Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2016


olinek93

Rekomendowane odpowiedzi

MałaMi25
Mind a jak rozhulalas laktacje?;) chetnie skorzystam z twojego sposobu bo u mnie kryzys juz kikka a nawet kilkanascie dni trwa

MałaMi, w sumie robilam to co wczesniej ale potem z lenistwa zaprzestalam,tzn.dużo piję(znowu tego pilnuje), i w tym do butelki 1,5 wody dodaje sobie ten syrop ze słodu jęczmiennego i taka butelke dziennie wypijam.do tego odciągam mleko metodą 7-5-3, ale szczerze mowiac te 3 minuty to czesto sobie odpuszczam:)

http://fajnamama.pl/suwaczki/9vxecmt.png

Odnośnik do komentarza

Normalne ze spaniem. Ja już nie robię nic a też pokarm jest mimo że kurczak krótko ssie i tylki z jednej piersi zje Na dane karmienie więcej nie chcę. Na szczęście mleko jest. Ale to pewnie dzięki regularnemu odciaganiu laktatorem w nocy do końca, do ostatniej kropli.

U mnie jeśli nie był to zbieg okoliczności to lepiej zadziałala kawa zbożowa niż felmatiker.

Ale muszę pilnować bo zaraz robią się zastoje. Maciek tego nie wyciga, laktator też nie. Dopiero muszę nacierać, rozgrzewać, uciskać i dopiero odciągać.
Wczoraj po karmieniu wziąłam prysznic, wycieram się a tu się leje z piersi pierwszy raz tak.

http://fajnamama.pl/suwaczki/xgfd81s.png

7al1gpm.png

Odnośnik do komentarza

Mamo Joasi to normalne. Moja Nusia znowu nie była senna tylko marudna, miała gorączkę i płakała. Ale nie podawałam jej paracetamolu bo miała mniej niż 38,5 st. No i miała odczyn na nóżce i zgrubienie. W sumie to zgrubienie zeszło dopiero pare dni temu.
My już po obiadku :) dziękuje Dziewczynki za miłe słowa odnośnie gotowania. Staram się jak mogę :) szkoda tylko ze nie pieke ciast ale jakoś mi się nie chce zabardzo. Szczególnie teraz gdzie Nusi trzeba poświęcać większość czasu. Dzisiaj zasnęła na godzinę to udało mi się kuchnie posprzątać. Ale obiadu już nie zdążyłam zrobić musiał mąż interweniować hehe. Teraz ja nakarmiłam i usypia znowu na moich piersiach :) za chwile się zbieram do stajni na konie bo za godzinę muszę już tam być :)

Odnośnik do komentarza

MalaMi,ja kupuje ten slod w sklepie zielarskim czy tam ze zdrowa zywnoscia.butelka 250ml kosztuje 11zl i wystarcza na dluuugo dluugo.no i fajne jest to ze mozna sobie samemu dozowac ile sie chce wypic,raz mniej a w razie potrzeby wiecej.
Ja mam podobne doswiadczenia do Charlotte,jesli chodzi o karmienie pierwszego dziecka.checi byly ale brak wiedzy,a raczej jej zrodel no i brak wsparcia od bliskich.no i mlodziutka bylam.dlatego tak mnie rajcuje swiadomosc ze teraz jestem w stanie dac Lilce taki ogromny skarb;))
Mama Joasi,my co prawda szczepilismy refundowanymi ale Lilka przespala caly dzien,i pediatra uprzedzala ze 90% maluchow tak ma.goraczki nie bylo,ale maz kupil wtedy paracetamol w kropelkach czy cos,nawet tego w rece nie mialam bo nie bylo potrzebne.
Maag,ja cie podziwiam ze tak szalejesz z obiadkami.ja jak jestem 1,5-2h na spacerze to ledwo potem sie wyrabiam.rano probuje dosypiac z mala,no a wieczor jak Lilka zasnie to lubie miec dla siebie zeby zebrac mysli:)no ale mam w koncu meza kucharza to nie musze sie spinac z gotowaniem bo w sumie nie przepadam

http://fajnamama.pl/suwaczki/9vxecmt.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny ten nadmiar pokarmu to moze od sciagania laktatorem? Bo ja nie uzywam, karmie tylko na żądanie i nawet jak mi sie pokićka i nakarmie dwa razy z jednej piersi to ta druga nie jest pelna. W sumie zrobily sie normalne, miekkie, rozmiar wieksze niz przed ciążą. Nic mi juz nie cieknie w niekontrolowany sposob, nawet wkladek nie uzywam. Zawsze na poczatku karmienia czuje w obu piersiach jak naplywa mi pokarm, takie mrowienie i slysze wtedy, ze Staś intensywnie przełyka.

Szczesciara ten kombinezon to taki gruby ocieplany pajac, ale nie watowany czy cos tylko z futerkiem w srodku. Ubieram mlodemu tylko to i to co ma na sobie po domu i do spiworka i nawet jak bylo zero stopni i wiatr mocny to mi nie zmarzl ;)

Mama Joasi trzymam kciuki zeby nie wystapily u Wa zadne objawy poszczepienne ;) uszy do gory ;)

Odnośnik do komentarza

charlotte
Dziewczyny ten nadmiar pokarmu to moze od sciagania laktatorem? Bo ja nie uzywam, karmie tylko na żądanie i nawet jak mi sie pokićka i nakarmie dwa razy z jednej piersi to ta druga nie jest pelna. W sumie zrobily sie normalne, miekkie, rozmiar wieksze niz przed ciążą. Nic mi juz nie cieknie w niekontrolowany sposob, nawet wkladek nie uzywam. Zawsze na poczatku karmienia czuje w obu piersiach jak naplywa mi pokarm, takie mrowienie i slysze wtedy, ze Staś intensywnie przełyka.

Ja ma dokładnie tak samo. Co prawda wkładek używam bo coś mi tam zawsze trochę cieknie ale kamieni nie mam. Uważam że dziewczyny macie nawał przez laktator. Ja musiałam ściągnąć trochę pokarmu bo szłam na pogrzeb i wtedy przez 3 dni rano odciagalam z 1 piersi ok 70-80 ml mleka to później kilka dni z rana miałam kamienie. Ale teraz już się unormowało.

iv098u698jhjb01j.png

Odnośnik do komentarza

Mindstrikcs może teraz trzeba się napić szałwi :)
Ja też mam go mrowienie w piersiach ale zawsze wtedy leci mi z obu i nie da rady bez wkładek a kamienie mi się ostatnio robią gdy mała dłużej śpi w nocy, jednak nie udaje nam się wytrzymywać w ciągu dnia dłużej niż dwie godziny do 2,5. Na ogół jest to co 1,5 godziny a wczorajszy wieczór to masakra jakaś, Oleńka chyba pierwszy raz poszła spać po 24 :/
Szczesciara i Tyneczka trzymam mocne kciuki :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/t7uie9v.png

Odnośnik do komentarza

No wreszcie działa forum :-) widzę że wczorajsze wieczory u kilku z Was wyglądały kiepsko, może coś wisiało w powietrzu bo też u mnie Ali nie chciał spać, a już się cieszyłam ze w niedzielę, poniedziałek i wtorek zasnął o 21 a nie o 22 jak ma w zwyczaju...A wczoraj padł o 23:/ oby dziś było lepiej, bo za pół godziny lecimy się kąpać :-)
Czytano wszystko hurtowo i pobieżnie, jak się dostać na fb? Może ktoś mnie zaprosić? Kamila Sot warszawa

Odnośnik do komentarza

W koncu mozna normalnie poczytac :).

Zosia moja caly dzien spi ... Dziwnie tak i jeszcze usnela na czas kapania tak jak przed wczoraj wtedy to ja obudzilam i byl krzyk ze ho ho a pozniej nie chciala spac wiec dzis czekam az sie obudzi a zawsze kapiemy o 20.00. A Wy co robicie jak dzieciaki usypiajs na kapiel .

Mamo joasi my wszystkie chyba po szczepieniach drzalysmy na kazdy grymas ale szybko minie :).

Tyneczka zycze zdrowka :).

Maaag faktycznie Ty to kucharka :) ja dzisiaj wkoncu zrobilam ten gulasz z plackiem ziemniaczanym.

Zjadlam dzis tez dwie mandarynki ale tez pare ciasteczek w ktorych bylo kakalo wiec jak ja zsypie to nie bede wiedziala po czym :D chociaz jak wypilam herbate z cytryna to bylo czysto :).

Aa fb jest awaryjny , jak dziala forun to zostajemy :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5srl68tmxs7z2t.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...