Październikowe mamusie 2016

[ona1981]

Eh ale mi się ciśnienie podniosło. Nieteściowa kupiła Błażejowi na święta... rowerek. Nosz kurde on nie potrafi siedzieć ale rowerek musi być.

[Gość Zuzu111]

Taki przyszłościowy czy chodzik?
Eh... 10 oddechów i zlej to :)

[ona1981]

Zuzu taki

[galaretka]

Miska cos Ty, super pamięć! :) :*
Zuzu tez bardzo balam się drugiego dziecka ale bardzo chciałam żeby Tymon = starszak mial towarzystwo. Lekko nie jest ale za dwa lata oni będą sie bawic a ja pic kawkę ;) tego się trzymam!
Ona nie jest zle, moze na pierwsze urodziny (nie) tesciowa kupi Błażejowi mieszkanie :)))))

[Miśka1990]

Też się trzymam tej myśli, że jeszcze trochę i będą się razem bawić :)
Ona ładny rowerek może latem już wykorzystasz :)

[ona1981]

Galaretka kolejny to samochód :-D.

[Ka_Ro]

nika gratuluję ząbka :-)
galaretka uśmiałam się z tego mieszkania :-D

Ja słoiczki odstawiłam w kąt na jakiś czas. Znów daję od tygodnia. Malutki otwiera buzię i zajada. Dostaje 2-3 łyżeczki. Raz owocek, raz warzywka.
Dostał też raz kaszkę- szału nie było.
Je chrupki, 1 dziennie. I raz zjadł biszkopta. Nie czytam żadnych wytycznych ani artykułów. Nie mam na to czasu. Pediatra kazała mi od 4 miesiąca wprowadzić warzywka i owoce. Mały pije tyle mleka co wcześniej.

[Alice85]

Ona - no teściowa widać myśli przyszłościowo My od naszej dostaliśmy na chrzciny ubranko dla rocznego dziecka (mała miała 2 miesiące wtedy :])

[Ka_Ro]

Przypomniałam sobie jak z młodszą córką (teraz ma 6 lat) kupowaliśmy wszystko bio. Króliczek "ze wsi", warzywka od teściowej, jabłka od wujka itd.
Od 6 miesiąca poszła do żłobka, a tam.. na podwieczorek najtańsze herbatniki z sieciówki. Uśmialiśmy się wtedy i trochę odpuściliśmy to całe bio ;-)

[Alice85]

U nas dziś dzień kopania mamusi :/ toć zaraz wyjdę z siebie.. albo w brzuch jak karmię na leżąco, albo w brzuch na przewijaku, albo po rękach i ramionach jak karmię na siedząco nosz... A jak ją podniosłam do odbicia to mnie za ucho ciągnie. Dziecko co ja ci dziś zrobiłam?

No i spała jak dotąd 30 min na 3 raty! od 8:30 do teraz - nadal nie śpi!

[Gość Zuzu111]

Ona - trzeba docenić chęci. Czy będziesz korzystać to już Wasza sprawa. Ja w ogóle mam zabawnie bo pod choinkę młody dostał książeczkę z obrazkami. Nie wiedziałam co powiedzieć... Nie chodzi o kasę, takie maja podejście.

Mój śpioch tez mnie kopie od jakiegoś czasu przy karmieniu. Dzień był intensywny a od 18 sen. Godziny mu się pokręciły. Kąpiel przepadła. Nie wiem co z pampersem... poczekam do pierwszej pobudki. Poważnych spraw tam nie ma.

[ona1981]

Chyba wyszłam na niewdzięcznicę. Zamiast się cieszyć narzekam.

[poprostuaga]

Ja dostaję ubranka nawet na 2-3 letnie dziecko, wkładam do szafy i nie komentuję. Ale taki rowerek to sporo miejsca zajmuje, więc jeśli nie macie za dużo miejsca to póki co tylko będzie zagracac. Może nietesciowa chciała kupić coś, czego na pewno jeszcze nie macie ;)

[ona1981]

Ostatnio zapytała czego potrzebujemy. No cóż trzeba będzie się uśmiechnąć i podziękować. Wolałbym już dostać ubranka na 2-3 lata. No ale dobra nie narzekam.

[Alice85]

Humorek na dziś: https://scontent-ams3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/16807694_1222482694525823_7626945090705756342_n.png?oh=e06f684541b285e4f81e5fc323bf9df9&oe=595F1597

[Gość Zuzu111]

Ona - zupełnie nie :) przecież może Ci się nie podobać. Z okazywaniem tego trudna sprawa. Trzeba uważać żeby nie urazić. Zwłaszcza jak kogoś poniesie. Ja mam nawet kilka takich upominków które wyciągnę za pare lat. Niby się cieszę, a z drugiej strony liczyłam na prezenty które wykorzystam niedługo. Ale darowane to darowane :) nie zajezdzaj się

[Alice85]

Humorek na dziś: https://scontent-ams3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/16807694_1222482694525823_7626945090705756342_n.png?oh=e06f684541b285e4f81e5fc323bf9df9&oe=595F1597

[Gość Zuzu111]

Dowcip idealny. Czytam dzisiaj na Facebooku o tym co tatusiowie odwalają zostawieni z dzieckiem. Poza klasyką (spodnie od piżamy jako codzienne ubranie) zdecydowanie wygrała dla mnie historia taty, który położył córkę spać w tiulowej sukieneczce "bo ładnie wyglądała".

[galaretka]

Ona narzekaj ile tylko masz ochote, to miejsce jest właśnie od tego żeby sie wygadać.
Ka_ro słuszne podejście, tym bardziej ze Ty właśnie oddajesz Malucha do żłobka. Ja próbowałam starszemu synkowi gotować na parze, jezdzic na wies po swoje warzywa i takie tam cuda na kiju ale przyznam ze to smaczne nie było, chętniej jadł słoiczki, prawie do roku. Teraz pewnie tez coś bede próbowała ale podejrzewam ze skończy sie podobnie.

[Alice85]

Humorek na dziś: https://scontent-ams3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/16807694_1222482694525823_7626945090705756342_n.png?oh=e06f684541b285e4f81e5fc323bf9df9&oe=595F1597

[katka11]

Ale naskrobałyście na wieczór :)
Wiecie że dziś dzień mężczyzny podobno?? Poszłam do sklepu z córką i córcia wybrała tatusiowi piwo a ja orzeszki do piwa
Galaretka sama z dwojka dzieci i do tego pociągiem?? Odważna kobieto podziwiam Cię! No i kciuki trzymam oczywiście :)
Alice moj za to mnie szczypie! Normalnie mam siniaki ! Co to bedzie później?? I fajny tekst :)
Zuzu masz co dźwigać, mój niewiele mniejszy od Twojego :) wstaw fotkę
Ona1981 no trochę się babcia pośpieszyła ale....te kilka miesiecy szybko minie i powoli go będziesz używać. A za rok to już całkiem.
spokojnej nocki kobietki :)

[ona1981]

Ponarzekałam i lepiej mi się zrobiło.
Mój Brzdąc już drugi dzień godz 22 i śpi. O dziwo nie obudził się nawet gdy do łóżeczka przekładałam. Zazwyczaj wstaje jakby go łóżeczko w dupkę gryzło ;).
Kładę się też i spróbuję zasnąć. Dobranoc Mamusie

[Irena z Paulinką]

To ja tez Wam ponarzekam... przeziębiona, od 2 tyg niewyspana, powinnam dalej pisać artykuł, ale już nie mogę. Paulinka nie spała dziś w dzień ani minuty! I strasznie marudziła... Teraz już śpi ale bardzo niespokojnie... mam nadzieje, ze jej nie zaraziłam przecież własnie wyzdrowiała...

[MaZos]

Irena współczuję Ci Kobieto. Oby Wam się unormowalo z powrotem z tym snem córeczki. A Tobie odpoczynku.

Moja usnęła przed 21 - prawie godzinę później niz normalnie. Już jestem też po pierwszym karmieniu - taką syrene włączyła ze myślałam że padne.

Laski co do prezencikow to moją teściową chyba nikt nie pobije. Wy Wasze prezenty macie szansę wykorzystać a ja ostatnio od 'mamusi' dostałam dla naszej Małej polarowego pajaca z kapturem który wygląda jak przebranie królika uwaga (domyślacie się oczywiście jak bardzo mi się toto podoba) - 3 rozmiary większy niż Mała nosi. Więc kiedy będzie dobry...? hmmm....w lecie!!!
Muszę jeszcze dodać iż to już drugi tak udany prezent babci :) Pierwszy to było pajaco-pizamo-śpiochy z czapeczką bielusienkie z naklejonym z takich małych dżecikow napisem 'princess' a na tej czapce naklejony z tego samego taki kształt korony Założyłam jej to dokładnie zero razy Siostra mi poradzila żeby założyć do zdjęcia dla babci ale niestety już za późno - wyrosła z tego :)

[Cukinka]

Co Wy tam wiecie o nietrafiony u prezentach... Znajomej teściowa kupiła wnuczce na komunię wypasiony zestaw sztućców. Płaczemy ze śmiechu z tego do dzisiaj.

Ja jestem z siebie dumna, kupiłam wczoraj 2 pary jegginsow, rozmiar 34 :-D wlazłam o dziwo bez większych problemów. Trochę ciężko się je później ściąga, masakra będzie jak mi się siku zachcę. Dorobię się zakwasów na Keglu najwyższej hahahaa.

Moja wczoraj też spać nie chciała, dziś od 6:30 wali w przewijak od spodu zamiast spać. No jak tak można. Huk przy tym był jak fix, jak się wkurzyłam i go zdjęłam, to ryk... Ooo teraz tarmosi organizer... Masakra :-D