przetrzymywany i mega głodny to podejrzewam że by się nie zadowolił łyżeczka ale strzykawka jak siurnie :)

https://www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5eeh18zaka.png

https://www.suwaczki.com/tickers/ex2banli8pjg5xqf.png

Odnośnik do komentarza

U nas noc dobra,od 22 do 8 rano ciagiem bez cycusia:-)odciagnelam az po 7 ze 100ml bo juz mnie bolaly jak nie wiem.

Moj butli nawet nie polize wiec jestem uziemiona po calosci!Moi rodzice nawet by nie zostali bo sie go boja,ze zacznie sue drzec i nie beda wiedzieli co zrobic:-(

Dzis mam imprezke rodzinna,obiad na 13,jakies torty,ciasta i kawka. % tez bedzie,ale nie dla mnie. Moze uda sie na spacerek wyjsc,zobacze jak z czasem.

Milego poranka:-*
Moj juz wrzeszczy na macie bo zabawki uciekaja:-(

Odnośnik do komentarza

My już w drodze do rodzinnej wioski, najpierw do rodziców, a później do teściów. Stasiu słodko śpi w samochodzie, więc droga spokojna.. Oczywiście zapomniałam mu zabrac zabawki, ale może jakoś da radę bez tego. Dziś noc bez jęków, ale pozwoliłam sobie zrobić z cyca smoczek, no i nie jestem szczególnie wyspana.. Co do główki to trzyma wysoko, ale też jeszcze się zachwieje czasem. Dziś przełożył smoczek z jednej ręki do drugiej, bo chciał ręką uderzać zabawkę :D

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlanlidotqnetp.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie☺
U nas z butelką to samo. Mój M. poszedł z małym do teściów i nagle się okazało, że pluje i się krzywi.
U nas chyba skok rozwojowy. Już drugą noc budzi się co godzinę nie koniecznie na jedzenie ale np żeby ululać. Dziś jadł o 6 i dopiero teraz pojadł i zasnął, to prawie 7 godzin. Nie poznaję mojego dziecka.
Niestety też nie obraca się z brzuszka na plecy. Myślę, że to dlatego, że późno zaczął leżeć na brzuszku, bo nie trawił tej pozycji. Kazde dziecko ma swoje tempo☺ Za to gaduła z niego niesamowita. Od 7 rano daje audycje na pół bloku.
Dziewczyny kp. Niee myślałyście o podaniu kaszki ryzowej na noc? Na swoim mleku? Chyba na szczepieniu zapytam pediatry czy mogę mu podawać. Moze prześpi dłużej niż 2 godziny.

Odnośnik do komentarza

poprostuaga moja je z butelki chętnie, ale wiesz ja karmie przez kapturki wiec i to guma i tamto... Ale zrobiła sie ostatnio wrażliwa na temperaturę mleka, w pokojowej temperaturze już nie wypije tylko 37 stopni... Jak podczas jedzenie sie jej ochłodzi to zaczyna pluć...

Ruda05 Paulinka juz trzyma wysoko, ale od niedawna, miała kryzys i zupełnie nie chciała leżec na brzuchu ale konsekwentnie nawet na 2-3 sec ją kładlismy i teraz jest lepiej, ładnie unosi głowę i zaczyna jej się to podobać

KasiKate moja tez sie nie obraca jeszcze z brzuszka na plecy, tylko z pleców na bok i nie jest zbyt gadatliwa, ale ogólnie bardzo rozgarnięta więc na pewno w swoim tempie wszystko osiągnie co trzeba :)

Sówka, Cukinka gratulacje :)

My wczoraj obchodziliśmy nasze podwójne urodziny (moje grudniowe i m styczniowe), zorganizowaliśmy imprezę w pobliskim klubie a Paulinka po raz pierwszy została z teściami... i skubana wyczuła co sie święci... zanim wyszliśmy jak ją myłam (buzię i pupę) co normalnie lubi to wpadła w histerię, na szczęście szybko sie uspokoiła. M nakarmił z butli i położył do spania, zasnęła przed naszym wyjściem i teraz nie wiem czy mała rzeczywiście marudziła czy teściowie coś przekombinowali... twierdzili, że "troszkę marudziła" i jak wróciłam ok północy to teściowa nosiła ją na rekach, oczki otwarte... Na szczęście dałam cyca i szybko zasnęła, obudziła sie o 5.00. Mam nadzieje, że jej wspólnie z teściami nie rozregulowaliśmy

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yrl68dqgxhmxw.png
https://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3ksigskn1n.png

Odnośnik do komentarza

poprostuaga, u nas nie ma problemu. Ja 2 razy w tygodniu wychodzę na siłownię i mój mąż wtedy karmi Młodego moim pokarmem z butelki. Odpukać Młody chętnie pije, używamy butelek Avent Natural ze smoczkiem 1.

Ruda05, tak, Młody trzyma zabawki, zaczyna je też przekładać z rączki do rączki, ale za to nie przekręca się ani z brzucha na plecy ani odwrotnie. 2 razy przekręcił się z pleców na brzuch, ale to raczej przypadkowo, bo tak wysoko trzymał głowę i się rozglądał, że w końcu go przeważyła i się przekulał ;) Ale ja się tym nie przejmuję, jeszcze przyjdzie na Niego pora...

Ja chyba zacznę wierzyć w skoki rozwojowe, Młody od 2 dni słabo śpi w nocy, a za dnia cały czas jęczy jeśli tylko odejdzie się od niego na krok i go nie zabawia, wciąż tylko "yyyyyyyy", a wcześniej już gadał sobie inne głoski i potrafił dłużej sam się sobą zająć. U Was też takie jęczące dni są czasami?

https://www.suwaczki.com/tickers/relgx1hp8nj9ljuv.png

Odnośnik do komentarza

Witamy się z Błażejem. U nas też przekręcać się nie chce. O dziwo polubił leżenie na brzuszku. Wczoraj jak był zmierzły to dzisiaj jak ja to mówię wariatki w głowie się obudziły hihi. Oglądałam dzisiaj skoki narciarskie. Młodego trzymałam na rękach i był zwrócony przodem to telewizora. Myślałam, że padnę ze śmiechu. Podczas skoku wywijał nóżkami i śmiał się na głos. A po skoku gadał po swojemu. Teraz sobie zasnął. Tylko ciekawe na jak długo bo od wczoraj to cyc co godzinę. W nocy też już skończyło się spanie po 5-6 godzin bo budzi się co dwie godziny.
Jak po odwiedzinach i imprezkach?

http://www.suwaczki.com/tickers/860ii09kmx2pfj66.png

Odnośnik do komentarza

poprostuaga u nas je z butli, bo ja już 10 dni po porodzie byłam na zajęciach. Z resztą w szpitalu jadł też z butli odciagniete i z cyca, więc się nauczył. Pauka Babcie przeszczesliwe, wybawily i wycalowaly małego. Ja dziś tylko wyciagalam cyce. Jutro znajomi do nas przyjeżdżają, więc czeka mnie sprzątanie i chyba szarlotke upieke, bo najprościej, no i będzie na ciepło z lodami.. ona1981 u nas też dziś skoki, też mały skubaniec zainteresowany, ale mu nie pozwalalam za bardzo patrzyć..

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlanlidotqnetp.png

Odnośnik do komentarza

My po weekendzie na wsi :) było fajnie aczkolwiek trochę się scielam z mama dzis. Nie wiem jak u Was, ale nasza Zoska jest przyzwyczajona ze jak nie ma potrzeby to jej nie nosimy. Dużo czasu spedza na łóżku z zabawkami albo na podlodze na macie :) a moja mama oczywiście swoje, ze trzeba nosić... tylko po co przyzwyczajac jak dziecko potrafi sie pobawic samo? Ehh...

Odnośnik do komentarza

Moja dzisiaj skoki przespala - jak się przylożyła do poduchy to 2,5h jej przeleciało. Szkoda że nie śpi tak codziennie bo wolałabym żeby miała dwie drzemki z czego jedna taka długa niż 4 po 20-30 min. No ale cóż.
U mnie skoku rozw. nie widać ale Iza dzisiaj ze mną i potem z moim M trenowała turlanie i przewracanie plecy brzuch plecy. O ile z brzucha poleci czasem sama na plecy to w drugą stronę jeszcze nie umie przezwyciężyć oporu ręki która jej przeszkadza. Za to polubiła leżenie na brzuszku bo wcześniej to po 10 sek już było jeczenie a potem ryk.

Odnośnik do komentarza

sowkazapodaj ten przepis na szarlote:) zrobie,ale mam 4 jablka:P starczy?:D

WawAniau mnie niestety,ale czesto są rączki:P te jęki mnie do tego zmuszają...ja juz nie mam sily troche tego klocka dzwigac,a dopiero ma 4 miechy,a co bedzie pozniej...

tv u mnie caly dzien jest wlaczone wiec maly ciagle oglada:P

dzis mamy 9 dzien bez...kupki!!olaboga masakra jakas.

Imprezka ok,byłam kierowcą. Wrocilismy o 18,maly teraz przy cycu usnal.Ciekawe czy wstanie zaraz czy juz do rana. Raczej nie wytrzyma tyle bez jedzenia...

Odnośnik do komentarza

My też dzisiaj w rozjazdach. Byliśmy załatwić catering na wesele. No i teściow.
Tymus coś spać nie może. Cały dzień nie spał. Teraz na noc dopiero usunął.

Mój malutki lubi leżeć na brzuchu. Głowę też ładnie trzyma. Bałam się, że będzie miał asymetrie bo Franek miał. Na szczęście na to się nie zanosi.
Jak leży na plecach to głowę do siadania podnosi mały cwaniak :).
Dzisiaj pierwszy jadł marchew :)

monthly_2017_02/pazdziernikowe-mamusie-2016_54621.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/n59y82c3277g4kar.png

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3ctgf6pi4mbf5m.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...