Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2016


olinek93

Rekomendowane odpowiedzi

Witamy się na nocnym karmieniu :) Nusia zasnęła wczoraj o 20:30 i spała do 3:00. Hanię znowu brzuch boli ze takie tance ru wyczynia masakra. Kiedy się to skończy ?!!! Już mam dość tego !
Ja piorę w 40 stopniach w Loveli razem z bielizna i koszulami do spania tak jak któraś z Was pisała :)
Kurę mam od pierwszego dnia narodzin Hani i pryzwyczailam się na niej karmić do tego stopnia ze jak gdzieś jadę w gości z Nusia to kura jedzie z nami :) oprócz tego Nusia lubi się o nią opierać i oglądać telewizor Haha :p

Odnośnik do komentarza

Ja piore w dzidziusiu i uzywam tez plynu do plukania z dzidziusia, zwykle w 60 stopniach. Do rzeczy Stasiowych wrzucam swoje piżamy i rzeczy w ktorych chodzę po domu czyli takie z ktorymi ma częsty kontakt, mam podobne zdanie jak mila mi w tej kwestii ;) prasuje, bo jakos nie umiem inaczej, ale pewnie i tak do czasu, bo ubrań naszej reszty nie prasuje, składam po praniu i na wyjscie prasuje przed wyjsciem. A rzeczy po domu.. po co je prasowac?;P i tak nie mam na to czasu ;)

U nas okropny wieczor, tak zle jeszcze nie bylo, nie wiem co sie stalo Stasiowi. Od popoludnia był juz strasznie marudny, a wieczorem normalnie armagedon.. Płakał w kazdej pozycji, probowalismy z mezem wszystkiego doslownie, nie chcial piersi, prężył sie i wyginał, darł się w nieboglosy.. w ogóle po raz pierwszy prawie wcale mi nie spal.. przed poludniem kimnał 10 minut przy cycku, 40 minut spał na spacerze i rozbeczał się przed powrotem do domu, za nic nie chciał sie ululac, wiec darłam przez osiedle z ryczacym wózkiem, dobrze, ze nie zbudził mi się gdzieś na,mieście tylko juz w miare blisko domu. Potem po poludniu znow zasnal 10min przy piersi i jeszcze spal od 19 do 19:40 a potem dopiero o 12 zasnal na dluzej.. zwykle w ciagu dnia dość ładnie spi, także współczuję tym wszystkim mamom ktorych dzieci w ciagu dnia nie robią drzemek, to jest istna masakra, wszystko robiłam dzis w biegu a jest przeciez jeszcze Tosia, ktora tez,potrzebuje uwagi. Wieczorem czulam sie juz wyeksploatowana na maksa.. jak jutrzejszy wieczor tez taki bedzie to juz się palę do tego sylwestra u szwagierki.. bede po prostu siedziec z mlodym na dole u tesciowej w sypialni, a oni niech sie bawią do gory..

Karola współczuję przeżyć synka, trzymam mocno kciuki, zeby nóżka goiła się jwk najszybciej aby nie musiał juz tak cierpiec.. ;(

Ardo, a czemu,chcesz przestac kp? Ze względu na,te suche placki?

Odnośnik do komentarza

Ale jestem zła, co za bezmózgi strzelają od kilku dni petardami? Moja sunia swiruje, nie możemy spać bo ciągle piszczy i biega po mieszkaniu, a teraz obudziła Wiktora bo zaczęli pod blokiem robić próbę generalna przed sylwestrem i mam pokaż fajerwerków. Wkurw mnie bierze na takich ludzi, mąż zabrał psa i poszedł z nim spać do drugiego pokoju. Boję się o jutro. A my już po karmieniu, ogarnęłam to w 20 minut łącznie z przygotowaniem, karmieniem i zmiana pieluchy. Teraz odciagnelam 180 mleczka i powinnam spać ale jakoś nie mogę. Ehh. A rano nie będę miała siły wstać.

https://www.suwaczki.com/tickers/iv09i09ka09zsel5.png

Odnośnik do komentarza

Ja piore w lovelli w 40-60 stopniach. to zależy jaki program włączę. no i jak mam czas to prasuje bo po prostu lubię mieć wyprasowane. Zwłaszcza pieluchy tetrowe bo jak są prosto wyjęte z suszarki to mnie wkurza że wszystko takie pomarszczone. A co do postępów naszych dzieci to już się nie wypowiadam o Wiktorze. Ten dzieciak mnie przeraża pod Tym względem, chyba pójdę z nim do neurologa. On robi już takie rzeczy że chyba naprawdę ma jakieś kosmiczne moce. I to mnie martwi.

https://www.suwaczki.com/tickers/iv09i09ka09zsel5.png

Odnośnik do komentarza

Maaag ja mam te ciuszki na 68. Powinny być dobre.
Ja piorę w dzidziusiu w baksamie w 40 stopniach przeważnie, zdarza mi się w 30 - zależy od metki ale pieluchy w 60 razem z ręcznikami. Też prasuję jeszcze a raczej przelecę żelazkiem.
Moja od 30 min gada jak najeta. Dyskusje takie że szok a ha chcę spać!
No i znowu pół nocy cycka trzymała w buzi. Nie wiem co z tym robić :(

iv098u698jhjb01j.png

Odnośnik do komentarza

Czesc sylwestrowo :). Moja spala od 21.30 do 3.30 a pozniej obudzila sie o 8 czyli identyko jak ostatnie 3dni. Ehhh dzis ten sylwester mamy isc na domowke do znajomych ktorzy maja 6mc malucha a teraz sie oka akazalo ze bedzie u nich jeszcze jedna para i bedzie mega ciasno i na karmienie bede musiala wychodzic bo bedzie mi glupio przy nieznajomych a ten facet co bedzie to podobno gbur i nie chce mi sie isc ;\

http://www.suwaczki.com/tickers/km5srl68tmxs7z2t.png

Odnośnik do komentarza

Agness pamietam bardzo dobrze :) Chwała Bogu ze już tak nie zasypia. Ale coś za coś. Pamietam tez jak spał w ciągu dnia po 3 h ciurkiem. Teraz śpi maksymalnie godzinkę i to rzadko a tak to drzemki po 30 minut. Pierwsza drzemka 2 h po przebudzeniu. Obudziła się o 8:00. Qarolina a nie będziesz chciała sprzedać ciuszków z chrzcin ? Kurczę nie chce wydawać kasy na nowe. I tak szukam ze może używane kupię a potem tez odsprzedam komuś

Odnośnik do komentarza

Hej.
Powiem Wam,Dziewczynki,ze ja tez mam z Malym hardcore od kilku dni,a noce to chyba gorsze niz za noworodka,normalnie wymiekam,nie wiem co sie dzieje.
Dzisiaj w nocy bylo apogem,Maly spal po pooltorej godziny,caly czas na cycu,a jak go odlozylam to wrzask,ja pierdziele.Darp sie w nieboglosy,nic nie dzialalo,wiec go przewinelam,polozylam obok siebie i mowie,trudno niech placze... A On zasnal w minute:) Ale do rana to byly jeszcze ze trzy pobudki. Juz nie wiem,czy to brzuch,czy cos innego,za dnia tez jest bardziej marudny:( A juz przesypial i piec godzin,ech,ciezko. A moze sprobowac z zelem na zabkowanie,sama juz nie wiem.
Co do postepow,to Igor przewraca sie z brzucha na plecy i wczoraj zrobil dwa razy plecy brzuch,ale mysle,ze to jeszcze nie do konca to,bo bardzo to bylo nieporadne. Lapie w raczki wszystko,co go zainteresuje. I tyle. Ale najwieksze postepy moim zdaniem robi w 'mowie':) krzyczy,piszczy i nawet probuje nasladowac,jak sie spiewa:)
Milego dnia:)

http://fajnamama.pl/suwaczki/4iorh3a.png

Odnośnik do komentarza

Charlotte też mieliśmy okropny wieczór.
Nasze noce, które były żartem stają się reguła. Budzi się non stop. Nie wiem czy ja śpię cokolwiek już tego nie ogarniam. Dłużej zasypia między pobudkami niż śpi. 2h to już długo i rzadko się zdarza a tak co godzinę, 1,5 nie wiem nawet jak to liczyć. I jeszcze chwytał pierś i usypial a teraz nie chce piersi. Przed każdym karmieniem od wieczora krzyczał w niedoglosy. Nie mogłam go pierwszy raz w żaden sposób uspkoic. Gdzie ten czas że spał 3h ciągiem. Już go nawet nie odkladalam do łóżeczka bo szkoda było wstawać. Oby to nadal reakcja po szczepieniu.
W dzień śpi tylko na spacerze i w aucie w domu nie śpi nawet na rękach.

http://fajnamama.pl/suwaczki/xgfd81s.png

7al1gpm.png

Odnośnik do komentarza

Sliczne uranka:) My bedziemy chrzcic pewnie w kwietniu,na Swieta,wiec moze uda sie trafic ladna pogode. W ogole,to ja sie uparlam na te chrzciny,moj R. to by najchetniej nie chrzcil,po swoich doswiadczeniach jest teraz na nie do wszystkich sakramentow. Ja chce ochrzcic Malego,nie wyobrazam sobie inaczej w naszym kraju,choc tez mam zle doswiadczenia z księzmi. No i nie jestem gorliwie wierzaca.
Kolezanka nie chrzcila syna,a chlopak chcial isc do komunii z innymi dziecmi,wiec musiala go ochrzcic. Biedny,musial sie uczyc wiecej modlitw do chrztu niz do komunii. I kolezanka tez sie nasluchala od ksiedza,az uszy więdly. Dlatego chce tego uniknac.
Malutki zasnal na raczkach,nie wiem,co to bedzie dzisiaj. Znajomi przychodza,mam troche roboty i obawiam sie,ze bedzie ciezko. O nocy nie wspomne.
Ja sie wczoraj zarejestrowalam na stronie hippa w klubie maluszka i ma przyjsc paczka z kuponami promo i naklejka z imieniem do auta. Wiec czekamy:)
U nas srednia chora,jak zwykle,ale,wez,wytlumacz siedemnastolatce,ze plaszczyk wiosenny zima to nieadekwatny stroj,nie da rady. Tym bardziej,ze to nie moja corka,a R. nie widzi problemu. Juz po prostu przestalam sie odzywac,bo ile mozna. I pozniej sie dziwia,ze nie chce,zeby zajnowala sie Malym. Nie dosc,ze marudny,to jeszcze brakuje,zeby sie pochorowal.
Milego dnia:)

http://fajnamama.pl/suwaczki/4iorh3a.png

Odnośnik do komentarza

Ale Przystojniaczek ze Stasia:) W ogole duzy Chlopak,i niech ktos jeszcze sie odwazy powiedziec,ze Mamine mleko moze byc chude:-))))
A ja wlasnie wyszlam na potwora. Bo zwrocilam uwage Corce R.,zeby nie podchodzila do do Malego,bo jest chora. Na co stwierdzila,ze nie ona nie zaraza,obrazila sie i poszla,a R na mnie z pretensjami i tak poobrazani obydwoje. Ma taki brzydki kaszel,az sie jej odrywa. A My mamy szczepienie 3. 01. Nie wiem,moze przesadzam:(
To samo jest z calowaniem Malego po raczkach,caly czas kazdego prosze,zeby nie calowac,bo Maly pcha potem lapki do buzi,a i tak jak grochem o sciane:( No to sie pozalilam i wieczor tez pewnie nie bedzie przez ta sytuacje zbyt mily:(

http://fajnamama.pl/suwaczki/4iorh3a.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...